eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBandytyzm nagradzany w świetle prawa › Re: Bandytyzm nagradzany w świetle prawa
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Kaiser Souza" <k...@W...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Bandytyzm nagradzany w świetle prawa
    Date: Mon, 17 Jul 2006 20:22:54 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 43
    Message-ID: <e9griu$nlc$1@inews.gazeta.pl>
    References: <e9gg01$8bi$1@inews.gazeta.pl> <2...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 62.233.178.241
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1153167774 24236 172.20.26.243 (17 Jul 2006 20:22:54 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 17 Jul 2006 20:22:54 +0000 (UTC)
    X-User: kaiser_souza
    X-Forwarded-For: 172.20.6.162
    X-Remote-IP: 62.233.178.241
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:401151
    [ ukryj nagłówki ]


    > właśnie myślę i nie mogę zrozumieć dlaczego czyjeś włamanie do mieszkania,
    > wyłamanie drzwi, zmiana zamków, kradzierz prawdopodona tego co znajdowało
    się w
    > mieszkaniu, samowolne stwierdzenie, że można zająć mieszkanie osoby chorej,
    > zaginionej, która nie może się w danej chwili bronić, jest pochwalane przez
    pra
    > wo!!!
    >
    > może wytłumacz mi to, bo ja nie rozumiem!!!

    No dobrze.... Każde wejście bez zezwolenia do cudzego mieszkania, czy tym
    bardziej włamanie, kradzież są chronione przez prawo karne. Mówi o tym szereg
    przepisów k.k., np. art. 193 (naruszenie &#8222;miru&#8221; domowego&#8221;), 178
    (kradziez),
    179 (kradziez z włamaniem) czy też 288 (zniszczenie mienia). Poza tym takie
    naruszenie czyjegoś dobra, przez wtargnięcie do mieszkania może być
    przedmiotem obrony koniecznej (jeśli napastnik powoduje bezprawne
    bvezposrednio zagrożenie dla jakiegoś prawem chronionego dobra &#8211;podane przez
    Ciebie przykłady wkazuja ze tak jest). Tak wiec opisane przez Ciebie
    zachowanie napastnika jest oczywiście, w kazdym wypadku, chronione przez
    prawo karne.
    Natomiast to do czego się odnosisz, to zdaje się instytucja prawa cywilnego.
    Chodzi w niej o ochrone prawa do lokalu ale także, gdy prawo to jest
    naruszone przez dluzszy czas (3 miesiace) przewidziano tu sądową drogę do
    opróżnienia tego lokalu. Chyba nie wyobrażasz sobie sytuacji, ze ktoś wchodzi
    właścicielowi do lokalu i siedzi sobie tam razem z nim przez 3 miesiące,
    co??? Przykladowa sytuacja to raczej, zajecie lokalu, w którym nikt nie
    przebywa, dlatego wlasciciel może się dowiedzieć dopiero po jakimś czasie.
    Jeśli minęły już 3 miesiące i w tym czasie właściciel nie podjął
    środków &#8222;siłowych&#8221; wówczas to uprawnienie traci i przysługuje mu
    roszczenie
    do ochrony swego prawa na drodze sądowej. To pewna ochrona &#8222;dzikiego&#8221;
    lokatora, aby przez cały czas nie był narażony na wywalenie przez policję.
    Jeśli ktoś nie wywalił go przez trrzy miesiące, to może nie ma zamiaru zrobić
    tego w ogóle, a w każdym razie zawsze pozostaje mu droga sądowa.
    A ustawa karna zawsze działa, więc nic się nie bój!


    pzdr
    mk


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1