eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDowód w sądzie grodzkim › Dowód w sądzie grodzkim
  • Data: 2003-03-07 14:36:23
    Temat: Dowód w sądzie grodzkim
    Od: "Ali Gator" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Hello!

    Na rozprawie dot. złamania przepisów ruchu drogowego (zarzut wjazdu na
    skrzyżowanie na czerwonym swietle - obwiniony twierdzi ża zapalało się
    żółte) policjant opiera swoje zarzuty na podstawie obserwacji sygnalizacji
    świetlnej innego kierunku ruchu. Tzn. nie widział sygnalizatora który minął
    obwiniony a gdzie wg niego paliło się czerwone swiatło, ale stojąc z boku
    obserwował inne światła (skorzyżowanie dość skomplikowane, 3 sygnalizatory w
    różnych miejscach dla każdego kierunku ruchu).
    Sąd zwrócił się do Zarządu Dróg o wyjaśnienie, w jakiej kolejności i
    odstępie czasowym sygnalizatory właczają światła na tym konkretnym
    skrzyżowaniu i pewnie na tej podstawie wyda orzeczenie.

    Zastanawia mnie tylko fakt, czy sąd może uznać obwinionego winnym na takiej
    właśnie podstawie? Rozumiem że zasada działania sygnalizatorów jest taka a
    nie inna i jest bardzo małe prawdopodobieństwo, że akurat wtedy zadziałały
    one inaczej niż powinny, ale czy nie będzie to w takim przypadku wydawanie
    wyroku na podstawie domniemania? Czy jeśli sąd uzna delikwenta winnym, jest
    sens żeby ten odwoływał się od wyroku?

    Pzdr

    A.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1