eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"Czas ważności" oświadczenia dot. stłuczki"Czas ważności" oświadczenia dot. stłuczki
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Robert" <r...@p...naOnecie.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: "Czas ważności" oświadczenia dot. stłuczki
    Date: Sun, 6 Feb 2011 20:25:34 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 24
    Message-ID: <iimsju$rjf$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 77-253-160-125.adsl.inetia.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1297020350 28271 77.253.160.125 (6 Feb 2011 19:25:50 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 6 Feb 2011 19:25:50 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5994
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-User: be_er
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:668030
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam

    Jakieś dwa miesiące temu na diabelnie śliskiej nawierzchni miałem to
    "szczęście" wjechać w zaparkowane przy jezdni auto.
    Pomijając fakt drogowców (na nawierzchni nie dało się ustać, samochód był
    niemal bezwładny) wina była moja (ja jechałem - auto poszkodowanego stało).
    Znalazłem właściciela, napisałem oświadczenie, przyznając się do winy.
    Teraz mam pietra, bo:
    ilekroć nie jeżdżę ulicą, na której miało miejsce zdarzenie, widzę ten sam
    samochód zaparkowany w idiotyczny sposób, czasem baaardzo wystający na
    jezdnię. Na nieszczęście w oświadczeniu popełniłem błąd/niedoróbkę, bo
    bardzo lakonicznie opisałem uszkodzenie pukniętego samochodu. Lekkiemu
    pęknięciu (w kształcie litery U o długości jakichś 5-6 cm)uległ plastikowy
    zderzak.
    Teraz się boję, że skoro właściciel b. często zostawia samochód zaparkowany
    w sposób jw., ktoś może znowu w niego puknąć, uszkadzając w sposób dużo
    bardziej dotkliwy, niż ja. A cała wina może spaść na mnie - bo człek ma moje
    oświadczenie :-(
    Minęło wspomnane ~2 m-ce i nic. Ubezpieczyciel się nie odzywa, przysłał mi
    parę dni temu wznowienie polisy, w której słowem nie wspomniano o utracie
    części zniżki z tytułu kolizji.
    I po długim wstępie właściwe pytanie: jak długo "ważne" jest moje
    oświadczenie?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1