Witam,
Sprawa o zapłacenie xxx zł w której byłem powodem.
Sąd Okręgowy zwolnił mnie od wpisu sądowego.
W tej instancji sprawę wygrałem całkowicie i sąd
obciążył kosztami sądowymi pozwanego.
W Sądzie Apelacyjnym (apelację wniósł tylko pozwany)
zasadzona dla mnie kwota została zmniejszona do 60 %
i zostałem obciążony w znacznej części kosztami sądowymi.
Nie bardzo rozumiem o co chodzi ?
Po pierwsze byłem zwolniony od tych kosztów.
Po drugie sprawę jednak wygrałem. Co prawda już nie
w takim wymiarze - ale nie przegrałem.
Czy ktoś może mi wytłumaczyć przyczynę obciążenia
mnie kosztami sądowymi.

Pozdrawiam, Marcin

do góry

Użytkownik Marcin.C napisał:

> Witam,
> Sprawa o zapłacenie xxx zł w której byłem powodem.
> Sąd Okręgowy zwolnił mnie od wpisu sądowego.
> W tej instancji sprawę wygrałem całkowicie i sąd
> obciążył kosztami sądowymi pozwanego.
> W Sądzie Apelacyjnym (apelację wniósł tylko pozwany)
> zasadzona dla mnie kwota została zmniejszona do 60 %
> i zostałem obciążony w znacznej części kosztami sądowymi.
> Nie bardzo rozumiem o co chodzi ?
> Po pierwsze byłem zwolniony od tych kosztów.
> Po drugie sprawę jednak wygrałem. Co prawda już nie
> w takim wymiarze - ale nie przegrałem.
> Czy ktoś może mi wytłumaczyć przyczynę obciążenia
> mnie kosztami sądowymi.


wyslalem odpowiedz ale nie doszla wic ponowie

przyczyna prosta
sad zapewne stosunkowo rozdzieil koszty i placi sie w stosunku 60 % do 40 %

do góry

Dnia Sat, 06 Nov 2004 01:29:14 GMT, Marcin.C <m...@w...pl> napisał:

> Witam,
> Sprawa o zap?acenie xxx z? w której by?em powodem.
> S?d Okr?gowy zwolni? mnie od wpisu s?dowego.

Od czego dokładnie cię zwolnił? Tylko od wpisu czy od kosztów w całości?

> W tej instancji spraw? wygra?em ca?kowicie i s?d
> obci??y? kosztami s?dowymi pozwanego.

Prawidłowo

> W S?dzie Apelacyjnym (apelacj? wniós? tylko pozwany)
> zasadzona dla mnie kwota zosta?a zmniejszona do 60 %
> i zosta?em obci??ony w znacznej cz??ci kosztami s?dowymi.

Co znaczy "w znacznej czesci"? 40% kosztów opinii biegłego itp?

> Nie bardzo rozumiem o co chodzi ?
> Po pierwsze by?em zwolniony od tych kosztów.

Napisałes, że od wpisu a nie od kosztów

> Po drugie spraw? jednak wygra?em. Co prawda ju? nie
> w takim wymiarze - ale nie przegra?em.

Wygłałeś w 60%, przegrałeś w 40%. Musisz zapłacić 40% kosztów.

> Czy kto? mo?e mi wyt?umaczyae przyczyn? obci??enia
> mnie kosztami s?dowymi.

spróbowałem, ale na podstawie takich informacji jak podane dokładnie
wypowiedzieć się nie da.

--
Falkenstein
Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!

do góry

użytkownik Marcin.C napisał(a) w wiadomości
news:KNVid.56843$z77.53535@news.chello.at:
> Witam,
> Sprawa o zapłacenie xxx zł w której byłem powodem.
> Sąd Okręgowy zwolnił mnie od wpisu sądowego.
> W tej instancji sprawę wygrałem całkowicie i sąd
> obciążył kosztami sądowymi pozwanego.
> W Sądzie Apelacyjnym (apelację wniósł tylko pozwany)
> zasadzona dla mnie kwota została zmniejszona do 60 %
> i zostałem obciążony w znacznej części kosztami sądowymi.
> Nie bardzo rozumiem o co chodzi ?
> Po pierwsze byłem zwolniony od tych kosztów.
> Po drugie sprawę jednak wygrałem. Co prawda już nie
> w takim wymiarze - ale nie przegrałem.
> Czy ktoś może mi wytłumaczyć przyczynę obciążenia
> mnie kosztami sądowymi.
>

Zwolnienie od kosztów sądowych nie zwalania od zwrotu wydatków drugiej strony.
Zapewne sąd odwoławczy zasądził zwrot części kosztów drugiej strony, pewnie
pełnomocnika. Dobrze mówię? Kwota została zasądza na rzecz przeciwnika, a nie na
rzecz Skarbu Państwa.

--
JOHNSON :)

do góry

Rodrig czasem w twoich postach widać same dziwne znaczki zamiast polskich liter,
a czasem wszystko jest OK. Zrób coś z tym kodowaniem, bo mnie oczy bolą od
czytania ;)

--
JOHNSON :)

do góry

Dnia Sat, 6 Nov 2004 11:09:24 +0100, Johnson <j...@a...pl.nospam>
napisał:

> Rodrig czasem w twoich postach widać same dziwne znaczki zamiast
> polskich liter,
> a czasem wszystko jest OK. Zrób coś z tym kodowaniem, bo mnie oczy bolą
> od
> czytania ;)

gdybym wiedział jak to zrobić... to bym dawno to zrobił. Ja też czasami
widzę dziwne znaczki. Może nie powinienem tyle pić?

--
Falkenstein
Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!

do góry

Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:opsg1g7pb9mg13b0@kura4m98.it-net.pl...

> gdybym wiedział jak to zrobić... to bym dawno to zrobił. Ja też czasami
> widzę dziwne znaczki. Może nie powinienem tyle pić?

Jeśli masz zaznaczone, "Odpowiedz na wiadomości używając formatu w jakim
zostały wysłane" to odznacz to.

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@a...pl.nospam> napisał w wiadomości
news:cmi7pd$96j$1@news.onet.pl...
> użytkownik Marcin.C napisał(a) w wiadomości
> news:KNVid.56843$z77.53535@news.chello.at:
> > Witam,
> > Sprawa o zapłacenie xxx zł w której byłem powodem.
> > Sąd Okręgowy zwolnił mnie od wpisu sądowego.
> > W tej instancji sprawę wygrałem całkowicie i sąd
> > obciążył kosztami sądowymi pozwanego.
> > W Sądzie Apelacyjnym (apelację wniósł tylko pozwany)
> > zasadzona dla mnie kwota została zmniejszona do 60 %
> > i zostałem obciążony w znacznej części kosztami sądowymi.
> > Nie bardzo rozumiem o co chodzi ?
> > Po pierwsze byłem zwolniony od tych kosztów.
> > Po drugie sprawę jednak wygrałem. Co prawda już nie
> > w takim wymiarze - ale nie przegrałem.
> > Czy ktoś może mi wytłumaczyć przyczynę obciążenia
> > mnie kosztami sądowymi.
> >
>
> Zwolnienie od kosztów sądowych nie zwalania od zwrotu wydatków drugiej
strony.
> Zapewne sąd odwoławczy zasądził zwrot części kosztów drugiej strony,
pewnie
> pełnomocnika. Dobrze mówię? Kwota została zasądza na rzecz przeciwnika, a
nie na
> rzecz Skarbu Państwa.
> --
> JOHNSON :)
>
Witam,
1. W I instancji Sąd Okręgowy zwolnił mnie od wpisu sądowego,
(w sprawie występowałem jako powód).
2. W II instancji Sąd Apelacyjny zmniejszył zasądzoną na moją rzecz od
pozwanego kwotę 100 do 60 (wartości tylko dla potrzeb proporcji) i
zasądził cytuję:
Na rzecz Skarbu Państwa ... itd od Jana Kowalskiego (pozwany) kwotę
3100 zł , zaś od Marcina C. (to ja) 6300 zł tytułem nieuiszczonego wpisu
sądowego od którego powód był zwolniony. Koszty wzajemne stron zostają
zniesione.
Apelację składał tylko pozwany i został zwolniony od wpisu za II instancję.
Czy ktoś coś z tego rozumie ? Ja w sądzie występowałem sam (bez adwokata)
i nawet nie miałem kogo zapytać, o co w tym wszystkim chodzi...

Pozdrawiam, Marcin

do góry

użytkownik Marcin.C napisał(a) w wiadomości

> Witam,
> 1. W I instancji Sąd Okręgowy zwolnił mnie od wpisu sądowego,
> (w sprawie występowałem jako powód).
> 2. W II instancji Sąd Apelacyjny zmniejszył zasądzoną na moją rzecz od
> pozwanego kwotę 100 do 60 (wartości tylko dla potrzeb proporcji) i
> zasądził cytuję:
> Na rzecz Skarbu Państwa ... itd od Jana Kowalskiego (pozwany) kwotę
> 3100 zł , zaś od Marcina C. (to ja) 6300 zł tytułem nieuiszczonego wpisu
> sądowego od którego powód był zwolniony. Koszty wzajemne stron zostają
> zniesione.
> Apelację składał tylko pozwany i został zwolniony od wpisu za II instancję.
> Czy ktoś coś z tego rozumie ? Ja w sądzie występowałem sam (bez adwokata)
> i nawet nie miałem kogo zapytać, o co w tym wszystkim chodzi...
>

Jeśli tak dosłownie brzmi roztrzygniecie to nie wydaje się ono prawidłowe.

--
JOHNSON :)

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@a...pl.nospam> napisał w wiadomości
news:cmj738$mn1$1@news.onet.pl...
> użytkownik Marcin.C napisał(a) w wiadomości
>
> > Witam,
> > 1. W I instancji Sąd Okręgowy zwolnił mnie od wpisu sądowego,
> > (w sprawie występowałem jako powód).
> > 2. W II instancji Sąd Apelacyjny zmniejszył zasądzoną na moją rzecz od
> > pozwanego kwotę 100 do 60 (wartości tylko dla potrzeb proporcji) i
> > zasądził cytuję:
> > Na rzecz Skarbu Państwa ... itd od Jana Kowalskiego (pozwany) kwotę
> > 3100 zł , zaś od Marcina C. (to ja) 6300 zł tytułem nieuiszczonego wpisu
> > sądowego od którego powód był zwolniony. Koszty wzajemne stron zostają
> > zniesione.
> > Apelację składał tylko pozwany i został zwolniony od wpisu za II
instancję.
> > Czy ktoś coś z tego rozumie ? Ja w sądzie występowałem sam (bez
adwokata)
> > i nawet nie miałem kogo zapytać, o co w tym wszystkim chodzi...
> >
>
> Jeśli tak dosłownie brzmi roztrzygniecie to nie wydaje się ono prawidłowe.
> --
> JOHNSON :)

To na koniec pytanie ogólne.
Czy strona zwolniona od wpisu sądowego, może - w przypadku niepełnej
wygranej - zostać obciążona częściowo tym wpisem, a jeżeli tak - to jaki
sens ma takie zwolnienie, które w gruncie rzeczy jest zwolnieniem
warunkowym. Przegrywasz - musisz płacić. Przecież podstawą takiego
zwolnienia, jest trudna sytuacja materialna strony procesowej, która po
przegranej sprawie jest jeszcze bardziej trudna ...

Marcin

do góry