-
51. Data: 2019-03-23 00:29:47
Temat: Re: Banalne - porzucone samochody jak przeciwdziałać
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 23.03.2019 o 00:28, WAM pisze:
> Holownik straży pożarnej? ROTFL.
nie, ten co wygrał 'przetarg', nie udawaj, że nie wiesz:)
--
George Orwell :
"If liberty means anything at all, it means the right to tell people
what they do not want to hear"
-
52. Data: 2019-03-23 00:49:14
Temat: Re: Banalne - porzucone samochody jak przeciwdziałać
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Sat, 23 Mar 2019 00:29:47 +0100, u2 <u...@o...pl> wrote:
>W dniu 23.03.2019 o 00:28, WAM pisze:
>> Holownik straży pożarnej? ROTFL.
>
>
>nie, ten co wygrał 'przetarg', nie udawaj, że nie wiesz:)
Pisałeś "jak są wycieki płynów to zabierze go straż pożarna" a to nie
jest zgodne z prawdą.
WAM
--
www.nawakacje.pl ?
pokoje w górach www.wpolskichgorach.pl
pokoje na Mazurach www.spanienamazurach.pl
pokoje nad morzem www.nadmorze.pl
-
53. Data: 2019-03-23 00:54:20
Temat: Re: Banalne - porzucone samochody jak przeciwdziałać
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 23.03.2019 o 00:49, WAM pisze:
> Pisałeś "jak są wycieki płynów to zabierze go straż pożarna" a to nie
> jest zgodne z prawdą.
nie wiesz co to jest prawda, głupi się urodziłeś, głupim umrzesz:)
--
George Orwell :
"If liberty means anything at all, it means the right to tell people
what they do not want to hear"
-
54. Data: 2019-04-05 14:17:07
Temat: Re: Banalne - porzucone samochody jak przeciwdziałać
Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>
W dniu 2019-03-04 o 23:13, Witold Z. pisze:
> Witam,
> Czy można przeciwdziałać praktykom właścicieli samochodów, którzy podrzucają
niepotrzebne im auto i odjeżdżają w siną dal?
> Auto jest prawidłowo zaparkowane na ulicy. Ma tablice rejestracyjne a numery
wskazują na mieszkańca innej miejscowości. Jest sfatygowane. Stoi bardzo długi czas
zajmując deficytowe miejsce parkingowe. Kierowcy muszą omijać to auto łukiem (= jeden
pas wyłączony).
> Niby wszystko legalne ale jednak denerwuje. Czy można wykonać jakiś ruch (policja,
Straż Miejska) aby zmusić właściciela auta do "ruchu". Czy jest zdefiniowany jakiś
czas, po którym można uznać, że auto jest wyłączone z eksploatacji i należy coś z nim
zrobić?
> Znając uroki demokracji podejrzewam, że nie. A może jednak...?
>
Odgrzeję temat.
Ostatnio był artykuł, że władze lokalne nie są chętne do sprzątania
pojazdów, bo musiałyby im opłacać OC (w większości przypadków), a to
dodatkowe koszty.
Artykuł dotyczył możliwości czasowego wyrejestrowania pojazdów, co niby
ułatwiłoby sprzątanie samochodów bez opłacania OC.
Ciekawy jestem w jaki sposób i na jakiej podstawie miasto miałoby
wyrejestrować *cudzy* pojazd.
Pozdrawiam
-
55. Data: 2019-04-05 15:30:46
Temat: Re: Banalne - porzucone samochody jak przeciwdziałać
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2019-04-05 o 14:17, Miroo pisze:
>
>> Witam,
>> Czy można przeciwdziałać praktykom właścicieli samochodów, którzy
>> podrzucają niepotrzebne im auto i odjeżdżają w siną dal?
>> Auto jest prawidłowo zaparkowane na ulicy. Ma tablice rejestracyjne a
>> numery wskazują na mieszkańca innej miejscowości. Jest sfatygowane.
>> Stoi bardzo długi czas zajmując deficytowe miejsce parkingowe.
>> Kierowcy muszą omijać to auto łukiem (= jeden pas wyłączony).
>> Niby wszystko legalne ale jednak denerwuje. Czy można wykonać jakiś
>> ruch (policja, Straż Miejska) aby zmusić właściciela auta do "ruchu".
>> Czy jest zdefiniowany jakiś czas, po którym można uznać, że auto jest
>> wyłączone z eksploatacji i należy coś z nim zrobić?
>> Znając uroki demokracji podejrzewam, że nie. A może jednak...?
>>
>
> Odgrzeję temat.
> Ostatnio był artykuł, że władze lokalne nie są chętne do sprzątania
> pojazdów, bo musiałyby im opłacać OC (w większości przypadków), a to
> dodatkowe koszty.
To opłacanie OC do usunięcia to jakaś bzdura.
> Artykuł dotyczył możliwości czasowego wyrejestrowania pojazdów, co niby
> ułatwiłoby sprzątanie samochodów bez opłacania OC.
> Ciekawy jestem w jaki sposób i na jakiej podstawie miasto miałoby
> wyrejestrować *cudzy* pojazd.
Ja tam jestem ciekawy jak doszedłeś do stwierdzenia że trzeba zapłacić
OC aby wywieźć auto na lawecie? Napiszesz?
Pozdrawiam
-
56. Data: 2019-04-05 17:24:44
Temat: Re: Banalne - porzucone samochody jak przeciwdziałać
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:q87lb1$r9t$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2019-04-05 o 14:17, Miroo pisze:
>> Odgrzeję temat.
>> Ostatnio był artykuł, że władze lokalne nie są chętne do sprzątania
>> pojazdów, bo musiałyby im opłacać OC (w większości przypadków), a
>> to dodatkowe koszty.
>To opłacanie OC do usunięcia to jakaś bzdura.
W sensie ?
Do wyrejestrowania OC potrzebne, do posiadania rowniez ... wladze chca
od razu na szrot, czy powinny odczekac ?
A moze nie wolno im na zlom, tylko musza sprzedac w publicznej
licytacji ... i znow OC sie moze przydac :-)
A koszt parkingu ?
>> Artykuł dotyczył możliwości czasowego wyrejestrowania pojazdów, co
>> niby ułatwiłoby sprzątanie samochodów bez opłacania OC.
>> Ciekawy jestem w jaki sposób i na jakiej podstawie miasto miałoby
>> wyrejestrować *cudzy* pojazd.
>Ja tam jestem ciekawy jak doszedłeś do stwierdzenia że trzeba
>zapłacić
>OC aby wywieźć auto na lawecie? Napiszesz?
Jak nie ma OC to IMO prosciej - maly donosik do UFG, i ten szybko
zmusi wlasciciela do sprzedazy auta.
No chyba, ze wlasciciel wyemigrowal, lub nie zyje, albo np lezy w
szpitalu.
A wtedy ... do sadu z kara, komornikowi wskazac majatek ... tylko czy
aby na pewno wladza RODO nie narusza :-)
J.
-
57. Data: 2019-04-05 18:20:04
Temat: Re: Banalne - porzucone samochody jak przeciwdziałać
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2019-04-05 o 17:24, J.F. pisze:
>>> Odgrzeję temat.
>>> Ostatnio był artykuł, że władze lokalne nie są chętne do sprzątania
>>> pojazdów, bo musiałyby im opłacać OC (w większości przypadków), a to
>>> dodatkowe koszty.
>
>> To opłacanie OC do usunięcia to jakaś bzdura.
>
> W sensie ?
> Do wyrejestrowania OC potrzebne, do posiadania rowniez ... wladze chca
> od razu na szrot, czy powinny odczekac ?
Władze na złom (który udaje że utylizuje) a prowadzący szrot może części
lub całość sprzedać.
> A moze nie wolno im na zlom, tylko musza sprzedac w publicznej licytacji
> ... i znow OC sie moze przydac :-)
Raczej muszą na złom.
> A koszt parkingu ?
A co do kosztów parkingu ma posiadanie lub nie OC?
>>> Artykuł dotyczył możliwości czasowego wyrejestrowania pojazdów, co
>>> niby ułatwiłoby sprzątanie samochodów bez opłacania OC.
>>> Ciekawy jestem w jaki sposób i na jakiej podstawie miasto miałoby
>>> wyrejestrować *cudzy* pojazd.
>
>> Ja tam jestem ciekawy jak doszedłeś do stwierdzenia że trzeba zapłacić
>> OC aby wywieźć auto na lawecie? Napiszesz?
>
> Jak nie ma OC to IMO prosciej - maly donosik do UFG, i ten szybko zmusi
> wlasciciela do sprzedazy auta.
Jakby tak było to w bazie nie figurowało by tyle nieistniejących zabytków.
> No chyba, ze wlasciciel wyemigrowal, lub nie zyje, albo np lezy w szpitalu.
:-)
> A wtedy ... do sadu z kara, komornikowi wskazac majatek ... tylko czy
> aby na pewno wladza RODO nie narusza :-)
Jak nie żyje to do sądu?
Na urzędnika byś się nadawał, problemy zamiast rozwiązywać mnożysz
Pozdrawiam
-
58. Data: 2019-04-05 20:37:36
Temat: Re: Banalne - porzucone samochody jak przeciwdziałać
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:q87v8f$5t6$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2019-04-05 o 17:24, J.F. pisze:
>>>> Odgrzeję temat.
>>>> Ostatnio był artykuł, że władze lokalne nie są chętne do
>>>> sprzątania pojazdów, bo musiałyby im opłacać OC (w większości
>>>> przypadków), a to dodatkowe koszty.
>>> To opłacanie OC do usunięcia to jakaś bzdura.
>> W sensie ?
>> Do wyrejestrowania OC potrzebne, do posiadania rowniez ... wladze
>> chca od razu na szrot, czy powinny odczekac ?
>Władze na złom (który udaje że utylizuje) a prowadzący szrot może
>części
>lub całość sprzedać.
>> A moze nie wolno im na zlom, tylko musza sprzedac w publicznej
>> licytacji ... i znow OC sie moze przydac :-)
>Raczej muszą na złom.
https://www.rp.pl/Administracja/312029992-Kiedy-gmin
a-przejmuje-porzucony-samochod.html
-gmina przejmuje po pol roku, chyba, ze tam jakis wyjatek jest,
-cos tam o przyczynach niezaleznych ... to moze lepiej sprzedac na
licytacji, zeby moc oddac pieniadze, jak sie okaze, ze bezprawnie
zabrano.
P.S. Tam, gdzie obowiazuje PORD ... a co ma zrobic np sklep czy
parking platny ?
>> A koszt parkingu ?
>A co do kosztów parkingu ma posiadanie lub nie OC?
Najpierw myslalem tylko samych kosztach - kto zaplaci ? Szczegolnie,
jak trzeba trzymac pol roku :-)
Ale parkowac auto przez pol roku ... to chyba trzeba kupic OC ? :-)
>>> Ja tam jestem ciekawy jak doszedłeś do stwierdzenia że trzeba
>>> zapłacić
>>> OC aby wywieźć auto na lawecie? Napiszesz?
>> Jak nie ma OC to IMO prosciej - maly donosik do UFG, i ten szybko
>> zmusi wlasciciela do sprzedazy auta.
>Jakby tak było to w bazie nie figurowało by tyle nieistniejących
>zabytków.
To inna bajka - UFG nie ma dostepu do rejestracji.
Wiec nie wie kto posiada pojazd bez OC, dopoki mu ktos konkretnie nie
doniesie.
Z kolei CEPIK moglby doniesc ... ale nie ma podstawy prawnej :-)
>> No chyba, ze wlasciciel wyemigrowal, lub nie zyje, albo np lezy w
>> szpitalu.
>:-)
Sie smiej, a jak to bedzie twoj samochod ?
Albo wyjedziesz np na rok, a w miedzyczasie gmina ustawi zakaz
parkowania ... albo postanowi film nakrecic, czy impreze masowa, albo
choc przejazd Prezydenta.
>> A wtedy ... do sadu z kara, komornikowi wskazac majatek ... tylko
>> czy aby na pewno wladza RODO nie narusza :-)
>Jak nie żyje to do sądu?
>Na urzędnika byś się nadawał, problemy zamiast rozwiązywać mnożysz
Jak mnoze - jest decyzja o karze, brak reakcji, sad zatwierdzi,
wzywajac lub nawet nie,
komornik zabierze i problem rozwiazany.
No chyba, ze po latach sad dojdzie do wniosku, ze nie mogl
zatwierdzic, z powodu smierci :-)
J.
-
59. Data: 2019-04-05 21:06:32
Temat: Re: Banalne - porzucone samochody jak przeciwdziałać
Od: "Witold Z." <s...@g...com>
Napiszę dla porządku jak się ten konkretny przypadek rozwinął. Zgłosiłem fakt
długotrwałego blokowania skrzyżowania przez auto:
1. Przez internet do KMZB (Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa) - do dzisiaj brak
odpowiedzi
2. Mailowo do KWP Wydział Ruchu Drogowego - brak odpowiedzi
3. Mailowo do zarządcy drogi
Od Zarządcy drogi dość szybko dostałem odpowiedź, że jest to droga wewnętrzna i na
tej kategorii dróg nie wszystkie przepisy kodeksu drogowego się stosuje, m. in.
parkowanie bliżej niż 10 m od skrzyżowania jest możliwe. Czyli znak stoi prawidłowo.
Więc przesłałem im 3 filmy, na których było widać jaką ekwilibrystykę muszą wykazywać
kierowcy na tym skrzytżowaniu aby ominąć zawalidrogę-auto. Łącznie z sytuacjami kiedy
kierowcy byli zmuszeni przejść z ruchu prawostronnego na lewostronny. Od zarządcy
drogi wróciła odpowiedź, że nie widzą problemu i podtrzymują poprzednią decyzję,
czyli znaku nie ruszą.
Pisanie do urzędów nie ma sensu bez względu na kategorię sprawy. Tak uważałem od
samego początku.
2 tygodnie temu laweta zabrała to auto. Mam wrażenie, że jednak właściciel je
odholował gdyż przy lawecie nie było widać żadnego strażnika miejskiego a jedynie
gościa, który wsiadł do auta i wjechał nim na lawetę. Tyle.
-
60. Data: 2019-04-05 21:12:54
Temat: Re: Banalne - porzucone samochody jak przeciwdziałać
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 05.04.2019 o 17:24, J.F. pisze:
> Jak nie ma OC to IMO prosciej - maly donosik do UFG, i ten szybko zmusi
> wlasciciela do sprzedazy auta.
nic to nie da, bo pojazd nie jest w ruchu:)
--
George Orwell :
"If liberty means anything at all, it means the right to tell people
what they do not want to hear"