-
191. Data: 2007-08-07 08:47:23
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Tue, 07 Aug 2007 10:22:18 +0200, Wrak Tristana napisał(a):
> Niestety takie realia... Bezpieczeństwo nie wynika z prędkości ale z
> bezpiecznej i płynnej jazdy...
O właśnie - podzielam te uwagi. Ja teraz jeżdżę po niemieckich drogach
i zauważyłem niemiecki styl jazdy - na autostradach do oporu, po zjeździe
z autostrady tryb wakacyjny - wszyscy jadą grzecznie. Nawet jak pierwszy
jedzie 20km/h poniżej dozwolonej, to niecierpliwi się co najwyżej co 10
kierowca, a reszta traktuje to jako coś normalnego i jedzie sobie spokojnie
jakby jechali na wakacje. A naprawdę czasami jedzie się dziwnie 30km/h
przez małe miasteczko gdzie droga jest normalnej szerokości (bo mają
miasteczka z naprawdę wąskimi uliczkami), a mimo to nikt Cię nie pogania.
Pozdrawiam,
Henry
-
192. Data: 2007-08-07 08:47:48
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: "Mariusz" <m...@p...fm>
Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
news:46b78e24$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "Mariusz" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:f96pdn$oeq$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>> W skali roku to dużo szczególnie dla srodowiska, jak sie zwiekszy za 15
>> lat zachorowalność na nowotwory z powodu wiekszej chemi w atmosferze to
>> bedziemy
>
> chemii, chemii, chemii, chemii, chemii...
>
> Jak masz od tego umrzeć na raka, to chociaż się naucz jak to się
> nazywa.
>
>> jezdzic ze zgaszonymi swiatlami, to jest pewne. Auto moze Ci mniej pali
>> bo moze zapomniales ze zmieniles filtr powietrza, kable WN, swiece, koła
>> napompowałes ustawileś moze zbierznosc kol, lub w tym sezonie mamy nizsze
>> srednie cisnienie atmosferyczne, jest jeszcze taka mozliwosc ze
>> podswiadomie wciskasz mniej gazu poniewaz wiesz o tym ze jazda na
>> swiatlach powoduje wieksze zuzycie paliwa, lub jak juz sam napisales cena
>> paliwa jest prawie 5zł wiec napewno jezdzisz oszczedniej, albo
>> przeczysciles troszke silnik z nagaru jezdzac czesciej w tym sezonie w
>> dluzsze trasy z rodziną a jak wiadomo na trasie auto lubi mniej spalić :)
>
> Pozostaje jeszcze inne proste wytłumaczenie, rola włączonych świateł,
> na zwiększone spalanie jest
> mocno przesadzona. W końcu opory mechaniczne układu alternator -> silnik,
> są takie same cały czas. Natomiast
> opory związane z indukcją prądu w uzwojeniu mogą być pomijalne przy sumie
> innych oporów tego układu.
Mylisz sie. Prosze założyć na rower dynamo o wydajności 100W i obciązyć
dwiema zarówkami po 50W założe się o 5000tyś że nie uzyskasz 100W i nie
ujedziesz nawet 100m z powodu dużego obciązenia które stawia dynamo! Jeśli
altrnator nie jest obciązony, fakt obraca sie dość lekko, ale obciążony
obraca sie b.ciężko czasem to słychać jak pasek klinowy piszczy gdy jest za
słabo naciągniety, czasem sie zrywa. Ktoś liczył że to obciążenie to 5gr.
Skoro te 5gr nic nie zmienia to nie płacz jak paliwo zdrożeje o 5gr.
-
193. Data: 2007-08-07 08:59:20
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z wtorek, 7 sierpnia 2007 10:47
(autor Henry (k)
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <yrc5x5l0yvfw$.sbbwan9uc665.dlg@40tude.net>):
> A naprawdę czasami jedzie się dziwnie 30km/h
> przez małe miasteczko gdzie droga jest normalnej szerokości (bo mają
> miasteczka z naprawdę wąskimi uliczkami), a mimo to nikt Cię nie pogania.
Tak, bo tam do jazdy są autobany. Więc na plac dojechać można spokojnie, bo
to ostatnie kilometry. A w Polsce niestety se ne da. Jedź tak np.
wspomnianą jedynką znad morza na śląsk. Same wsie po drodze.... Zgodnie z
przepisami pojedziesz ile? 25 godzin? Po połowie zaśniesz... Jak się
mieściłem w 8-10 godzinach to dawałem radę. A w tym roku korek na trasie
HEL-Toruń sprawił, że jechałem 6 godzin!do Torunia... I za łodzią zacząłem
już przysypiać. A pod częstochową spasowałem. Mniej niż 100km do domu, ale
nie dałem rady jechać... Na szczęście już świtało i dało się żonę zasadzić
na wymianę.... Wolna jazda może być o wiele niebezpieczniejsza niż szybka,
bo za Łodzią to już byłem w zasadzie półprzytomny zabójca i jedynie to, że
noc, ruch mały a od Łodzi do Częstochowy droga jest prosta i bez
udziwnień... I gdyby nie korek, to bym miał średnią nie 30 a 80 do Torunia
i bym mniej zagrażał, bo o 3 nie byłym w Łodzi, ale w domu w łóżku już
dawno.
Innym tematem są zjawiska typu Warszawa czy GOP... Tam masz miasto na
przestrzeni np. 100km... I jedź gdzieś nie rekreacyjnie, a zawodowo.... A
99% ruchu tam jest tego typu. Więc nie pojedziesz 50....
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: p...@f...hu i...@h...pl n...@h...pl
s...@w...pl o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
-
194. Data: 2007-08-07 09:14:06
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: "Mariusz" <m...@p...fm>
Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
news:46b7c125$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "Jacek_P" <W...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
> news:f98cec$8li$2@srv.cyf-kr.edu.pl...
>> Marcin Wasilewski <j...@a...pl> napisal:
>>> mocno przesadzona. W końcu opory mechaniczne układu alternator ->
>>> silnik, są
>>> takie same cały czas. Natomiast
>>
>> Jaja sobie robisz, czy na fizyce w szkole spales?
>> A moze chcesz opatentowac perpetuum mobile?
>
> To chyba Ty sobie jaja robisz. Biorąc pod uwagę, że alternator
> fizycznie pracuje cały czas, a więc obojętnie, czy
> światła są włączone, czy też są wyłączone, to opory związane z tym układem
> nie są równe zero. A więc odejmując opory mechaniczne, które i tak
> występują cały czas, pozostaje nam te około 100W mocy, która objawia się w
> postaci oporów związanych z indukowanym polem magnetycznym. Policz sobie
> ile to jest w stosunku do całego silnika. Druga sprawa, poczytaj sobie ile
> wynosi sprawność takich urządzeń jak alternator. Prawda jest taka, że
> zdecydowana większość energii traconej w takich urządzeniach, to energia
> tracona poprzez tarcie elementów mechanicznych. Nie jest tak, że
> alternator, z którego nie jest pobierana żadna moc, stanowi zerowy opór
> dla silnika.
Tak naprawde te opory mechaniczne o których piszesz to kropla w morzu jak
również sprawność samego alternatora. Licząc po włączeniu świateł mijania
prąd pobierają dwie żarówki po 55W czyli mamy już 110W w dodatku świecą też
pozycyjne przednie dwie zarówki po 10W ( w niektórych autach sa po 5W )
czyli razem mamy 130W. Tylne lampy mają zarówki również po 10W czyli w sumie
sama jazda to obciązenie 150W. Jesli silnik ma moc 80kW to te 150W to jest
obciązenie silnika 0,2%. ( pominąłem oświetlenie tapicerki i zegarów - ok
30W ). Litr benzyny kosztuje 4,4zł - 0,2% = 1gr. Czyli do kazdego litra
dolewamy prawie 1gr. Widać jak państwo zarabia, jeszcze podnoszą cene paliwa
a tak na marginesie OC rowniez ma zdrożeć.
-
195. Data: 2007-08-07 09:21:55
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: "Mariusz" <m...@p...fm>
Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
news:46b78b07$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "Mariusz" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:f96n51$cb8$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> zniszczenia zderzaka i karoserii byly duze, a wniosek jest taki ze nawet
>> zwierzeta tych swiatel nie widzą a jak ma je zauwazyc czlowiek? To ze
>> jezdzisz na swiatłach 7 lat zawdzieczasz tylko temu ze jestes bardzo
>> ostrozny i ewentualnie jesteś lekowy w momecie prowadzenia auta, a
>> swiatła w
>
> Obowiązek jazdy na światłach cały dzień nie powstał dlatego, aby lepiej
> Cię było widać w pogodny, słoneczny dzień. Obowiązek ten powstał przez
> kupę ignorantów, którzy jeździli bez świateł chociaż było pochmurno i
> deszczowo, a w takich warunkach światła znacznie poprawiają widoczność.
> Kierowcy nie umieli myśleć i racjonalnie używać świateł, to ktoś musiał
> pomyśleć za nich. Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. Wielokrotnie widziałem
> na drogach idiotów, którzy pomimo tego, że już się ściemniało, jechali bez
> świateł, bo przecież oni wszystko widzą. Teraz idioci takiego pokroju nie
> mają wyjścia, albo przestaną polaczyć i włączą światła, albo zapłacą
> mandat, co jednocześnie sprawia, że bardziej opłaca się jechać na
> światłach, niż bez.
To teraz mamy kretynów którzy jezdzą na swiatłach drogowych, bardzo
oślepiaja, sa niebezpieczni a policja nawet nie da im upomnienia.
-
196. Data: 2007-08-07 09:34:05
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z wtorek, 7 sierpnia 2007 11:14
(autor Mariusz
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f99dea$mq6$1@nemesis.news.tpi.pl>):
> Czyli do kazdego litra
> dolewamy prawie 1gr.
Czyli bezpieczeństwo kosztuje cię 5-7gr na 100km.. Zaiste obciążenie
ogromne.
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: p...@f...hu i...@h...pl n...@h...pl
s...@w...pl o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
-
197. Data: 2007-08-07 09:35:23
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z wtorek, 7 sierpnia 2007 10:47
(autor Mariusz
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f99bla$917$1@atlantis.news.tpi.pl>):
> 5gr. Skoro te 5gr nic nie zmienia to nie płacz jak paliwo zdrożeje o 5gr.
Zdrożało w ciągu roku o około 1zł. I nic z tego nie mam. Więc 5gr na
bezpieczeństwo mogę dać.
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: p...@f...hu i...@h...pl n...@h...pl
s...@w...pl o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
-
198. Data: 2007-08-07 09:56:31
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: "Mariusz" <m...@p...fm>
Użytkownik "Wrak Tristana" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:f99ead$g1j$2@news.onet.pl...
>W odpowiedzi na pismo z wtorek, 7 sierpnia 2007 11:14
> (autor Mariusz
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <f99dea$mq6$1@nemesis.news.tpi.pl>):
>
>> Czyli do kazdego litra
>> dolewamy prawie 1gr.
>
> Czyli bezpieczeństwo kosztuje cię 5-7gr na 100km.. Zaiste obciążenie
> ogromne.
Dodam ze te pare groszy to nie tylko sam prąd, trzeba doliczyć zużycie
szczotek ktore iskrzą na pierścieniu alternatora pod wpływem dużego prądu
( 150W to prąd 10,7A ) , pasek klinowy, łożysko itd. koszty beda ciut
wieksze. Osobiscie uwazam ze swiatla nie pomagają w bezpieczenstwie,
pomijając dni jesienne.
Koszt roczny dla kogoś kto robi srednio 25tys km to dodatkowo wydatek min.
122,5zł ( w kwocie nie sa wliczone zuzyte czesci ) dla auta spalającego w
cyklu mieszanym 7l/100km. Dla naszego państwa to całkiem pokaźny dochód.
-
199. Data: 2007-08-07 10:06:45
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: "Mariusz" <m...@p...fm>
Użytkownik "Wrak Tristana" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:f99ecs$g1j$3@news.onet.pl...
>W odpowiedzi na pismo z wtorek, 7 sierpnia 2007 10:47
> (autor Mariusz
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <f99bla$917$1@atlantis.news.tpi.pl>):
>
>
>> 5gr. Skoro te 5gr nic nie zmienia to nie płacz jak paliwo zdrożeje o 5gr.
>
> Zdrożało w ciągu roku o około 1zł. I nic z tego nie mam. Więc 5gr na
> bezpieczeństwo mogę dać.
Ja kazdy wydany grosz dla panstwa bede zalował, bo nasze panstwo to niestety
nas okrad, jak bedziesz winien dla US 5gr to musisz zaplacić. Wiec ja tez
sie domagam od państwa dowodów pewnych, sprawdzonych ze jazda na swiatłach
poprawia bezpieczenstwo, jak mam płacić to musze wiedzieć za co!
Dla mnie na drodze liczy sie uwaga, skupienie za kierownicą, drogi dobrze
oznakowane, bez dziur i kolein oczywiście kultura jazdy pozostałych
uzytkowników też, jestem w stanie zgodzić sie na jazde w dni jesienne - tak
jak bylo kiedyś ale w sezonie letnim, nigdy.
-
200. Data: 2007-08-07 10:09:10
Temat: Re: Jazda na świtłach w dzień ...
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z wtorek, 7 sierpnia 2007 11:56
(autor Mariusz
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f99ftr$5e$1@nemesis.news.tpi.pl>):
> Koszt roczny dla kogoś kto robi srednio 25tys km to dodatkowo wydatek min.
> 122,5zł ( w kwocie nie sa wliczone zuzyte czesci ) dla auta spalającego w
> cyklu mieszanym 7l/100km. Dla naszego państwa to całkiem pokaźny dochód.
A niech dochodzą.... Mogę tyle zapłacić za ten komfort. Bardziej mnie martwi
państwowe dochodzenie na innych aspektach, nic mi nie dających.
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: p...@f...hu i...@h...pl n...@h...pl
s...@w...pl o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl