Witam
Posiadam samochód osobowy, który kupiłem na kredyt. Czy komornik może
zatrzymać mi auto za dług, jeśli jest ono "zastawem sądowym" i nadal spłacam
raty kredytu??? Co na to bank??? Proszę o wyczerpującą odpowiedź.
Z góry dziękuję

Jacek

do góry

Jacek napisał(a):
> Witam
> Posiadam samochód osobowy, który kupiłem na kredyt. Czy komornik może
> zatrzymać mi auto za dług, jeśli jest ono "zastawem sądowym" i nadal spłacam
> raty kredytu??? Co na to bank??? Proszę o wyczerpującą odpowiedź.
> Z góry dziękuję
>
> Jacek
>
>
odpowiem ci jak ja mialem. kredyt obrotowy 20000zl. zas6taw maszyny do
produkcji pcv. komornik zajal maszyny. bank sie dowiedzial i postraszyl
sadem. w ciagu 3 dni zajecie maszyn zostalo zdjete.

akanid

do góry

Użytkownik Jacek napisał:

> Witam
> Posiadam samochód osobowy, który kupiłem na kredyt. Czy komornik może
> zatrzymać mi auto za dług, jeśli jest ono "zastawem sądowym" i nadal spłacam
> raty kredytu??? Co na to bank??? Proszę o wyczerpującą odpowiedź.

Jeżeli jest wpisany w rejestrze zastawów to nie może.

pozdrawiam
Arek

--
www.eteria.net

do góry

Akanid wrote:

> odpowiem ci jak ja mialem. kredyt obrotowy 20000zl. zas6taw maszyny do
> produkcji pcv. komornik zajal maszyny. bank sie dowiedzial i postraszyl
> sadem. w ciagu 3 dni zajecie maszyn zostalo zdjete.

Czyli najlepsza metoda na zabezpieczenie mienia przed zajęciem przez
komornika to wykorzystanie go jako zabezpieczenia jakiegoś kredytu
bankowego?

Dobrze wiedzieć ;)

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Witam,
ja mam podobnie...z tym, że ZUS zajął mi papiery auta kupionego na kredyt,
który też spłacam...Wysłali do mnie pismo,że występują do US z wnioskiem o
wpis, dopóki nie spłacę im zadłużenia...
Auto ma wpis w sądowym rejestrze zastawów, czy - w razie kłopotów
finansowych - komornik z US (?) może zająć to auto? Czy mam o tym powiadamiać
bank? Mam kredyt ubezpieczony, ale nie chciałbym, by bank przewcześnie
wypowiedział mi umowę...Spłacam raty bez kłopotów...
Czy ZUS miał takie prawo? Oni twierdzą, że ja im PODAŁEM /a tak nie było/
informację, ze to moje auto, a tak naprawdę to pewnie spisała ta baba, co
była u mnie uzgadniać wpłaty...Bezprawie ?
Prosze o wypowiedzi. Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry