Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:fi11um$e9v$1@news2.task.gda.pl...

> mysle ze raczej sprzedaz za przyslowiowa zlotowke, w koncu kto ci broni w
> ten sposob dysponowac swoim mieniem

A szkołą z jakiego funduszu to kupi?
>
> pytanie tylko czy nagle by sie wtedy nie okazalo ze szkola musi zaplacic
> jakis podatek od rynkowej ceny sprzetu
Nie, ale mogło by się oakzać, ze sprzeniewierzyła złotówk, bo ktoś inny za
50 groszy chciał sprzedać.

do góry

Użytkownik "teel" <t...@g...com> napisał w wiadomości
news:303340eb-69e8-42ea-96d1-8bd7ac72d811@e4g2000hsg
.googlegroups.com...

Najrozsądniej będzie chyba to szkole użyczyć. Komputer będzie nadal Twój, a
korzystać będzie szkoła.

do góry

On 21 Lis, 18:36, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:

> Najrozsądniej będzie chyba to szkole użyczyć. Komputer będzie nadal Twój, a
> korzystać będzie szkoła.

I to jest bardzo dobre rozwiązanie (pod warunkiem, że da się to zrobić
bezterminowo).

Pozdrawiam
Tomek

do góry

Użytkownik "teel" <t...@g...com> napisał w wiadomości
news:45c26de5-e13b-4b15-9a19-51aae53718de@f3g2000hsg
.googlegroups.com...
On 21 Lis, 18:36, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:

> Najrozsądniej będzie chyba to szkole użyczyć. Komputer będzie nadal Twój, a
> korzystać będzie szkoła.

I to jest bardzo dobre rozwiązanie (pod warunkiem, że da się to zrobić
bezterminowo).
-------------------------------
Możesz określic termin 50 lat, albo dłuższy i dodac punkt że nie rościsz
pretensji do szkoły w przypadku zgubienia, kradzieży, złomowania czy zniszczenia
wypożyczonej rzeczy :))

Pozdrawiam Przemek

do góry

Robert Tomasik wrote:

> Najrozsądniej będzie chyba to szkole użyczyć. Komputer będzie nadal
> Twój, a korzystać będzie szkoła.

Nie wiem czy to będzie najrozsądniej.
Przy użyczeniu pojawi się przychód w szkole.
Być może "cel oświatowy" jakoś to neutralizuje,
ale z doświadczenia wiem, że użyczenie to
pod względem podatkowym najgorsze rozwiązanie.
Najlepiej będzie sprzedać za rozsądną bardzo niską cenę.
Skoro sprzęt jest stary, nie powinno być problemu
z ustaleniem/uzasadnieniem bardzo niskiej ceny.

do góry

szerszen <s...@t...pl> napisał(a):

> co znaczy prywatny sprzet, prywatny osoby fizycznej, czy prywatny
jednososobwej
>
> dzialanosci gospodarczej :)
>
> nie serwuj takich ogolnych tekstow bo jeszcze ktos w to uwierzy i skonczy w
> pierdlu albo z dlugami

Prywatny w sensie "nie firmowy", czyli nie wpisany do jewidencji działalności
gospodarczej czy to jako środek trwały czy to wyposażenie.
Jak to ładnie ujął Gotfryd "używany do celów osobistych" - nie do celów
działalności gospodarczej.

b.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Thu, 22 Nov 2007, bobesh wrote:

> Prywatny w sensie "nie firmowy",

:)
Problem w tym, że nie prywatnych firm to mało jest, więc traktowanie
słowa "prywatny" jako przeciwieństwa "firmowy" jest błędem tak
w ogóle jak i w szczególe :)

pzdr, Gotfryd

do góry

teel pisze:

> Ok, czyli jest już jakiś punkt wyjścia. Jednak czy szkoła może kupić
> coś od osoby prywatnej bez faktury?

Może, wówczas osoba prywatna wystawia zwykły rachunek.


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry