-
111. Data: 2010-01-06 08:40:33
Temat: Re: Jak to jest? ( prawo autorskie, P2P, pozwy.... )
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Tue, 05 Jan 2010 20:42:57 +0100, Łukasz Bąk napisał(a):
> Nigdzie nie powiedziałem, że to jest możliwe do zrobienia, czy ma
> być zrobione, czy, że to fajne, dobre i ja bym tak chciał.
Akurat w przypadku muzyki ja bym chciał żeby było dozwolone jej
kopiowanie bez ograniczeń. Jest jej dość do słuchania więc
nie potrzeba tworzyć nowej, a to co się tworzy jest tak mało
wartościowe że nie warto generować kosztów dla państwa żeby
to chronić. Niech każdy muzyk pilnuje jej na własną rękę.
Pozdrawiam,
Henry
-
112. Data: 2010-01-06 14:07:39
Temat: Re: Jak to jest? ( prawo autorskie, P2P, pozwy.... )
Od: "Eli" <e...@w...pl>
Użytkownik "Łukasz Bąk" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hi0brq$190$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Co się pienisz jakbyśmy się zdaniem różnili. Problemy z kontekstem.
Oj wcale się nie pienię. :)
--
pzdr, Eli
-
113. Data: 2010-01-06 18:18:00
Temat: Re: Jak to jest? ( prawo autorskie, P2P, pozwy.... )
Od: Łukasz Bąk <n...@n...pl>
JaromirD pisze:
> Dane z umowy umożliwią jedynie stwierdzenie, gdzie szukać, a
> nie - kto jest winny. Winę trzeba udowodnić.
Zgadzam się w pełni. Całe te dywagacje z adresami IP jedynie
zawężają krąg a nie prowadzą do wskazania winnego.
> Żeby jeszcze zagmatwać sprawę to weźmy umowę "zbiorową" (częsty przypadek ze
> względu na ulgę internetową), której stroną będą pełnoletni,
> nieubezwłasnowolnieni lokatorzy mieszkania (żeby nie było, że ktoś za kogoś
> odpowiada), każdy ze swoim komputerem a wszystkie komputery są podłączone
> przez router. Czyżby zachodziła wtedy odpowiedzialność zbiorowa?
Umowa zbiorowa z providerem? Który z naszych krajowych ma takie coś?
--
Łukasz Bąk
-
114. Data: 2010-01-06 18:35:11
Temat: Re: Jak to jest? ( prawo autorskie, P2P, pozwy.... )
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
On 2010-01-06 19:18, Łukasz Bąk wrote:
>> Żeby jeszcze zagmatwać sprawę to weźmy umowę "zbiorową" (częsty
>> przypadek ze względu na ulgę internetową), której stroną będą
>> pełnoletni, nieubezwłasnowolnieni lokatorzy mieszkania (żeby nie było,
>> że ktoś za kogoś odpowiada), każdy ze swoim komputerem a wszystkie
>> komputery są podłączone przez router. Czyżby zachodziła wtedy
>> odpowiedzialność zbiorowa?
>
> Umowa zbiorowa z providerem? Który z naszych krajowych ma takie coś?
>
Małżeńską praktycznie każdy, a w innych przypadkach trzeba się w
najgorszym przypadku wykłócić.
-
115. Data: 2010-01-06 18:38:48
Temat: Re: Jak to jest? ( prawo autorskie, P2P, pozwy.... )
Od: JaromirD <r...@q...pl>
Łukasz Bąk wrote:
> Umowa zbiorowa z providerem? Który z naszych krajowych ma takie coś?
http://www.pit.pl/ulga-internet/index.php
Pierwszy akapit w "Fachowe rozmnożenie ulgi na Internet". Sam taką widziałem
- są wpisani oboje małżonkowie.
JaromirD
-
116. Data: 2010-01-07 09:17:34
Temat: Re: Jak to jest? ( prawo autorskie, P2P, pozwy.... )
Od: Tomaszek <t...@o...pl>
W dniu 2010-01-04 20:07, Łukasz Bąk pisze:
>> Napisz co to za zespół? Jakieś www?
>
> Kurcze, gdzieś się tu mi popolemizowało na temat
> anonimowości w sieci. Ponoć to nie choroba więc będę
> zdrowo milczał. ;)
Ja Cię nie pytam, gdzie Ty mieszkasz, tylko jak się Twój zespół nazywa;)
Każdemu artyście chyba powinno zależeć na promowaniu zespołu, nieprawdaż? :)
--
_____________________________| TOMASZEK |____________________________
| Ten post to moja prywatna opinia - nie musisz się z nią zgadzać. |
| Nie należę do żadnej partii politycznej |
\----------| e-mail: d...@g...com |----------/
-
117. Data: 2010-01-08 22:45:45
Temat: Re: Jak to jest? ( prawo autorskie, P2P, pozwy.... )
Od: "op23" <o...@r...pl>
Użytkownik "JaromirD" <r...@q...pl>
>>
>>>
>>> A co to jest kultowy film i skąd wiesz, że jest kultowy i dla kogo?
>>> Chcesz obejrzeć - płać (choćby wypożyczalni). Daleki jestem od bronienia
>>> wytwórni i
>>> ich wymyślonych praw autorskich ale ściąganie filmu tylko dlatego, że
>>> nie
>>> ma
>>> się nic innego do roboty (no bo z czego bierze się chęć obejrzenia
>>> wszystkiego, co da się ściągnąć), to zwykłe pasożytnictwo.
>>
>> Tak jak pasożytnictwo na artykułach niusowych ?
>
> To znaczy?
Czym w kontekście pasożytnictwa różni się ściąganie i czytanie artykułów
niusowych od ściągania i oglądania filmu ?!
-
118. Data: 2010-01-08 22:47:29
Temat: Re: Jak to jest? ( prawo autorskie, P2P, pozwy.... )
Od: "op23" <o...@r...pl>
Użytkownik "Łukasz Bąk" <n...@n...pl>
>
>> Żeby jeszcze zagmatwać sprawę to weźmy umowę "zbiorową" (częsty przypadek
>> ze względu na ulgę internetową), której stroną będą pełnoletni,
>> nieubezwłasnowolnieni lokatorzy mieszkania (żeby nie było, że ktoś za
>> kogoś odpowiada), każdy ze swoim komputerem a wszystkie komputery są
>> podłączone przez router. Czyżby zachodziła wtedy odpowiedzialność
>> zbiorowa?
>
> Umowa zbiorowa z providerem? Który z naszych krajowych ma takie coś?
Można stowarzyszenie założyć :-)