eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDura lex, sed lex
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 477

  • 181. Data: 2023-11-01 14:43:13
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 01.11.2023 o 08:13, Shrek pisze:
    >> Bo głównym problemem jest to, ze Policja niezbyt ochoczo potwierdza,
    >> ze winę za zdarzenie ponosi BMW.
    > Policja niezbyt ochoczo potwierdzała w ogóle udział BMW. Natomiast
    > prokuratura potwierdza że uważa że winę ponosi kierowca BMW co popiera
    > aktem oskarżenia i wnioskiem o areszt i ekstradycję.

    Przedstawienie komuś zarzutu nie jest dowodem potwierdzenia
    czegokolwiek. Chcemy znać stanowisko procesowe osoby, zaś nie możemy
    przesłuchać w charakterze świadka. Zaś wniosek o tymczasowy areszt, to
    nie jest forma ukarania podejrzanego za czyn, który w przyszłości
    zostanie mu udowodniony (albo nie), tylko narzędzie mające za zadanie
    zapewnienie, że w przyszłości nie będziemy musieli latami go poszukiwać,
    albo nie bedzie on świadków namawiał do kłamstwa i z nimi uzgadniał
    swoich wyjaśnień. Wątpię, by Prokuratura sformułowała już akt
    oskarżenia, bo na razie w ogóle nie mówi się o wyniku pracy biegłego, a
    to bedzie najprawdopodobniej podstawą.

    Jeśli już zaczynasz się wypowiadać na tej grupie w charakterze eksperta,
    to by należało takie podstawy znać. Bo gdybyś jeszcze nie "toczył jadu",
    to być może przyjąłbym rolę nauczyciela, ale w Twoim wypadku, to
    wyjątkowo mi się po prostu nie chce.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 182. Data: 2023-11-01 14:43:56
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 01.11.2023 o 07:17, Shrek pisze:
    >>> Wiemy że finalne z lewego pasa przypiedolił w kie znajdującą się na
    >>> środkowym.
    >> Z tym się zgadzam. tylko co to ma do rzeczy?
    > Dobra - zmęczony jestem  - napiszę to ostatni raz - jak jechał z lewego
    > to znaczy nie zajął wcześniej środkowego, bo wtedy nie byłby na lewym.

    Ty wiesz, ile razy on mógł ów pas zmienić zanim doszło do uderzenia?
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 183. Data: 2023-11-01 14:44:14
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 01.11.2023 o 13:54, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 01.11.2023 o 08:06, Shrek pisze:
    >>> I dlatego, żeś tak ograniczony, to nie dostrzegasz istoty problemu.
    >>>  BMW z lewego na środkowy zjeżdża w chwili uderzenia. Ale przecież
    >>> to nei jest moment zajechania drogi. Patrzysz [rzez dziurkę od
    >>> klucza do pokoju i orzekasz, ze on jest pusty, bo nic nie widać.
    >>
    >> nie - patrzę przez dziurkę i _widzę_ BMW zmieniające pas z lewego na
    >>  środkowy. Na tej podstawie stwierdzam, że nie może jednocześnie
    >> jechać na środkowym i nie zmieniać pasa. Na prawdę nie wiem jak ci to
    >> jaśniej wytłumaczyć - widać po prostu nie jesteś w stanie tego
    >> ogarnąć,bo tłumaczenie na poziome nawet przedszkolaka nie dociera.
    >
    > Napisz, skąd wiesz, gdzie było BMW w chwili zmiany pasa przez KIA. A nie
    > w chwili, gdy już uderzało.

    Zapewne na lewym pasie. A co konkretnie sugerujesz? Bo nie wiemy też
    kiedy ostatnio kierowca był na dwójce na orlenie i wprowadza to mniej
    więcej podobny stopień niepewności.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 184. Data: 2023-11-01 14:49:47
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 01.11.2023 o 14:43, Robert Tomasik pisze:

    >> Policja niezbyt ochoczo potwierdzała w ogóle udział BMW. Natomiast
    >> prokuratura potwierdza że uważa że winę ponosi kierowca BMW co popiera
    >> aktem oskarżenia i wnioskiem o areszt i ekstradycję.
    >
    > Przedstawienie komuś zarzutu nie jest dowodem potwierdzenia
    > czegokolwiek.

    Oczywiście że nie. Twoje zdanie również (jak i moje). Jednak zawsze
    podkreślałeś że prokurator ma największą wiedzę z na naszej trójki, więc
    on ma rację. A teraz nagle taka niekonsekwencja... To już drugi raz jak
    kwestionujesz wiedzę prokuratora;)

    > Chcemy znać stanowisko procesowe osoby, zaś nie możemy
    > przesłuchać w charakterze świadka.

    Tak, wiem - stawiacie mu zarzuty z dupy. A z drugiej strony wcześniej
    baliście się choćby wspomnieć o tym że uczestniczył w wypadku. Żelazna
    konsekwencja;)

    > Wątpię, by Prokuratura sformułowała już akt
    > oskarżenia,

    Za to zarzuty już tak, a kk stanowi że wbrew temu co ty twierdzisz
    stawia się je w przypadku dostatecznie uzasadnionego podejrzenia.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 185. Data: 2023-11-01 14:54:18
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 01.11.2023 o 14:43, Robert Tomasik pisze:

    >>> Z tym się zgadzam. tylko co to ma do rzeczy?
    >> Dobra - zmęczony jestem  - napiszę to ostatni raz - jak jechał z
    >> lewego to znaczy nie zajął wcześniej środkowego, bo wtedy nie byłby na
    >> lewym.
    >
    > Ty wiesz, ile razy on mógł ów pas zmienić zanim doszło do uderzenia?

    Czyli sugerujesz, że śledził węża po pasach z prędkością ponad trzy paki
    i to czyni winnego kierowcę kii, że był na jednym z wielu pasów zajętych
    przez BMW?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 186. Data: 2023-11-01 14:58:28
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 01.11.2023 o 14:43, Robert Wańkowski pisze:

    >> Misi być 3d i dolby atmos - bo przecież jeszcze był głośny.
    >>
    >
    > Jeżeli tak, to i VR musiał być.

    Ja bym był po prostu za tym, żeby eksperyment sądowy zrobić. Postawić
    tych co głoszą że pieszy powinien ogarniać pojazdy poruszające się z
    prędkością autostradową i niech skaczą między pasami. Przeżyją 15 minut
    to uznać ich rację. Jak będą próbowali spierdolić to zastrzelić:P

    I podobnie z tymi że duszenie, łamanie grdyki i rażenie paralizatorem w
    kiblu nie powoduje śmierci. Mamy co najmniej 4 w sądzie i jednego na
    grupie co twierdzą że nie ma związku. No to zakłuć w dyby i sprawdzić.
    Jak wszyscy wyżyją to trudno - wychodzi że mieli rację.

    Od razu skończyłoby się pierdolenie:P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 187. Data: 2023-11-01 14:59:41
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 31.10.2023 o 17:03, Kviat pisze:

    > Twierdzisz, że gdyby bmw jechało przepisowo, to też byłby wypadek?
    > A może byłby ten wypadek nawet wtedy, gdyby tego bmw tam nie było?

    No przecież właśnie tak było - czytałeś notatkę - nie było w nim BMW!

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 188. Data: 2023-11-01 15:00:21
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 01.11.2023 o 07:08, Shrek pisze:
    >
    > Czyli już wiemy ile metrow trzeba patrzeć żeby bezpiecznie przejść przed
    > krystkiem w jasnym i głośnym samochodzie.

    Wiemy, to znaczy ja wiem, bo Ty, to trudno powiedzieć. Sprawiasz
    wrażenie takiego, co nie. Co prawda nie mam zielonego pojęcia, o czym Ty
    piszesz, ale ogólnie trzeba ocenić prędkość pojazdu w danym miejscu oraz
    czas przejścia przez przejście. Jeśli na przejścia dla pieszych albo
    tam, gdzie masz pierwszeństwo, to uważam, że minimalnym dystansem do
    ogarnięcia jest obszar ze dwa razy większy, niż droga hamowania
    awaryjnego. To dwa, to taki margines bezpieczeństwa.

    Pod linkiem
    https://www.tuningblog.eu/pl/kategorien/tipps_tuev-d
    ekra-u-co/reaktionsweg-bremsweg-456093/
    jest fajny kalkulator. On pokazuje zarówno hamowanie awaryjne, jak i
    takie zwykłe. Dla 50 km/h taki bezpieczny dystans, to około 40 metrów,
    ale jak jedzie 60 km/h, to też taki dystans nie jest tragedią, albowiem
    hamowanie awaryjne, to 36 metrów, wiec też powinien dać radę. Skoro
    jedzie za szybko, to niech się stara.

    Natomiast jak pierwszeństwa nie masz, no to pasowałoby nie wchodzić na
    dystansie zmuszającym do hamowania w ogóle, czyli zakładając, że jeden
    pas idziesz 5 sekund, a jezdnia ma dwa pasy (taki przykład), no to ten
    dystans to zależy od tego, czy idziesz od strony pasa, po którym jedzie
    pojazd, czy tego przeciwnego. Samochód jadący 50 km/h przejeżdża w
    sekundę ~14 metrów, a zatem byś zdołał przejść ten pas bezpiecznie
    potrzebujesz ~75 metrów od strony swojej lewej oraz na dwukierunkowe, z
    dwoma pasami w przeciwne strony 150 metrów w prawo. Resztę sobie możesz
    doliczyć sam. Przy dwóch pasach w obydwu kierunkach mamy 150 metrów w
    lewo i 300 metrów w prawo. W praktyce nikt chyba tego nie liczy i ocenia
    się na oko.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 189. Data: 2023-11-01 15:09:00
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 31.10.2023 o 20:52, Robert Tomasik pisze:

    > O ile możemy za raczej pewne uznać, ze przekraczał prędkość, to
    > nie wiemy na chwilę obecną, kto wypadek spowodował.

    Tradycyjnie zaproponuję zakład.

    Btw - w sprawie nastolatek w radiowozie pierwszy policjant został
    uzanany winnym nieudzielenia pomocy (ale nie poniesie konsekwencji bo
    warunkowo umorzono).

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 190. Data: 2023-11-01 15:13:24
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 01.11.2023 o 06:49, Robert Tomasik pisze:

    > Tylko niedostosowanie prędkości do warunków nie jest tym samym, co
    > przekroczenie dopuszczalnej prędkości. We mgle, po lodzie jazda poniżej
    > dopuszczalnego limitu może być niedostosowaniem. NA dobrej drodze i przy
    > dobrej widoczności możesz wieleset kilometrów przejechać przekraczając
    > limit prędkości i skoro w nic nie uderzysz, to wychodzi na to, że
    > prędkość była adekwatna do warunków.

    W nocy jest doskonała widoczność a jechał z tak adekwatną że zabił trzy
    osoby.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : 1 ... 10 ... 18 . [ 19 ] . 20 ... 30 ... 40 ... 48


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1