-
21. Data: 2021-02-06 10:58:35
Temat: Re: I kolejny...
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2021-02-05 o 22:07, Marcin Debowski pisze:
> Nie jest przestępstwem kara usankcjonowana prawnie.
>
Powiedz to Żydom zamordowanym przez hitlerowców.
-
22. Data: 2021-02-06 11:17:52
Temat: Re: I kolejny...
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.02.2021 o 09:36, ąćęłńóśźż pisze:
> A jeśli powiem, że całe P0 należałoby pod mur i kałachem, to p0gląd, czy
> p0dżeganie?
To powiedz. I nie kombinuj z ziobrami w miejsce o. Sprawdzimy;)
Domyślam się, że zerokratura dość liberalnie podchodzi do takich
pomysłów, więc wiele nie ryzykujesz:P
--
Shrek
-
23. Data: 2021-02-06 11:21:02
Temat: Re: I kolejny...
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2021-02-06, t-1 <t...@t...pl> wrote:
> W dniu 2021-02-05 o 22:07, Marcin Debowski pisze:
>
>
>> Nie jest przestępstwem kara usankcjonowana prawnie.
>>
>
> Powiedz to Żydom zamordowanym przez hitlerowców.
Już po pierwszym poście, chyba mój rekord.
--
Marcin
-
24. Data: 2021-02-06 11:31:14
Temat: Re: I kolejny...
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.02.2021 o 11:21, Marcin Debowski pisze:
>> Powiedz to Żydom zamordowanym przez hitlerowców.
>
> Już po pierwszym poście, chyba mój rekord.
To był akurat "sredni" przykład (ale tylko ze względu na jakąś tam
zasadę dotyczącą dyskusji w internetach). Ale generalnie człowiek ma
rację możesz sobie podstawić opozycjonistów katowanych przez komuchów,
komende posadzonego zgodnie z prawem, snowdena albo nawalnego:(
--
Shrek
-
25. Data: 2021-02-06 12:51:50
Temat: Re: I kolejny...
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2021-02-06, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 06.02.2021 o 11:21, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Powiedz to Żydom zamordowanym przez hitlerowców.
>>
>> Już po pierwszym poście, chyba mój rekord.
>
> To był akurat "sredni" przykład (ale tylko ze względu na jakąś tam
> zasadę dotyczącą dyskusji w internetach). Ale generalnie człowiek ma
> rację możesz sobie podstawić opozycjonistów katowanych przez komuchów,
> komende posadzonego zgodnie z prawem, snowdena albo nawalnego:(
Nie ma krztyny racji, bo ta dyskusja z założeniem, że prawo, której ona
dotyczy jest wadliwe bądż w omawianym zakresie nieprzestrzegane nie ma
najmniejszego sensu. Innymi słowy, po uj rozpatrywać czy coś jest
podzeganiem jeśli kwestionuje się zasadność przepisu penalizującego czyn
do którego ktoś miałby podżegać?
--
Marcin
-
26. Data: 2021-02-06 13:00:09
Temat: Re: I kolejny...
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.02.2021 o 12:51, Marcin Debowski pisze:
> Nie ma krztyny racji, bo ta dyskusja z założeniem, że prawo, której ona
> dotyczy jest wadliwe bądż w omawianym zakresie nieprzestrzegane nie ma
> najmniejszego sensu.
Założenie, że prawo zawsze nie jest wadliwe jest karkołomne. W obecnej
sytuacji jest też po prostu głupie:P
> Innymi słowy, po uj rozpatrywać czy coś jest
> podzeganiem jeśli kwestionuje się zasadność przepisu penalizującego czyn
> do którego ktoś miałby podżegać?
Pewnie po to, żeby zakwestionować prawdziwość twojego twierdzenia - "Nie
jest przestępstwem kara usankcjonowana prawnie."
Żeby było na czasie - wpada sanepid na kontrolę z wypisaną decyzją o
karze. I co nałożenie takiej kary jest przestępstwem czy nie? :P
--
Shrek
-
27. Data: 2021-02-06 13:27:20
Temat: Re: I kolejny...
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 05.02.2021 o 22:10, Marcin Debowski pisze:
>> No wiesz - kary cielesne były obecne w szkołach przez kilkaset czy
>> nawet tysiące lat.
>> I nikt tam nauczycielowi kubla na glowe nie zakladal.
> O tyle kiepski argument, że nawet przez dziesiątki tysięcy lat normą
> było zabijanie.
>
Dopiero pod koniec XIX wieku nauczyliśmy się jakoś w sposób pewny
identyfikować osoby. Wczesnej jedynym skutecznym sposobem trwałego
wyeliminowania idioty z zapędami do mordowania innych było zabicie go,
albo ewentualnie dożywocie. Inaczej, jak uciekł, to mógł przybrać
dowolną tożsamość. Stąd wynikały środki zapobiegawcze w postaci aresztu.
Tylko tak miałeś jaką taką pewność, że sądzisz sparwcę, a nie inną
podstawioną osobę.
--
Robert Tomasik
-
28. Data: 2021-02-06 13:35:40
Temat: Re: I kolejny...
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2021-02-06, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 06.02.2021 o 12:51, Marcin Debowski pisze:
>
>> Nie ma krztyny racji, bo ta dyskusja z założeniem, że prawo, której ona
>> dotyczy jest wadliwe bądż w omawianym zakresie nieprzestrzegane nie ma
>> najmniejszego sensu.
>
> Założenie, że prawo zawsze nie jest wadliwe jest karkołomne. W obecnej
> sytuacji jest też po prostu głupie:P
Bez tego założenia prowadzenie takiej dyskusji jest głupie do kwadratu.
>> Innymi słowy, po uj rozpatrywać czy coś jest
>> podzeganiem jeśli kwestionuje się zasadność przepisu penalizującego czyn
>> do którego ktoś miałby podżegać?
>
> Pewnie po to, żeby zakwestionować prawdziwość twojego twierdzenia - "Nie
> jest przestępstwem kara usankcjonowana prawnie."
No bo nie jest. Czy coś jest przestępstwem czy nie decyduje przepis.
Przestępstwo to nic innego niż pewien czyn zabroniony (przepisami). Tak
sobie ustawodawca wymyślił. Jak wymyśli, że pierdnięcie będzie
przestępstwem, to będzie.
Nb. zawsze mnie ciekawiła hipotetyczna możliwość istnienia kraju, o
prawie opartym na systemie etycznym pozwalającym np. na bezwarunkowe
zabijanie. Przyjmując, że kraj ten nie byłby związany żadnymi umowami
międzynarodowymi, co wtedy?
> Żeby było na czasie - wpada sanepid na kontrolę z wypisaną decyzją o
> karze. I co nałożenie takiej kary jest przestępstwem czy nie? :P
Na tyle w obecnym burdelu kowidowym nie siedzę, żebym był to w stanie
przeanalizować, ale jeśi sanepid miał dobry powód, aby uważać, że
nakłada karę zgodnie z prawem, to pewnie nie jest - np. art. 1 p. 3 kk?
--
Marcin
-
29. Data: 2021-02-06 14:02:26
Temat: Re: I kolejny...
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.02.2021 o 13:35, Marcin Debowski pisze:
>> Założenie, że prawo zawsze nie jest wadliwe jest karkołomne. W obecnej
>> sytuacji jest też po prostu głupie:P
>
> Bez tego założenia prowadzenie takiej dyskusji jest głupie do kwadratu.
Dlaczego? Ja zaryzykowałem, napisałem pismo procesowe i sąd po kilku
obrotach nieruchliwych młynów wymiaru sprawiedliwości odpisał, że prawo
było wadliwe:P Ba - na koszt podatnika;)
>> Pewnie po to, żeby zakwestionować prawdziwość twojego twierdzenia - "Nie
>> jest przestępstwem kara usankcjonowana prawnie."
>
> No bo nie jest. Czy coś jest przestępstwem czy nie decyduje przepis.
A ja myślałem, że sąd.
> Przestępstwo to nic innego niż pewien czyn zabroniony (przepisami). Tak
> sobie ustawodawca wymyślił. Jak wymyśli, że pierdnięcie będzie
> przestępstwem, to będzie.
Otóż niekoniecznie. Może się okazać, że taki przepis jest
niekonstytucyjny bo stanowi torturę, urąga godności człowieka albo
powoduje, że wstrzymywane pierdy przedostają się politykom do
przestrzeni między uszami i stąd rodzą się posrane pomysły, które
następnie w formie sraczki ustawodawczej naruszają art 2 brzydkiego
słowa na ka;)
Akurat do zbadania tego faktu mamy bardzo kompetentny akurat w tym
zakresie organ - trybunał kulinarny juli przybłędskiej. Zarówno temat
pierdów jako konsekwencja działań kulinarnych jak i posrane pomysły są
temu ciału bardzo bliskie.
> Nb. zawsze mnie ciekawiła hipotetyczna możliwość istnienia kraju, o
> prawie opartym na systemie etycznym pozwalającym np. na bezwarunkowe
> zabijanie. Przyjmując, że kraj ten nie byłby związany żadnymi umowami
> międzynarodowymi, co wtedy?
Zapewne nie byłby on uznawany przez społeczność międzynarodową, więc
ciężko by było dyskutować na ten temat w oparciu o nasze rozumienie
prawa. W naszym rozumieniu to nie byłoby prawo, bo prawo jest stanowione
przez państwo, a to nie byłoby przez nas uznawane.
>> Żeby było na czasie - wpada sanepid na kontrolę z wypisaną decyzją o
>> karze. I co nałożenie takiej kary jest przestępstwem czy nie? :P
>
> Na tyle w obecnym burdelu kowidowym nie siedzę, żebym był to w stanie
> przeanalizować,
No to jak nie jesteś w stanie przeanalizowac, to sąd teza że znasz
odpowiedz? ;)
> ale jeśi sanepid miał dobry powód, aby uważać, że
> nakłada karę zgodnie z prawem, to pewnie nie jest - np. art. 1 p. 3 kk?
Ale oni sobie zdają sprawę, że ich działania są z dupy wzięte. Nie jest
tajemnicą, że ich działania są pozorowane i powodem ich wizyt nie jest
rzekome naruszenie przepisów sanitarnych a po prostu otwarcie biznesu -
które jest zgodne z prawem, bo każde dziecko już wie (a urzędnik na
100%, że działalności można zabronić tylko ustawą a nie
rozporządzeniem). Więc mamy modelowy przykład, że kara usankcjonowania
prawnie jest przekroczeniem uprawnień - o czym również masowo informują
sądy w sprawach sanepid - reszta obywateli.
--
Shrek
-
30. Data: 2021-02-06 14:40:34
Temat: Re: I kolejny...
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 06.02.2021 o 10:58, t-1 pisze:
>
>> Nie jest przestępstwem kara usankcjonowana prawnie.
> Powiedz to Żydom zamordowanym przez hitlerowców.
Mordowanie osób wyznania Żydowskiego nie ma nic wspólnego z karą. To
było normalne ludobójstwo. O karze można by mówić, gdyby sam karany mógł
mieć jakikolwiek wpływ na znamiona przestępstwa, nie dostosował się i za
to wymierzono karę. Jaki wpływ miał Żyd na to, że był Żydem?
--
Robert Tomasik