-
1. Data: 2007-07-24 23:10:20
Temat: Wynajem mieszkania - "wypowiedzenie umowy"
Od: "Masterek" <m...@v...pl>
Witam.
Sytuacja wygląda następująco, jedne mieszkanie jest wynajmowane przez 2
osoby. Umowa najmu mieszkania jest na osobę X. Okres wypowiedzenia najmu
wynosi 1 miesiąc. Teraz ja Y dowiaduję się, że właścicielka ma zamiar
wymówić umowę mi, czyli Y. Wychodzi na to, że będzie chciała "pozbyć" się
mnie nieco szybciej. Niestety umowa jest na Pana X i nie ma wzmianki o
drugiej wynajmującej osobie. Niestety mogę nie zdążyć znaleźć nowego
mieszkania w tak krótkim czasie.
Czy właścicielka może tak poprostu się mnie pozbyć? W owym mieszkaniu
mieszkam już około 1 roku, oczywiście znaleźliby się i świadkowie oraz inne
"rzeczy", które o tym by świadczyły. Nie zamierzam robić problemów
właścicielce, aczkolwiek nie chciałbm wylądować na bruku z tego powodu, że
akuratnio jej się zachciało pozbyć mnie dosyć szybko (co najprawdopodobniej
zostało zainicjowane przez Pana X ;] )
Co radzicie w takiej sytuacji?
Dziękuję za porady
Pozdrawiam
-
2. Data: 2007-07-25 06:43:51
Temat: Re: Wynajem mieszkania - "wypowiedzenie umowy"
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Masterek" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:f860sj$o4l$1@node1.news.atman.pl...
> Co radzicie w takiej sytuacji?
radzimy zadac sobie odrobine trudu i przejzec tematy chocby z ostatnich
kilku dni, to naprawde nie boli
-
3. Data: 2007-07-25 08:19:52
Temat: Re: Wynajem mieszkania - "wypowiedzenie umowy"
Od: "Masterek" <m...@v...pl>
>> Co radzicie w takiej sytuacji?
>
> radzimy zadac sobie odrobine trudu i przejzec tematy chocby z ostatnich
> kilku dni, to naprawde nie boli
Czytam i przeglądam z zaciekawieniem od dłuższego czasu. Teoretycznie
właścicielka nie może wyrzucić mnie z mieszkania dopóki nie znajdzie mi
innego, albo (najwygodniej dla wszystkich) da mi miesiąc na znalezienie
mieszkania. Czy to co napisałem ma zastosowanie w moim przypadku? Brak
pisemnej umowy między mną a właścicielką, jedynie "na gębę" umówiliśmy się,
że oprócz Pana X będę mieszkał również ja (wiem, wiem trzeba było to spisać
i tyle). Nie zależy mi na tym by koczować w tym mieszkaniu, tak naprawdę od
jakiegoś czasu szukam czegoś innego, ale wbrew pozorom ciężko znaleźć coś
sensownego w "przyzwoitej" cenie :]. Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie
meldunkui. Jaki wpływ na całą sytuacją ma to, że jestem zameldowany zupełnie
w innym miejscu? Wiem, meldunek nie jest jakoś specjalnie ważny, w zasadzie
o niczym nie świadczy, ale wolę się upewnić.
Dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam
-
4. Data: 2007-07-25 08:55:09
Temat: Re: Wynajem mieszkania - "wypowiedzenie umowy"
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Masterek" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:f87132$s75$1@node1.news.atman.pl...
> Czytam i przeglądam z zaciekawieniem od dłuższego czasu.
albo tylko przegladasz, albo czytasz i nie rozumiesz, bo jakbys czytal i
rozumial, chocby temat sprzed dwoch dni "jak sie pozbyc lokatorow?" to bys
znal odpowiedzi na twoje pytania
-
5. Data: 2007-07-25 10:12:33
Temat: Re: Wynajem mieszkania - "wypowiedzenie umowy"
Od: "Masterek" <m...@v...pl>
>> Czytam i przeglądam z zaciekawieniem od dłuższego czasu.
>
> albo tylko przegladasz, albo czytasz i nie rozumiesz, bo jakbys czytal i
> rozumial, chocby temat sprzed dwoch dni "jak sie pozbyc lokatorow?" to bys
> znal odpowiedzi na twoje pytania
Oczywiście, że czytam. Również śledzę wątek na temat pozbycia się lokatorów.
Dopiero teraz doczytałem, że oni też nie spisywali umowy :]. Przepraszam
najmocniej, mój błąd. Cóż jeśli się nie da sprawy załatwić sprawy "po
dobroci", a nie znajdę mieszkania do czasu, w którym miałbym być "wyrzucony"
to poprostu się nie wyprowadzę, aż do znalezienia nowego lokum.
Dziękuję i jeszcze raz przepraszam za mój błąd.
Pozdrawiam grupowiczów.
-
6. Data: 2007-07-25 10:31:47
Temat: Re: Wynajem mieszkania - "wypowiedzenie umowy"
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Masterek" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:f877mb$tc3$1@node1.news.atman.pl...
> Dziękuję i jeszcze raz przepraszam za mój błąd.
spoko i powodzenia ;)