-
21. Data: 2010-11-02 13:20:26
Temat: Re: Blad w wyroku w trybie nakazowym - czy warto sie odwolywac?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Samotnik pisze:
>
> Niby tak, ale powstaje pytanie, gdzie oni się jeszcze pomylili. Może w
> ogóle nie przechodził na czerwonym i nie on? Jeśli jedynym dowodem są
> zeznania policjantów, którzy, jak się okazuje, niespecjalnie pamiętają o co
> chodzi, to moim zdaniem dość poważnie podważa to wiarygodność takiego
> dowodu.
>
Do wniosku o ukaranie w ogóle nie załącza się zeznań policjantów (art.
54 §1 kpwow). Więc pewne akurat w zeznaniach nie będzie pomyłki. Może
np. w tej notatce, czy nawet w zeznaniach (których raczej nie było) jest
OK, a pomyłka jest tylko w treści zarzutu. Skutki nieprzemyślanego
kopiuj -wklej.
A poza tym to za mało faktów by gadać. Pomyłka mogła zajść w kilku
miejscach postępowania.
--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.
-
22. Data: 2010-11-02 18:14:47
Temat: Re: Blad w wyroku w trybie nakazowym - czy warto sie odwolywac?
Od: "lublex" <l...@o...pl>
Użytkownik "SQLwiel" <n...@c...pl> napisał w wiadomości
news:ian5ct$7c6$1@news.onet.pl...
> W dniu 2010-11-01 19:49, Andrzej Dwojnowski pisze:
>> Dokonalem straszliwej zbrodni przejscia na czerwonym swietle na druga
>> strone
>> (pusciutkiej) ulicy. Nie przyjalem mandatu, sprawa trafila do sadu,
>> dostalem
>> wyrok w trybie nakazowym. Na wyroku blednie podana jest nazwa ulicy.
>> (Blednie
>> bylo tez w dokumentach policji w trakcie postepowanie nie zwrocilem na
>> to
>> policjantom uwagi).
>> Teraz tak -- na ulicy, ktora jest na wyroku w ogole nie ma ani jednego
>> sygnalizatora :) Czy w tej sytuacji powinienem sie odwolac od wyroku?
>> Czy
>> wykazanie, ze na ulicy nie ma sygnalizatorow (a wiec nie moglem
>> przechodzic
>> na czerwonym swietle) spowoduje uniewinnienie, czy tez Policja bedzie
>> mogla
>> uzupelnic dokumenty/zlozyc dodatkowe wyjasnienia i tak czy owak
>> zostane
>> skazany?
>> A.D.
> Moim zdaniem - powinieneś.
> Ale nie "odwołać", a złożyć sprzeciw. Masz na to tylko 7 dni.
> Sprzeciwu nie musisz uzasadniać. Wzory znajdziesz w sieci.
> Ryzykujesz nieco wyższe koszta postępowania (bo będzie musiała się odbyć
> rozprawa), ale możesz zawnioskować o odrzucenie wniosku oskarżyciela.
> Zrobisz to dopiero na rozprawie. Zawnioskujesz o umorzenie w trybie art. 5
> §1 p. 1) kpw.
> - bo czynu na ulicy Kilińskiego - nie popełniono.
> (Tylko nie mów nigdy, że "nie na Kilińskiego, a na Kościuszki"). Na
> Kilińskiego NIE i kropka.
Tak bym zrobił. Idę w zaparte, że mają racje co do ulicy, a że nie ma
sygnalizacji no to przechodziłaem. Skąd czerwone w tym miejscu? niech się
tłumaczą.
Co do kosztów postępowania. W takim przypadku będą najprawdopodobniej na
Skarb Państwa.
pozdr
lublex
-
23. Data: 2010-11-02 20:24:04
Temat: Re: Blad w wyroku w trybie nakazowym - czy warto sie odwolywac?
Od: Andrzej Dwojnowski <a...@p...onet.pl>
On Nov 2, 3:20 pm, Johnson <j...@n...pl> wrote:
> Do wniosku o ukaranie w ogóle nie załącza się zeznań policjantów (art.
> 54 §1 kpwow). Więc pewne akurat w zeznaniach nie będzie pomyłki. Może
> np. w tej notatce, czy nawet w zeznaniach (których raczej nie było) jest
> OK, a pomyłka jest tylko w treści zarzutu. Skutki nieprzemyślanego
> kopiuj -wklej.
To dziwne, bo w aktach sprawy sa zeznania policjantow.
Zaczynaja sie od slow "Dnia xxx pelnilem sluzbe" itd.
A.
-
24. Data: 2010-11-02 20:29:41
Temat: Re: Blad w wyroku w trybie nakazowym - czy warto sie odwolywac?
Od: Andrzej Dwojnowski <a...@p...onet.pl>
On Nov 2, 12:10 am, Johnson <j...@n...pl> wrote:
> > Skoro przyjmiemy, ze sprawa przedawnila sie po roku
> > to zlozenie wniosku o ukaranie po roku i dwoch miesiacach
> > przeciez nie moze jej "oddawic"?
>
> Ale czy ja coś takiego napisałem?
Napisales, ze przedluzenie przedawnienia do dwoch lat nastapi
w chwili zlozenia drugiego wniosku o ukaranie.
Ale jesli sa to dwie rozne sprawy to przedluzenie przedawnienia
nastapi z chwila zlozenia drugiego wniosku pod warunkiem, ze
nie minal rok (bo jak minal rok a nie podjeto dzialan, to sprawa
sie przedawnila -- czy tak)?
A.D.
-
25. Data: 2010-11-02 21:32:00
Temat: Re: Blad w wyroku w trybie nakazowym - czy warto sie odwolywac?
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ian5v6$cmh$1@inews.gazeta.pl...
> SQLwiel pisze:
>
>>>
>> A można być 2 x sądzonym za to samo?
>>
>>
>
> Nie będzie o to samo. Będzie o inny czyn, czyli inna ulicę - tę właściwą.
> Czyn składa się z miejsca, czasu, zachowania. Zmienia się jeden element i
> już mamy inny czyn.
>
> Choć z drugiej strony jeśli miałby to by być jeden czyn wtedy zmiana opisu
> byłaby dopuszczalna, a więc nie byłoby uniewinnienia.
>
>
> --
A czy (teoretycznie) nie możnaby pozwać policjantów o pomówienie i/lub
składanie fałszywych zeznań, skoro ozarzucanego mu czynu pytający w
oczywisty sposób nie mógł popełnić?
;-))
-
26. Data: 2010-11-02 21:33:42
Temat: Re: Blad w wyroku w trybie nakazowym - czy warto sie odwolywac?
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ian8p0$nfg$2@inews.gazeta.pl...
> Andrzej Dwojnowski pisze:
>
>>
>> A czemu ma byc nie warto? Skoro sad mnie uniewinni, to w najgorszym
>> razie dostane kolejny wyrok w trybie nakazowym, od ktorego moge sie
>> nie odwolywac.
>
> No jak jesteś bezrobotny i potrzebujesz rozrywek to warto.
> Z tym tylko zastrzeżeniem że drugi wyrok może być np. wyższy.
>
>
Bo?!! czyzby wg ciebie nie wolno było nie dopuscic do skazania za w sposób
oczywisty niepopełnione wykroczenie?
-
27. Data: 2010-11-02 21:40:39
Temat: Re: Blad w wyroku w trybie nakazowym - czy warto sie odwolywac?
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "SQLwiel" <n...@c...pl> napisał w wiadomości
news:ian5ct$7c6$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-11-01 19:49, Andrzej Dwojnowski pisze:
>> Dokonalem straszliwej zbrodni przejscia na czerwonym swietle na druga
>> strone
>> (pusciutkiej) ulicy. Nie przyjalem mandatu, sprawa trafila do sadu,
>> dostalem
>> wyrok w trybie nakazowym. Na wyroku blednie podana jest nazwa ulicy.
>> (Blednie
>> bylo tez w dokumentach policji w trakcie postepowanie nie zwrocilem na
>> to
>> policjantom uwagi).
>>
>> Teraz tak -- na ulicy, ktora jest na wyroku w ogole nie ma ani jednego
>> sygnalizatora :) Czy w tej sytuacji powinienem sie odwolac od wyroku?
>> Czy
>> wykazanie, ze na ulicy nie ma sygnalizatorow (a wiec nie moglem
>> przechodzic
>> na czerwonym swietle) spowoduje uniewinnienie, czy tez Policja bedzie
>> mogla
>> uzupelnic dokumenty/zlozyc dodatkowe wyjasnienia i tak czy owak
>> zostane
>> skazany?
>>
>> A.D.
>
> Moim zdaniem - powinieneś.
> Ale nie "odwołać", a złożyć sprzeciw. Masz na to tylko 7 dni.
> Sprzeciwu nie musisz uzasadniać. Wzory znajdziesz w sieci.
>
> Ryzykujesz nieco wyższe koszta postępowania (bo będzie musiała się odbyć
> rozprawa), ale możesz zawnioskować o odrzucenie wniosku oskarżyciela.
> Zrobisz to dopiero na rozprawie. Zawnioskujesz o umorzenie w trybie art. 5
> §1 p. 1) kpw.
> - bo czynu na ulicy Kilińskiego - nie popełniono.
> (Tylko nie mów nigdy, że "nie na Kilińskiego, a na Kościuszki"). Na
> Kilińskiego NIE i kropka.
>
>
Nie słuchaj go!! sprzeciw TRZEBA uzasadnić, bo sąd może go nie przyjąc (w
postępowaniu niejawnym)!
Wystarczy, ze napiszesz, ze czynu zarzucanego nie popełniłeś, a jako dowód
podasz fakt, ze na wymienianej ulicy nie ma sygnalizacji świetlnej.
Ponadto NIE dopiero na rozprawie, a w tym sprzeciwie musisz napisać, co od
sądu chcesz,- tu zapewne odrzucenie wyroku w całości, a jesli nie, to w
jakiej części.
Jesli pozew był na formularzu (choć tu to watpliwe) to i sprzeciw musisz
złozyc na odpowiednim formularzu
-
28. Data: 2010-11-02 21:42:27
Temat: Re: Blad w wyroku w trybie nakazowym - czy warto sie odwolywac?
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "lublex" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:iapkeg$go0$1@node1.news.atman.pl...
> Użytkownik "SQLwiel" <n...@c...pl> napisał w wiadomości
> news:ian5ct$7c6$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2010-11-01 19:49, Andrzej Dwojnowski pisze:
>>> Dokonalem straszliwej zbrodni przejscia na czerwonym swietle na druga
>>> strone
>>> (pusciutkiej) ulicy. Nie przyjalem mandatu, sprawa trafila do sadu,
>>> dostalem
>>> wyrok w trybie nakazowym. Na wyroku blednie podana jest nazwa ulicy.
>>> (Blednie
>>> bylo tez w dokumentach policji w trakcie postepowanie nie zwrocilem na
>>> to
>>> policjantom uwagi).
>>> Teraz tak -- na ulicy, ktora jest na wyroku w ogole nie ma ani jednego
>>> sygnalizatora :) Czy w tej sytuacji powinienem sie odwolac od wyroku?
>>> Czy
>>> wykazanie, ze na ulicy nie ma sygnalizatorow (a wiec nie moglem
>>> przechodzic
>>> na czerwonym swietle) spowoduje uniewinnienie, czy tez Policja bedzie
>>> mogla
>>> uzupelnic dokumenty/zlozyc dodatkowe wyjasnienia i tak czy owak
>>> zostane
>>> skazany?
>>> A.D.
>> Moim zdaniem - powinieneś.
>> Ale nie "odwołać", a złożyć sprzeciw. Masz na to tylko 7 dni.
>> Sprzeciwu nie musisz uzasadniać. Wzory znajdziesz w sieci.
>> Ryzykujesz nieco wyższe koszta postępowania (bo będzie musiała się odbyć
>> rozprawa), ale możesz zawnioskować o odrzucenie wniosku oskarżyciela.
>> Zrobisz to dopiero na rozprawie. Zawnioskujesz o umorzenie w trybie art.
>> 5 §1 p. 1) kpw.
>> - bo czynu na ulicy Kilińskiego - nie popełniono.
>> (Tylko nie mów nigdy, że "nie na Kilińskiego, a na Kościuszki"). Na
>> Kilińskiego NIE i kropka.
>
> Tak bym zrobił. Idę w zaparte, że mają racje co do ulicy, a że nie ma
> sygnalizacji no to przechodziłaem. Skąd czerwone w tym miejscu? niech się
> tłumaczą.
> Co do kosztów postępowania. W takim przypadku będą najprawdopodobniej na
> Skarb Państwa.
>
W sprzeciwie napisz też, że chcesz zwrotu kosztów postepowania.
-
29. Data: 2010-11-03 05:33:55
Temat: Re: Blad w wyroku w trybie nakazowym - czy warto sie odwolywac?
Od: BK <b...@g...com>
On 2 Lis, 22:40, "p 47" <k...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "SQLwiel" <n...@c...pl> napisał w
wiadomościnews:ian5ct$7c6$1@news.onet.pl...
>
>
>
> >W dniu 2010-11-01 19:49, Andrzej Dwojnowski pisze:
> >> Dokonalem straszliwej zbrodni przejscia na czerwonym swietle na druga
> >> strone
> >> (pusciutkiej) ulicy. Nie przyjalem mandatu, sprawa trafila do sadu,
> >> dostalem
> >> wyrok w trybie nakazowym. Na wyroku blednie podana jest nazwa ulicy.
> >> (Blednie
> >> bylo tez w dokumentach policji w trakcie postepowanie nie zwrocilem na
> >> to
> >> policjantom uwagi).
>
> >> Teraz tak -- na ulicy, ktora jest na wyroku w ogole nie ma ani jednego
> >> sygnalizatora :) Czy w tej sytuacji powinienem sie odwolac od wyroku?
> >> Czy
> >> wykazanie, ze na ulicy nie ma sygnalizatorow (a wiec nie moglem
> >> przechodzic
> >> na czerwonym swietle) spowoduje uniewinnienie, czy tez Policja bedzie
> >> mogla
> >> uzupelnic dokumenty/zlozyc dodatkowe wyjasnienia i tak czy owak
> >> zostane
> >> skazany?
>
> >> A.D.
>
> > Moim zdaniem - powinieneś.
> > Ale nie "odwołać", a złożyć sprzeciw. Masz na to tylko 7 dni.
> > Sprzeciwu nie musisz uzasadniać. Wzory znajdziesz w sieci.
>
> > Ryzykujesz nieco wyższe koszta postępowania (bo będzie musiała się odbyć
> > rozprawa), ale możesz zawnioskować o odrzucenie wniosku oskarżyciela.
> > Zrobisz to dopiero na rozprawie. Zawnioskujesz o umorzenie w trybie art. 5
> > §1 p. 1) kpw.
> > - bo czynu na ulicy Kilińskiego - nie popełniono.
> > (Tylko nie mów nigdy, że "nie na Kilińskiego, a na Kościuszki"). Na
> > Kilińskiego NIE i kropka.
>
> Nie słuchaj go!! sprzeciw TRZEBA uzasadnić, bo sąd może go nie przyjąc (w
> postępowaniu niejawnym)!
> Wystarczy, ze napiszesz, ze czynu zarzucanego nie popełniłeś, a jako dowód
> podasz fakt, ze na wymienianej ulicy nie ma sygnalizacji świetlnej.
> Ponadto NIE dopiero na rozprawie, a w tym sprzeciwie musisz napisać, co od
> sądu chcesz,- tu zapewne odrzucenie wyroku w całości, a jesli nie, to w
> jakiej części.
> Jesli pozew był na formularzu (choć tu to watpliwe) to i sprzeciw musisz
> złozyc na odpowiednim formularzu
Co to jest za zadanie w sprzeciwie "odrzucenia wyroku" niezaleznie czy
w czesci czy w calosci? ;)
I o co chodzi Ci z formularzami? :) I jaki pozew? Od kiedy w takim
postepowaniu jest jakis pozew? ;)
Znasz roznice miedzy nakazem w postepowaniu cywilnym i karnym? :)
Jak juz udzielasz takich porad to chociaz rob to poprawnie...
-
30. Data: 2010-11-03 16:21:47
Temat: Re: Blad w wyroku w trybie nakazowym - czy warto sie odwolywac?
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "BK" <b...@g...com> napisał w wiadomości
news:381d7e0c-8d90-438f-bae5-9433ee63398b@p1g2000yqm
.googlegroups.com...
On 2 Lis, 22:40, "p 47" <k...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "SQLwiel" <n...@c...pl> napisał w
> wiadomościnews:ian5ct$7c6$1@news.onet.pl...
>
>
>
(...)
> Nie słuchaj go!! sprzeciw TRZEBA uzasadnić, bo sąd może go nie przyjąc (w
> postępowaniu niejawnym)!
> Wystarczy, ze napiszesz, ze czynu zarzucanego nie popełniłeś, a jako dowód
> podasz fakt, ze na wymienianej ulicy nie ma sygnalizacji świetlnej.
> Ponadto NIE dopiero na rozprawie, a w tym sprzeciwie musisz napisać, co od
> sądu chcesz,- tu zapewne odrzucenie wyroku w całości, a jesli nie, to w
> jakiej części.
> Jesli pozew był na formularzu (choć tu to watpliwe) to i sprzeciw musisz
> złozyc na odpowiednim formularzu
Masz tzw. "słuszną rację", ze podswiadomie zasugerowałem się procedurą z
postepowania cywilnego, chwała Bogu z karnym procesem nie miałem
(jeszcze?:_) ,do czynienia.
>Co to jest za zadanie w sprzeciwie "odrzucenia wyroku" niezaleznie czy
w czesci czy w calosci? ;)
Coż, teoretycznie składający sprzeciw mógł miec postawione kilka zarzutów,
za każdy z nich sąd wymierzył mu karę, a potem wydał wyrok łączny.
Składający sprzeciw niekoniecznie musi sprzeciwiać się każdemu z tych
zarzutów, a więc powinien wymienic te zarzuty, które uważa za niesłuszne.
>I o co chodzi Ci z formularzami? :)
Napisałem przecież, że wątpię, aby tu był uzyty formularz, ale...znając
inwencję naszych prawników (ile razy zmieniali np. formularze w postepowaniu
cywilnym, choć w istocie niczego waznego to nie zmieniało, prócz tego, że
składający pozew czy sprzeciw na akurat wycofanym formularzu wzywani sa (w
najlepszym razie!!) do usuniecia braków formalnych i sądy cierpiace przeciez
na nadmiar nudy mają co robić..) wolałem się zaasekurować,- a nuż coś
akurat wymyslono
>Jak juz udzielasz takich porad to chociaz rob to poprawnie...
Słusznie piszesz, ale... ta grupa to nie jest firma udzielająca porad
prawnych za pieniądze i dlatego mająca obowiązek dawać wyłącznie sprawdzone
porady.
Tu wystarczy aby każdy wypowiadający się uczciwie dzielił się swoim,
niekoniecznie fachowym zdaniem na poruszony temat, a pytający, jesli
rozsadny, traktowac powinien zawarte tu opinie zaledwie jako dodatkowe
opinie, inne spojrzenie na zadany temat, ale zawsze podlegający fachowej
weryfikacji. Tylko szaleniec potraktuje "poradę" anonima z grupy z
niewiadomymi kwalifikacjami jako wiążąca opinię prawną.
Niemniej wymiana zdań jest i tak pozyteczna,- podpowiada czego należy
szukać, o co pytac fachowców, co weryfikować.