-
1. Data: 2008-04-03 09:42:23
Temat: Re: Jak daleko nam do Białorusi?
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Użytkownik "boukun" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ft28d0$fnv$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Obywatel Rumunii zmarł z głodu w areszcie w Krakowie
>
> Obywatel Rumunii zmarł z głodu w areszcie w Krakowie. Trafił tam z powodu
> kradzieży portfela sędziemu Sądu Najwyższego.
>
> Mężczyzna nie przyznał się do kradzieży. Jak napisał Tygodnik Powszechny,
> przez cztery miesiące prowadził głodówkę w proteście przeciwko fałszywemu
> oskarżeniu. W połowie września napisał list do dyrektora aresztu. Wiadomo,
> że prosił też o kontakt z rumuńskim przedstawicielem dyplomatycznym.
> Więzień po długotrwałej głodówce na przełomie października i listopada
> ubiegego roku trafił do szpitala. Ważył wówczas około 40 kilogramów przy 175
> centymetrach wzrostu. Mężczyzny nie udało się jednak uratować - w styczniu
> zmarł z wycieńczenia.
>
> Rzecznik krakowskiego aresztu śledczego, kapitan Zbigniew Łatak oświadczył,
> że pracownicy aresztu nie mają sobie nic do zarzucenia. Dodaje, że nikt z
> konsulatu Rumunii nie był ani razu w areszcie. Z mężczyzną nie kontaktował
> się również żaden adwokat.
>
> Łatak podkraśla, że nie wie dlaczego tak się stało. Mężczyzna prowadził
> korespondencję z konsulatem, co zostało potwierdzone telefonicznie.
>
> Tygodnik Powszechny, który jako pierwszy opisał historię obywatela Rumunii,
> napisał wczoraj, że podobna tragedia nie zdarzyła się w Europie od wielu
> lat, nawet na Białorusi.
> http://www.bankier.pl/wiadomosc/Obywatel-Rumunii-zma
rl-z-glodu-w-areszcie-w-Krakowie-1742125.html
>
Spełniamy więc wszelkie standardy rosyjskiej i chińskiej demokracji...
-
2. Data: 2008-04-03 09:47:06
Temat: Re: Jak daleko nam do Białorusi?
Od: "boukun" <b...@n...pl>
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ft28oq$omb$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "boukun" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:ft28d0$fnv$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Obywatel Rumunii zmarł z głodu w areszcie w Krakowie
>>
>> Obywatel Rumunii zmarł z głodu w areszcie w Krakowie. Trafił tam z powodu
>> kradzieży portfela sędziemu Sądu Najwyższego.
>>
>> Mężczyzna nie przyznał się do kradzieży. Jak napisał Tygodnik Powszechny,
>> przez cztery miesiące prowadził głodówkę w proteście przeciwko fałszywemu
>> oskarżeniu. W połowie września napisał list do dyrektora aresztu.
>> Wiadomo,
>> że prosił też o kontakt z rumuńskim przedstawicielem dyplomatycznym.
>> Więzień po długotrwałej głodówce na przełomie października i listopada
>> ubiegego roku trafił do szpitala. Ważył wówczas około 40 kilogramów przy
>> 175
>> centymetrach wzrostu. Mężczyzny nie udało się jednak uratować - w
>> styczniu
>> zmarł z wycieńczenia.
>>
>> Rzecznik krakowskiego aresztu śledczego, kapitan Zbigniew Łatak
>> oświadczył,
>> że pracownicy aresztu nie mają sobie nic do zarzucenia. Dodaje, że nikt z
>> konsulatu Rumunii nie był ani razu w areszcie. Z mężczyzną nie
>> kontaktował
>> się również żaden adwokat.
>>
>> Łatak podkraśla, że nie wie dlaczego tak się stało. Mężczyzna prowadził
>> korespondencję z konsulatem, co zostało potwierdzone telefonicznie.
>>
>> Tygodnik Powszechny, który jako pierwszy opisał historię obywatela
>> Rumunii,
>> napisał wczoraj, że podobna tragedia nie zdarzyła się w Europie od wielu
>> lat, nawet na Białorusi.
>> http://www.bankier.pl/wiadomosc/Obywatel-Rumunii-zma
rl-z-glodu-w-areszcie-w-Krakowie-1742125.html
>>
>
> Spełniamy więc wszelkie standardy rosyjskiej i chińskiej demokracji...
Oj, daleko nam do nich!
boukun
-
3. Data: 2008-04-03 10:03:04
Temat: Re: Jak daleko nam do Białorusi?
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Użytkownik "boukun" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ft29fc$na9$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:ft28oq$omb$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "boukun" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
> > news:ft28d0$fnv$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> >> Obywatel Rumunii zmarł z głodu w areszcie w Krakowie
> >>
> >> Obywatel Rumunii zmarł z głodu w areszcie w Krakowie. Trafił tam z powodu
> >> kradzieży portfela sędziemu Sądu Najwyższego.
> >>
> >> Mężczyzna nie przyznał się do kradzieży. Jak napisał Tygodnik Powszechny,
> >> przez cztery miesiące prowadził głodówkę w proteście przeciwko fałszywemu
> >> oskarżeniu. W połowie września napisał list do dyrektora aresztu.
> >> Wiadomo,
> >> że prosił też o kontakt z rumuńskim przedstawicielem dyplomatycznym.
> >> Więzień po długotrwałej głodówce na przełomie października i listopada
> >> ubiegego roku trafił do szpitala. Ważył wówczas około 40 kilogramów przy
> >> 175
> >> centymetrach wzrostu. Mężczyzny nie udało się jednak uratować - w
> >> styczniu
> >> zmarł z wycieńczenia.
> >>
> >> Rzecznik krakowskiego aresztu śledczego, kapitan Zbigniew Łatak
> >> oświadczył,
> >> że pracownicy aresztu nie mają sobie nic do zarzucenia. Dodaje, że nikt z
> >> konsulatu Rumunii nie był ani razu w areszcie. Z mężczyzną nie
> >> kontaktował
> >> się również żaden adwokat.
> >>
> >> Łatak podkraśla, że nie wie dlaczego tak się stało. Mężczyzna prowadził
> >> korespondencję z konsulatem, co zostało potwierdzone telefonicznie.
> >>
> >> Tygodnik Powszechny, który jako pierwszy opisał historię obywatela
> >> Rumunii,
> >> napisał wczoraj, że podobna tragedia nie zdarzyła się w Europie od wielu
> >> lat, nawet na Białorusi.
> >> http://www.bankier.pl/wiadomosc/Obywatel-Rumunii-zma
rl-z-glodu-w-areszcie-w-Krakowie-1742125.html
> >>
> >
> > Spełniamy więc wszelkie standardy rosyjskiej i chińskiej demokracji...
>
> Oj, daleko nam do nich!
Twierdzisz że polska złotoszlachecka anarchizująca skłonność przenicowania
wszystkiego co się nam próbuje narzucić jest immanentnie obecna nawet w duszach
nieświadomie zaprzedanych cywilizacji turańskiej jej agentów w strukturach władzy
sądowniczej? Czyli że jednak jeszcze polska nie zginęła póki żyje
choć jeden o odrobinie polskiej krwi urzędnik wymiaru sprawiedliwości!?
Vivat król! Viwat naród! Wiwat wszystkie stany! ;)