eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Frezowina bitumiczna (destrukt) - przekazanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2012-05-10 20:35:32
    Temat: Frezowina bitumiczna (destrukt) - przekazanie
    Od: "Robert" <b...@g...pl>

    Hej!
    Wykonawca robót drogowych jest "wytwórcą" odpadu zwanego frezowiną (chodzi o
    materiał uzyskiwany w wyniku frezowania bitumicznej nawierzchni drogowej).
    Materiał ten zwykle bywa wykorzystywany na pobocza drogowe, do ich
    utwardzenia.
    W SIWZ, w zapisach umowy i w specyfikacjach technicznych nie ma zapisu,
    który określałby, do kogo należy materiał z rozbiórki konstrukcji
    nawierzchni drogowej.
    Czy z jakichś przepisów/ustaw/rozporządzeń/wytycznych można
    założyć/stwierdzić, że "właścicielem" wytworzonego odpadu/materiału jest
    wykonawca robót? Czy raczej zarządca drogi publicznej?
    Frezowina (nawierzchnia istniejąca) nie była badana ale zakłada się, że nie
    zawiera smoły, co (chyba) nie czyni z niej odpadu szkodliwego (albo
    niebezpiecznego - już nie pamiętam, jak to jest w ustawie o odpadach (w
    katalogu odpadów)). Czy taki odpad może być przez wykonawcę robót przekazany
    (nieodpłatnie) jakimś zarządcom dróg "ot tak", czy - skoro to jest odpad -
    musi być utylizowany?
    Miał ktoś styczność z tą tematyką?


  • 2. Data: 2012-05-12 00:44:05
    Temat: Re: Frezowina bitumiczna (destrukt) - przekazanie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 10 May 2012, Robert wrote:

    > Czy z jakichś przepisów/ustaw/rozporządzeń/wytycznych można
    > założyć/stwierdzić, że "właścicielem" wytworzonego odpadu/materiału jest
    > wykonawca robót? Czy raczej zarządca drogi publicznej?

    O ile o zakresie przepisów szczegółowych nt budowy dróg nie mam
    zielonego pojęcia (i miałem nadzieję ze kto inny zamiesza w watku ;)),
    to nie podejrzewam, aby co do własnosci owego materiału były
    jakies odrębne zasady (choc znajac mozliwosci polskich posłów,
    to kto wie :]).

    Na mój gust, o ile umowa nie stanowi inaczej, włascicielem owej
    masy jest uprzedni własciciel lub zarzadca drogi.
    Pasowałby art.47KC, 53KC, 190KC i ew. 224KC, do rozważenia po stronie
    zarzadcy jak i wykonawcy.
    IMO jak wyżej (to co "odłaczono" stanowi własnosc własciciela drogi).

    > Czy taki odpad może być przez wykonawcę robót przekazany
    > (nieodpłatnie) jakimś zarządcom dróg "ot tak",

    Formalnie rzecz biorac, ujawnienie takiego zdarzenia powoduje
    skutki podatkowe, więc "ot tak" nie powinno.
    Oczywiscie najpierw trzeba ustalic, kto komu powienien
    zapłacić, i o ile będzie nieodpłatnie, ten kto rezygnuje
    z zapłaty ma VAT do odprowadzenia, a ten kto nie musiał
    zapłacić choć w warunkach runkowych powinien ma przychód
    z nieodpłatnego swiadczenia.

    > Miał ktoś styczność z tą tematyką?

    Nie, dla jasnosci :)

    pzdr, Gotfryd


  • 3. Data: 2012-05-17 16:54:29
    Temat: Re: Frezowina bitumiczna (destrukt) - przekazanie
    Od: "Robert" <b...@g...pl>

    "Gotfryd Smolik news" napisał:
    > O ile o zakresie przepisów szczegółowych nt budowy dróg nie mam
    > zielonego pojęcia (i miałem nadzieję ze kto inny zamiesza w watku ;)),
    > to nie podejrzewam, aby co do własnosci owego materiału były
    > jakies odrębne zasady (choc znajac mozliwosci polskich posłów,
    > to kto wie :]).


    Masz rację - znalazłem gdzieś "wykładnię", że faktycznie pozostaje ona
    własnoscia zarządcy drogi.


    > Formalnie rzecz biorac, ujawnienie takiego zdarzenia powoduje
    > skutki podatkowe, więc "ot tak" nie powinno.
    > Oczywiscie najpierw trzeba ustalic, kto komu powienien
    > zapłacić, i o ile będzie nieodpłatnie, ten kto rezygnuje
    > z zapłaty ma VAT do odprowadzenia, a ten kto nie musiał
    > zapłacić choć w warunkach runkowych powinien ma przychód z nieodpłatnego
    > swiadczenia.


    A tu jest nieco inaczej - okazuje się, że niektóre materiały (majątek) można
    przekazać nieodpłatnie. Natomiast w przypadku frezowiny ponoć nie -
    musiałaby ona znajdować się w rozporzadzeniu "w sprawie listy odpadów (...)
    które można przekazać (...)" (nawiasem mówiąc nie spodziewałem się, że
    odrębne rozporządzenie stworzono tylko dla opisania takiego "procederu"
    ;-) )

    Dzięki
    Pozdrawiam

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1