eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jak sie pozbyc lokatorow?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 55

  • 21. Data: 2007-07-23 23:31:07
    Temat: Re: Jak sie pozbyc lokatorow?
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "Piotr [trzykoty]" <trzykoty@[wytnij]o2.pl> wrote in message
    news:f838h5$7lh$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "zly" <b...@p...fm> napisał
    >> A co sie stanie jak to zrobi? Wezmie za fraki i wykopie na klatke.
    >> Wymieni
    >> zamki, wyrzuci ich rzeczy i bedzie szedl w zaparte, ze nigdy nikomu
    >> niczego
    >> nie wynajmowal, a oni kiedys przyszli popilnowac np mieszkania na
    >> weekend?
    >
    > Jeśli zdołają udowodnić, że jednak mieszkali (świadkowie, nagrania itp) to
    > skończy z wyrokiem (pewnie w zawiasach) za narusznie miru domowego,
    > naruszenie nietykalności cielesknej, pobicie i inne takie. Ponadto będzie
    > musiał ich wpuścić, do czasu prawomocnej eksmisji.

    tudzież zapłacić za wynajęcie innego lokalu, np. pokoju w hotelu.
    Ja bym sie nie czaił od razu poszedł do najdroższego.


  • 22. Data: 2007-07-24 00:11:07
    Temat: Re: Jak sie pozbyc lokatorow?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Piotr [trzykoty] wrote:

    > Jeśli zdołają udowodnić, że jednak mieszkali (świadkowie, nagrania itp) to
    > skończy z wyrokiem (pewnie w zawiasach) za narusznie miru domowego,
    > naruszenie nietykalności cielesknej, pobicie i inne takie. Ponadto będzie
    > musiał ich wpuścić, do czasu prawomocnej eksmisji.


    I pokryć koszta np. pobytu w hotelu.


  • 23. Data: 2007-07-24 00:47:50
    Temat: Re: Jak sie pozbyc lokatorow?
    Od: argothiel <a...@i...niechce.spamu.pl>

    Andrzej Lawa napisał:
    > tomjas wrote:
    >
    >> znalazlem jednoznacznej odpowiedzi. Otoz mam lokatorow w swoim
    >> mieszkaniu - wlasnie dowiedzialem sie ze nie zaplacili ani jednego
    >> rachunku od momentu wprowadzenia sie (od marca) i jest to juz kwota ok
    >> 1000 - dla mnie zabojczo wysoka. Podobnnie jak wielkszosc ludzi nie
    >> spisywalem umowy najmu
    >
    > To jak udowodnisz, że uzgodniliście jakąś cenę, hmm?
    >
    >> ani nie meldowalem lokatorow u mnie zyjac w
    >
    > Wykroczenie.
    I znowu wracamy do znaczenia terminu "niezwłocznie", o którym była
    niedawno dyskusja na grupie:

    Art.29.
    ust. 2. Osoby wymienione w ust. 1 są obowiązane do zawiadamiania
    właściwego organu gminy o stałym lub czasowym pobycie innej osoby w ich
    lokalach (pomieszczeniach) oraz o opuszczeniu przez nią tego lokalu
    (pomieszczenia), jeżeli osoba ta nie dopełniła obowiązku meldunkowego.
    Zawiadomienie powinno być dokonane *niezwłocznie* po upływie terminu
    określonego do wykonania obowiązku meldunkowego.

    Musiano by wykazać, że autor wątku zwlekał zbyt długo.

    Pozdrawiam, argothiel


  • 24. Data: 2007-07-24 05:50:10
    Temat: Re: Jak sie pozbyc lokatorow?
    Od: tomjas <t...@W...onet.pl>

    On Mon, 23 Jul 2007 23:07:28 +0200, Andrzej Lawa
    <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
    > tomjas wrote:
    >
    >> znalazlem jednoznacznej odpowiedzi. Otoz mam lokatorow w swoim
    >> mieszkaniu - wlasnie dowiedzialem sie ze nie zaplacili ani jednego
    >> rachunku od momentu wprowadzenia sie (od marca) i jest to juz kwota ok
    >> 1000 - dla mnie zabojczo wysoka. Podobnnie jak wielkszosc ludzi nie
    >> spisywalem umowy najmu
    >
    > To jak udowodnisz, że uzgodniliście jakąś cenę, hmm?
    >
    No dobra - to jak oni udowodnia ze byla jakas umowa ustna? Czy zamiast
    odcinania gazu pradu itp (ktore jest jak wiadomo niedozwolone)
    nie mge sie wprowadzic do jednego z pokoi i np
    hodowac tam 16 kotow? Przeciez zawsze moge pozniej twierdzic ze
    umawialem sie na wynajecie tylko jednego malego pokoiku? Czy takie
    uprzykszanie zycia lokatorom jest "dozwolone"?


  • 25. Data: 2007-07-24 06:01:25
    Temat: Re: Jak sie pozbyc lokatorow?
    Od: tomjas <t...@W...onet.pl>

    On Mon, 23 Jul 2007 23:42:07 +0200, Robert Tomasik
    <r...@g...pl> wrote:
    > Użytkownik "tomjas" <t...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:slrnfaa3g9.7f0.tomjas@kinga.cyf-kr.edu.pl...
    >
    > Czy, wobec braku umowy pisemnej, możesz w jakikolwiek sposób dowieść, że
    > oni się zobowiązali płacić te rachunki za media? Bo dość kluczowa w tym
    > momencie kwestia.
    >
    Ok - jesli nie ma umowy pisemnej to w jaki sposob moge w ogole cokolwiek
    udowodnic? Zalozmy ze teraz chce podniesc czynsz - w jaki sposob mam to
    zrobic? Napisac pismo i przedlozyc im? Czy moge w tym momencie zadac
    spisania umowy jesli nei zrobilem tego wczesniej? Przeciez moge np
    podniesc czynsz 3-krotnie - mam do tego prawo?


  • 26. Data: 2007-07-24 06:24:04
    Temat: Re: Jak sie pozbyc lokatorow?
    Od: argothiel <a...@i...niechce.spamu.pl>

    tomjas napisał(a):
    > On Mon, 23 Jul 2007 23:07:28 +0200, Andrzej Lawa
    > <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
    >> tomjas wrote:
    >>
    >>> znalazlem jednoznacznej odpowiedzi. Otoz mam lokatorow w swoim
    >>> mieszkaniu - wlasnie dowiedzialem sie ze nie zaplacili ani jednego
    >>> rachunku od momentu wprowadzenia sie (od marca) i jest to juz kwota ok
    >>> 1000 - dla mnie zabojczo wysoka. Podobnnie jak wielkszosc ludzi nie
    >>> spisywalem umowy najmu
    >> To jak udowodnisz, że uzgodniliście jakąś cenę, hmm?
    >>
    > No dobra - to jak oni udowodnia ze byla jakas umowa ustna? Czy zamiast
    > odcinania gazu pradu itp (ktore jest jak wiadomo niedozwolone)
    > nie mge sie wprowadzic do jednego z pokoi i np
    > hodowac tam 16 kotow?
    Nie możesz, bo Cię mogą nie wpuścić - zrozum, oni tam teraz, uwaga,
    *mieszkają*. A to zgodnie z prawem jest rzecz święta. Przejęli jakby
    Twoje mienie na własność, teraz to jest jakby ich dom. Prawo jest po ich
    stronie i nic nie może zakłócać ich miru domowego. Jeżeli wystąpisz o
    eksmisję, to może uda Ci się odzyskać swoją własność. A jeśli masz
    pewność, że ludzie wyniosą się w sierpniu i jeszcze łaskawie będą do
    tego czasu płacić czynsz, to tym lepiej dla Ciebie - poczekaj do tego
    czasu, rozstań się z nimi "w zgodzie" i następnym razem spisuj wszystko,
    co do czego mogą się pojawić jakiekolwiek wątpliwości - będziesz miał
    wtedy jakieś szanse w ewentualnym procesie cywilnym o odszkodowanie.

    Pozdrawiam, argothiel


  • 27. Data: 2007-07-24 07:01:39
    Temat: Re: Jak sie pozbyc lokatorow?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>

    Uzytkownik "tomjas" <t...@W...onet.pl> napisal w wiadomosci
    news:slrnfaa68a.7f0.tomjas@kinga.cyf-kr.edu.pl...

    > Czasochlonna nie bedzie - moi lokatorzy chca sie wyniesc pod koniec
    > sierpnia - zaplacili mi za sierpien nawet lecz ja zazadalem opuszczenia
    > mieszkania do konca lipca a pieniadze za sierpien chce przeznaczyc na
    > oplate zaleglych rachunow (i tak jest zbyt mala). Ewentualnie zazadalem
    > wplaty kaucji ale na zadna z tych rzeczy oni nie chca sie zgodzic...

    skoro tak to sie ciesz i merdaj ogonem :), i ze tak powiem nie zawracaj
    kontrafaldy, za miesiac bedziesz ich mial z glowy i sie bedziesz cieszyl
    ze jestes na tym tylko 1000 do tylu, a nie kilka czy kilnanascie tysiecy i
    zruinowane mieszkanie, chwilowo mozesz im skoczyc, a jedyne co legalnego
    mozesz zrobic to odlaczyc gaz i prad, ale to w tym przypadku zupelnie sie
    nie oplaca


  • 28. Data: 2007-07-24 08:09:50
    Temat: Re: Jak sie pozbyc lokatorow?
    Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>

    Witam,

    Czyli jaka jest wlasciwie prawidlowa droga
    postepowania ?

    Spisac z wynajmujacymi umowe o tresci:

    'Ja nizej podpisany Jan Kowalski , wlasciciel mieszkania
    (podac adres) uzyczam mojego mieszkania na okres 1 doby
    obywatelowi Zbigniewowwi Nowakowi.
    Umowa obowiazuje na dzien nn-nn-nnnn'

    I jak przyjdzie co do czego, to wpisac konkretna date
    i wywalic wynajmujacego na zbity... z pomoca policji ?


    pozdrawiam
    pluton



  • 29. Data: 2007-07-24 08:59:07
    Temat: Re: Jak sie pozbyc lokatorow?
    Od: "Piotr [trzykoty]" <trzykoty@[wytnij]o2.pl>


    Użytkownik "pluton" <z...@p...onet.pl> napisał
    > I jak przyjdzie co do czego, to wpisac konkretna date
    > i wywalic wynajmujacego na zbity... z pomoca policji ?

    Niedotrzymanie tej umowy/ przekroczenie terminiu nie pozwala na wyrzucenie
    kogoś. normalny tryb jak nie chce się wyprowadzić-trzeba założyć sprawę
    cywilną.



  • 30. Data: 2007-07-24 09:26:30
    Temat: Re: Jak sie pozbyc lokatorow?
    Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>

    > Użytkownik "pluton" <z...@p...onet.pl> napisał
    >> I jak przyjdzie co do czego, to wpisac konkretna date
    >> i wywalic wynajmujacego na zbity... z pomoca policji ?
    >
    > Niedotrzymanie tej umowy/ przekroczenie terminiu nie pozwala na wyrzucenie
    > kogoś. normalny tryb jak nie chce się wyprowadzić-trzeba założyć sprawę
    > cywilną.

    Czyli wogole nie wolno wpusczac nikogo do mieszkania, pod zadnym pozorem ?
    Bo zlapie sie zebami za kanape i bedzie krzyczal, ze on tu mieszka ?

    pozdrawiam
    pluton.



strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1