eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDymisje po egzekucji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 11. Data: 2024-10-10 18:42:20
    Temat: Re: Dymisje po egzekucji
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 10 Oct 2024 18:06:38 +0200, Shrek wrote:
    > W dniu 10.10.2024 o 17:57, J.F pisze:
    >>> A jednak okazały się poważne...
    >>
    >> Koniec końców. Ale co sie dziwić, że rok temu je ignorowano,
    >> 18 miesiecy temu ignorowano, 21 miesięcy temu ignorowano.
    >
    > Czyli co - ignorujemy grożby dopóki kogoś nie zabije?

    Pierwszego nie ignorujemy, tzn nie powinni.
    Ale jak przez 3 miesiące nie zabił, to widać takie groźby :-)

    >>>>> Zauważyliście że jak się te pierdolone pismaki do policjantów
    >>>>> przypierdolą to jednak zawsze jakieś gówno wypływa?
    >>>> No ale tu nie pismaki sie przypierdoliły, tylko rzecznika cytują.
    >>>> policja sama kontrolę robi.
    >>> No ale gdyby nie pismaki...
    >>
    >> A co - napisali coś wcześniej?
    >
    > No że ogiara z zabójcą się znali, potem motyw... kwestia czasu - tyle
    > dobrego że policja sama zadziałała wyprzedzająco zamiast potem zwalać że
    > pismaki wnszo:P

    Ale na mój gust to wszystko z informacji prasowych od policji lub
    prokuratury.

    >> Ja tam nie wiem, ale z petentami się raczej nie spotykają, choć w
    >> takim Zgierzu to może muszą.
    >
    > Komendant ponosi odpowiedzialność za pracowników.

    Jak dostał skargę, to może i ponosi, jak nie dostał ... widać dobrze
    pracują :-)

    >>> Uzasadnienie miałoby jakiś sens... gdyby nie to że na początku szukania
    >>> moto już im ludzi zabrakło:P
    >>
    >> Widać mieli ważniejsze zadania :-)
    >
    > Zawsze mają:P

    No sam widzisz - ktos komuś pogroził, ktoś ma willę, ktoś ma schody.

    A ty byś chciał, żeby oni wszystko rzucili, i zaczęli przeczesywać
    dzielnicę w poszukiwaniu motocykla :-)

    J.


  • 12. Data: 2024-10-10 19:11:52
    Temat: Re: Dymisje po egzekucji
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 10.10.2024 o 18:42, J.F pisze:

    >> Czyli co - ignorujemy grożby dopóki kogoś nie zabije?
    >
    > Pierwszego nie ignorujemy, tzn nie powinni.
    > Ale jak przez 3 miesiące nie zabił, to widać takie groźby :-)

    Coś jak z żółtą meganką? Tyle czasu nikogo nie zabił a jak przyszło co
    do czego to nikogo na zewnątrz też nie trafił.

    >> No że ogiara z zabójcą się znali, potem motyw... kwestia czasu - tyle
    >> dobrego że policja sama zadziałała wyprzedzająco zamiast potem zwalać że
    >> pismaki wnszo:P
    >
    > Ale na mój gust to wszystko z informacji prasowych od policji lub
    > prokuratury.

    Prokuratura ujawniła że poszło o laskę?

    >> Komendant ponosi odpowiedzialność za pracowników.
    >
    > Jak dostał skargę, to może i ponosi, jak nie dostał ...

    No nie specjalnie. Znaczy przynajmniej w teorii.

    >>> Widać mieli ważniejsze zadania :-)
    >>
    >> Zawsze mają:P
    >
    > No sam widzisz - ktos komuś pogroził, ktoś ma willę, ktoś ma schody.

    A ktoś emkę, a najwięcej problemów to z papierami. Kulsony nigdy nie
    mają czasu, bo zawsze mają ważniejsze sprawy. Ok - mam pomysła - niech
    wpisują w akta dlaczego daną sprawą się nie zajmowali i numer sprawy
    wraz z opisem czynności która ich pochłonęła - to dopiero pismaki będą
    miały używanie:P

    > A ty byś chciał, żeby oni wszystko rzucili, i zaczęli przeczesywać
    > dzielnicę w poszukiwaniu motocykla :-)

    Jakby całą dzielnicę - dostali adres świadka ktory znał sprawców i
    nagrał się na kamerze, a i tak dupy nie ruszyli, bo nie mieli ludzi:P


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 13. Data: 2024-10-11 11:21:10
    Temat: Re: Dymisje po egzekucji
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 10 Oct 2024 19:11:52 +0200, Shrek wrote:
    > W dniu 10.10.2024 o 18:42, J.F pisze:
    >>> Czyli co - ignorujemy grożby dopóki kogoś nie zabije?
    >>
    >> Pierwszego nie ignorujemy, tzn nie powinni.
    >> Ale jak przez 3 miesiące nie zabił, to widać takie groźby :-)
    >
    > Coś jak z żółtą meganką? Tyle czasu nikogo nie zabił a jak przyszło co
    > do czego to nikogo na zewnątrz też nie trafił.
    >
    >>> No że ogiara z zabójcą się znali, potem motyw... kwestia czasu - tyle
    >>> dobrego że policja sama zadziałała wyprzedzająco zamiast potem zwalać że
    >>> pismaki wnszo:P
    >>
    >> Ale na mój gust to wszystko z informacji prasowych od policji lub
    >> prokuratury.
    >
    > Prokuratura ujawniła że poszło o laskę?

    Cos takiego sugerowali.
    Z drugiej strony - czy pismaki by dotarli do znajomych i rodziny?

    No ... mogli się sami zglosić.

    >>> Komendant ponosi odpowiedzialność za pracowników.
    >>
    >> Jak dostał skargę, to może i ponosi, jak nie dostał ...
    >
    > No nie specjalnie. Znaczy przynajmniej w teorii.
    >
    >>>> Widać mieli ważniejsze zadania :-)
    >>>
    >>> Zawsze mają:P
    >>
    >> No sam widzisz - ktos komuś pogroził, ktoś ma willę, ktoś ma schody.
    >
    > A ktoś emkę, a najwięcej problemów to z papierami. Kulsony nigdy nie
    > mają czasu, bo zawsze mają ważniejsze sprawy. Ok - mam pomysła - niech
    > wpisują w akta dlaczego daną sprawą się nie zajmowali i numer sprawy
    > wraz z opisem czynności która ich pochłonęła - to dopiero pismaki będą
    > miały używanie:P

    No ale chyba tak jest. Z jednej strony cos powinni wpisać w akta, z
    drugiej - kolejka zlecen pewnie długa.

    Tylko co - napiszą "poinformowano patrole aby zwróciły uwagę na
    motocykl" i bedzie to "poszukiwania nie dały rezultatu".

    >> A ty byś chciał, żeby oni wszystko rzucili, i zaczęli przeczesywać
    >> dzielnicę w poszukiwaniu motocykla :-)
    >
    > Jakby całą dzielnicę - dostali adres świadka ktory znał sprawców i
    > nagrał się na kamerze, a i tak dupy nie ruszyli, bo nie mieli ludzi:P

    Niedziela była :-)
    Poza tym jednak adres busiarza ustalili.

    J.




  • 14. Data: 2024-10-13 01:15:01
    Temat: Re: Dymisje po egzekucji
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-10-10, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Thu, 10 Oct 2024 17:50:54 +0200, Shrek wrote:
    >> W dniu 10.10.2024 o 15:08, J.F pisze:
    >>> Jesli naprawde zawracał d* przez dwa lata, bo z artykułu tak wprost to
    >>> nie wynika, to dowód na to, że te groźby nie były poważne.
    >>
    >> A jednak okazały się poważne...
    >
    > Koniec końców. Ale co sie dziwić, że rok temu je ignorowano,
    > 18 miesiecy temu ignorowano, 21 miesięcy temu ignorowano.

    Problem MZ taki, że jeśli ktoś wygraża innym bronią to jest to pewnie
    wystarczający powód, że nie powinien mieć na nią pozwolenie.

    --
    Marcin


  • 15. Data: 2024-10-14 15:11:40
    Temat: Re: Dymisje po egzekucji
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 12 Oct 2024 23:15:01 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2024-10-10, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> On Thu, 10 Oct 2024 17:50:54 +0200, Shrek wrote:
    >>> W dniu 10.10.2024 o 15:08, J.F pisze:
    >>>> Jesli naprawde zawracał d* przez dwa lata, bo z artykułu tak wprost to
    >>>> nie wynika, to dowód na to, że te groźby nie były poważne.
    >>>
    >>> A jednak okazały się poważne...
    >>
    >> Koniec końców. Ale co sie dziwić, że rok temu je ignorowano,
    >> 18 miesiecy temu ignorowano, 21 miesięcy temu ignorowano.
    >
    > Problem MZ taki, że jeśli ktoś wygraża innym bronią to jest to pewnie
    > wystarczający powód, że nie powinien mieć na nią pozwolenie.

    Ogólnie niby tak, ale tu nie wiemy czy miał pozwolenie i czy
    "wygrażał".

    J.


  • 16. Data: 2024-10-14 17:00:07
    Temat: Re: Dymisje po egzekucji
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 14.10.2024 o 15:11, J.F pisze:

    >> Problem MZ taki, że jeśli ktoś wygraża innym bronią to jest to pewnie
    >> wystarczający powód, że nie powinien mieć na nią pozwolenie.
    >
    > Ogólnie niby tak, ale tu nie wiemy czy miał pozwolenie i czy
    > "wygrażał".

    Ogólnie sprowadza się to do tego że jak ktoś jest uparty w łamaniu prawa
    to policja ma to w dupie. Koleś wygraża że kogoś zabije - no to nie ma
    znamion przestępstwa, bo przecież nie zabija więc groźba nie jest
    realna. Chory przychicznie czlowiek dokucza sąsiadom - no panie to nie
    51KW tylko konflikt sąsiedzki. Facet zaczepia dzieci przed szkołą - on
    tylko się tak bawi. Koleś nie wysyła towaru na allegro i cały czas
    przyjmuje nowe zamówienia - a gdzie tu oszustwo. I tak dalej.

    A potem jest ustawa kamilka, dlaczego nikt nic nie robił zanim chory
    psychicznie człowiek nie zasztyletował pięciolatka itd...

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 17. Data: 2024-10-15 01:01:27
    Temat: Re: Dymisje po egzekucji
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-10-14, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Sat, 12 Oct 2024 23:15:01 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >> On 2024-10-10, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>> On Thu, 10 Oct 2024 17:50:54 +0200, Shrek wrote:
    >>>> W dniu 10.10.2024 o 15:08, J.F pisze:
    >>>>> Jesli naprawde zawracał d* przez dwa lata, bo z artykułu tak wprost to
    >>>>> nie wynika, to dowód na to, że te groźby nie były poważne.
    >>>>
    >>>> A jednak okazały się poważne...
    >>>
    >>> Koniec końców. Ale co sie dziwić, że rok temu je ignorowano,
    >>> 18 miesiecy temu ignorowano, 21 miesięcy temu ignorowano.
    >>
    >> Problem MZ taki, że jeśli ktoś wygraża innym bronią to jest to pewnie
    >> wystarczający powód, że nie powinien mieć na nią pozwolenie.
    >
    > Ogólnie niby tak, ale tu nie wiemy czy miał pozwolenie i czy
    > "wygrażał".

    OIDP według pismaków, poszkodowana/wany składali zawiadomienie, że ma
    broń i grozi.

    --
    Marcin


  • 18. Data: 2024-10-15 10:25:07
    Temat: Re: Dymisje po egzekucji
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 14 Oct 2024 23:01:27 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2024-10-14, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> On Sat, 12 Oct 2024 23:15:01 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>> On 2024-10-10, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>>> On Thu, 10 Oct 2024 17:50:54 +0200, Shrek wrote:
    >>>>> W dniu 10.10.2024 o 15:08, J.F pisze:

    >>>>>> Jesli naprawde zawracał d* przez dwa lata, bo z artykułu tak wprost to
    >>>>>> nie wynika, to dowód na to, że te groźby nie były poważne.
    >>>>> A jednak okazały się poważne...
    >>>>
    >>>> Koniec końców. Ale co sie dziwić, że rok temu je ignorowano,
    >>>> 18 miesiecy temu ignorowano, 21 miesięcy temu ignorowano.
    >>>
    >>> Problem MZ taki, że jeśli ktoś wygraża innym bronią to jest to pewnie
    >>> wystarczający powód, że nie powinien mieć na nią pozwolenie.
    >>
    >> Ogólnie niby tak, ale tu nie wiemy czy miał pozwolenie i czy
    >> "wygrażał".
    >
    > OIDP według pismaków, poszkodowana/wany składali zawiadomienie, że ma
    > broń i grozi.

    Tak, ale to nie znaczy
    -że ma pozwolenie na broń,
    -że groził bronią długo wcześniej, aby był czas na odebranie
    pozwolenia ..


    J.


  • 19. Data: 2024-10-15 15:59:02
    Temat: Re: Dymisje po egzekucji
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 15.10.2024 o 10:25, J.F pisze:
    >>> Ogólnie niby tak, ale tu nie wiemy czy miał pozwolenie i czy
    >>> "wygrażał".
    >> OIDP według pismaków, poszkodowana/wany składali zawiadomienie, że ma
    >> broń i grozi.
    > Tak, ale to nie znaczy
    > -że ma pozwolenie na broń,
    > -że groził bronią długo wcześniej, aby był czas na odebranie
    > pozwolenia ..

    Broń można odebrać w trybie administracyjnym niemal natychmiast.
    Cofnięcie pozwolenia, to osobna procedura.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 20. Data: 2024-10-15 17:30:42
    Temat: Re: Dymisje po egzekucji
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 15 Oct 2024 15:59:02 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 15.10.2024 o 10:25, J.F pisze:
    >>>> Ogólnie niby tak, ale tu nie wiemy czy miał pozwolenie i czy
    >>>> "wygrażał".
    >>> OIDP według pismaków, poszkodowana/wany składali zawiadomienie, że ma
    >>> broń i grozi.
    >> Tak, ale to nie znaczy
    >> -że ma pozwolenie na broń,
    >> -że groził bronią długo wcześniej, aby był czas na odebranie
    >> pozwolenia ..
    >
    > Broń można odebrać w trybie administracyjnym niemal natychmiast.
    > Cofnięcie pozwolenia, to osobna procedura.

    A jak się cofnąć pozwolenia nie uda, to trzeba oddać ?

    Jest jakiś czas określony ?

    J.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1