Witam

Jakiś czas temu kupiłem działkę leżącą na terenie gminy Chorkówka, dla
działki i innych przyległych działek był zrobiony plan zagospodarowania
przestrzennego. Do działek, które obejmował plan prowadzi droga gminna -
jest ona naniesiona na mapę, sam plan jej jednak nie obejmował. Przed
kupnem działki zasięgnąłem języka w Gminie i na tamten czas mieli
(przynajmniej tak było mówione) zrobić tą drogę, ba nawet snuli ballady
o chodnikach.

Minął jakiś czas - ja z sąsiadem złożyliśmy się i kupiliśmy na część
drogi kamienia. Gmina zafundowała koparkę, która zrobiła fragment drogi.
Po czasie udałem się do gminy z pytaniem co z dalszym odcinkiem, tym,
który prowadzi do mojej posesji- na której w chwili obecnej buduję dom.
W gminie usłyszałem, że ONI zrobili tylko te pierwsze 100 m, a resztę
nie będą robić bo ktoś i obiecał oddać jakiś kawałek ziemi i jak ktoś
tam nie odda to oni nie zrobią tej drogi...
Nadmienię tylko, że chodzi o fragment drogi gminnej - która kiedyś
służyła traktorom do wjazdu na pola - niestety koleiny i stan jej
nawierzchni utrudnia, poruszanie się nią, a w trakcie deszczu wręcz nie
jest możliwe dojechanie samochodem osobowym do mojej posesji (budowy)

Postanowiłem, że nie będę więcej dyskutował z włodarzami i napisałem
pismo do Wójta z prośbą o zajęcie się tą drogą i doprowadzenie jej stanu
użyteczności - pismo wysłałem do Gminy 03.06.2008r. listem poleconym -
pismo na pewno dotarło bo w między czasie rozmawiałem z wójtem i
powiedział, że coś tam zrobi. Do dnia dzisiejszego nie dostałem pisemnej
odpowiedzi na to pismo - chyba, że ustną wypowiedź można uznać jako
odpowiedź na pismo.

Wysłałem następne pismo 10.10.2008 r. - tym razem do Wójta oraz do
Przewodniczącego Rady Gminy, dodatkowo do Przewodniczącego Rady Gminy
wysłałem zażalenie na Wójta - zażalenie dotyczyło braku odpowiedzi na
moje pismo. Zażalenie wysłałem po namowie pewnej osoby, że tak się robi,
taka jest procedura. Tym razem wysłałem pismo listem poleconym za
potwierdzeniem odbioru.

Do dnia dzisiejszego, a minął już miesiąc, nie otrzymałem żadnej
odpowiedzi i spodziewam, że nie będzie żadnej.

Ani Wójt, ani Przewodniczący Rady Gminy nie odpisali mi na pisma.

Co w takiej sytuacji dale mam robić jaka jest procedura - do kogo mogę
się udać złożyć zażalenie... pisać i co pisać zażalenie, odwołanie,
zakładać sprawę w sądzie.

Za pomoc będę wdzięczny
Pozdrawiam Ariusz