Pracuje w firmie i tak się złożyło żę sam otwieram tego typu firmę.
Chciałbym przejąć część klientów do których mam adresy i numery telefonów
(są to osoby prywatne) po przez wysłąnie zaproszeń.
W jaki sposób moge wykorzystać te dane aby nie naruszyć prawa?
Czy jest jakieś prawo o ochronie danych w firmie (nic takiego nie
podpisywałem)?
Czy mogę zadzwonić do każdego klienta i powinformować go że zmieniam miejsce
pracy i zapytać czy mogę wysłąć zaproszenie ( czy rozmowa telefonczna musi
być nagrywana aby później osoba prywatna nie posądziła mnie że np. wysyłąm
reklamę do niej, skąd wziołem jego adres).?

radi

do góry

Użytkownik "Radek" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bjacoi$1us$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Pracuje w firmie i tak się złożyło żę sam otwieram tego typu firmę.
> Chciałbym przejąć część klientów do których mam adresy i numery telefonów
> (są to osoby prywatne) po przez wysłąnie zaproszeń.
> W jaki sposób moge wykorzystać te dane aby nie naruszyć prawa?
> Czy jest jakieś prawo o ochronie danych w firmie (nic takiego nie
> podpisywałem)?
> Czy mogę zadzwonić do każdego klienta i powinformować go że zmieniam
miejsce
> pracy i zapytać czy mogę wysłąć zaproszenie ( czy rozmowa telefonczna musi
> być nagrywana aby później osoba prywatna nie posądziła mnie że np. wysyłąm
> reklamę do niej, skąd wziołem jego adres).?

obojętnie czy coś podpisałeś czy nie - poczytaj prawo pracy,
pewna ochrona interesów dla Twego pracodawcy się należy,
więc postepując w ten sposób narażasz się.

do góry

Użytkownik "Radek" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bjacoi$1us$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Pracuje w firmie i tak się złożyło żę sam otwieram tego typu firmę.
> Chciałbym przejąć część klientów do których mam adresy i numery telefonów
> (są to osoby prywatne) po przez wysłąnie zaproszeń.
> W jaki sposób moge wykorzystać te dane aby nie naruszyć prawa?
> Czy jest jakieś prawo o ochronie danych w firmie (nic takiego nie
> podpisywałem)?
> Czy mogę zadzwonić do każdego klienta i powinformować go że zmieniam
miejsce
> pracy i zapytać czy mogę wysłąć zaproszenie ( czy rozmowa telefonczna musi
> być nagrywana aby później osoba prywatna nie posądziła mnie że np. wysyłąm
> reklamę do niej, skąd wziołem jego adres).?
>

Możesz dać ogłoszenie do gazety, do internetu i te osoby "przypadkiem" mogą
to ogłoszenie przeczytać i dokonać wyboru Twojej firmy w zakresie
oferowanych przez Ciebie usług.
Nie jest to do końca czyste rozwiązanie, ale zdecydowanie lepsze niż mówiąc
wprost wykradanie adresów z byłej firmy.
Jeśli jesteś zainteresowany www to niesamowicie tanio mogę na jakiś czas
użyczyć Tobie kilkudziesięciu kB na mojej komercyjnej witrynie w domenie
roznosci.naczasie.pl Zapraszam na priv w celu podjęcia negocjacji.

Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
strona miłośnika kolejowej jazdy i przemijających krajobrazów
http://kw1618.w.interia.pl <limit 7MB/godz // 2,5 GB/mies

do góry

Pomijając fakt naruszenia prawa pracy, co ładnie opisał Krzysiek, to jeszcze
chciałbym Ci uzmysłowić, że jest to czyn nieuczciwej konkurencji. Jeśli
którykolwiek z klientów przyjdzie z takim listem do Twojego obecnego
pracodawcy, to możesz mieć poważne kłopoty.

do góry

Użytkownik "Radek" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bjacoi$1us$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Pracuje w firmie i tak się złożyło żę sam otwieram tego typu firmę.
> Chciałbym przejąć część klientów do których mam adresy i numery telefonów
> (są to osoby prywatne) po przez wysłąnie zaproszeń.
> W jaki sposób moge wykorzystać te dane aby nie naruszyć prawa?
> Czy jest jakieś prawo o ochronie danych w firmie (nic takiego nie
> podpisywałem)?
> Czy mogę zadzwonić do każdego klienta i powinformować go że zmieniam
miejsce
> pracy i zapytać czy mogę wysłąć zaproszenie ( czy rozmowa telefonczna musi
> być nagrywana aby później osoba prywatna nie posądziła mnie że np. wysyłąm
> reklamę do niej, skąd wziołem jego adres).?

ale wlozenie drukow bezadresowych (czyli ulotek reklamowych) nie bedzie
naruszeniem prawa chyba, nie? No i nie bedzie musial sie tlumaczyc z kad ma
adresy - zawsze moze powiedziec ze wlozyl do skrzynek na chybil trafils;)

kubaz

do góry

On Fri, 5 Sep 2003, Kubaz wrote:
[...]
>+ ale wlozenie drukow bezadresowych (czyli ulotek reklamowych)

IMHO to dwie różne rzeczy... Poczta ma "swoją ustawę" na
podstawie której działa :) i nie możesz robić jej konkurencji
- po prostu się nie da ;)

[...]
>+ adresy - zawsze moze powiedziec ze wlozyl do skrzynek na chybil trafils;)

Jakich skrzynek ? Rozumiem że *nie* miałeś na myśli skrzynek
pocztowych ? ;)

pozdrowienia, Gotfryd
(który ma problem odwrotny - tłumaczenia roznosicielom
że *w tym domu* *wolno* wkładać reklamy do skrzynki
która *nie jest* pocztowa :))

do góry