eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 547

  • 241. Data: 2009-07-20 12:52:32
    Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
    news:slrnh68nmn.7b7.joshua@tau.ceti.pl...

    > a) banda karków wyskakuje z aut i biegnie w stronę auta ofiar wykrzykując
    > "policja" i strzela do auta gdy kierowca zaczyna uciekać,
    > b) policjanci podchodzą do auta, przedstawiają się jako policja, a
    > kierowca
    > zaczyna uciekać.
    >
    > Bo rozumiem że według Ciebie to było (b)?

    oba zachowania sa prawidlowe, wszystko zalezy od okolicznosci, a ty masz
    stac i czekac co dalej


  • 242. Data: 2009-07-20 12:55:10
    Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem. [policjanci to ...]
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Mon, 20 Jul 2009 12:25:10 +0200, Andrzej Adam Filip napisał(a):

    ty jak ta red-nadia - zmieniasz tematy i tworzysz oderwane od wątku kolejne
    gnioty. idź się wybrandzluj palancie.


  • 243. Data: 2009-07-20 12:56:45
    Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
    news:slrnh68o22.7b7.joshua@tau.ceti.pl...

    > Szaleństwem jest zakładanie że dobrze wiesz jak byś się zachował widząc w
    > nocy bandę karków biegnących w Twoim kierunku.

    na pewno nie uciekalbym spanikowany bez ladu i skladu

    > I ponownie - na chłodno to sobie możesz elaboraty pisać... Kierowca nie
    > miał
    > czasu na zastanawianie się. Tym bardziej, że nie jest pewne czy wiedział i
    > miał
    > szansę zauważyć że napastnicy są uzbrojeni.

    nic nie jest pewne, caly czas jestes stronniczy, nie wiesz co bylo i jak
    bylo i dlaczego zaczeli uciekac i czy ktokolwiek im cokolwiek zakomunikowal

    > Pewne jest to, że gdyby policjanci postąpili tak jak należy to nie byłoby
    > ofiar.

    a skad wiesz ze nie postapili, to ty twierdzisz ze kierowca wpadl w panikie,
    a panika objawia sie brakiem racjonalnego rozeznania sytuacji, sam sobie
    przeczysz

    > Jak na razie wszystko wskazuje na to że nie masz :>

    chyba jednak cos ci sie myli, jakby nie uciekali, to by zyli, i to jedno
    jest pewne w tej calej sprawie


  • 244. Data: 2009-07-20 12:57:28
    Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem. [policjanci to ...]
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Mon, 20 Jul 2009 11:09:59 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):


    > Nie przed policją, do jasnej! Przed bandą karków

    Czy to że jesteś d...m zmienia fakt że nosisz nazwisko Osiecki?
    Nie - osieckim jesteś nadal.
    Tak jak wygląd tych policjantów (twoim zdaniem) nie zmienia faktu że
    byli/są policjantami.


  • 245. Data: 2009-07-20 12:57:32
    Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "KRZYZAK" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:a6fbfa66-28d7-44b0-b026-e4374bb3e110@k30g2000yq
    f.googlegroups.com...

    > Owszem, kazdy moze uciekac, a policja nie ma prawa strelac w plecy.

    policja ma chronic, a co za tym idzie moze strzelac w celu zatrzymania


  • 246. Data: 2009-07-20 12:58:52
    Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem. [policjanci to ...]
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Mon, 20 Jul 2009 14:51:13 +0200, szerszen napisał(a):

    > a jkiez to sa procedury, slucham jasnie pana?

    Olej go wielkim sikiem - szkoda zdrowia na jego wypociny.


  • 247. Data: 2009-07-20 13:13:07
    Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
    Od: Arek <a...@e...net>

    Jacek Osiecki pisze:
    > Bo rozumiem że według Ciebie to było (b)?


    banda karków wyskakuje z aut i zaczyna strzelać.
    39 razy.

    Tak to wyglądało wg świadków i biegłych.

    Arek


    --
    http://www.arnoldbuzdygan.com


  • 248. Data: 2009-07-20 15:05:46
    Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem.
    Od: live_evil <p...@o...pl>

    Robert Tomasik pisze:
    > Użytkownik "Michał" <r...@x...cy> napisał w wiadomości
    > news:h3tnl1$pfl$1@news.ds.pg.gda.pl...
    >> Robert Tomasik pisze:
    >>> głupie wybryki mogą się skończyć nieszczęściem
    >> Możesz nam wyjaśnić jakich to "głupich wybryków" dopuściła się dwójka
    >> chłopaków w Roverze? Próbowała uciec atakującym bandytom?
    >
    > Nie, policjantom.
    >
    >>> Nie doszłoby do tragedii na juwenaliach z pomyłką z amunicją.
    >> W tym momencie to już jesteś skrajnie bezczelny.
    >> Przypomnę, żeby nikt naiwny nie uwierzył - zginęło dwoje studentów
    >> bawiących się na juwenaliach, bo interweniowała policja
    >> _po_wybrykach_szalikowców_ (po meczu Widzewa afair). Strzelano do
    >> wszystkich jak leci. A więc możesz wyjaśnić jakie to "głupie wybryki"
    >> robili ci studenci? Czy może próbujesz zrzucić winę z policji na
    >> chuliganów i stwierdzić, że dwójka zginęła przez wybryki chuliganów i
    >> policja jest czysta?
    >
    > Nie Ci studenci - bo oni byli niewinni - tylko właśnei chuligani.
    >

    Nie zginęli studenci, tylko jeden dresik i jakaś panna, co podeszła
    bliżej, żeby mieć lepszy widok na walkę pseudokibiców z policją.


    --
    live_evil


  • 249. Data: 2009-07-20 15:15:01
    Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem. [policjanci to ...]
    Od: KRZYZAK <k...@g...com>

    On 20 Lip, 14:51, "szerszen" <s...@t...pl> wrote:


    > a jkiez to sa procedury, slucham jasnie pana?

    Przeczytaj sobie ustawe o policji, to bedziesz wiedzial. Nie
    przewiduje strzelania do niewinnych, nieuzbrojonych ludzi.


  • 250. Data: 2009-07-20 15:19:01
    Temat: Re: Jakoś cicho nad dzisiejszym wyrokiem. [policjanci to ...]
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Mon, 20 Jul 2009 14:51:13 +0200, szerszen napisał(a):
    > Użytkownik "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
    >> Czy GDZIEKOLWIEK wspomniano o jakimkolwiek oznakowaniu samochodów?
    > a czy to byl teren zabydowany czy moze odbywalo sie to na lesnym dukcie

    A jakie to ma znaczenie? To nie byli umundurowani policjanci, jechali
    nieoznakowanymi samochodami. Czyli - dla każdego obywatela była to po prostu
    grupa bandytów.

    >> co pamiętam, jedyna informacja to twierdzenie funkcjonariuszy że "ktoś
    >> krzyczał 'POLICJA'". Twierdzisz że było inaczej?
    > a ty twierdzisz ze nie krzyczal policja?

    A krzyk cokolwiek ma zmienić? Słyszysz wyraźnie co krzyczy ktoś na ulicy gdy
    jedziesz samochodem z zamkniętymi szybami?

    >> Funkcjonariusze powinni za ten występek odpowiedzieć wylaniem z policji -
    >> za to, że pomijając procedury i zachowując się jak kowboje zamordowali
    >> człowieka a drugiego zamienili w kalekę.
    > a jkiez to sa procedury, slucham jasnie pana?

    Takie, dzięki którym normalny obywatel może mieć jakieś zaufanie do policji.
    Na początek niech policja nie udaje bandytów, bo tak będzie traktowana.
    Gdyby np. ten kierowca widząc tych "policjantów" z bronią rozjechał ich -
    powinien zostać uniewinniony.

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    I don't want something I need. I want something I want.

strony : 1 ... 20 ... 24 . [ 25 ] . 26 ... 40 ... 55


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1