-
21. Data: 2024-10-15 22:01:39
Temat: Re: Dymisje po egzekucji
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 15.10.2024 o 17:30, J.F pisze:
>> Broń można odebrać w trybie administracyjnym niemal natychmiast.
>> Cofnięcie pozwolenia, to osobna procedura.
>
> A jak się cofnąć pozwolenia nie uda, to trzeba oddać ?
Tak.
>
> Jest jakiś czas określony ?
Nie chce mi się szukać, ale chyba 12 miesięcy,
--
(~) Robert Tomasik
-
22. Data: 2024-10-16 01:11:47
Temat: Re: Dymisje po egzekucji
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-10-15, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Mon, 14 Oct 2024 23:01:27 GMT, Marcin Debowski wrote:
>> On 2024-10-14, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>>> On Sat, 12 Oct 2024 23:15:01 GMT, Marcin Debowski wrote:
>>>> On 2024-10-10, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>>>>> On Thu, 10 Oct 2024 17:50:54 +0200, Shrek wrote:
>>>>>> W dniu 10.10.2024 o 15:08, J.F pisze:
>
>>>>>>> Jesli naprawde zawracał d* przez dwa lata, bo z artykułu tak wprost to
>>>>>>> nie wynika, to dowód na to, że te groźby nie były poważne.
>>>>>> A jednak okazały się poważne...
>>>>>
>>>>> Koniec końców. Ale co sie dziwić, że rok temu je ignorowano,
>>>>> 18 miesiecy temu ignorowano, 21 miesięcy temu ignorowano.
>>>>
>>>> Problem MZ taki, że jeśli ktoś wygraża innym bronią to jest to pewnie
>>>> wystarczający powód, że nie powinien mieć na nią pozwolenie.
>>>
>>> Ogólnie niby tak, ale tu nie wiemy czy miał pozwolenie i czy
>>> "wygrażał".
>>
>> OIDP według pismaków, poszkodowana/wany składali zawiadomienie, że ma
>> broń i grozi.
>
> Tak, ale to nie znaczy
> -że ma pozwolenie na broń,
No to chyba tym bardziej powinno się zweryfikować?
> -że groził bronią długo wcześniej, aby był czas na odebranie
> pozwolenia ..
Mówisz, że idę z bronią do banku, wzywają policję, a ta, "nic nie możemy
zrobić bo gościu ma pozwolenie? :)
--
Marcin
-
23. Data: 2024-10-16 06:56:07
Temat: Re: Dymisje po egzekucji
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 16.10.2024 o 01:11, Marcin Debowski pisze:
> Mówisz, że idę z bronią do banku, wzywają policję, a ta, "nic nie możemy
> zrobić bo gościu ma pozwolenie? :)
No tyle to nie... Bank ma dział prawny...
Pamiętasz, że jak allegro zgłasza to samo przestępstwo to Robert
grzecznie ruki pa szwam i robi co trzeba, a jak obywatel, to przecież
nie ma tu żadnego oszustwa?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
24. Data: 2024-10-16 07:14:17
Temat: Re: Dymisje po egzekucji
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-10-16, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 16.10.2024 o 01:11, Marcin Debowski pisze:
>
>> Mówisz, że idę z bronią do banku, wzywają policję, a ta, "nic nie możemy
>> zrobić bo gościu ma pozwolenie? :)
>
> No tyle to nie... Bank ma dział prawny...
>
> Pamiętasz, że jak allegro zgłasza to samo przestępstwo to Robert
> grzecznie ruki pa szwam i robi co trzeba, a jak obywatel, to przecież
> nie ma tu żadnego oszustwa?
Zdaje się do ekscesów z dowolną bronią jednak się ruszają. Nie wiem, czy
tamten fizycznie im tą bronią groził, czy tylko powiedział, że ma
pistolet i odstrzeli, ale jeśi fizycznie to sądzę, że by przyjechali.
Zresztą to nie o to tu chodzi, a JF miał jakies przekonanie, ze jak ma
pozwolenie to nie ma mu jak jej odebrać, co jest dość dziwnym pomysłem.
--
Marcin
-
25. Data: 2024-10-16 10:06:39
Temat: Re: Dymisje po egzekucji
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 16 Oct 2024 05:14:17 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2024-10-16, Shrek <...@w...pl> wrote:
>> W dniu 16.10.2024 o 01:11, Marcin Debowski pisze:
>>
>>> Mówisz, że idę z bronią do banku, wzywają policję, a ta, "nic nie możemy
>>> zrobić bo gościu ma pozwolenie? :)
>>
>> No tyle to nie... Bank ma dział prawny...
>>
>> Pamiętasz, że jak allegro zgłasza to samo przestępstwo to Robert
>> grzecznie ruki pa szwam i robi co trzeba, a jak obywatel, to przecież
>> nie ma tu żadnego oszustwa?
>
> Zdaje się do ekscesów z dowolną bronią jednak się ruszają. Nie wiem, czy
> tamten fizycznie im tą bronią groził, czy tylko powiedział, że ma
> pistolet i odstrzeli, ale jeśi fizycznie to sądzę, że by przyjechali.
> Zresztą to nie o to tu chodzi, a JF miał jakies przekonanie, ze jak ma
> pozwolenie to nie ma mu jak jej odebrać, co jest dość dziwnym pomysłem.
Nie nie - ja raczej podejrzewam, że nie miał pozwolenia.
Działania policjantów wtedy inne ("zgłaszajacy nie wykazał zaistnienia
przestępstwa" :-)
A jakby miał ... to Robert pisał, jak to wygląda.
J.