-
11. Data: 2024-08-21 01:32:50
Temat: Re: Disney+ i śmierć żony
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-08-20, Uncle Pete <4...@g...com> wrote:
>> Tam chyba nie ma silnych organizacji/instytucji prokonsumenckich? Ale
>> jakiś "fair trade act" raczej jest. Przy czym w Stanach jest na tyle
>> specyficzna kultura prawna, że środowisko, gdzie mozna kogos pozwać i
>> wygrac miliony bo się poparzyło tym przysłowiowym gorącym kubkiem z
>> kawą, może uchodzić prawnie (systemowo) za wystarczającą przeciwwagę.
>
> Jest to bardziej liberalna gospodarka, gdzie państwo mniej ingeruje w
> relacje na rynku. Co m.in. w praktyce prowadzi do tego, że w warunkach
> oligopoli silniejsza strona (korporacja) może więcej (niż konsument).
> M.in. nagminne jest jednostronna zmiana ToS, kiedy konsument albo ją
> akceptuje, albo nie może dalej korzystać z towaru lub usługi. A także
Ale pewnie mozna skutecznie pozwać jeśli się w związku z tym poniosło
konkretne szkody.
> relatywizacja posiadania czegokolwiek kupionego przez konsumenta. Co do
> wygrania milionów - właśnie w komentarzach u Rossmanna piszą, że niby
> można je wygrać, ale to wiąże się często z zaporowymi kosztami dla
> zwykłego człowieka, więc korporację pozwalają sobie jechać po bandzie i
> sprawy albo nie ma, albo kończy się pozasądową ugodą.
Zawsze byłem przekonany, że tam prawnicy otwarcie działają na zasadzie
zysku od zasądzonej sumy?
--
Marcin
-
12. Data: 2024-08-21 01:42:20
Temat: Re: Disney+ i śmierć żony
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-08-20, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Tue, 20 Aug 2024 23:06:27 GMT, Marcin Debowski wrote:
>> On 2024-08-20, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>>> On Sun, 18 Aug 2024 00:09:28 GMT, Marcin Debowski wrote:
>>>> sądowych. Prawnicy Disneya chcą jednak zawieszenia sprawy przed sądem i
>>>> skierowania jej do arbitrażu.
>>>>
>>>> Światowy gigant powołuje się na zapis umowy o bezpłatne korzystanie z
>>>> platformy streamingowej ,,Disney+". Piccolo miał zgodzić się na te
>>>> warunki, zapisując się na miesięczny bezpłatny okres próbny usługi w
>>>> 2019 roku. Zgodnie z tym zapisem, użytkownicy wyrażają zgodę na
>>>> rozstrzyganie wszelkich sporów w drodze arbitrażu."
>>>>
>>>> Jaka ładna katastrofa PRowska. Nie pierwsza zresztą u Disneya w ciągu
>>>> ostatnich lat.
>>>
>>> Czy taka katastrofa - ludzie raczej nie przestaną odwiedzać parków,
>>> ani oglądać D+.
>>> Za to darmowa reklama leci.
>>
>>
>> Najwyraźniej jednak nie bo Disney się z tego wycofał.
>> https://www.rp.pl/prawo-dla-ciebie/art40993511-disne
y-nie-bedzie-blokowal-pozwu-meza-kobiety-ktora-zmarl
a-w-parku-rozrywki
>>
>> "Amerykański ,,Newsweek" donosi, że firma Disney nie będzie dłużej
>> próbować blokować pozwu, składanego przeciwko niej przez męża pani
>
> Moze ocenili, ze to nie ma szans się utrzymać.
> Albo to pomysł jakiegoś prawnika, bez patrzenia na PR.
>
> A tak w ogóle ... 50k$ to smieszna kwota, jak na USA.
> Powinni się dogadać poza sądem.
Też się tej kwocie dziwię. Ciekawe o co tu chodzi.
https://nypost.com/2024/02/26/media/nyu-doctor-dies-
after-eating-dinner-at-disney-restaurant-lawsuit/
Piccolo is seeking damages in excess of $50,000 pursuant to Florida's
wrongful death act, in addition to mental pain and suffering, loss of
income and funeral expenses
Czyli wynika, że po pierwsze pprzekraczające 50k, po drugie, to nie
wszystko. Może te 50k wynika z "wrongful death act" Florydy.
--
Marcin
-
13. Data: 2024-08-21 08:45:19
Temat: Re: Disney+ i śmierć żony
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 20 Aug 2024 23:42:20 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2024-08-20, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>> On Tue, 20 Aug 2024 23:06:27 GMT, Marcin Debowski wrote:
>> A tak w ogóle ... 50k$ to smieszna kwota, jak na USA.
>> Powinni się dogadać poza sądem.
>
> Też się tej kwocie dziwię. Ciekawe o co tu chodzi.
> https://nypost.com/2024/02/26/media/nyu-doctor-dies-
after-eating-dinner-at-disney-restaurant-lawsuit/
> Piccolo is seeking damages in excess of $50,000 pursuant to Florida's
> wrongful death act, in addition to mental pain and suffering, loss of
> income and funeral expenses
>
> Czyli wynika, że po pierwsze pprzekraczające 50k, po drugie, to nie
> wszystko. Może te 50k wynika z "wrongful death act" Florydy.
Act jest tu - podpunkty .16 do .26
http://www.leg.state.fl.us/Statutes/index.cfm/Ch0562
/index.cfm?App_mode=Display_Statute&URL=0700-0799/07
68/0768.html
żadnek kwoty nie widzę.
tu jakies praktyczne widelki 1 do 35 mln
https://www.theinjurylawyers.com/wrongful-death-sett
lements-in-florida/
ale to sie jedna kancelaria chwali, gdzies mi mignely o połowe nizsze.
tu na koncu jakies przykłady
https://www.theinjurylawyers.com/florida-wrongful-de
ath-statute/
tak 1 do 5 mln.
https://www.esclaw.com/blog/average-wrongful-death-s
ettlement-florida/
tu jest jakaś kwota 500k$.
więc chyba trzeba się sie skupić na "in excess"/przekracza.
Ale czemu podali ze przekracza 50k?
J.
-
14. Data: 2024-08-21 08:54:08
Temat: Re: Disney+ i śmierć żony
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 21 Aug 2024 08:45:19 +0200, J.F wrote:
> On Tue, 20 Aug 2024 23:42:20 GMT, Marcin Debowski wrote:
>> On 2024-08-20, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>>> On Tue, 20 Aug 2024 23:06:27 GMT, Marcin Debowski wrote:
>
>>> A tak w ogóle ... 50k$ to smieszna kwota, jak na USA.
>>> Powinni się dogadać poza sądem.
>>
>> Też się tej kwocie dziwię. Ciekawe o co tu chodzi.
>> https://nypost.com/2024/02/26/media/nyu-doctor-dies-
after-eating-dinner-at-disney-restaurant-lawsuit/
>> Piccolo is seeking damages in excess of $50,000 pursuant to Florida's
>> wrongful death act, in addition to mental pain and suffering, loss of
>> income and funeral expenses
>>
>> Czyli wynika, że po pierwsze pprzekraczające 50k, po drugie, to nie
>> wszystko. Może te 50k wynika z "wrongful death act" Florydy.
>
> Act jest tu - podpunkty .16 do .26
> http://www.leg.state.fl.us/Statutes/index.cfm/Ch0562
/index.cfm?App_mode=Display_Statute&URL=0700-0799/07
68/0768.html
>
> żadnek kwoty nie widzę.
>
> tu jakies praktyczne widelki 1 do 35 mln
> https://www.theinjurylawyers.com/wrongful-death-sett
lements-in-florida/
>
> ale to sie jedna kancelaria chwali, gdzies mi mignely o połowe nizsze.
>
> tu na koncu jakies przykłady
> https://www.theinjurylawyers.com/florida-wrongful-de
ath-statute/
>
> tak 1 do 5 mln.
>
>
> https://www.esclaw.com/blog/average-wrongful-death-s
ettlement-florida/
> tu jest jakaś kwota 500k$.
>
> więc chyba trzeba się sie skupić na "in excess"/przekracza.
> Ale czemu podali ze przekracza 50k?
a może o to chodzi
https://www.armandoinjurylaw.com/articles/how-do-wro
ngful-death-lawsuits-work-in-florida/
"In Florida, civil lawsuits that go to trial are often handled by two
types of courts - Florida Circuit Civil Courts and Florida County
Civil Courts.
Florida County Civil Courts generally handle civil lawsuits in which
the plaintiff is seeking less than $50,000 from the defendant. There
are 67 county courts in Florida organized by geographic location. Each
Florida County Court has jurisdiction over a specific geographic
location.
Florida Circuit Civil Courts generally handle civil lawsuits involving
the plaintiff seeking more than $50,000 from the defendant. There are
20 circuit courts in the state,
Because most wrongful death lawsuits involve a significant amount of
money, many choose to file wrongful death lawsuits in a Florida
Circuit Civil Court."
I może dlatego podkreślili że "przekracza $50k".
Choć jak widać - to też tylko "generalnie", ale może nieduże
przekroczenia te mniejsze sądy jeszcze akceptują, ale tu chodzi o
grube miliony :-)
swoją drogą - u nas sie o smierci od orzechów jakoś rzadko słyszy -
amerykanie mają jakies skazy genetyczne, czy ich orzechy mocniejsze?
J.
-
15. Data: 2024-08-21 13:03:39
Temat: Re: Disney+ i śmierć żony
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
On 21.08.2024 01:32, Marcin Debowski wrote:
> On 2024-08-20, Uncle Pete <4...@g...com> wrote:
>>> Tam chyba nie ma silnych organizacji/instytucji prokonsumenckich? Ale
>>> jakiś "fair trade act" raczej jest. Przy czym w Stanach jest na tyle
>>> specyficzna kultura prawna, że środowisko, gdzie mozna kogos pozwać i
>>> wygrac miliony bo się poparzyło tym przysłowiowym gorącym kubkiem z
>>> kawą, może uchodzić prawnie (systemowo) za wystarczającą przeciwwagę.
>>
>> Jest to bardziej liberalna gospodarka, gdzie państwo mniej ingeruje w
>> relacje na rynku. Co m.in. w praktyce prowadzi do tego, że w warunkach
>> oligopoli silniejsza strona (korporacja) może więcej (niż konsument).
>> M.in. nagminne jest jednostronna zmiana ToS, kiedy konsument albo ją
>> akceptuje, albo nie może dalej korzystać z towaru lub usługi. A także
>
> Ale pewnie mozna skutecznie pozwać jeśli się w związku z tym poniosło
> konkretne szkody.
>
>> relatywizacja posiadania czegokolwiek kupionego przez konsumenta. Co do
>> wygrania milionów - właśnie w komentarzach u Rossmanna piszą, że niby
>> można je wygrać, ale to wiąże się często z zaporowymi kosztami dla
>> zwykłego człowieka, więc korporację pozwalają sobie jechać po bandzie i
>> sprawy albo nie ma, albo kończy się pozasądową ugodą.
>
> Zawsze byłem przekonany, że tam prawnicy otwarcie działają na zasadzie
> zysku od zasądzonej sumy?
>
Nierkoniecznie.
-
16. Data: 2024-08-21 13:07:12
Temat: Re: Disney+ i śmierć żony
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
On 20.08.2024 22:05, J.F wrote:
> On Tue, 20 Aug 2024 21:15:24 +0200, Uncle Pete wrote:
>>>> Jest to bardziej liberalna gospodarka, gdzie państwo mniej ingeruje w
>>>> relacje na rynku. Co m.in. w praktyce prowadzi do tego, że w warunkach
>>>> oligopoli silniejsza strona (korporacja) może więcej (niż konsument).
>>>
>>> Ale akurat z monopolami walczyli, i to w miare skutecznie.
>>> Czasami biorac pod opieke konsumenta.
>>
>> Ale jednak oligopole pozostały, a ochrona konsumenta jest słabsza, niż w UE.
>
> Ale juz oligopole, a nie monopole.
> A czy ochrona konsumenta słabsza ... u nich od dawna regulowano ceny
> telefonów, prądu, itp.
>
>>>> M.in. nagminne jest jednostronna zmiana ToS, kiedy konsument albo ją
>>>> akceptuje, albo nie może dalej korzystać z towaru lub usługi. A także
>>>
>>> Ale to samo jest/było i w Polsce, mbank np regulaminy i cenniki
>>> zmieniał co miesiąc.
>>> Teraz trochę rzadziej.
>>
>> Ale europejski konsument ma prawo nie zaakceptować zmiany, która nie
>> wynika ze zmiany przepisów, i wycofać się z umowy.
>
> Co odpowiada "konsument albo ją akceptuje, albo nie może dalej
> korzystać z towaru lub usługi."
> Chyba ze masz na myśli, ze korzystać nie może, ale umowa dalej
> obowiązuje. I może jeszcze płacic musi ?
Przynajmniej z tego, za co już zapłaciłeś. Masz telewizor i nie możesz
go dalej oglądać, jeżeli nie zaakceptujesz zmiany w ToS. W ogóle nie
możesz. Wyżej wymieniałem kanał Louisa Rossmanna, który śledzi takie
rzeczy.
>
> J.
-
17. Data: 2024-08-22 03:55:48
Temat: Re: Disney+ i śmierć żony
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-08-21, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Wed, 21 Aug 2024 08:45:19 +0200, J.F wrote:
>> On Tue, 20 Aug 2024 23:42:20 GMT, Marcin Debowski wrote:
>>> On 2024-08-20, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>>>> On Tue, 20 Aug 2024 23:06:27 GMT, Marcin Debowski wrote:
>>
>>>> A tak w ogóle ... 50k$ to smieszna kwota, jak na USA.
>>>> Powinni się dogadać poza sądem.
>>>
>>> Też się tej kwocie dziwię. Ciekawe o co tu chodzi.
>>> https://nypost.com/2024/02/26/media/nyu-doctor-dies-
after-eating-dinner-at-disney-restaurant-lawsuit/
>>> Piccolo is seeking damages in excess of $50,000 pursuant to Florida's
>>> wrongful death act, in addition to mental pain and suffering, loss of
>>> income and funeral expenses
>>>
>>> Czyli wynika, że po pierwsze pprzekraczające 50k, po drugie, to nie
>>> wszystko. Może te 50k wynika z "wrongful death act" Florydy.
>>
>> Act jest tu - podpunkty .16 do .26
>> http://www.leg.state.fl.us/Statutes/index.cfm/Ch0562
/index.cfm?App_mode=Display_Statute&URL=0700-0799/07
68/0768.html
>>
>> żadnek kwoty nie widzę.
>>
>> tu jakies praktyczne widelki 1 do 35 mln
>> https://www.theinjurylawyers.com/wrongful-death-sett
lements-in-florida/
>>
>> ale to sie jedna kancelaria chwali, gdzies mi mignely o połowe nizsze.
>>
>> tu na koncu jakies przykłady
>> https://www.theinjurylawyers.com/florida-wrongful-de
ath-statute/
>>
>> tak 1 do 5 mln.
>>
>>
>> https://www.esclaw.com/blog/average-wrongful-death-s
ettlement-florida/
>> tu jest jakaś kwota 500k$.
>>
>> więc chyba trzeba się sie skupić na "in excess"/przekracza.
>> Ale czemu podali ze przekracza 50k?
>
> a może o to chodzi
> https://www.armandoinjurylaw.com/articles/how-do-wro
ngful-death-lawsuits-work-in-florida/
>
> "In Florida, civil lawsuits that go to trial are often handled by two
> types of courts - Florida Circuit Civil Courts and Florida County
> Civil Courts.
>
> Florida County Civil Courts generally handle civil lawsuits in which
> the plaintiff is seeking less than $50,000 from the defendant. There
> are 67 county courts in Florida organized by geographic location. Each
> Florida County Court has jurisdiction over a specific geographic
> location.
>
> Florida Circuit Civil Courts generally handle civil lawsuits involving
> the plaintiff seeking more than $50,000 from the defendant. There are
> 20 circuit courts in the state,
>
> Because most wrongful death lawsuits involve a significant amount of
> money, many choose to file wrongful death lawsuits in a Florida
> Circuit Civil Court."
>
> I może dlatego podkreślili że "przekracza $50k".
Tak się wydaje. Może zwyczajnie nie ujawniono info ile się domaga, stąd
te >50k jest dla wskazania jurysdykcji.
> Choć jak widać - to też tylko "generalnie", ale może nieduże
> przekroczenia te mniejsze sądy jeszcze akceptują, ale tu chodzi o
> grube miliony :-)
No albo to, ale jednak obstawiam jak powyżej.
> swoją drogą - u nas sie o smierci od orzechów jakoś rzadko słyszy -
> amerykanie mają jakies skazy genetyczne, czy ich orzechy mocniejsze?
Na to wygląda:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6021584
/
Choć Polska ma też wysokie uczulenia pokarmowe. Z tym, że nie muszą to
być przecież orzechy, a jakieś mleczne sprawy czy inne gluteny.
--
Marcin
-
18. Data: 2024-08-22 03:57:31
Temat: Re: Disney+ i śmierć żony
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-08-21, Uncle Pete <4...@g...com> wrote:
> On 21.08.2024 01:32, Marcin Debowski wrote:
>> On 2024-08-20, Uncle Pete <4...@g...com> wrote:
>>>> Tam chyba nie ma silnych organizacji/instytucji prokonsumenckich? Ale
>>>> jakiś "fair trade act" raczej jest. Przy czym w Stanach jest na tyle
>>>> specyficzna kultura prawna, że środowisko, gdzie mozna kogos pozwać i
>>>> wygrac miliony bo się poparzyło tym przysłowiowym gorącym kubkiem z
>>>> kawą, może uchodzić prawnie (systemowo) za wystarczającą przeciwwagę.
>>>
>>> Jest to bardziej liberalna gospodarka, gdzie państwo mniej ingeruje w
>>> relacje na rynku. Co m.in. w praktyce prowadzi do tego, że w warunkach
>>> oligopoli silniejsza strona (korporacja) może więcej (niż konsument).
>>> M.in. nagminne jest jednostronna zmiana ToS, kiedy konsument albo ją
>>> akceptuje, albo nie może dalej korzystać z towaru lub usługi. A także
>>
>> Ale pewnie mozna skutecznie pozwać jeśli się w związku z tym poniosło
>> konkretne szkody.
>>
>>> relatywizacja posiadania czegokolwiek kupionego przez konsumenta. Co do
>>> wygrania milionów - właśnie w komentarzach u Rossmanna piszą, że niby
>>> można je wygrać, ale to wiąże się często z zaporowymi kosztami dla
>>> zwykłego człowieka, więc korporację pozwalają sobie jechać po bandzie i
>>> sprawy albo nie ma, albo kończy się pozasądową ugodą.
>>
>> Zawsze byłem przekonany, że tam prawnicy otwarcie działają na zasadzie
>> zysku od zasądzonej sumy?
>>
>
> Nierkoniecznie.
Co to znaczy? Nie działają otwarcie?
--
Marcin
-
19. Data: 2024-08-22 11:35:35
Temat: Re: Disney+ i śmierć żony
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 22 Aug 2024 01:55:48 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2024-08-21, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>> On Wed, 21 Aug 2024 08:45:19 +0200, J.F wrote:
[...]
>> swoją drogą - u nas sie o smierci od orzechów jakoś rzadko słyszy -
>> amerykanie mają jakies skazy genetyczne, czy ich orzechy mocniejsze?
>
> Na to wygląda:
> https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6021584
/
Tylko jak to rozumiec?
"Up to 3% of children in the US and 9.5% of Australian infants aged
11-15 months are now allergic to peanuts and eggs, respectively. "
3% dzieci w USA ma alergie na orzeszki ziemne, a 10% niemowląt w
Australii na jajka?
Tego sie nie da porównac :-)
Sporo przechodzi z wiekiem? Czy wręcz kwestia "wychowania"
"Recent high-profile randomized controlled trials in the US, UK,
Australia, and Japan have examined the role of early introduction of
allergenic food, such as peanuts and eggs for the prevention of peanut
and egg allergies respectively.4,5
New infant feeding guidelines were also released in the US, UK, and
Australia, recommending early introduction of peanuts in high-risk
infants for the prevention of peanut allergy.6,7,8"
Jeszcze jedna sprawa - im dokladniej się dzieci zbada, tym więcej
przypadków alergii się wykryje :-)
> Choć Polska ma też wysokie uczulenia pokarmowe. Z tym, że nie muszą to
> być przecież orzechy, a jakieś mleczne sprawy czy inne gluteny.
No i nie wiemy jaka intensywność tej alergii - lekka wysypka, czy
poważne zagrożenie życia.
Tymczasem google znalazlo jeden przypadek śmierci
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/martynka-zmarl
a-po-zjedzeniu-trzech-czekoladek/1th06g9
J.
-
20. Data: 2024-08-22 13:43:26
Temat: Re: Disney+ i śmierć żony
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-08-22, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Thu, 22 Aug 2024 01:55:48 GMT, Marcin Debowski wrote:
>> On 2024-08-21, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>>> On Wed, 21 Aug 2024 08:45:19 +0200, J.F wrote:
> [...]
>>> swoją drogą - u nas sie o smierci od orzechów jakoś rzadko słyszy -
>>> amerykanie mają jakies skazy genetyczne, czy ich orzechy mocniejsze?
>>
>> Na to wygląda:
>> https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6021584
/
>
>
> Tylko jak to rozumiec?
>
> "Up to 3% of children in the US and 9.5% of Australian infants aged
> 11-15 months are now allergic to peanuts and eggs, respectively. "
>
> 3% dzieci w USA ma alergie na orzeszki ziemne, a 10% niemowląt w
> Australii na jajka?
>
> Tego sie nie da porównac :-)
Tak to też rozumie, a prównywać pewnie nie chciano. Może zaepatować :)
> Sporo przechodzi z wiekiem? Czy wręcz kwestia "wychowania"
>
> "Recent high-profile randomized controlled trials in the US, UK,
> Australia, and Japan have examined the role of early introduction of
> allergenic food, such as peanuts and eggs for the prevention of peanut
> and egg allergies respectively.4,5
>
> New infant feeding guidelines were also released in the US, UK, and
> Australia, recommending early introduction of peanuts in high-risk
> infants for the prevention of peanut allergy.6,7,8"
>
> Jeszcze jedna sprawa - im dokladniej się dzieci zbada, tym więcej
> przypadków alergii się wykryje :-)
Tak jest. To nawet sporo miesza w statystykach. Np. od pewnego czasu
dużo więcej diagnozuje się autystyków, i teraz nie wiadomo czy wynika to
z tego, że ich przybywa, czy, że się lepiej/częściej diagnozuje.
>> Choć Polska ma też wysokie uczulenia pokarmowe. Z tym, że nie muszą to
>> być przecież orzechy, a jakieś mleczne sprawy czy inne gluteny.
>
> No i nie wiemy jaka intensywność tej alergii - lekka wysypka, czy
> poważne zagrożenie życia.
Na tyle rzecz częsta, że w poprzedniej szkole syna w ogóle był zakaz
przynoszenia czegokolwiek z orzeszkami.
> Tymczasem google znalazlo jeden przypadek śmierci
> https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/martynka-zmarl
a-po-zjedzeniu-trzech-czekoladek/1th06g9
A w Azji dla odmiany sporo ma uczulenie na .... krewetki.
--
Marcin