-
51. Data: 2004-04-06 13:31:08
Temat: Re: Jazda z predkoscia utrudniajaca ruch innym kierujacym?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
bosz wrote:
> A przy okazji.. ty tez wyprzedzajac pojazd starasz sie by odleglosc
> przekraczala 1 metr ?
>
> To jestes jakims wyjatkiem.
>
> mnie na codzien wyprzedaja rowerzycci tak zprawej jak i z lewej,
> czasem przejezdzajac przed maska z lewej na prawa albo na odwrot..
> Nie przeszkadza im ze sie o lusterka ocieraja.
No i popatrz - nie znasz ani praw fizyki, ani przepisów o ruchu
drogowym... Pewnie nawet z podstawami logiki zdań masz poważne problemy.
Powoli i drukowanymi literkami: to pojazdy wyprzedzające rower
obowiązuje minimalna odległość jednego metra, a nie rower wyprzedzający
inne pojazdy. Tak trudno zrozumieć taki prosty zapis w ustawie?
-
52. Data: 2004-04-06 13:34:58
Temat: Re: Jazda z predkoscia utrudniajaca ruch innym kierujacym?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
bosz wrote:
> Nie boisz sie wjezdzac pod samochod ani jechac kolo niego ,
> ani pomiedzy samochodami jadacymi obok siebie
> BO TO TY swieta krowa jezdni - wjezdzasz.
>
> Strachliwy robisz sie natomiast, gdy kolo Ciebie
> i przed toba nie ma nikogo a ZA toba jest ten, ktoremu
> mozesz pokazac "kto tu rzadzi"...
No beton... Odporny na wiedzę i trudny do zarąbania...
Panie 'inż.' - na prawdę powtórz sobie podstawy fizyki.
Aerodynamika, ciśnienie gazów, działające siły, momenty itepe. Jak rower
wyprzedza samochód - nie zdmuchnie samochodu. Jak samochód wyprzedza
rower - może zdmuchnąć, jak wyprzedza za blisko.
Ech, bym się uśmiał, jakbyśbył takim inżynierem od tych naszych
kochanych polskich dróg - ich stan byłby wyjaśniony.
-
53. Data: 2004-04-06 13:36:51
Temat: Re: Jazda z predkoscia utrudniajaca ruch innym kierujacym?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Artur Golanski wrote:
>>Chciałbym zauważyć nieśmiało, że przepis o metrze dotyczy tylko
>>samochodów. O tym jak wyprzedzać mają rowery nie ma ani słowa.
>
> Nieprawda ! Czytaj art. 24 PoRD - dotyczy pojazdów (także rowerów!).
...w przypadku wyprzedznia roweru jednośladowego lub kolumny pieszych.
A nie wyprzedzania PRZEZ rower jednośladowy lub kolumnę pieszych.
Czujesz różnicę, czy też potrzebujesz repety z podstaw logiki zdaniowej?
(szkoła średnia AFAIR)
-
54. Data: 2004-04-06 13:47:02
Temat: Re: Jazda z predkoscia utrudniajaca ruch innym kierujacym?
Od: chester <c...@p...gazeta.pl>
>>Chciałbym zauważyć nieśmiało, że przepis o metrze dotyczy tylko
>>samochodów. O tym jak wyprzedzać mają rowery nie ma ani słowa.
> Nieprawda ! Czytaj art. 24 PoRD - dotyczy pojazdów (także rowerów!).
Prawda!
Czytaj uważnie i ze zrozumieniem:
Art. 24.
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w
szczególności, czy:
1) ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do
wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu;
2) kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;
3) kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie
zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany
kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.
2. Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować
szczególną ostrożność, a zwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzanego
pojazdu lub uczestnika ruchu. W razie wyprzedzania pojazdu
jednośladowego lub kolumny pieszych odstęp ten nie może być mniejszy niż
1 m.
czyli przy wyprzedzaniu samochodów przez rower należy zachować
ostrożność i _bezpieczny_ odstęp, a przy wyprzedzaniu roweru (pieszych)
odstęp nie mniejszy niż 1m. To rowerzysta określa, jaki odstęp jest
bezpieczny jeśli jest pojazdem *wyprzedzającym* .
chester
-
55. Data: 2004-04-06 15:12:35
Temat: Re: Jazda z predkoscia utrudniajaca ruch innym kierujacym?
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał:
>...w przypadku wyprzedznia roweru jednośladowego lub kolumny pieszych.
>>A nie wyprzedzania PRZEZ rower jednośladowy lub kolumnę pieszych.
1. Rower NIE wyprzedza, tylko kierujący rowerem.
2. Czytaj:" Kierujący pojazdem jest obowiązany..." czyli każdy
kierujący pojazdem ! A co to jest pojazd sprawdź w art. 2
>Czujesz różnicę, czy też potrzebujesz repety z podstaw logiki zdaniowej?
>(szkoła średnia AFAIR)
Facet - sobie zafunduj logikę i czytanie ze zrozumieniem !
Kierujący pojazdem (to pojęcie obejmuje również kierującego rowerem,
gdyż rower JEST pojazdem) jest obowiązany przy wyprzedzaniu [..]
bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu (czytaj: każdego pojazdu).
W razie wyprzedzania pojazdu jednośladowego [..] odstęp ten nie może
być mniejszy niż 1 m. (również gdy wyprzedzania rowerzysta innego
rowerzystę - każdy kierujący rowerem ma zachować odstęp 1 m.).
I co Andrzeju stać cię na słowo przepraszam ?
====================================================
=
chester <c...@p...gazeta.pl> napisał:
>Prawda!
>Czytaj uważnie i ze zrozumieniem:
Kolejny "orzeł" i znawca PoRD, który w co drugim liście pisze bzdury.
Artur Golański
--
Czasami ludzie potkną się o prawdę. Ale prostują się i idą dalej, jakby nic się nie
stało.
(Winston S. Churchill)
-
56. Data: 2004-04-06 16:17:05
Temat: Re: Jazda z predkoscia utrudniajaca ruch innym kierujacym?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Artur Golanski wrote:
>>>A nie wyprzedzania PRZEZ rower jednośladowy lub kolumnę pieszych.
>
> 1. Rower NIE wyprzedza, tylko kierujący rowerem.
Whatever. Czepiasz się słówek.
> 2. Czytaj:" Kierujący pojazdem jest obowiązany..." czyli każdy
> kierujący pojazdem ! A co to jest pojazd sprawdź w art. 2
Czytaj dalej. A nie tylko sam początek.
>>Czujesz różnicę, czy też potrzebujesz repety z podstaw logiki zdaniowej?
>>(szkoła średnia AFAIR)
>
> Facet - sobie zafunduj logikę i czytanie ze zrozumieniem !
> Kierujący pojazdem (to pojęcie obejmuje również kierującego rowerem,
Zgadza się.
> gdyż rower JEST pojazdem) jest obowiązany przy wyprzedzaniu [..]
> bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu (czytaj: każdego pojazdu).
Zgadza się - przy czym ów 'bezpieczny' nie jest sprecyzowany.
> W razie wyprzedzania pojazdu jednośladowego [..] odstęp ten nie może
> być mniejszy niż 1 m. (również gdy wyprzedzania rowerzysta innego
> rowerzystę - każdy kierujący rowerem ma zachować odstęp 1 m.).
Też się zgadza. Ale tutaj była mowa o wyprzedzaniu przez rowerzystę
samochodu, czyż nie? (kontekst: były pretensje o rowerzystów
przeciskających się w korkach). Wyprzedzenie rowerzysty przez innego
rowerzystę w odległości 1m jest raczej trywialne do uzyskania - z uwagi
na wąskość obu pojazdów - ale nie o tym była mowa! Tylko rower-samochód,
samochód-rower.
> I co Andrzeju stać cię na słowo przepraszam ?
Za co? Za to, że nieuważnie czytasz?
> ====================================================
=
> chester <c...@p...gazeta.pl> napisał:
>
>>Prawda!
>>Czytaj uważnie i ze zrozumieniem:
>
> Kolejny "orzeł" i znawca PoRD, który w co drugim liście pisze bzdury.
Udowodnij to. Pokaż 'palcem', gdzie piszę bzdury.
Albo weź te swoje pomówienie i wsadź je sobie w [piiiip].
-
57. Data: 2004-04-06 17:26:39
Temat: Re: Jazda z predkoscia utrudniajaca ruch innym kierujacym?
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał:
>Ale tutaj była mowa o wyprzedzaniu przez rowerzystę samochodu, czyż nie?
Ja odpowiedziałem na bzdurę którą napisał "chester" oto tekst:
>Chciałbym zauważyć nieśmiało, że przepis o metrze dotyczy tylko
>samochodów. O tym jak wyprzedzać mają rowery nie ma ani słowa.
Zakwestionowałem i udowodniłem, że to nieprawda, że obowiązek dotyczy
każdego kierującego pojazdem, a NIE tylko jak namalował "chester"
tylko samochodów.
Nie pisz o czym była mowa, tylko czytaj post na który odpowiadzasz i
karmisz "chestera". Nie tobie odpisywałem i nie twoje to było zdanie.
> Wyprzedzenie rowerzysty przez innego rowerzystę w odległości
>1m jest raczej trywialne do uzyskania
Tak stanowi prawo, taki jest obowiązek. Nawet jadący na rolkach i
wyprzedzający rowerzystę temu podlega.
>> I co Andrzeju stać cię na słowo przepraszam ?
>Za co? Za to, że nieuważnie czytasz?
To ty źle przeczytałeś, a teraz nie umiesz jak mężczyzna się do błędu
przyznać, a to już jest niehonorowe [a kto powiedział, że kazdy musi]
>> ====================================================
=
>> chester <c...@p...gazeta.pl> napisał:
>> Kolejny "orzeł" i znawca PoRD, który w co drugim liście pisze bzdury.
>Udowodnij to. Pokaż 'palcem', gdzie piszę bzdury.
Znów czytasz co chcesz - nie widać odkreślenia ? Nie widać komu
odpowiadam ? Jest tam chester <c...@p...gazeta.pl> napisał
czy Andrzej Lawa ?
Artur Golański
-
58. Data: 2004-04-06 17:48:39
Temat: Re: Jazda z predkoscia utrudniajaca ruch innym kierujacym?
Od: "leon" <l...@g...pl>
>
> Poza tym chester jest typowym przedstawicielem rowerzystow,
> ktorzy uwazaja ze MAJA PRAWO zablokowac wyprzedzanie,
> bo sie BOJA...
ja tez jestem rowerzysta i jestem za blokowanie bo sie boje - trudno sie nie
bac kiedy samochody wyprzedzaja zostawiajac 20 cm miedzy kierownica i
lusterkiem ( np: tak uczyl instruktor - moja interwencja spow ze wylecial z
roboty ^_^ ) i teraz wystarczy chec ominiecia dziury lub studzienki
kanalizacyjnej aby wyladowac w szpitalu jezelinie na cmentarzu
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
59. Data: 2004-04-06 19:02:13
Temat: Re: Jazda z predkoscia utrudniajaca ruch innym kierujacym?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Artur Golanski wrote:
>>Ale tutaj była mowa o wyprzedzaniu przez rowerzystę samochodu, czyż nie?
>
> Ja odpowiedziałem na bzdurę którą napisał "chester" oto tekst:
>
>>Chciałbym zauważyć nieśmiało, że przepis o metrze dotyczy tylko
>>samochodów. O tym jak wyprzedzać mają rowery nie ma ani słowa.
>
> Zakwestionowałem i udowodniłem, że to nieprawda, że obowiązek dotyczy
> każdego kierującego pojazdem, a NIE tylko jak namalował "chester"
> tylko samochodów.
Wyraził się nieprecyzyjnie, ale z kontekstu jasno wynikało, o co mu
chodziło.
Kwestia zbyt bliskiego wyprzedzania roweru przez rower w praktyce nie
istnieje - to jest twój wydumany 'problem' mający tylko jeden cel:
czepianie się formalne w celu wykazania rzekomej wyższości.
> Nie pisz o czym była mowa, tylko czytaj post na który odpowiadzasz i
> karmisz "chestera". Nie tobie odpisywałem i nie twoje to było zdanie.
Odpisałeś na moj post - sprawdź sobie 'refereces'.
>>Wyprzedzenie rowerzysty przez innego rowerzystę w odległości
>>1m jest raczej trywialne do uzyskania
>
> Tak stanowi prawo, taki jest obowiązek. Nawet jadący na rolkach i
> wyprzedzający rowerzystę temu podlega.
Polemizowałbym, jako że rolki trudno uznać za pojazd, zwłaszcza
przeznaczony do ruchu po drogach.
>>>I co Andrzeju stać cię na słowo przepraszam ?
>>
>>Za co? Za to, że nieuważnie czytasz?
>
> To ty źle przeczytałeś, a teraz nie umiesz jak mężczyzna się do błędu
> przyznać, a to już jest niehonorowe [a kto powiedział, że kazdy musi]
'Jak mężczyzna'? A to co, kobiety już się do błędu nie mają przyznawać?
Ech... Jak to się mówi? Mizogeniczny szowinista? Choć moim ulubionym w
takiej sytuacji dyskryminacji płciowej epitetem jest stara, dobra
"szowinistyczna świnia".
A błąd popełniłeś ty - choć to właściwie nie błąd, tylko celowe
'niezrozumienie' kontekstu (albo faktycznie nie zrozumiałeś i teraz się
'wykręcasz' - nie wiem, co gorsze).
>>>=================================================
====
>>>chester <c...@p...gazeta.pl> napisał:
>>>Kolejny "orzeł" i znawca PoRD, który w co drugim liście pisze bzdury.
>>
>>Udowodnij to. Pokaż 'palcem', gdzie piszę bzdury.
>
> Znów czytasz co chcesz - nie widać odkreślenia ? Nie widać komu
> odpowiadam ? Jest tam chester <c...@p...gazeta.pl> napisał
> czy Andrzej Lawa ?
Patrz: 'references'. Nie odpowiada się w jednym liście na kilka listów
od różnych osób, chyba że jest się skończonym lamerem.
-
60. Data: 2004-04-07 08:00:27
Temat: Re: Jazda z predkoscia utrudniajaca ruch innym kierujacym?
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał:
>Wyraził się nieprecyzyjnie, ale z kontekstu jasno wynikało,
Napisał nieprawdę.
>Odpisałeś na moj post - sprawdź sobie 'refereces'.
Odpisałem na dwa listy, odkreślając jeden od drugiego, ponieważ
dotyczyła tej samej kwestii spornej.
>Nie odpowiada się w jednym liście na kilka listów
A kto tak twierdzi "
>od różnych osób, chyba że jest się skończonym lamerem.
Lamerem jest ktoś nieobyty z listami dyskusyjnymi lub zaślepiony do
tego stopnia, że nie widzi na co i komu odpowiada.
>'Jak mężczyzna'?
Sądziłem, że piszę do mężczyzny, a nie kobiety. Choć muszę przyznać,
że przed 4-5 laty prowadziłem dyskusję na pl. soc. seks z kimś, kto
podpisywał się Andrzej Lawa i przyznawał się do skłonności do tej
samej płci, a swego partnera nazywał "żoną".
EOS - nie będę udowadniał, że słonie nie potrafią latać, choć mają
duże uszy i długą trąbę ;-)