jeszcze ingklient <i...@g...pl> napisal:
> Do wyboru ING daje: albo badz taki jak my chcemy... albo spadaj. Sam bylem
> dzis w 'okienku' sprawdzic. Nic sie nie zmienilo.
>
> ING powinin liczyc sie z konsekwecjami jakie niesie dla niego taka a nie inna
> polityka wobec wlasnych klientow.

No i w czym problem? Umowa adhezyjna. Nie pasuje, to idziesz do innego
banku. Zaden ci nie pasuje, to zakladasz wlasny, o ile oczywiscie masz
odpowiednie do tego pieniadze. Na razie dalej nic nie skonkretyzowales tylko
jalowo zawodzisz i lamentujesz.
--
Jacek

do góry

Nie po to mam bank 'po drugiej stronie ulicy'... aby szukac innego (czy
zakladac wlasny). Do tej pory 'w zasadzie' bylem z ING zadwolony - za
wyjatkiem ich ostatniej nie liczacej sie z klientami aroganckiej decyzji.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

ingklient napisał(a):

> Nie po to mam bank 'po drugiej stronie ulicy'... aby szukac innego (czy
> zakladac wlasny). Do tej pory 'w zasadzie' bylem z ING zadwolony - za
> wyjatkiem ich ostatniej nie liczacej sie z klientami aroganckiej decyzji.

Na konferencji prasowej prezes grupy ING wyraźnie zaznaczył, ze cala
operacja ma na celu pozbycie sie takiego jednego "ingklienta" ;P

j.

do góry

cytuje:
"Dodatkowo mechanizm autoryzacji uzupełniony został o moduł oceny poziomu
ryzyka składanej dyspozycji tak, aby nie każda dyspozycja musiała być
potwierdzana kodem autoryzacyjnym. Moduł oceny ryzyka działa na podobnej
zasadzie jak programy monitorujące transakcje kartowe, oceniając dyspozycje
na podstawie typowego profilu zachowań użytkownika.
Algorytm oceny nie jest udostępniany klientom. Ocena dyspozycji internetowych
uwzględnia kluczowe parametry dyspozycji takie jak kwota, rachunek
beneficjenta, łączną sumę kwot kolejnych transakcji, rodzaj składanej
dyspozycji, historię wykonanych transakcji itp.
Jeśli moduł oceny ryzyka rozpozna, że realizowane zlecenie Użytkownika nosi
znamiona typowej dyspozycji tego klienta, Bank nie wymaga autoryzacji takiej
dyspozycji.

Brak konieczności dodatkowej autoryzacji, podczas realizacji każdej
dyspozycji klienta, jest kolejnym krokiem doskonalenia metody, która przy
zachowaniu wysokiego poziomu bezpieczeństwa pozwala na zwiększenie wygody
klienta. "


Brak autoryzacji kazdej transakcji jest zdecydowanie gorszy niz
autoryzacja 'wybranych' tranzakcji 'magicznym algorytmem'.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Z dniem dzisiejszym ING uniemozliwil wykonaywanie m.in. przelewow przez
internet dla osob nie posiadajacych komorki.

Place comiesieczna niemala oplate za ROR i co dostaje w zamian - kopa w d..e.
Od ponad szesciu lat uzywalem elektronicznych form przelewu w ING; zdaje, ze
sie to powinno nazywac 'staly klient'.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

klientING <i...@n...gazeta.pl> napisal:
> Z dniem dzisiejszym ING uniemozliwil wykonaywanie m.in. przelewow przez
> internet dla osob nie posiadajacych komorki.
> Place comiesieczna niemala oplate za ROR i co dostaje w zamian - kopa w d..e.
> Od ponad szesciu lat uzywalem elektronicznych form przelewu w ING; zdaje, ze
> sie to powinno nazywac 'staly klient'.

Za nieustanne mekolenie i uprawianie czarnego PR trafiasz do KF-a.
Ty nie jestes zadnym klientem, jestes agentem ich konkurencji.
Placa ci za to obsmarowywanie. Normalny czlowiek po doniesieniach
sprzed miesiaca albo by zrezygnowal z uslug banku, albo ta komorke
nabyl. Tobie zalezy wylacznie na ciaglym wznawianiu tematu. Niczym wiecej.
Jestes jak maniak, ktory dziesiec lat temu uprawial na newsach
akcje anty-Warta.
--
Jacek

do góry