-
91. Data: 2009-09-08 00:53:26
Temat: Re: Coś mocno wyspecjalizowane to forum...
Od: to <t...@a...xyz>
Tristan wrote:
> No właśnie. I on się burzył, a sam odmienia niesłownikowo.
Ja się pomyliłem, a Ty dorabiasz do tego jakąś chorą teorię.
--
cokolwiek
-
92. Data: 2009-09-08 07:04:27
Temat: Re: [OT]Re: Co? mocno wyspecjalizowane to forum...
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Tue, 08 Sep 2009 06:21:35 +0800, Marcin Debowski napisał(a):
>> Kelnerka też nie? Nauczycielka też nie? Mi się ministerka podoba, bo i
>> w czym miałaby być gorsza od kelnerki?
>
> Kwestia osłuchania, ale mi się też nie podoba. Język nie rządzi się
> wyłącznie logiką stosowania analogicznych form.
Kwestia gustu. Mi to akurat pasuje.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
-
93. Data: 2009-09-08 08:08:29
Temat: Re: Co? mocno wyspecjalizowane to forum...
Od: "f...@g...com" <f...@g...com>
On Sep 8, 8:04 am, Olgierd <n...@n...problem> wrote:
> Dnia Tue, 08 Sep 2009 06:21:35 +0800, Marcin Debowski napisał(a):
>
> >> Kelnerka też nie? Nauczycielka też nie? Mi się ministerka podoba, bo i
> >> w czym miałaby być gorsza od kelnerki?
>
> > Kwestia osłuchania, ale mi się też nie podoba. Język nie rządzi się
> > wyłącznie logiką stosowania analogicznych form.
>
> Kwestia gustu. Mi to akurat pasuje.
Jest i wieloryb stary - co nosi okulary
widziano takze osla - ktorego mrowka niosla!
-
94. Data: 2009-09-08 08:41:43
Temat: Re: Coś mocno wyspecjalizowane to forum...
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 07 wrzesień 2009 23:05
(autor Michal Zapalowski
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <op.uzwnitap56ze0p@mz-d600>):
> A to ciekawa teoria.. Troche szkoda tylko, że w opisach stron kodowych
> przy znaczku " (kod 34 dziesietnie) jakos wszyscy w czambul podaja, iz
> jest to 'quotation mark' a nie jakis 'inch mark' czy tez 'second mark'.
Strona kodowa się ma nijak do typografii. Ten znaczek cala jest stosowany
jako uproszczony zapis. Jak dobrze poszukasz, to w UTF znajdziesz właściwe
znaki cytatów. Niestety w ISO-8859-2 o nich zapomniano.
--
Tristan
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)
-
95. Data: 2009-09-08 09:21:41
Temat: Re: Coś mocno wyspecjalizowane to forum...
Od: Another <n...@g...pl>
Dnia Mon, 07 Sep 2009 15:49:29 +0200, Tristan napisał(a):
> W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 07 wrzesień 2009 15:10
> (autor mvoicem
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <h830nk$4o1$2@inews.gazeta.pl>):
>
>>>>> for? Sam wprowadzasz własną odmianę?
>>>> I to mówi ktoś kto ciut wcześniej napisał "forumów" :)
>>> No właśnie. I on się burzył, a sam odmienia niesłownikowo.
>> Jak na razię widzę że ty się burzysz a sam odmieniasz niesłownikowo.
>
> To źle widzisz.
>
>> Ośmielam się mieć odmienne zdanie. For zamiast forów - jeszcze ujdzie
>> (nawet nie zauważyłem). Forumów - koszmarek.
>
> a ,,albumów'' ci nie przeszkadza? A ,,Kostiumów''? To obecna forma jest w
> poprzek zasadom i występuje jako wyjątek.
Weź poprawkę na rodzaj, przykładowo:
ten album - tych albumów
ten kostium - tych kostiumów
ale już:
to drzewo - tych drzew
to prawo - tych praw
i stąd:
to forum - tych for
-
96. Data: 2009-09-08 10:30:43
Temat: Re: Coś mocno wyspecjalizowane to forum...
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z wtorek 08 wrzesień 2009 11:21
(autor Another
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <hcbqig0z9z61$.4auldrroctxm$.dlg@40tude.net>):
>> a ,,albumów'' ci nie przeszkadza? A ,,Kostiumów''? To obecna forma jest w
>> poprzek zasadom i występuje jako wyjątek.
> Weź poprawkę na rodzaj, przykładowo:
> ten album - tych albumów
> ten kostium - tych kostiumów
>
> i stąd:
> to forum - tych for
Tak, I jak napisalem, rodzaj nijaki foruma, gimnazjuma, liceuma mi nie
odpowiada. Przez analogię do albumu i kostiumy powinien być rodzaj męski.
Jak sam piszesz:
> to drzewo - tych drzew
> to prawo - tych praw
Rzeczy nijakie najczęściej mają o na końcu. Prawo, drzewo, dziecko,
krzesło.... Forum ma budowę rodzaju męskiego, stąd nie pasuje do schematu
nijakiego i stąd moje promowanie schematu odmiany jak ,,kostium''
czy ,,album'', który zresztą też kiedyś miał inną odmianę.
--
Tristan
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)
-
97. Data: 2009-09-08 10:38:04
Temat: Re: Coś mocno wyspecjalizowane to forum...
Od: marjan <k...@g...com>
Jotte pisze:
> Przykładem takiej bezsensownej krucjaty są czasopisma z serii Komputer
> Świat (w końcu coś tam znaczace w odróżnieniu od jakiegoś tam Tristana).
> Otóż z uporem godnym lepszej sprawy ubrdali coś sobie i promują one
> formę "uruchamiamy pecet", "naprawiamy pecet", "modernizujemy pecet"
> itd. Bo uruchamiamy telewizor a nie telewizora, naprawiamy odkurzacz a
> nie odkurzacza itd.
> I co?
> I nic.
> Ludzie dalej uruchamiają i rozbudowują pecetA... :)))
Kupują laptopa, dostają smsa i wysyłają e-maila. Oczywiście nie wszyscy.
Z pewnością trzeba jednak gdzieś ustalić różnicę między zmianą języka
wedle mówienia większości, a "buraczeniem". W przeciwnym przypadku za
parę lat w słownikach znajdziemy: "w dizlu - napędzany silnikiem
wysokoprężnym" ;)
--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
-
98. Data: 2009-09-08 12:27:18
Temat: Re: Coś mocno wyspecjalizowane to forum...
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Andrzej Lawa napisal:
> Żadna z ciebie kobieta - najwyżej durna trollica.
A fe! Zaczynasz uprawiac juz nawet nie seksizm, ale gatunkizm.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
99. Data: 2009-09-08 12:32:32
Temat: Re: Coś mocno wyspecjalizowane to forum...
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Monika napisal:
> Moja postawa nie od razu była taka, jaka jest. Wysłałam swój post raz -
> cisza,
No i co w zwiazku z tym? Ktos ma obowiazek odpowiadac na twoje posty?
Skoro cisza, to trzeba czekac. Moze ktos sie zainteresuje za kilka dni.
A jak chcesz na juz to wlasciwym kierunkiem jest kancelaria prawna.
> dopiero za drugim razem odezwał się jedynie Gotfryd.
Bo jego to zainteresowalo. Innych nie. I nic ci do tego.
> I ty nazywasz to postawą roszczeniową?
Oczywiscie, ze roszczeniowa. Wyjdz na ulicy, wykrzycz swoj post
i zadaj uwagi od przechodniow. Uzyskasz ja?
> Chyba bardziej "rozczarowaniową".
Twoje rozczarowanie, twoj problem. Swiat nie kocha ciebie
i twoich problemow.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
100. Data: 2009-09-08 13:47:58
Temat: Re: Coś mocno wyspecjalizowane to forum...
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:h85c6a$lf8$1@inews.gazeta.pl marjan
<k...@g...com> pisze:
>> Przykładem takiej bezsensownej krucjaty są czasopisma z serii Komputer
>> Świat (w końcu coś tam znaczace w odróżnieniu od jakiegoś tam Tristana).
>> Otóż z uporem godnym lepszej sprawy ubrdali coś sobie i promują one formę
>> "uruchamiamy pecet", "naprawiamy pecet", "modernizujemy pecet" itd. Bo
>> uruchamiamy telewizor a nie telewizora, naprawiamy odkurzacz a nie
>> odkurzacza itd.
>> I co?
>> I nic.
>> Ludzie dalej uruchamiają i rozbudowują pecetA... :)))
> Kupują laptopa, dostają smsa i wysyłają e-maila. Oczywiście nie wszyscy.
> Z pewnością trzeba jednak gdzieś ustalić różnicę między zmianą języka
> wedle mówienia większości, a "buraczeniem".
No i gdzie ją ustalimy?
I kto sie tym przejmie?
> W przeciwnym przypadku za parę lat w słownikach znajdziemy: "w dizlu -
> napędzany silnikiem wysokoprężnym" ;)
Cóż się wówczas stanie? Przyjdzie wielki głód, zaraza? :)
--
Jotte