-
1. Data: 2006-10-10 12:32:21
Temat: Czy spółdzielnia może zabronić mi odkręcenia grzejnika w kuchni?
Od: "mareK" <m...@p...onet.pl>
Witam
Mam mieszkanie spółdzielcze własnościowe i niewielki grzejnik pod blatem w
kuchni.
Na grzejniku jest przyklejony elektroniczny wskażnik ciepła.
Co roku wskazuje 0, bo grzejnik w kuchni jest zakręcony i nie jest
potrzebny.
Obecnie musze kupić zmywarkę do naczyń i jedynym rozwiązaniem - kuchnia jest
mała - jest odkręcenie grzejnika - zbędnego i wstawienie w tym miejscu
zmywarki.
Gdyby nie było tego wskaźnika, to zrobiłbym to od razu bez pytania
spółdzielni, ale wskaźnik komunikuje sie bezprzewodowo z centralką na klatce
i boje się ,że w przypadku odłączenia grzejnika informacja taka pójdzie i
potraktują to jako oszustwo w celu wyłudzenia darmowego ciepła /bo mogę
teoretycznie wymontować grzejnik z podzielnikiem, a zamontować inny bez/ i
przywalą jakąś maksymalną opłate, zresztą coś w tym stylu pisali w ulotce
jak montowali te podzielniki.
Chciałem załatwić wszystko legalnie i oficjalnie myśląc że spółdzielnia
zaplombuje mi końcówki od kaloryfera po demontażu i spokój.
W spółdzielni powiedzieli , że mogę napisać podanie , ale to i tak nic nie
da
, bo Zarząd nie wyrażaja zgody na odkręcenie grzejnika w kuchni.
Na pytanie dlaczego, panienka stwierdziła , bo projektant tego nie
przewidywał.
Pójde jeszcze do Rady Nadzorczej , bo uwazam to za bezsens, zakręcić
grzejnik
mogę jak nie kożystam, ale zdjąć nie mogę.
Moze , ktoś coś poradzi?
Pzdrawiam
mareK
-
2. Data: 2006-10-10 13:16:07
Temat: Re: Czy spółdzielnia może zabronić mi odkręcenia grzejnika w kuchni?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
mareK wrote:
> Na pytanie dlaczego, panienka stwierdziła , bo projektant tego nie
> przewidywał.
> Pójde jeszcze do Rady Nadzorczej , bo uwazam to za bezsens, zakręcić
> grzejnik
Najpierw pójdź do jakiegoś dyrektora technicznego swojego ZM-u (lub
kogoś podobnego nie wiem, jak Twoja spółdzielnia jest zorganizowana ;) )
Nie rozmawiaj z tępymi dziumdziami.
-
3. Data: 2006-10-10 13:16:43
Temat: Re: Czy spółdzielnia może zabronić mi odkręcenia grzejnika w kuchni?
Od: Buster <r...@w...p.lodz.pl>
Witam.
Moim skromnym zdaniem pisz podanie i nie słuchaj panienki, która guzik
wie na ten temat. W razie decyzji odmownej udaj się na spotkanie z Radą
Nadzorczą lub samym prezesem Spółdzielni. Wyjaśnij powody twojej prośby.
Może się udać.
--
Pozdrowienia
Radek Dobrowolski vel Buster
GG: 1670266
Odpowiadajac na priv, zamien 1 na i w adresie e-mail
-
4. Data: 2006-10-10 20:00:07
Temat: Re: Czy spółdzielnia może zabronić mi odkręcenia grzejnika w kuchni?
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>
Użytkownik "mareK" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:8d984$452b92ee$57cfd1fe$3030@news.chello.pl...
> mogę jak nie kożystam, ale zdjąć nie mogę.
> Moze , ktoś coś poradzi?
Jeśli z powodu tego grzejnika brakuje ci niewiele aby zmieścić zmywarkę,
to zawsze możesz go skrócić o kilka żeberek. O ile jest to typowy grzejnik,
a nie jakaś jednolita konstrukcja.
-
5. Data: 2006-10-13 20:54:10
Temat: Re: Czy spółdzielnia może zabronić mi odkręcenia grzejnika w kuchni?
Od: "tokaj1" <t...@p...onet.pl>
Wv razie czego zostaw tylko rurę. Ona tez może nazywac sie
grzejnikiem. Kto tam będzie sprawdzał czy jest grzejnik czy go niema.
I co ci zrobia jak go po prostu odkrecisz. Wyjaśnisz, że przeciekał
i musiałes cos z nim z robić. Przecież na siłę ci go znowu nie
zamontują. Boisz się, że prezes sie pogniewa ?
-
6. Data: 2006-10-13 20:56:14
Temat: Re: Czy spółdzielnia może zabronić mi odkręcenia grzejnika w kuchni?
Od: Piotr Biegała <piotr@biegala_SPAM_WON_.pl>
W dniu pią, 13 paź 2006 o 22:54 GMT tokaj1 napisał na grupę:
>Wv razie czego zostaw tylko rurę. Ona tez może nazywac sie
>grzejnikiem. Kto tam będzie sprawdzał czy jest grzejnik czy go niema.
>I co ci zrobia jak go po prostu odkrecisz. Wyjaśnisz, że przeciekał
>i musiałes cos z nim z robić. Przecież na siłę ci go znowu nie
>zamontują. Boisz się, że prezes sie pogniewa ?
zgadzam sie - ja bym zawezwal hydraulicmana i zarzadzil ulepienie
lacznika zamiast grzejnika;) albo zaslepienie dynksow. I juz.
--
Pozdrawiam
piotr(szympans)biegala.pl Piotr Biegała
-
7. Data: 2006-10-13 21:55:26
Temat: Re: Czy spółdzielnia może zabronić mi odkręcenia grzejnika w kuchni?
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "tokaj1" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1160772850.497520.44760@e3g2000cwe.googlegroups
.com...
> Wv razie czego zostaw tylko rurę. Ona tez może nazywac sie
> grzejnikiem. Kto tam będzie sprawdzał czy jest grzejnik czy go niema.
> I co ci zrobia jak go po prostu odkrecisz. Wyjaśnisz, że przeciekał
> i musiałes cos z nim z robić. Przecież na siłę ci go znowu nie
> zamontują. Boisz się, że prezes sie pogniewa ?
No to wytłumacz jeszcze, jak można ot tak sobie odkręcić
grzejnik, bez wiedzy spółdzielni. A co z wodą w instalacji?
--
Pozdrawiam
Piotr
-
8. Data: 2006-10-13 22:50:16
Temat: Re: Czy spółdzielnia może zabronić mi odkręcenia grzejnika w kuchni?
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Fri, 13 Oct 2006 23:55:26 +0200, PiotRek napisał(a):
> No to wytłumacz jeszcze, jak można ot tak sobie odkręcić
> grzejnik, bez wiedzy spółdzielni. A co z wodą w instalacji?
Sam sobie odpowiedziales. Woda jest w instalacji, grzejnik to grzejnik. Nie
spotkalem sie jeszcze z takim przypadkiem zeby grzejnik byl jednym z
punktow tej instalacji, a jego odlaczenie przerywaloby tejze instalacji
obieg. Od rur CO jest zapewne zrobione odejscie do grzejnika i tyle.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
9. Data: 2006-10-14 06:03:35
Temat: Re: Czy spółdzielnia może zabronić mi odkręcenia grzejnika w kuchni?
Od: "tokaj1" <t...@p...onet.pl>
> No to wytłumacz jeszcze, jak można ot tak sobie odkręcić
> grzejnik, bez wiedzy spółdzielni. A co z wodą w instalacji?
> Najwyżej załatw temat z hydraulikiem ze spółdzielni. Niech na razie odkręci
grzejniki niby do wymiany. Ten będzie wiedział to zrobi. Nalezy jednak to zrobić
przed sezonem grewczym. Masz na to kilka lub kilkanascie dni!!
-
10. Data: 2006-10-14 13:47:58
Temat: Re: Czy spółdzielnia może zabronić mi odkręcenia grzejnika w kuchni?
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:4uwtmfe3wzlw$.vcgj6w0l4wok.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 13 Oct 2006 23:55:26 +0200, PiotRek napisał(a):
> > No to wytłumacz jeszcze, jak można ot tak sobie odkręcić
> > grzejnik, bez wiedzy spółdzielni. A co z wodą w instalacji?
> Sam sobie odpowiedziales. Woda jest w instalacji, grzejnik to grzejnik. Nie
> spotkalem sie jeszcze z takim przypadkiem zeby grzejnik byl jednym z
> punktow tej instalacji, a jego odlaczenie przerywaloby tejze instalacji
> obieg. Od rur CO jest zapewne zrobione odejscie do grzejnika i tyle.
Nie chodzi o przerwanie instalacji, tylko o to, że żeby odkręcić
grzejnik, to najpierw trzeba z instalacji (z jej fragmentu) spuścić wodę.
--
Pozdrawiam
Piotr