-
1. Data: 2010-01-03 07:06:04
Temat: Jak to jest? ( prawo autorskie, P2P, pozwy.... )
Od: Tomaszek <t...@o...pl>
Załóżmy taką sytuację: firma/stowarzyszenie/organizacja X reprezentująca
artystów chce pozwać Kowalskiego za nielegalne udostępnianie plików
dajmy na to muzycznych. Zapisane mają w logach jego IP ( publiczne,
stałe, przypisane do Kowalskiego przez operatora, jednoznacznie go
identyfikujące ) Idzie do operatora i mówi: dajcie nam jego adres, bo
chcemy od niego kasę ściągnąć, wytoczyć proces cywilny, zastraszyć itd, itp.
Operator musi wtedy udostępnić dane osobowe czy tu też ma zastosowanie
ustawa o ochronie danych osobowych?
Czy to właśnie ta ustawa powstrzymuje organizacje reprezentujące
artystów przed masowym wysyłaniem pozwów do internautów? (info o pozwie,
roszczeniach trzeba wysłać na jakiś adres ) Przecież mają klienta na
widelcu i nie ma się jak wywinąć?!?
Cały czas mam na myśli oczywiście ewentualny proces cywilny o naruszenie
praw autorskich, a nie karny.
--
_____________________________| TOMASZEK |____________________________
| Ten post to moja prywatna opinia - nie musisz się z nią zgadzać. |
| Nie należę do żadnej partii politycznej |
\----------| e-mail: d...@g...com |----------/
-
2. Data: 2010-01-03 10:29:34
Temat: Re: Jak to jest? ( prawo autorskie, P2P, pozwy.... )
Od: to <t...@a...xyz>
Tomaszek wrote:
> Załóżmy taką sytuację: firma/stowarzyszenie/organizacja X reprezentująca
> artystów chce pozwać Kowalskiego za nielegalne udostępnianie plików
> dajmy na to muzycznych. Zapisane mają w logach jego IP ( publiczne,
> stałe, przypisane do Kowalskiego przez operatora, jednoznacznie go
> identyfikujące ) Idzie do operatora i mówi: dajcie nam jego adres, bo
> chcemy od niego kasę ściągnąć, wytoczyć proces cywilny, zastraszyć itd,
> itp.
>
> Operator musi wtedy udostępnić dane osobowe czy tu też ma zastosowanie
> ustawa o ochronie danych osobowych?
Moim zdaniem nie tylko nie musi, ale wręcz nie może. Po za tym fakt, ze
ktoś "ma czyjeś IP" nie jest dowodem na nic.
--
cokolwiek
-
3. Data: 2010-01-03 10:33:46
Temat: Re: Jak to jest? ( prawo autorskie, P2P, pozwy.... )
Od: Tomaszek <t...@o...pl>
W dniu 2010-01-03 11:29, to pisze:
> Moim zdaniem nie tylko nie musi, ale wręcz nie może. Po za tym fakt, ze
> ktoś "ma czyjeś IP" nie jest dowodem na nic.
To skąd się biorą te pozwy na osoby prywatne?
Ludzie sami im te dane dają? A może organizacje "antyp2p" używają jakiś
podstępów, żeby wyciągnąć dane od użytkowników?
Czy adres IP jest zaliczany do danych osobowych?
--
_____________________________| TOMASZEK |____________________________
| Ten post to moja prywatna opinia - nie musisz się z nią zgadzać. |
| Nie należę do żadnej partii politycznej |
\----------| e-mail: d...@g...com |----------/
-
4. Data: 2010-01-03 10:42:03
Temat: Re: Jak to jest? ( prawo autorskie, P2P, pozwy.... )
Od: to <t...@a...xyz>
Tomaszek wrote:
> To skąd się biorą te pozwy na osoby prywatne?
A zdarzają się u nas takowe? Zasadniczo to można pozwać o cokolwiek, dużo
trudniej wygrać.
> Ludzie sami im te dane
> dają? A może organizacje "antyp2p" używają jakiś podstępów, żeby
> wyciągnąć dane od użytkowników?
Pewnie używają, ale przede wszystkim chodzi o co innego:
- W jaki sposób taka firma chce udowodnić w procesie cywilnym, że ktoś z
tego IP rzeczywiście udostępniał pliki? Jakieś tam logi są nic nie warte,
można w minute spreparować dowolne.
- W jaki sposób taka firma chce połączyć adres IP z konkretną osobą?
> Czy adres IP jest zaliczany do danych osobowych?
Zasadniczo nie.
--
cokolwiek
-
5. Data: 2010-01-03 11:04:32
Temat: Re: Jak to jest? ( prawo autorskie, P2P, pozwy.... )
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Sun, 03 Jan 2010 11:33:46 +0100, Tomaszek napisał(a):
> Ludzie sami im te dane dają? A może organizacje "antyp2p" używają jakiś
> podstępów, żeby wyciągnąć dane od użytkowników?
Może zgłaszają sprawę do prokuratury i oni już te dane sobie sami
wyciągają?
--
marcin
-
6. Data: 2010-01-03 11:44:32
Temat: Re: Jak to jest? ( prawo autorskie, P2P, pozwy.... )
Od: Tomaszek <t...@o...pl>
W dniu 2010-01-03 11:42, to pisze:
> A zdarzają się u nas takowe? Zasadniczo to można pozwać o cokolwiek, dużo
> trudniej wygrać.
Jak to mówią: na dwoje babka wróżyła;) Podobno się zdarzają, ale to mogą
być tylko "urban legends"
> - W jaki sposób taka firma chce udowodnić w procesie cywilnym, że ktoś z
> tego IP rzeczywiście udostępniał pliki? Jakieś tam logi są nic nie warte,
> można w minute spreparować dowolne.
No w sumie fakt. Logi to zwykle pliki tekstowe zapełnione czystym
tekstem. Żadnego formatowania, żadnego szyfrowania.
> - W jaki sposób taka firma chce połączyć adres IP z konkretną osobą?
Idą do operatora ( tego bardzo łatwo ustalić ) Ale jak operator nie może
podać bez nakazu policji/prokuratury/sądu no to chyba faktycznie nie ma
jak powiązać....
>> Czy adres IP jest zaliczany do danych osobowych?
>
> Zasadniczo nie.
Co masz na myśli? W jakich sytuacjach jest? W sprawach karnych?
--
_____________________________| TOMASZEK |____________________________
| Ten post to moja prywatna opinia - nie musisz się z nią zgadzać. |
| Nie należę do żadnej partii politycznej |
\----------| e-mail: d...@g...com |----------/
-
7. Data: 2010-01-03 11:46:04
Temat: Re: Jak to jest? ( prawo autorskie, P2P, pozwy.... )
Od: Tomaszek <t...@o...pl>
W dniu 2010-01-03 12:04, zly pisze:
> Może zgłaszają sprawę do prokuratury i oni już te dane sobie sami
> wyciągają?
Chyba nie, bo to musiałoby być ścigane z kodeksu karnego?
--
_____________________________| TOMASZEK |____________________________
| Ten post to moja prywatna opinia - nie musisz się z nią zgadzać. |
| Nie należę do żadnej partii politycznej |
\----------| e-mail: d...@g...com |----------/
-
8. Data: 2010-01-03 11:57:24
Temat: Re: Jak to jest? ( prawo autorskie, P2P, pozwy.... )
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Sun, 03 Jan 2010 12:46:04 +0100, Tomaszek napisał(a):
> Chyba nie, bo to musiałoby być ścigane z kodeksu karnego?
Programy są całkowicie, a jeśli chodzi o filmy i muzykę to w przypadku p2p
ma też miejsce rozpowszechnianie, więc zdaję się też podpada, tyle, że nie
z urzędu afaik.
--
marcin
-
9. Data: 2010-01-03 12:04:29
Temat: Re: Jak to jest? ( prawo autorskie, P2P, pozwy.... )
Od: Tomaszek <t...@o...pl>
W dniu 2010-01-03 12:57, zly pisze:
> Programy są całkowicie, a jeśli chodzi o filmy i muzykę to w przypadku p2p
> ma też miejsce rozpowszechnianie, więc zdaję się też podpada, tyle, że nie
> z urzędu afaik.
No skoro tak, to czemu się to nie dzieje masowo? Mają oręż do walki i
co? Cały czas szukam odpowiedzi na pytanie co się takiego dzieje, że
pozwy nie są masowo wysyłane.Gdzie jest ta zapora? ;) Jeżeli jest tak
jak piszesz to sprawa jest prosta, a jednak nie....
--
_____________________________| TOMASZEK |____________________________
| Ten post to moja prywatna opinia - nie musisz się z nią zgadzać. |
| Nie należę do żadnej partii politycznej |
\----------| e-mail: d...@g...com |----------/
-
10. Data: 2010-01-03 12:11:16
Temat: Re: Jak to jest? ( prawo autorskie, P2P, pozwy.... )
Od: SzalonyKapelusznik <s...@g...com>
On 3 Sty, 12:46, Tomaszek <t...@o...pl> wrote:
> W dniu 2010-01-03 12:04, zly pisze:
>
> > Może zgłaszają sprawę do prokuratury i oni już te dane sobie sami
> > wyciągają?
>
> Chyba nie, bo to musiałoby być ścigane z kodeksu karnego?
> --
> _____________________________| TOMASZEK |____________________________
Najpierw musza zglosic na policji ze takie cos nastapilo. Policja
ustala sobie co nastapilo i przekazuje sprawe prokuraturze. I dopiero
po wyroku sadu stowarzyszenie moze sobie pozywac o odszkodowanie.
Na vagla (bodajze) byl opisywany przypadek kiedy Topware pozywal (a w
kazadym razie wysylal przedsadowe wezwanie do zaplaty) uzytkownikow
ktorzy sciagneli lub udostepnili ich problemy. I wtedy wyszlo ze to
raczej oni maja problem bo weszli w posiadanie danych do ktorych
dostepu nie powinni miec.