-
1. Data: 2007-02-01 07:17:10
Temat: Ciężkie naruszenie obowiązków p pracodawce
Od: "Operator " <o...@o...eu>
Art. 94
Pracodawca jest zobowiązany w szczególności:
(...)
8) zaspokajać w miarę posiadanych środków potrzeby socjalne pracowników.
i teraz sprawa taka, firma mała 4 pracowników (dwóch pracuje u jednego brata
pracodawcy, dwóch u drugiego - formalnie to dwóch pracodawców sp. z o.o., ale
faktycznie jeden), wszyscy pracują na pensjach minimalnych podwyższonych od
1.1.2007 do 936zł brutto, owszem ponieważ pracodawców jest dwóch (bracia) to od
drugiego brata dostają umowy zlecenia, tak więc miesięcznie zarabia się na rękę
1500 - 3000 zł w zalezności od tego co kto robi i jaką ma odpowiedzialność, ale
jak był zastój przez 2 miesiące - nie było zleceń "z drugiej firmy" -
zarobiliśmy tylko gołe pensje.
Nie ma żadnych dodatków, żadnych premii, trudno o urlop, ale po wielu bojach
dadzą te 14 dni urlopu, nie ma płacy za nadgodziny, siedzi się w robocie po 10-
12 godzin, no... czasem jak jest zastój, to szef puści do domu po 2-3
godzinach, generalnie jest się na każde pierdnięcie szefa.
Dodam, że warunki sanitarne i BHP są w granicach normy. Na jesieni
profilaktycznie była inspekcja PIP i nic ciekawego nie wykryła, papiery są w
porządku.
Aha, jeszcze jedno, bracia są strasznie nerwowi, drą się na cały regulator na
pracowników i na siebie nawzajem, tak więc ktoś słaby psychicznie może szybko
wymięknąć.
Z bilansów wychodzi zysk netto za 2006 rok 160.000 zł
Czy da się rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracodawcy z w.w.
artykułu ?
Proszę o odpowiedzi na grupę.
Pozdrawiam
Op.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2007-02-01 08:17:58
Temat: Re: Ciężkie naruszenie obowiązków p pracodawce
Od: "Janek" <n...@m...com>
> Czy da się rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracodawcy z
> w.w.
> artykułu ?
Raczej nie. Złóż normalne wypowiedzenie.
Marcin.
-
3. Data: 2007-02-01 08:19:31
Temat: Re: Ciężkie naruszenie obowiązków p pracodawce
Od: "Janek" <n...@m...com>
> Czy da się rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracodawcy z
> w.w.
> artykułu ?
>
Raczej nie.
J.
-
4. Data: 2007-02-01 09:56:43
Temat: Re: Ciężkie naruszenie obowiązków p pracodawce
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:587b.00000010.45c193f5@newsgate.onet.pl Operator
<o...@o...eu> pisze:
> 8) zaspokajać w miarę posiadanych środków potrzeby socjalne pracowników.
[cut]
> Czy da się rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracodawcy z
> w.w. artykułu ?
Bardzo wątpię.
Raczej bym wokół tych niepłaconych nadgodzin powąchał - to jest z pewnością
ciężkie naruszenie obowiązków pracodawcy.
I ew. te wrzaski dołączył - może coś z mobbingiem, zależy co oni wrzeszczą,
ale to może być trudno wykazać.
--
Jotte
-
5. Data: 2007-02-03 10:45:40
Temat: Re: Ciężkie naruszenie obowiązków p pracodawce
Od: "Operator " <o...@o...eu>
Jotte napisał:
> Raczej bym wokół tych niepłaconych nadgodzin powąchał - to jest z pewnością
> ciężkie naruszenie obowiązków pracodawcy.
> I ew. te wrzaski dołączył - może coś z mobbingiem, zależy co oni wrzeszczą,
> ale to może być trudno wykazać.
>
Pracodawca tłumaczy się, że w nadgodzinach to pracuje sie w ramach zlecenia
z "innej firmy" (brata), po za tym nie wiem czy ma to znaczenie, ale w umowach
zlecenia jest napisane:
"porządkowanie dokumentacji technicznej, drobnych napraw sprzętu w siedzibie
firmy Brata2 pod nadzorem prezesa firmy Brata2"
tak mają zapisane zatrudnieni na etat u Brata1, a ci zatrudnieni u Brata2 mają
odwrotnie.
Siedziba firmy Brat1 to jest ten sam adres co Brat2.
Nie wiem czemu prowadzą to jako 2 spółki, jak by nie mogli w ramach jednej.
--
Operator
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2007-02-03 12:47:36
Temat: Re: Ciężkie naruszenie obowiązków p pracodawce
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:7195.00000036.45c467d3@newsgate.onet.pl Operator
<o...@o...eu> pisze:
> Pracodawca tłumaczy się, że w nadgodzinach to pracuje sie w ramach
> zlecenia z "innej firmy" (brata),
To jakieś brednie. Nadgodziny to termin związany ze stosunkiem pracy u
danego pracodawcy.
Umowa-zlecenie to umowa cywilno-prawna, całkiem co innego.
U Brata1 pracuje się normalnie 40h.tydz., jeśli więcej to sa to nadgodziny,
należy zadbać o ewidencję czasu pracy i tyle.
A jak Brat2 coś zleci to podpisać z nium umowę-zlecenie (przed
przystąpieniem do pracy) i tyle. No i oczywiście na odwrót.
> po za tym nie wiem czy ma to
> znaczenie, ale w umowach zlecenia jest napisane:
> "porządkowanie dokumentacji technicznej, drobnych napraw sprzętu w
> siedzibie firmy Brata2 pod nadzorem prezesa firmy Brata2"
> tak mają zapisane zatrudnieni na etat u Brata1, a ci zatrudnieni u
> Brata2 mają odwrotnie.
> Siedziba firmy Brat1 to jest ten sam adres co Brat2.
Nie szkodzi.
> Nie wiem czemu prowadzą to jako 2 spółki, jak by nie mogli w ramach
Też za bardzo nie kapuję, ale trochę cuchnie.
--
Jotte
-
7. Data: 2007-02-27 16:37:32
Temat: Re: Ciężkie naruszenie obowiązków p pracodawce
Od: szadok <s...@t...pl>
W wiadomości <eq2095$orh$1@news.dialog.net.pl> Jotte
pisze, co następuje...
>> Nie wiem czemu prowadzą to jako 2 spółki, jak by nie mogli w ramach
> Też za bardzo nie kapuję, ale trochę cuchnie.
Jak brat1 zatrudni na U-Z pracownika brata2 to nie musi płacić ZUSu. Ot
cały zysk
pzdr, szadok
--
przy odpowiadaniu na priv usuń cyfry z mojego adresu
"To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami"
śp. Babcia