:)))))))))))

https://wpolityce.pl/polityka/478297-tak-wyborcza-pr
obuje-skompromitowac-spiewaka

[...]

W ,,demaskatorskim" artykule cyngla Michnika, czyli Wojciecha
Czuchnowskiego możemy przeczytać, że Jan Śpiewak nie broni rzekomo
swoich tez o udziale mecenas Bogumiły Górnikowskiej w przekręcie
reprywatyzacyjnym.

Jan Śpiewak broniąc się podczas apelacji, nie twierdził, że jego
oskarżenia pod adresem córki Zbigniewa Ćwiąkalskiego są prawdziwe.
Tłumaczył, że to były ,,jedynie opinie" i ,,skróty myślowe".Dokumenty z
procesu ,,Wyborcza" dostała ze źródeł sądowych. - Uważam, że opinia
publiczna powinna je poznać. Może parę osób zastanowiłoby się, zanim
wyda oceny - mówi osoba, która przekazała nam kopie akt. Są wśród nich
pozew, wyrok sądu pierwszej instancji (utrzymany właśnie 13 grudnia),
apelacja Śpiewaka i wiele innych dokumentów.
REKLAMA
inRead invented by Teads

- ,,ujawnia" Wojciech Czuchnowski.

CZYTAJ TAKŻE: Kiedyś bronił sądów, a teraz... Śpiewak przyznaje: Dwa lata
temu organizowałem demonstrację. Dziś bym nie zorganizował

Kto w rzeczywistości przekazał ,,Wyborczej" materiały z procesu łatwo się
domyślić, a silący się na obiektywizm artykuł uderza w Jana Śpiewaka,
który od lat walczy z reprywatyzacyjnymi cwaniakami i przestępcami. To
zresztą symptomatyczne. że ,,Gazeta Wyborcza" wspiera dzisiaj córkę
Zbigniewa Ćwiąkalskiego, podobnie jak niegdyś premiowała mec. Roberta
Nowaczyka - rekina reprywatyzacyjnego, z którego redakcja Michnika
uczyniła eksperta i osobę godną zaufania. Dlaczego redakcja, której
warszawskie reporterki niegdyś ujawniały afery reprywatyzacyjne, dzisiaj
atakuje ludzi, którzy z nią walczą i lansuje oskarżonych przez
prokuraturę beneficjentów reprywatyzacyjnych? Jan Śpiewak naraził się
,,kaście" sędziowskiej, stwierdzając, że nie będzie uczestniczył w
demonstracjach poparcia dla sędziów. W wywiadzie, który udzielił
telewizji wPolsce.pl stwierdził wprost, że środowisko sędziowskie przez
lata nie oczyściło się z zarzutów o brak apolityczności i wspierania
reprywatyzacyjnych rekinów. To rozwścieczyło nie tylko ,,GW", ale cały
salon polityczno - medialny. Atak na Śpiewaka był już tylko kwestią czasu.

Śpiewak uporczywie używa panieńskiego nazwiska Górnikowskiej.
Będzie tak robił podczas rozpraw. Pisze, że Górnikowska w sprawie nie
pojawiła się przypadkiem i że stał za tym Ćwiąkalski, w latach 2007-09
minister sprawiedliwości. Chodzi o budynek przy ul. Joteyki 13. (...).
Składając apelację, aktywista nie upierał się już, że mówił prawdę.
Bronił się, że jego oskarżenia były ,,wyłącznie opiniami" i ,,hipotezami".
Jak pisał, ,,kluczowe inkryminowane sformułowania nie stanowiły zdań w
sensie logicznym. Nie przedstawiały informacji, ale jedynie opinie. Ich
odbiorców miały sprowokować do krytycznej oceny podstawowych problemów
życia publicznego, zostawiając im jednocześnie pole do interpretacji".
Śpiewak stwierdził też, że atakując Górnikowską, ,,posługiwał się
oczywistymi skrótami myślowymi oraz sformułowaniami, które nie mają
jednoznacznych desygnatów i podlegają swobodnej interpretacji". Jak
zapewniał, ,,nigdy nie twierdził, że [Górnikowska] popełniła jakiekolwiek
przestępstwo".

- pisze ,,Gazeta Wyborcza", posługując się cytatami z procesu Jana Śpiewaka.

[...]

do góry

Użytkownik "u2" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5dfa3ae4$0$538$6...@n...neostrada.
pl...
>https://wpolityce.pl/polityka/478297-tak-wyborcza-p
robuje-skompromitowac-spiewaka
>[...]
>W ,,demaskatorskim" artykule cyngla Michnika, czyli Wojciecha
>Czuchnowskiego możemy przeczytać, że Jan Śpiewak nie broni rzekomo
>swoich tez o udziale mecenas Bogumiły Górnikowskiej w przekręcie
>reprywatyzacyjnym.

> Jan Śpiewak broniąc się podczas apelacji, nie twierdził, że jego
> oskarżenia pod adresem córki Zbigniewa Ćwiąkalskiego są prawdziwe.
> Tłumaczył, że to były ,,jedynie opinie" i ,,skróty myślowe".Dokumenty
> z

IMO - jak nie podkreslil wystarczajaco wyraznie, to znamiona z KK
spelnil.

>procesu ,,Wyborcza" dostała ze źródeł sądowych. - Uważam, że opinia
>publiczna powinna je poznać. Może parę osób zastanowiłoby się, zanim
>wyda oceny - mówi osoba, która przekazała nam kopie akt. Są wśród
>nich pozew, wyrok sądu pierwszej instancji (utrzymany właśnie 13
>grudnia), apelacja Śpiewaka i wiele innych dokumentów.

CZYTAJ TAKŻE: Kiedyś bronił sądów, a teraz... Śpiewak przyznaje: Dwa
lata
temu organizowałem demonstrację. Dziś bym nie zorganizował

>Kto w rzeczywistości przekazał ,,Wyborczej" materiały z procesu łatwo
>się domyślić, a silący się na obiektywizm artykuł uderza w Jana
>Śpiewaka, który od lat walczy z reprywatyzacyjnymi cwaniakami i
>przestępcami.

Ale o co chodzi ?
Proces niejawny - zle.
Ujawniono - tez niedobrze ?

Czy po prostu Spiewak ma klopoty z logika ?
I w rzucaniu oskarzen, i w czasie rozprawy, i teraz po wyroku ...

> Śpiewak uporczywie używa panieńskiego nazwiska Górnikowskiej.
> Będzie tak robił podczas rozpraw. Pisze, że Górnikowska w sprawie
> nie

No ale to akurat to chyba nie stanowi podstaw do zarzutow,
przynajmniej dopoki
Cwiakalskiego nie posadzą :-)

>pojawiła się przypadkiem i że stał za tym Ćwiąkalski, w latach
>2007-09 minister sprawiedliwości. Chodzi o budynek przy ul. Joteyki
>13. (...). Składając apelację, aktywista nie upierał się już, że mówił
>prawdę. Bronił się, że jego oskarżenia były ,,wyłącznie opiniami" i
>,,hipotezami". Jak pisał, ,,kluczowe inkryminowane sformułowania nie
>stanowiły zdań w sensie logicznym. Nie przedstawiały informacji, ale
>jedynie opinie. Ich odbiorców miały sprowokować do krytycznej oceny
>podstawowych problemów życia publicznego, zostawiając im jednocześnie
>pole do interpretacji".

A co tam w pozwie pisze ?
Powinny byc chyba wypisane szczegolowo.

J.

do góry

W dniu 18.12.2019 o 16:40, J.F. pisze:
> Użytkownik "u2"  napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5dfa3ae4$0$538$6...@n...neostrada.
pl...
>> https://wpolityce.pl/polityka/478297-tak-wyborcza-pr
obuje-skompromitowac-spiewaka
>>
>> [...]
>> W ,,demaskatorskim" artykule cyngla Michnika, czyli Wojciecha
>> Czuchnowskiego możemy przeczytać, że Jan Śpiewak nie broni rzekomo
>> swoich tez o udziale mecenas Bogumiły Górnikowskiej w przekręcie
>> reprywatyzacyjnym.
>
>>     Jan Śpiewak broniąc się podczas apelacji, nie twierdził, że jego
>> oskarżenia pod adresem córki Zbigniewa Ćwiąkalskiego są prawdziwe.
>> Tłumaczył, że to były ,,jedynie opinie" i ,,skróty myślowe".Dokumenty z
>
> IMO - jak nie podkreslil wystarczajaco wyraznie, to znamiona z KK spelnil.


skąd wiesz ?

>
>> procesu ,,Wyborcza" dostała ze źródeł sądowych. - Uważam, że opinia
>> publiczna powinna je poznać. Może parę osób zastanowiłoby się, zanim
>> wyda oceny - mówi osoba, która przekazała nam kopie akt. Są wśród nich
>> pozew, wyrok sądu pierwszej instancji (utrzymany właśnie 13 grudnia),
>> apelacja Śpiewaka i wiele innych dokumentów.
>
> CZYTAJ TAKŻE: Kiedyś bronił sądów, a teraz... Śpiewak przyznaje: Dwa lata
> temu organizowałem demonstrację. Dziś bym nie zorganizował
>
>> Kto w rzeczywistości przekazał ,,Wyborczej" materiały z procesu łatwo
>> się domyślić, a silący się na obiektywizm artykuł uderza w Jana
>> Śpiewaka, który od lat walczy z reprywatyzacyjnymi cwaniakami i
>> przestępcami.
>
> Ale o co chodzi ?
> Proces niejawny - zle.
> Ujawniono - tez niedobrze ?


ujawniono dane z tajnego wyroku ?

>
> Czy po prostu Spiewak ma klopoty z logika ?
> I w rzucaniu oskarzen, i w czasie rozprawy, i teraz po wyroku ...
>
>>     Śpiewak uporczywie używa panieńskiego nazwiska Górnikowskiej.
>> Będzie tak robił podczas rozpraw. Pisze, że Górnikowska w sprawie nie
>
> No ale to akurat to chyba nie stanowi podstaw do zarzutow, przynajmniej
> dopoki
> Cwiakalskiego nie posadzą :-)


nie posadzą ? nie boicie się, że sądy sądami, a sprawiedliwość ma być po
naszej stronie ?

>> pojawiła się przypadkiem i że stał za tym Ćwiąkalski, w latach 2007-09
>> minister sprawiedliwości. Chodzi o budynek przy ul. Joteyki 13. (...).
>> Składając apelację, aktywista nie upierał się już, że mówił prawdę.
>> Bronił się, że jego oskarżenia były ,,wyłącznie opiniami" i
>> ,,hipotezami". Jak pisał, ,,kluczowe inkryminowane sformułowania nie
>> stanowiły zdań w sensie logicznym. Nie przedstawiały informacji, ale
>> jedynie opinie. Ich odbiorców miały sprowokować do krytycznej oceny
>> podstawowych problemów życia publicznego, zostawiając im jednocześnie
>> pole do interpretacji".
>
> A co tam w pozwie pisze ?
> Powinny byc chyba wypisane szczegolowo.
>
> J.
>

nie wiesz co pisze w pozwie ? może zapytaj się GW ?

do góry

Użytkownik "u2" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5dfa4aeb$0$536$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 18.12.2019 o 16:40, J.F. pisze:
>>> https://wpolityce.pl/polityka/478297-tak-wyborcza-pr
obuje-skompromitowac-spiewaka
>> [...]
>>> W ,,demaskatorskim" artykule cyngla Michnika, czyli Wojciecha
>>> Czuchnowskiego możemy przeczytać, że Jan Śpiewak nie broni rzekomo
>>> swoich tez o udziale mecenas Bogumiły Górnikowskiej w przekręcie
>>> reprywatyzacyjnym.
>
>>> Jan Śpiewak broniąc się podczas apelacji, nie twierdził, że
>>> jego oskarżenia pod adresem córki Zbigniewa Ćwiąkalskiego są
>>> prawdziwe. Tłumaczył, że to były ,,jedynie opinie" i ,,skróty
>>> myślowe".Dokumenty z
>
>> IMO - jak nie podkreslil wystarczajaco wyraznie, to znamiona z KK
>> spelnil.

>skąd wiesz ?

Nie wiem co tam sedziowie orzekli i orzekna, ale jak wypisuje rzeczy
oczeniajace kogos ... to na to jest wlasnie paragraf.

>>> Kto w rzeczywistości przekazał ,,Wyborczej" materiały z procesu
>>> łatwo się domyślić, a silący się na obiektywizm artykuł uderza w
>>> Jana Śpiewaka, który od lat walczy z reprywatyzacyjnymi cwaniakami
>>> i przestępcami.
>
>> Ale o co chodzi ?
>> Proces niejawny - zle.
>> Ujawniono - tez niedobrze ?

>ujawniono dane z tajnego wyroku ?

Ale o co chodzi ? Wyrok utajniono - Spiewak ma pretensje i mowi, ze to
niedopuszczalne..
Wyrok opublikowano (choc chyba bezprawnie) - Spiewak ma pretensje.

Niech sie teraz Spiewak do GIODO zglosi, to mu Wyborcza odszkodowanie
wyplaci.
Chociaz ... wydaje sie, ze wieksze prawa do odszkodowania to ma
Cwiakalska :-)

No i ... czy mozna Sad pozwac, za niedochowanie tajemnicy ?
Bo prawie na pewno to jakis pracownik sadu zawinil :-)

>> Śpiewak uporczywie używa panieńskiego nazwiska Górnikowskiej.
>> Będzie tak robił podczas rozpraw. Pisze, że Górnikowska w sprawie
>> nie
>
> No ale to akurat to chyba nie stanowi podstaw do zarzutow,
> przynajmniej dopoki Cwiakalskiego nie posadzą :-)

>nie posadzą ? nie boicie się, że sądy sądami, a sprawiedliwość ma być
>po naszej stronie ?

Corka ministra ... to raczej brzmi dumnie.
Corka skazanego ... to juz zakrawa na znieslawienie :-)

No ale na razie skazany nie jest, wiec uporczywywe uzywanie ... choc
zamiar jest jasny, a wtedy ... karalny ?

J.

do góry

W dniu 18.12.2019 o 17:07, J.F. pisze:

>>> IMO - jak nie podkreslil wystarczajaco wyraznie, to znamiona z KK
>>> spelnil.
>
>> skąd wiesz ?
>
> Nie wiem co tam sedziowie orzekli i orzekna, ale jak wypisuje rzeczy
> oczeniajace kogos ... to na to jest wlasnie paragraf.

to Fakt nie napisał że córka bardzo ważnego ministra przejęła kamienicę
na zmarłego ? to tylko Śpiewak tak napisał i za to został skazany tylko
Śpiewak ?

>
>>>> Kto w rzeczywistości przekazał ,,Wyborczej" materiały z procesu łatwo
>>>> się domyślić, a silący się na obiektywizm artykuł uderza w Jana
>>>> Śpiewaka, który od lat walczy z reprywatyzacyjnymi cwaniakami i
>>>> przestępcami.
>>
>>> Ale o co chodzi ?
>>> Proces niejawny - zle.
>>> Ujawniono - tez niedobrze ?
>
>> ujawniono dane z tajnego wyroku ?
>
> Ale o co chodzi ? Wyrok utajniono - Spiewak ma pretensje i mowi, ze to
> niedopuszczalne..
> Wyrok opublikowano (choc chyba bezprawnie) - Spiewak ma pretensje.
>
> Niech sie teraz Spiewak do GIODO zglosi, to mu Wyborcza odszkodowanie
> wyplaci.
> Chociaz ... wydaje sie, ze wieksze prawa do odszkodowania to ma
> Cwiakalska :-)
>
> No i ... czy mozna Sad pozwac, za niedochowanie tajemnicy ?
> Bo prawie na pewno to jakis pracownik sadu zawinil :-)


gdzie wyrok opublikowano ? na stronie sądu ?


>
>>>     Śpiewak uporczywie używa panieńskiego nazwiska Górnikowskiej.
>>> Będzie tak robił podczas rozpraw. Pisze, że Górnikowska w sprawie nie
>>
>> No ale to akurat to chyba nie stanowi podstaw do zarzutow,
>> przynajmniej dopoki Cwiakalskiego nie posadzą :-)
>
>> nie posadzą ? nie boicie się, że sądy sądami, a sprawiedliwość ma być
>> po naszej stronie ?
>
> Corka ministra ... to raczej brzmi dumnie.
> Corka skazanego ... to juz zakrawa na znieslawienie :-)
>
> No ale na razie skazany nie jest, wiec uporczywywe uzywanie ... choc
> zamiar jest jasny, a wtedy ... karalny ?
>
> J.
>

to że zmieniał nazwisko przekreśla fakt, że jest córką bardzo ważnego
ministra ?

do góry

W dniu .12.2019 o 17:07 J.F. <j...@p...onet.pl> pisze:

> Użytkownik "u2" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5dfa4aeb$0$536$6...@n...neostrada.
pl...


(...)
> Ale o co chodzi ? Wyrok utajniono - Spiewak ma pretensje i mowi, ze to
> niedopuszczalne..
> Wyrok opublikowano (choc chyba bezprawnie) - Spiewak ma pretensje.
(...)

Janusz, nie dyskutuj z ignorantem, bo zaczną cię z nim utożsamiać.

Wyrok nigdy nie był utajniony, bo prawnie jest to niemożliwe.
Utajnione jest tylko UZASADNIENIE wyroku.

Tylko u2 nie rozróżnia i niech tak zostanie - nie dołączaj do niego.

--
Trefniś

do góry

W dniu 18.12.2019 o 18:14, Trefniś pisze:
> W dniu .12.2019 o 17:07 J.F. <j...@p...onet.pl> pisze:
>
>> Użytkownik "u2"  napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:5dfa4aeb$0$536$6...@n...neostrada.
pl...
>
>
> (...)
>> Ale o co chodzi ? Wyrok utajniono - Spiewak ma pretensje i mowi, ze to
>> niedopuszczalne..
>> Wyrok opublikowano (choc chyba bezprawnie) - Spiewak ma pretensje.
> (...)
>
> Janusz, nie dyskutuj z ignorantem, bo zaczną cię z nim utożsamiać.
>
> Wyrok nigdy nie był utajniony, bo prawnie jest to niemożliwe.
> Utajnione jest tylko UZASADNIENIE wyroku.
>
> Tylko u2 nie rozróżnia i niech tak zostanie - nie dołączaj do niego.
>


ano, i za takie m.in. skróty myślowe nadzwyczajna kasta gnoi żyda
Śpiewaka, bo ośmielił się napisać na ćwierkaczu, że córka bardzo ważnego
łysego i kostropatego ministra przejęła kamienicę na 118-latka, co
zresztą było tytule der Fakt, tylko w jeszcze ostrzejszym sformułowaniu:)

do góry

smierdzi na odleglosc ... fefekt ? coraz mniej lemingow wierzy w lepsza kaste :-)


https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/corka-cwiaka
lskiego-byla-kuratorka-zmarlego-w-procesie-przejecia
-kamienicy/hreqw61

https://www.wprost.pl/kraj/10081950/fakt-zwrot-kamie
nicy-ktorej-wlasciciel-nie-zyl-od-50-lat-kuratorem-c
orka-bylego-ministra.html

Nieruchomość, której dotyczą kontrowersje, to kamienica przy ul. Joteyki 13, należąca
do urodzonego w 1889 roku Aleksandra Piekarskiego. Wśród dwójki adwokatów
ubiegających się o zwrot kamienicy znajdowała się córka Ćwiąkalskiego. Kobietę
ustanowiono kuratorem, a do jej obowiązków należało zweryfikowanie, czy właściciel
nieruchomości żyje. W 2008 roku mężczyzna miałby 118 lat, a lokatorzy na własną rękę
ustalili, że zmarł w 1958 roku.

Nie przeszkodziło to jednak w zwrocie kamienicy, choć - jak podaje Fakt24.pl, wokół
sprawy narosło sporo wątpliwości. W 1939 roku budynek nie był wykończony, a więc
zgodnie z prawem nie podlegał zwrotowi. Akt darowizny miał być z kolei napisany po
hebrajsku, a jego pierwsze tłumaczenie sąd uznał za mało precyzyjne. Drugiego dokonał
jednak ten sam biegły, co w pierwszym przypadku.

do góry

W dniu 2019-12-19 o 10:38, p...@g...com pisze:
> smierdzi na odleglosc ... fefekt ? coraz mniej lemingow wierzy w
> lepsza kaste :-)
>
>
> https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/corka-cwiaka
lskiego-byla-kuratorka-zmarlego-w-procesie-przejecia
-kamienicy/hreqw61
>
>
> https://www.wprost.pl/kraj/10081950/fakt-zwrot-kamie
nicy-ktorej-wlasciciel-nie-zyl-od-50-lat-kuratorem-c
orka-bylego-ministra.html
>
> Nieruchomość, której dotyczą kontrowersje, to kamienica przy ul.
> Joteyki 13, należąca do urodzonego w 1889 roku Aleksandra
> Piekarskiego. Wśród dwójki adwokatów ubiegających się o zwrot
> kamienicy znajdowała się córka Ćwiąkalskiego. Kobietę ustanowiono
> kuratorem, a do jej obowiązków należało zweryfikowanie, czy
> właściciel nieruchomości żyje. W 2008 roku mężczyzna miałby 118 lat,
> a lokatorzy na własną rękę ustalili, że zmarł w 1958 roku.
>
> Nie przeszkodziło to jednak w zwrocie kamienicy, choć - jak podaje
> Fakt24.pl, wokół sprawy narosło sporo wątpliwości. W 1939 roku
> budynek nie był wykończony, a więc zgodnie z prawem nie podlegał
> zwrotowi. Akt darowizny miał być z kolei napisany po hebrajsku, a
> jego pierwsze tłumaczenie sąd uznał za mało precyzyjne. Drugiego
> dokonał jednak ten sam biegły, co w pierwszym przypadku.

No niestety takich biegłych sądowych mają sądy.




--
animka

do góry

Lub tacy są biegli od hebrajskiego.


-----
> takich biegłych sądowych mają sądy.

do góry