-
1. Data: 2004-06-02 20:00:19
Temat: HELP Przegrany proces z urzędem skarbowym
Od: "jetway" <j...@w...pl>
Mój brat zalega dla urzędu skarbowego dość pokaźną sumkę. Dla uratowania
auta sprzedał je mnie, a ja skolei odsprzedałem je dalej dla osoby obcej.
Urząd skarbowy wytoczył mi proces cywilny o unieważnienie umowy sprzedarzy.
W sądzie pierwszej instancji sprawę wygrałem, niestety w drugiej instancji
przegrałem. Pozostaje teraz pytanie jak to wszystko rozwiązać. Czy zabiorą
poprostu samochód, czy niestety będę musiał im zwracać kasę za ten samochód
bo prawnie nie jest on przecież moją własnością.
-
2. Data: 2004-06-02 20:22:50
Temat: Re: HELP Przegrany proces z urzędem skarbowym
Od: "Andrzej_K" <n...@n...spam.pl>
User "jetway" <j...@w...pl> napisał(a)
w news'ie: news:c9lbjs$oej$1@inews.gazeta.pl
> Mój brat zalega dla urzędu skarbowego dość pokaźną sumkę. Dla uratowania
> auta sprzedał je mnie, a ja skolei odsprzedałem je dalej dla osoby
> [.................]
Chcieliście oszukać Urząd Sarbowy czyli pośrednio *Nas* .
Nie udało się i teraz chcesz abyśmy Ci pomogli *Nas*
okraść?.
--
Pozdrawiam - Andy_K.
"Celibat nie jest dziedziczny."
www.amikom.com.pl
-
3. Data: 2004-06-02 20:34:38
Temat: Re: HELP Przegrany proces z urzędem skarbowym
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.pl>
W artykule <c9lbjs$oej$1@inews.gazeta.pl> jetway napisał(a):
> Mój brat zalega dla urzędu skarbowego dość pokaźną sumkę. Dla uratowania
> auta sprzedał je mnie, a ja skolei odsprzedałem je dalej dla osoby obcej.
> Urząd skarbowy wytoczył mi proces cywilny o unieważnienie umowy sprzedarzy.
Na jakiej podstawie? Zajął się nim komornik przed sprzedażą? Jeśli tak, to
klapa i zaczyna się łańcuszek roszczeń. US bierze auto, kupujący może pozwać
Ciebie, a Ty brata. Detali jest wiele, ale tak ogólnie to IMHO klapa.
--
Samotnik
www.zagle.org.pl - rejsy morskie
10-17 lipca - rejs w Chorwacji, wolne miejsca!
-
4. Data: 2004-06-02 20:39:09
Temat: Re: HELP Przegrany proces z urzędem skarbowym
Od: "jetway" <j...@w...pl>
> Chcieliście oszukać Urząd Sarbowy czyli pośrednio *Nas* .
> Nie udało się i teraz chcesz abyśmy Ci pomogli *Nas*
> okraść?.
Nikogo nie chcę okradać. Jak zapewne przeczytałeś dostałem wyrok prawomocny
i jak najbardziej poniosę konsekwensje choć na nie nie zasłużyłem. Chcę
tylko się dowiedzieć co ten wyrok oznacza.
A tak na marginesie to urząd skarbowy okradł nas. W ciągu kilku miesięcy
zamienił dobrze prosperującą firmę i płacącą podatki w ruinę i kliku ludzi
straciło pracę. Unieważnili porostu odliczenia sprzed kliku lat. Ale co tu
się dziwić. Przecież oni dostają premię za wykrywanie "bandytów
podatkowych". Nie ważne czy oni nimi są czy nie.
W tym wątku nie chcę o tym dyskutować. Próbuję się dowiedzieć co oznacza
wyrok i na co się przygotować.
-
5. Data: 2004-06-02 20:42:22
Temat: Re: HELP Przegrany proces z urzędem skarbowym
Od: "jetway" <j...@w...pl>
> Na jakiej podstawie? Zajął się nim komornik przed sprzedażą? Jeśli tak, to
> klapa i zaczyna się łańcuszek roszczeń. US bierze auto, kupujący może
pozwać
> Ciebie, a Ty brata. Detali jest wiele, ale tak ogólnie to IMHO klapa.
Czyli oni zabierają tylko samochód. Nie będę musiał im płacić żadnej kasy.
Ewentualne roszczenia o kasę może do mnie zgłaszać tylko gość który kupił
odemnie samochód. Czy dobrze zrozumiałem?
-
6. Data: 2004-06-03 05:50:30
Temat: Re: HELP Przegrany proces z urzędem skarbowym
Od: "Andrzej_K" <n...@n...spam.pl>
User "jetway" j...@w...pl napisał(a)
w news'ie: news:c9ldsq$5u4$1@inews.gazeta.pl
>> Chcieliście oszukać Urząd Sarbowy czyli pośrednio *Nas* .
>> Nie udało się i teraz chcesz abyśmy Ci pomogli *Nas*
>> okraść?.
> [................]
> A tak na marginesie to urząd skarbowy okradł nas. W ciągu kilku miesięcy
> zamienił dobrze prosperującą firmę i płacącą podatki w ruinę i kliku
> ludzi straciło pracę. Unieważnili porostu odliczenia sprzed kliku lat.
Wszelkie nieporozumienia przeważnie wynikają
z niedomówień. Z Twego pierwszego posta
wyciągnąłem wnioski takie jakie wyciągnąłem.
> Ale co tu się dziwić. Przecież oni dostają premię za wykrywanie
> "bandytów podatkowych". Nie ważne czy oni nimi są czy nie.
> W tym wątku nie chcę o tym dyskutować. Próbuję się dowiedzieć co oznacza
> wyrok i na co się przygotować.
Niektórzy z nimi wygrywają (wielcy_bogaci), ale
to długo trwa i trzeba mieć masę pieniędzy.
--
Pozdrawiam - Andy_K.
"Dla komputera nie ma rzeczy niemożliwych z
wyjątkiem tych, których od niego wymagamy."
www.amikom.com.pl
-
7. Data: 2004-06-03 05:58:12
Temat: Re: HELP Przegrany proces z urzędem skarbowym
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej_K" <n...@n...spam.pl> napisał w wiadomości
news:02062004.7C225E67@andykowal.biaman.net...
> User "jetway" <j...@w...pl> napisał(a)
> Chcieliście oszukać Urząd Sarbowy czyli pośrednio *Nas* .
Skad pewnosc, ze jesli jest spor obywatel-US
to obywatel koniecznie musi byc oszustem?
Nie jestes czasem jakims waznym urzedasem
z US?
> Nie udało się i teraz chcesz abyśmy Ci pomogli *Nas*
> okraść?.
"Nas" to znaczy kogo oprocz Ciebie? Bo ja sie
z Toba nie utozsamiam. Nie mam w zwyczaju
nazywanie oszustem kogos, kto ma jakis konflikt
z US.
--
Pozdrawiam
WOJSAL
-
8. Data: 2004-06-03 06:05:45
Temat: Re: HELP Przegrany proces z urzędem skarbowym
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>
Użytkownik "jetway" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c9ldsq$5u4$1@inews.gazeta.pl...
> A tak na marginesie to urząd skarbowy okradł nas. W ciągu kilku miesięcy
> zamienił dobrze prosperującą firmę i płacącą podatki w ruinę i kliku ludzi
> straciło pracę. Unieważnili porostu odliczenia sprzed kliku lat. Ale co tu
> się dziwić. Przecież oni dostają premię za wykrywanie "bandytów
> podatkowych". Nie ważne czy oni nimi są czy nie.
Ostatnio NIK wykryl zlodziejska dzialalnosc Urzedow
Skarbowych. Naliczali kary z sufitu, a potem
brali za to premie. Ciekawe, czy ktos poniosl
konsekwencje?
--
Pozdrawiam
WOJSAL
-
9. Data: 2004-06-03 06:11:49
Temat: Re: HELP Przegrany proces z urzędem skarbowym
Od: "Andrzej_K" <n...@n...spam.pl>
User "WOJSAL" <w...@g...pl> napisał(a)
w news'ie: news:c9mena$kjm$1@inews.gazeta.pl
>> Chcieliście oszukać Urząd Sarbowy czyli pośrednio *Nas* .
> Skad pewnosc, ze jesli jest spor obywatel-US
> to obywatel koniecznie musi byc oszustem?
> Nie jestes czasem jakims waznym urzedasem
> z US?
Czy gdziekolwiek napisałem " na pewno"?. Wnioski
wyciągnąłem na podstawie posta który napisał.
>> Nie udało się i teraz chcesz abyśmy Ci pomogli *Nas*
>> okraść?.
> "Nas" to znaczy kogo oprocz Ciebie?
*Podatników* - sądziłem, że nie jest to
tak trudne do zrozumienia_domyślenia się.
> Bo ja sie z Toba nie utozsamiam.
Robisz z sibie idiotę. (takie odnoszę wrażenie)
>Nie mam w zwyczaju nazywanie oszustem kogos,
> kto ma jakis konflikt z US.
To już wyłącznie Twoja sprawa jak cokolwiek
kwalifikujesz. Z posta otwierającego wątek
wynikało jasno - gość jest winny pieniądze
(podatek?) dla US, gość nie ma zamiaru tego
zapłacić i aby uniemożliwić ściągnięcie tych
pieniędzy przepisuje majątek (samochód) na
brata - nasuwa się pytanie - czy to nie jest
próba oszustwa?. Odpowiedz sobie sam.
--
Pozdrawiam - Andy_K.
"Istnieją trzy rodzaje kłamstw - kłamstwa odruchowe,
kłamstwa powszechne oraz testy komputerowe."
www.amikom.com.pl
-
10. Data: 2004-06-03 06:30:35
Temat: Re: HELP Przegrany proces z urzędem skarbowym
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej_K" <n...@n...spam.pl> napisał w wiadomości
news:03062004.63903C07@andykowal.biaman.net...
>
> *Podatników* - sądziłem, że nie jest to
> tak trudne do zrozumienia_domyślenia się.
>
Nie czuje sie okradziony przez te osobe.
A jestem rowniez podatnikiem.
> >Nie mam w zwyczaju nazywanie oszustem kogos,
> > kto ma jakis konflikt z US.
>
> To już wyłącznie Twoja sprawa jak cokolwiek
> kwalifikujesz. Z posta otwierającego wątek
> wynikało jasno - gość jest winny pieniądze
> (podatek?) dla US
Nie jest winny, lecz sad tak orzekl.
Gdyby wyroki sadowe byly nieomylne, a
nasze prawo doskonale, material
dowodowy doskonaly - mialbys racje.
Dlatego nalezy sprecyzowac: zdaniem sadu
czlowiek jest winny.
>, gość nie ma zamiaru tego
> zapłacić i aby uniemożliwić ściągnięcie tych
> pieniędzy przepisuje majątek (samochód) na
> brata - nasuwa się pytanie - czy to nie jest
> próba oszustwa?.
Jesli roszczenia US byly zasadne, to tak.
Jesli nie, to nie jest oszustem, tylko osoba
ktora chroni swoj majatek przed niesprawiedliwym
roszczeniem.
--
Pozdrawiam
WOJSAL