Dzień dobry.

Mam do Panstwa pytanie. Mianowicie, posiadam dom w zabudowie szeregowej.
Ogrodzenie jest moją wlasnością. Na granicy działki jeden z sąsiadów zaczął
budować wiatę na swojej częsci działki, jednak konstrukcje bez mojej zgody
umiescił na moim płocie. Wiata wystaje nico ponad ogrodzenie i moim zdaniem
szpeci mi widok.

Czy sąsiad ma prawo budować cos na moim płocie? Czy tez powinien zapytać
mnie o zgode z racji tego, ze ja jestem włascicielka płotu?
I jeszcze jedno pytanie: Kiedy potrzeba pozwolenia na budowę wiaty i czy
takowe jest w ogole potrzebne.

Pozdrawiam

Nancy

do góry

Użytkownik "Nancy" <nancy15@WYTNIJ TO PROSZE!poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:de6no5$ra$1@news.onet.pl...

> I jeszcze jedno pytanie: Kiedy potrzeba pozwolenia na budowę wiaty i
> czy takowe jest w ogole potrzebne.

Pozwolenie na budowe jest potrzebne tylko wtedy, gdy cos ma fundament.
Wiata zapewne takowego nie posiada.

marekz

do góry

Użytkownik "MarekZ" <m...@w...irc.pl> napisał w wiadomości
news:de6up5$jko$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Nancy" <nancy15@WYTNIJ TO PROSZE!poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:de6no5$ra$1@news.onet.pl...
>
>> I jeszcze jedno pytanie: Kiedy potrzeba pozwolenia na budowę wiaty i czy
>> takowe jest w ogole potrzebne.
>
> Pozwolenie na budowe jest potrzebne tylko wtedy, gdy cos ma fundament.
> Wiata zapewne takowego nie posiada.
>
> marekz

kraty w oknach fundamentu nie posiadają a pozwolenia wymagają :-)
i co?

do góry

Użytkownik "pissmejker" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:de7f42$3ce$1@nemesis.news.tpi.pl...

>> Pozwolenie na budowe jest potrzebne tylko wtedy, gdy cos ma
>> fundament. Wiata zapewne takowego nie posiada.
>>
>> marekz
>
> kraty w oknach fundamentu nie posiadają a pozwolenia wymagają :-)
> i co?

No racja, racja. Nie wiem jak z kratami, bo znajomi masowo zakladaja
sobie bez zadnej papierkologii, ale na przyklad dorobienie zewnetrznej
klatki schodowej wymagalo pozwolenia na budowe, choc tez fundamentu
nie bylo. :-) W kazdym razie, wiata bez fundamentu - bez pozwolenia.
Kiedys bylo ograniczenie powierzchni do bodajze 10m2, ale chyba juz
nie istnieje. Jednak sprawdzic zawsze warto, szczegolnie jak w okolicy
frustraci mieszkaja, co potrafia "zawiadamiac urzedy" :-)).

marekz

do góry

Na zadane pytanie odpowiadać można trzema sposobami :
1) Metodą orzeł-reszka (może się uda)
2) Metodą wróżenia
3) Zapoznając się z art. 29-30 ustawy Prawo Budowlane
Osobiście jestem zwolennikiem trzeciego sposobu, ale to rzecz gustu i
nawyków.

do góry

Użytkownik "Nancy" <nancy15@WYTNIJ TO PROSZE!poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:de6no5$ra$1@news.onet.pl...

Przede wszystkim płot jest wspólny, skoro na granicy.

do góry