-
311. Data: 2021-01-24 08:42:23
Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 24.01.2021 o 03:43, Marcin Debowski pisze:
> Też ich szanuję i pochwalam co robią, tyle, że nie widzę w bałwankowym
> kulsonie jakiegoś demona zła.
Nikt nie widzi. Żaden demon zła. Po prostu zwykły kulson bez honoru.
> To co bys sam zrobił na miejscu takiego krawężnika, jeśli z jakiegoś
> powodu musiałbyś kontynuować służbę?
Po pierwsze jak już ci pisałem nie ma szans, żebym został krawężnikiem.
Pisałem dlaczego. Tymczasowo bym pewnie "zachorował". A potem to ciężka
sprawa. Pewnie szukałbym nowej roboty. Ale wiesz - to takie gdybania.
Dla mnie czy pewnie dla ciebie zmiana pracy to w sumie normalna sprawa -
i tak zmieniasz kilka razy na dekadę. Kulson ma rzeczywiście gorzej, bo
on całe życie w jednej firmie i jego celem jest dotrwanie w niej do emki.
No ale sorry, nie moja wina.
--
Shrek
-
312. Data: 2021-01-24 11:49:58
Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 23.01.2021 o 23:22, Kviat pisze:
> https://bezprawnik.pl/zakaz-przemieszczania-sie-rozp
orzadzenie/
>
> "Przede wszystkim należy podkreślić, że
> nie można w drodze rozporządzenia
Czy bezprawnik jest jakimś nowym konstytucyjnym organem do stwierdzania
niezgodności z konstytucją? Bo jeśli tak, to Rozporządzenie powinno być
po prostu uchylone.
--
Robert Tomasik
-
313. Data: 2021-01-24 11:52:32
Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 24.01.2021 o 08:26, cef pisze:
>>>>> Jak ci się udało to uznać, skoro to nie ty jesteś od rozstrzygania?
>>>> Zobaczyłem w dzienniku urzędowym.
>>> No i? I tak sam z siebie uznałeś, że jest zgodne z prawem?
>> Ono z definicji jest zgodne z prawem.
> To jest Twój prywatny pogląd czy instytucjonalna linia?
> Tzn uznanie, że coś jest zgodne z prawem jak jest opublikowane.
>
To wynika z Konstytucji. Ta sama, na którą się tu wszyscy powołują.
Dokładnie art. 87.1 Konstytucji: "Źródłami powszechnie obowiązującego
prawa Rzeczypospolitej Polskiej są: Konstytucja, ustawy, ratyfikowane
umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia."
--
Robert Tomasik
-
314. Data: 2021-01-24 11:59:27
Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 24.01.2021 o 04:23, Marcin Debowski pisze:
>>> Z czego Twoim zdaniem wynika ta nie dosć, że pokutująca, to jakby
>>> umacniająca się dalej opinia, że Policja w Polsce jest nastawiona na
>>> karanie i czepianie się każdego g. aby ukarać (i pewnie przyplusować
>>> szefostwu z rozmaitych powodów)? Serio pytam.
>> Z tego, że osoby mające inne zdanie nie są specjalnie aktywne w mediach
>> społecznościowych. Kilku wrzaskulców prowokujących Policję robi zadymę.
>> Weź i sprawdź, ile jest tych osób, co to same dostały mandat za maseczkę
>> i coś piszą. A ilu jest wrzeszczących, że Policja karze.
>> To, ze podwładny wykonuję polecenia przełożonych i stara sie im
>> przypodobać, to nie jest jakieś szczególnie odkrywcze. Wszędzie tak jest
>> w każdej większej organizacji / instytucji. Tutaj próbuje się to
>> przedstawiać, jako szczególnie naganne zachowanie. Ja tam nic dziwnego w
>> tym nie widzę, że przełożony chciałby wyznaczać kierunki i zadania.
> Jak z Twojej wiedzy i obserwacji wynika sprawa pouczeń vs ukarań
> madatami przy takich pospolitych wykroczeniach typu właśnie przejście w
> niedozwolonym miejscu lub czerwonym świetle (nic nie jedzie), brak
> maseczki, picie w miejscu publicznym? Nie znam czasów obecnych, ale jak
> jeszcze bywałem w Polsce częściej te 20++ lat temu to na te kilkanaście
> mandatóoe do kupu co nazbierałem, nie kojarzę ani jednego przypadku
> pouczenia.
W jaki sposób ja mam mieć na ten temat jakiekolwiek zdanie?
>
>> Jakoś tych policjantów również rozliczać trzeba. Czy akurat rozliczanie
>> po ilości mandatów, notatek i pouczeń jest najlepsze, to nie podejmuję
>> się oceniać. Niby ja bym uważał, że najlepiej było by ich po ilości
>> "obsłużonych" wykroczeń rozliczać, by nie było parcia na mandat, czy
>> wniosek, ale z drugiej strony pewnie by wszyscy pouczali, bo najmniej
>> pracy przy tym.
> A jest w tym coś złego?
Pewnie ktoś uznał, ze tak. Że to nie odnosi skutku w dłuższym okresie.
>
>> Przełożonych wyższego szczebla rozlicza sie z innych "statystyk".
>> Przykładowo Ruch Drogowy ma takie statystyki, jak ilość wypadków na
>> danym terenie, ilość potrąconych pieszych itd. No ale nie możesz na
>> podstawie tego kryterium oceniać poszczególnych patroli.
> Ktoś się kiedyś musiał pokusic o znalezienie korelacji między ilością
> ukaranych a np. bezpieczeństwem. Wiadomo coś o czymś takim?
Jesli chodzi o ruch drogowy, to roczne raporty masz na stronach KGP.
>
>> Reasumując, to skoro pytasz o moje zdanie, to opinia, ze Policja
>> nastawiona jest na karanie bierze sie stąd, że najgłośniej krzyczą
>> ukarani. Ci, co ich pouczono, albo zgoła nie zauważono ich wykroczeń
>> przecież nie będą wrzeszczeli, ze czują się szczególnie gorzej, bo
>> zamiast mandatu dostali pouczenie.
> Racja w tym jakaś jest, ale właśnie jestem ciekaw, jak często takie
W znanych mi osobiście przypadkach mniej więcej na poziomie 99,99 %. NA
ten mandat / wniosek trzeba naprawdę sobie zasłużyć chamstwem, albo
głupotą. Natomiast tak szerzej, to mamy tzw "ciemną liczbę" masy
wykroczeń, które codziennie ludzie popełniają, a które w ogóle nie są
nigdzie odnotowywane.
--
Robert Tomasik
-
315. Data: 2021-01-24 11:59:59
Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Marcin Debowski a...@I...zoho.com ...
>>>>>>> Z drugiej strony co taki stójkowy ma zrobić? Tuzem
>>>>>>> elokwencji pewnie nie jest. Polecenie dostał. Nie wykona,
>>>>>>> jemu się dostanie. Wymyślił sobie, albo mu przełożony
>>>>>>> powiedział "terroryzm". Mógł jeszcze obrazę jakąś, uczuć czy
>>>>>>> tego tam. Jakby był mniej sztywny to by powiedział, panie to
>>>>>>> wezmą bo mnie z roboty wyebią, ale teraz każdy nagrywa więc
>>>>>>> mogło by to mu dupy nie ratować. Pewnie i tak oberwie.
>>>>>>>
>>>>>> A co twoim zdaniem powinien zrobić?
>>>>>> Co ty byś zrobił?
>>>>>
>>>>> Najpewniej co napisałem powyżej, panie to wezmą bo mnie z
>>>>> roboty wyebią, wiemy jak jest ale co robić.
>>>>>
>>>> Obywatel mowi: mamy prawo tu być... Na jakiej podstawie pan
>>>> władza wydaje nam polecenie?
>>>> Rozumiesz, obywatel wie ze ty nie masz podstawy.
>>>> I upiera sie.
>>>> Ty tez wiesz ze on ma prawo.
>>>>
>>>> Co robisz?
>>>
>>> Sądzę, że on może nie wiedzieć, że ma prawo, albo wierzyć, że
>>> przełożony wie lepiej. Serio.
>>
>> Ze bałwanki sniezne sa niebezpieczne? ;-DDD
>
> Słuchaj, a cholera wie, w środku faktycznie mogła by być bomba :)
> Nie wiem czy uczą takich stójkowych profilowania, pewnie jakiś
> podstaw może, ale myślę, że w większości przypadków i patrząc na
> to idealistyczni, to nie są ludzie, którzy powinni być
> policjantami i w tym jest cały problem. A może i być by mogli, ale
> ktoś ich powinien odpowiednio urobić, a urabia nieodpowiednio.
>
Nijak nie rozumiem twojej argumentacji.
Jeżeli uwazasz ze w kupie sniegu moze być bomba wiec nalezy takie kupy
ochraniac to gwarantuje ci ze znajdziesz w Polsce tysiace takich kup a
tutaj przyczepiono sie do jednej konkretnej.
Wiec albo było coś wiecej (telefon ze zgłoszeniem ze w sniegu jest
bomba) albo powód interwencji był pozorny.
Co do urabiania - to znów cie nie rozumiem. Jezeli uwazasz ze sa zle
urobieni to skad obrona? Uwazasz ze jest zle ale zgadzasz sie ze tak ma
byc?
>>> Jeśli zaś wie, i dochodzi do takich
>>> rozterek to idzie to trochę za daleko abym mógł komfortowo go
>>> jakoś bronić bo nie znam jego sytuacji. To co wiem, to nie
>>> siedzę w jego butach, a z mojego stołka widać najpewniej
>>> inaczej. Dlatego też nie chcę go tak kategorycznie oceniać, jak
>>> większość tu wypowiadających się.
>>>
>> Tyle sie o tym mowi ze jezeli ktos nie wie to znaczy ze nie chce
>> wiedziec.
>
> Etam. To jest wiedza typu nie wiesz jak sam byś się w danych
> okolicznościach zachował bo wymądrzać się, że szlachetnie, z
> honorem i bez wahania, to każdy. Ale pewnie prawda jest taka, że
> większość z nich nie ma żadnych usprawiedliwiających okoliczności,
> tylko jest im z tym wygodnie.
>
I znow czuje jakies rozdwojenie jazni.
Niby bronisz a jednak sie zgadzasz ze postapili zle.
O moich postawach sie prosze nie wypowiadaj bo nie znasz mnie a ja
wielokrotnie dostałem w dupe za to ze nie zachowywałem sie
komformistycznie.
>>> Rozumiem, ale to nieco inna sytuacja niz pokojowy protest, bo
>>> mówilismy o tym misiu od bałwanka i terorystów.
>>>
>> W jakim sensie inny?
>> Sniezny bałwanek to nie jest pokojowy protest?
>
> A tu jest jest protest?
Aha, czyli twoim zdaniem tu chodziło o lepienie bałwanka?
>
>>> A czy warto kopać się z koniem? To jest trochę taka sytuacja jak
>>> często wcześniej dyskutowana sprawa sprawdzania plecaków przez
>>> ochronę. To jest też multum codziennych sytuacji gdzie zdarza
>>> się coś co jest łamaniem moich praw. Mam wszystkich pozywać,
>>> zgłaszć na policję? Nie szkoda życia? Co innego pójść na protest
>>> i działać z innymi, ale pierniczyć się z indywidualnym stójkowym
>>> o bałwanka?
>>>
>> Czy warto protestowac w imie swoich pogladów i czy dla własnego
>> sumienia i honoru warto kopac sie z koniem to juz kazdy musi
>> sobie odpowiedziec sam.
>> Osoby przy bałwanku, jakrozumiem, uwazaja ze warto.
>> Ty, jak rozumiem, masz bardziej gibki kregosłup...
>
> Jestem pragmatykiem i parafrazując w duchu wyniosłym, bardziej mi
> zalezy na ojczyźnie niż ginięciu za nią, żeby pokazać jaki to mam
> kręgosłup.
>
Bardziej ci zalezy na ojczyznie i dlatego widzac łamanie praw
obywatelskich godzisz sie na to i akceptujesz ten fakt.
No powiem ci ze nazwac to pragmatyzmem to trzeba byc bardzo gibkim...
;-D
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Bądź odważny. A jeżeli nie jesteś, udawaj, ze jesteś.
Nikt nie zauważy różnicy." H. Jackson Brown, Jr.
-
316. Data: 2021-01-24 12:18:22
Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 24.01.2021 o 11:52, Robert Tomasik pisze:
> To wynika z Konstytucji. Ta sama, na którą się tu wszyscy powołują.
> Dokładnie art. 87.1 Konstytucji: "Źródłami powszechnie obowiązującego
> prawa Rzeczypospolitej Polskiej są: Konstytucja, ustawy, ratyfikowane
> umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia."
A jest tam napisane "kolejność przypadkowa lub z goła odwrotna"?
--
Shrek
-
317. Data: 2021-01-24 12:25:01
Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2021-01-24 o 11:52, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 24.01.2021 o 08:26, cef pisze:
>
>>>>>> Jak ci się udało to uznać, skoro to nie ty jesteś od rozstrzygania?
>>>>> Zobaczyłem w dzienniku urzędowym.
>>>> No i? I tak sam z siebie uznałeś, że jest zgodne z prawem?
>>> Ono z definicji jest zgodne z prawem.
>> To jest Twój prywatny pogląd czy instytucjonalna linia?
>> Tzn uznanie, że coś jest zgodne z prawem jak jest opublikowane.
>>
> To wynika z Konstytucji. Ta sama, na którą się tu wszyscy powołują.
> Dokładnie art. 87.1 Konstytucji: "Źródłami powszechnie obowiązującego
> prawa Rzeczypospolitej Polskiej są: Konstytucja, ustawy, ratyfikowane
> umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia."
Do stwierdzenia, że król jest nagi, wystarczyło
zwykłe dziecko. A Ty potrzebujesz czego?
Jak będzie błąd w druku, to też obowiązuje?
-
318. Data: 2021-01-24 12:29:24
Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 24.01.2021 o 12:25, cef pisze:
> Do stwierdzenia, że król jest nagi, wystarczyło
> zwykłe dziecko. A Ty potrzebujesz czego?
> Jak będzie błąd w druku, to też obowiązuje?
Już wiem jak obalić pis. Trzeba się włamać na serwer i podmienić
rozporządzenie na "jebać pis". A kulsony wezmo i rozjebio, no bo skoro
zostało opublikowane... :P
--
Shrek
-
319. Data: 2021-01-24 12:46:52
Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 24.01.2021 o 12:25, cef pisze:
>>>>>>> Jak ci się udało to uznać, skoro to nie ty jesteś od rozstrzygania?
>>>>>> Zobaczyłem w dzienniku urzędowym.
>>>>> No i? I tak sam z siebie uznałeś, że jest zgodne z prawem?
>>>> Ono z definicji jest zgodne z prawem.
>>> To jest Twój prywatny pogląd czy instytucjonalna linia?
>>> Tzn uznanie, że coś jest zgodne z prawem jak jest opublikowane.
>> To wynika z Konstytucji. Ta sama, na którą się tu wszyscy powołują.
>> Dokładnie art. 87.1 Konstytucji: "Źródłami powszechnie obowiązującego
>> prawa Rzeczypospolitej Polskiej są: Konstytucja, ustawy, ratyfikowane
>> umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia."
> Do stwierdzenia, że król jest nagi, wystarczyło
> zwykłe dziecko. A Ty potrzebujesz czego?
> Jak będzie błąd w druku, to też obowiązuje?
>
Też. Prawo ma zostać uchylone w sposób w prawie przewidziany.
--
Robert Tomasik
-
320. Data: 2021-01-24 12:56:51
Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 24.01.2021 o 12:46, Robert Tomasik pisze:
>> Jak będzie błąd w druku, to też obowiązuje?
>>
> Też. Prawo ma zostać uchylone w sposób w prawie przewidziany.
Wygoglaj sobie hasło "oczywista omyłka pisarska".
--
Shrek