emes pisze:

> a jesli nie pamietam, przeciez nie musze pamietac, tym bardziej prowadzic
> ewidencji uzytkownikow, nie potrafie wskazac i koniec. Ja w tym czasie bylem
> w pracy

Według mnie musisz się lepiej wysilić i wymyślić coś mądrzejszego jako
linie obrony. Bo w to co do tej pory piszesz, to chyba nikt nie uwierzy.


--
@2007 Johnson

"Mądrość jest córką doświadczenia"

do góry

"emes" <z...@n...zawsze.pl> wrote
> a jesli nie pamietam, przeciez nie musze pamietac, tym bardziej prowadzic
> ewidencji uzytkownikow, nie potrafie wskazac i koniec. Ja w tym czasie
> bylem w pracy

W tym problem, że zgodnie z prawem o ruchu drogowym powinieneś wskazać komu
powierzasz, nie ma, że nie prowadzisz ewidencji. No ale ilu tych kierowców
wchodzi w grę, chyba jakoś możesz ograniczyć listę jakoś, nie?

do góry

Użytkownik "emes" <z...@n...zawsze.pl> napisał w wiadomości
news:fjs469$31i$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> Mam nietypowy problem, mianowicie nie przebywam w tym momencie w miejscu
> zameldowania,
> i doszly mnie dzisiaj sluchy ze moim autem, jezdzil jakis mlody mezczyzna
> popelniajac szereg wykroczen drogowych ktore sa tak duze ze nawet do
> mandatu
> sie nie kwalifikuja tylko na zabranie pj.
> Kwestia taka, ze mnie nie bylo wtedy w miescie gdzie dokonano tego czynu,
> fotoradarow tam nie bylo, w aucie zawsze jest CB, wiec nawet gdyby ktos
> jechal to raczej o 'utrudnieniach' na trasie wiedzial, a rzekoma sprawa
> miala miejsce w dodatku w miescie.
> Nie znam zadnego kamikadze ktory prowadzilby moj samochod.
> Dzielnicowy zostal skierowany do mojego aktualnego miejsca pobytu, ale od
> 2
> tygodni cisza.
> Dowiedzialem sie o tym przed chwila wiec pozostaje na dzis wiele
> niedomowien.
> A pytanie brzmi, co jest grane ?
>
>
>
>

reasumujac to co mi radzicie w tym momencie robic,
- isc na komende w miejscu zameldowania
- isc na komende w miejscu zamieszkania, od jutra zameldowania
- nigdzie nie isc

do góry

Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w
wiadomości news:fjs98r$dja$1@z-news.pwr.wroc.pl...
>
> "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote
>> Jeśli się nie przemeldujesz, to pewnego dnia podczas zwykłej kontroli
>> drogowej możesz się mocno zdziwić zatrzymaniem.
> Czemu zatrzymaniem?

Bo może się okazać, że będzie poszukiwany :-)

do góry

"emes" <z...@n...zawsze.pl> wrote
> reasumujac to co mi radzicie w tym momencie robic,
> - isc na komende w miejscu zameldowania
> - isc na komende w miejscu zamieszkania, od jutra zameldowania
> - nigdzie nie isc

A wzywa Cię ktoś..?
Dostaniesz pytanie" "Kto prowadził?" Co odpowiesz?
-"Nie wiem"
To dostaniesz poproszony o ograniczenie liczby osób i inne szczególy i
zainteresują się Tobą, bo coś kręcisz. Za nie wskazanie kierującego mandat.

do góry

Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w
wiadomości news:fjsbmi$ek9$1@z-news.pwr.wroc.pl...
>
> "emes" <z...@n...zawsze.pl> wrote
>> reasumujac to co mi radzicie w tym momencie robic,
>> - isc na komende w miejscu zameldowania
>> - isc na komende w miejscu zamieszkania, od jutra zameldowania
>> - nigdzie nie isc
>
> A wzywa Cię ktoś..?

czyli, nie pytany sie nie odzywa.
w takim razie siedze cicho milczac?

do góry

emes pisze:
> A pytanie brzmi, co jest grane ?

pord na ten temat: art 78.4

"Właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie
uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w
oznaczonym czasie, chyba że pojazd został użyty wbrew jego woli i wiedzy
przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec."

I tyle. Jak będziesz miał żadanie, powiedz jeśli wiesz. Jeśli nie wiesz,
nie mów. Póki nie ma żądania śpij spokojnie

--
body {
name: '|<o?rad Karpieszu>|';
blog: url('http://aukcjoteka.blogspot.com/');
}

do góry

emes wrote:
> a jesli nie pamietam, przeciez nie musze pamietac

pamiętać nie musisz.
musisz wiedzieć, jeśli nie pamiętasz to sobie zapisuj.

Temat wałkowany na grupie 1000 razy, więc poczytaj archiwum zanim
zaczniesz dyskusję.
, tym bardziej prowadzic
> ewidencji uzytkownikow, nie potrafie wskazac i koniec. Ja w tym czasie bylem
> w pracy

to zostaniesz ukarany za to, że nie potrafisz wskazać i cześć.

do góry

emes wrote:
> Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w
> wiadomości news:fjsbmi$ek9$1@z-news.pwr.wroc.pl...
>> "emes" <z...@n...zawsze.pl> wrote
>>> reasumujac to co mi radzicie w tym momencie robic,
>>> - isc na komende w miejscu zameldowania
>>> - isc na komende w miejscu zamieszkania, od jutra zameldowania
>>> - nigdzie nie isc
>> A wzywa Cię ktoś..?
>
> czyli, nie pytany sie nie odzywa.
> w takim razie siedze cicho milczac?
>
>
metoda strusia jest bardzxo zawodna, a problemy narastają.

do góry

emes pisze:

>> A gdzie w tym czasie były kluczyki od Twojego samochodu?
> nie wiem, to rzekomo bylo 24 pazdziernika, a dzielnicowy podobno byl ale 2
> tygodnie temu.

Nie wiesz gdzie były kluczyki od Twojego samochodu ?? To może jednak to
byłeś Ty, tylko nie pamiętasz ?


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry