eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy moge płacić kartą małe kwoty...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 145

  • 131. Data: 2008-05-25 13:54:10
    Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
    Od: Olgierd <n...@r...org>

    Dnia Wed, 21 May 2008 22:46:15 +0200, Alek napisał(a):

    >> Nie, ponieważ nie można odmówić przyjęcia zapłaty za towar/usługę.
    >
    > To może brak terminala uznać za wykroczenie?

    Oczywiście, że nie.

    > Albo zrobię tak: wydam ci towar jak otrzymam zapłatę. Przecież nie mam
    > obowiązku ciebie kredytować. Środki z transakcji kartowej mam na koncie
    > po dwóch dniach, poczekasz dwa dni na gazetę lub pączka?

    Jeśli jesteś sprzedawcą na Allegro ;-)

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==


  • 132. Data: 2008-05-25 14:31:34
    Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "T" <...@t...warszawa.pl> napisał w wiadomości
    news:4838cfb3$1@news.home.net.pl...

    >> To omijaj też Shell - mają takie same. :-)
    > Jakiś kretyński zwyczaj... oczywiście ten ze Statoila z rozpędu wywaliłem
    > wraz z paragonami, które wszędzie wciskają, nie wiem po co (tzn. wiem --
    > z powodu głupich przepisów). Powinni dawać na wyraźne życzenie klienta.

    Bo wówczas mają jedną drukarkę fiskalną, która im wszystko załatwia. W
    przeciwnym razie musieli drukować paragony i wypisywać osobno fakturę, co
    było kłopotliwe dla obsługi.


  • 133. Data: 2008-05-25 15:10:15
    Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Olgierd napisał(a):

    > Podobnie jak 'przelew' nie oznacza, że wkładam banknot w kopertę. Chyba
    > że mi powiesz, że przelew bankowy to też nie jest zapłata??

    I jest i nie jest bo zapłaty przelewem możesz klientowi odmówić a
    gotówką nie możesz ;)

    j.


  • 134. Data: 2008-05-25 15:47:24
    Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    T pisze:

    >>> No to tutaj pięknie swoją (nie)wiedzę pokazałeś.
    >> Czyżby? Który akceptant w Polsce wg. ciebie splajtował?
    >
    > To że JESZCZE nie splajtował oznacza Twoim zdaniem, ze w przyszłości nie
    > jest to możliwe?

    O ile nie padnie ofiarą jakiejś ogromnej afery - raczej trudne. Podobne
    jak w przypadku kasyn gry jest to instytucja, w której wypłaty to wpłaty
    "klientów" minus prowizje, marże itepe.

    >>> Bzdura, jest to prawy środek płatniczy w Polsce, w przeciwieństwie do
    >>> plastikowej karty z wytłoczonym numerem.
    >> Środkiem płatniczym w Polsce jest złoty polski. Jego konkretna fizyczna
    >> forma nie ma znaczenia.
    >
    > Bzdura, karta nie jest odpowiednikiem żadnej waluty, moją opłacałem
    > towary w dolarach, euro, złotych etc. (jak to wygląda z punktu widzenia
    > banku nie ma tutaj znaczenia).

    Karta jest dokumentem. Podobnie jak banknot jako taki też nie jest
    walutą - tylko dokumentem reprezentującym walutę z pewnymi gwarancjami
    instytucji go wydającej (takiego czy innego banku).

    >>>> Póki nie wpłaci na konto zawsze może się okazać, że to była fałszywka
    >>>> i gucio będzie, a nie zapłata.
    >>> Co to ma do rzeczy?
    >> No to, że jeszcze nie ma tych pieniędzy na koncie firmy. Znaczy się -
    >> kredytuje ;->
    >
    > Ale ma w kasie.

    I co z tego? W hurtowni zdalnie nie zapłaci bez środków na koncie.

    > Karta tez może być fałszywa.

    Tyle że gotówka nie jest elektronicznie weryfikowana - w przeciwieństwie
    do kart płatniczych.

    I jeśli jest to kopia czyjejś karty, to nie sklep traci, chyba że
    popełni błędy w trakcie autoryzacji.


  • 135. Data: 2008-05-25 20:57:08
    Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    T pisze:

    >> Nie. I ponownie - sklep nie jest stroną umowy na sprzedaż kredytową i
    >> nie może doliczać żadnych dodatkowych opłat "za fatygę".
    >
    > Z punktu widzenia prawa oczywiście może, bo nie musi tych kart w ogóle
    > akceptować. Może "nie móc" jeśli tak stanowi umowa pomiędzy nim na
    > polcardem czy inną tego typu firmą. I wyłącznie dlatego.

    Dopuszczalne przyczyny odmowy akceptacji są wymienione w ustawie o
    elektronicznych instrumentach płatniczych.

    Może wreszcie się z nią zapoznasz, hmm?

    >> Wszelkie
    >> prowizje, odsetki itepe to sprawa pomiędzy klientem a bankiem.
    >
    > Bo Ty tak powiedziałes?

    Nie. Bo tak po prostu jest.

    >> To na przyszłość czytaj, co podpisujesz.
    >>
    >> Jak zapłacisz kartą, będziesz miał ZAPŁACONO, a nie "odroczona płatność
    >> + usługa".
    >
    > Co nie znaczy, że nie mogłaby tam się znaleźć dodatkowa pozycja tego typu
    > czy jakakolwiek inna, choćby "obsługa przy kasie przez panią w zielonym
    > kapelusiku: 10 zł".

    Tia, i może jeszcze "wydanie reszty" albo "wydrukowanie paragonu"?


  • 136. Data: 2008-05-26 06:17:22
    Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
    Od: "Artur M. Piwko" <m...@b...pl>

    In the darkest hour on 24 May 2008 19:07:22 +0200,
    T <...@t...warszawa.pl> screamed:
    >
    >> Jak dotąd spotkałem się z takimi pomysłami jedynie na stacji BP i po
    >> prostu ją omijam.
    >
    > A ja omijam Statoil, bo dostałem tam fakture w postaci jakiegoś świstka
    > przypominającego formą paragon. Jak to w ogóle archiwizować? Nie dość, że
    > niewymiarowe, to pewnie w ciągu roku zupełnie wyblaknie. No i o to chodzi
    > -- niech klienci karają swoimi portfelami.
    >

    Termiczne? Trzymaj w lodówce.

    --
    [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:231B ]
    [ 08:17:00 user up 11719 days, 20:12, 1 user, load average: 0.43, 0.38, 0.84 ]

    For the next hour, WE will control all that you see and hear.


  • 137. Data: 2008-05-26 07:35:51
    Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
    Od: <s...@a...pl>

    >>>> jest większa. Jak możesz, to podaj podstawę prawną.
    >>> AFAIK Nie ma takowej.
    >> Jest, ustawa o cenach.
    >
    > Ale cena towaru jest bez zmian. Doliczana jest prowizja operatora. Tak
    > samo jak np. doliczany jest koszt przesylki przy sprzedazy zdalnej. O ile
    > na dokumencie zakupu jest to osobna pozycja, to nie widze tu problemu.

    Osobna pozycja - zgoda (np. "koszty obslugi płatnosci kartą").

    > Znam sklep, gdzie mówią wprost, że przy płaceniu kartą cena
    > jest większa.

    Tu mowa była o zwiększaniu ceny.


  • 138. Data: 2008-05-26 09:13:48
    Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 23 May 2008, Goomich wrote:

    >> Ale ta obietnica jest wsparta ustawowo, napis "bilety NBP
    >
    > Bilety? :)

    Dawno nie czytałem :P
    Thx. za korektę.

    pzdr, Gotfryd


  • 139. Data: 2008-05-26 09:28:00
    Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 25 May 2008, Olgierd wrote:

    >> Bo płacenie czyimś zobowiązaniem (w tym przypadku - zobowiązaniem
    >> banku,
    >> że zapłaci na konto), w sumie jest bardziej ryzykowne niż przyjęcie
    >> wiarygodnego weksla.
    >
    > Przed wprowadzeniem złotówki przez Grabskiego była taka inflacja, że
    > zapłata za chleb rano wieczorem nie starczała na ćwiartkę tego chleba.
    > I co z tego?

    Właśnie nie rozumiem o czym piszesz.
    Inflacja jest legalną (zalegalizowaną przez państwo, nie może mieć
    miejsca BEZ wydawania przez to państwo nie mających pokrycia środków)
    metodą ekhm... można sobie nazwać "okradania obywateli", można nazwać
    "opodatkowania".
    To że złotówka nie wystarcza na pół chleba, bo bo trzeba jeszcze
    doliczyć *i zapłacić* siakieś VATy, ZUSy pracowników i inne podatki
    i parapodatki jest legalne.
    Z inflacją to samo.

    Mowa o ryzyku powstającym w wyniku *prywatnych* umów.
    Prawo nie przewiduje obowiązku przyjęcia do wiadomości przelewu
    długu przez dłużnika, wierzyciel musi się na to zgodzić, art.
    519 KC.
    Na deser - pisałem o wekslu, a nie złotówce, jako mierze wiarygodnej
    zapłaty :>, porównujesz inną kategorię (prawnie ustaloną wartość
    pieniądza z umową prywatną) i do tego za wzor bierzesz coś, co
    niewątpliwie było (również) MNIEJ warte niż weksel (z prawidłowo
    wskazanym oprocentowaniem :))

    pzdr, Gotfryd


  • 140. Data: 2008-05-26 09:29:41
    Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 25 May 2008, Olgierd wrote:

    > Eeee, a w jakim czasie bankowe pieniądze 'idą' na rachunek sklepu?

    Już odszczekiwałem, z informacji (tu i gdzie indziej) widzianych
    wynika iż "zalezy od umowy". Od jakichś dwu dni do rozliczania się
    "raz na miesiąc".

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1