eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDług do banku po 10 latach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 11. Data: 2006-11-17 16:50:02
    Temat: Re: Dług do banku po 10 latach
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Piter wrote:
    > Już wiem więcej. Jest to firma (chyba windykacyjna) o nazwie KRUK.
    > Coś więcej?

    Jeszcze o nich nie słyszałeś? Gdzieś ty był przez ostanie kilka lat? Na
    Antarktydzie? ;->


  • 12. Data: 2006-11-17 17:06:50
    Temat: Re: Dług do banku po 10 latach
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Andrzej Lawa napisał(a):

    >> napisać o umorzenie tej reszty?
    >>
    >
    > A broń Boże! Można to potraktować jako uznanie zobowiązania! I to nie
    > tylko tych 70zł.

    Bzdury piszesz. Nie można uznać czegoś co się juz przedawniło.

    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."


  • 13. Data: 2006-11-17 17:26:16
    Temat: Re: Dług do banku po 10 latach
    Od: "*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl>

    > Już wiem więcej. Jest to firma (chyba windykacyjna) o nazwie KRUK.
    > Coś więcej?

    Korespondencję od nich należy kierować do najbliższego kosza na śmieci.
    Większych wyłudzaczy chyba nie ma wśród tych firm.

    +inż.lewa+


  • 14. Data: 2006-11-17 17:37:00
    Temat: Re: Dług do banku po 10 latach
    Od: stern <s...@0...pl>

    Johnson napisał(a):

    > Bzdury piszesz. Nie można uznać czegoś co się juz przedawniło.

    oczywiście, ze można *uznać* :P



    --
    http://bdp.e-wro.com GG: 4494911


  • 15. Data: 2006-11-17 17:40:58
    Temat: Re: Dług do banku po 10 latach
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    stern napisał(a):

    >
    >> Bzdury piszesz. Nie można uznać czegoś co się juz przedawniło.
    >
    > oczywiście, ze można *uznać* :P
    >

    Naprawdę? A gdzieś to wyczytał?
    Uznanie to nie to samo co zrzeczenie sie z zarzutu przedawniania.
    No chyba że twierdzisz że można napisać "uznaje", ale bez żądnych
    skutków prawnych.

    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."


  • 16. Data: 2006-11-17 17:43:17
    Temat: Re: Dług do banku po 10 latach
    Od: stern <s...@0...pl>

    Johnson napisał(a):

    > No chyba że twierdzisz że można napisać "uznaje", ale bez żądnych
    > skutków prawnych.

    właśnie tak twierdzę :)



    --
    http://bdp.e-wro.com GG: 4494911


  • 17. Data: 2006-11-17 19:06:19
    Temat: Re: Dług do banku po 10 latach
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Johnson wrote:

    >> A broń Boże! Można to potraktować jako uznanie zobowiązania! I to nie
    >> tylko tych 70zł.
    >
    > Bzdury piszesz. Nie można uznać czegoś co się juz przedawniło.

    A, ale nie chodziłoby o to przedawnione 70zł (które przecież chce
    zapłacić, nie wiadomo po co) ale o "opłatę manipulacyjną".

    Jasne, że to będzie naciągane, ale mogą go próbować dalej nękać, skoro
    frajer zapłacił i jeszcze uniżenie prosi o to, żeby nie musiał płacić
    więcej.


  • 18. Data: 2006-11-18 00:29:37
    Temat: Re: Dług do banku po 10 latach
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 17 Nov 2006, Łukasz N wrote:

    > Użytkownik "Piter" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >>>> Jak powinien postąpić w takiej sytuacji?
    >>> Nie odpowiadać na te listy. Dług jest już przedawniony.
    >>
    >> Czyli nie płacić (on chciałby być w porządku)? A może zapłacić te 70 zł i
    >> napisać o umorzenie tej reszty?
    >
    > Odpisac trzeba zawsze (co by nie narazic sie na zarzut dania powodow do
    > wytoczenia procesu)!

    A jak wytoczy proces i pozwany powie że "przecież przedawnione" to co?
    Znaczy na kogo koszty pójdą? :)

    pzdr, Gotfryd


  • 19. Data: 2006-11-18 00:30:31
    Temat: Re: Dług do banku po 10 latach
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 17 Nov 2006, axell wrote:

    >>>>> Jak powinien postąpić w takiej sytuacji?
    >>>> Nie odpowiadać na te listy. Dług jest już przedawniony.
    >>>
    >>> Czyli nie płacić (on chciałby być w porządku)? A może zapłacić te 70 zł i
    >>> napisać o umorzenie tej reszty?
    [...]
    > Skoro chce być uczciwy i zapłacić to niech zapłaci,

    Hm... a jak *uzna* te 70 zł (i zapłaci) to może nie uznać żadnych
    odsetek?

    pzdr, Gotfryd


  • 20. Data: 2006-11-18 00:36:19
    Temat: Re: Dług do banku po 10 latach
    Od: KrzysiekPP <j...@N...ceti.pl>

    > Jeszcze o nich nie słyszałeś? Gdzieś ty był przez ostanie kilka lat? Na
    > Antarktydzie? ;->

    W Bieszczadach na pewno był ... w samym Wołosatym :))

    --
    Krzysiek, Krakow, http://kszysiek.xt.pl/

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1