eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoArt. 56 k.c a funkcja kształtująca
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 31. Data: 2005-04-17 17:33:30
    Temat: Re: Art. 56 k.c a funkcja kształtująca
    Od: "Alicja" <a...@w...pl>



    >
    > Art. 156 § 5 kpk.
    >
    Tak,tak. Art 142 par1 , 143 par3, 41 par2 dkpk jezeli jest sie stroną. a
    zakład ubezpieczeń nie mógł byc stroną jezeli ja nie zgłosiłem u nich szkody
    i nie otrzymali statusu poszkodowanego. Chyba ze prywatnie mogli chodzić i
    wszystkie akta przeglądać?
    Ponawiam pytanie: Co upowazniało (jaki art) na wgląd w akta umorzenia
    śledztwa z powodu nie wykrycia sprawcy w 1993r skoro twierdzą ze ja u nich
    nie zgłosiłem szkody?



  • 32. Data: 2005-04-17 17:35:09
    Temat: Re: Art. 56 k.c a funkcja kształtująca
    Od: kam <X#k...@w...pl#X>

    Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki napisał(a):
    >>> To co upoważniało pracownika zakładu do przeglądania akt umorzenia w
    >> sprawie kradzieży samochodu w 1993r ?

    zgoda prokuratora

    > Art. 156 § 5 kpk.

    art.143§3 kpk z 1969 roku raczej

    KG


  • 33. Data: 2005-04-17 17:41:10
    Temat: Re: Art. 56 k.c a funkcja kształtująca
    Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>

    Dnia 17/04/2005 19:35, kam wrote :
    > Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki napisał(a):
    >
    >>>>To co upoważniało pracownika zakładu do przeglądania akt umorzenia w
    >>>
    >>>sprawie kradzieży samochodu w 1993r ?
    >
    >
    > zgoda prokuratora
    >
    >
    >>Art. 156 § 5 kpk.
    >
    >
    > art.143§3 kpk z 1969 roku raczej

    Zrozumiałem, że kradzież nastąpiła w 1993 roku, a wgląd już pod rządami
    nowego kpk; a nie że wgląd był w 1993 roku ;-).


    --
    Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
    Love: A temporary insanity curable by marriage or by the removal of the
    patient from the influences under which he incurred the disorder.
    (Ambrose Bierce)


  • 34. Data: 2005-04-17 17:52:16
    Temat: Re: Art. 56 k.c a funkcja kształtująca
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Alicja napisał(a):

    > Ponawiam pytanie: Co upowazniało (jaki art) na wgląd w akta umorzenia
    > śledztwa z powodu nie wykrycia sprawcy w 1993r skoro twierdzą ze ja u nich
    > nie zgłosiłem szkody?
    >

    Jesteś nudna i nie wiesz o co ci chodzi.
    Prokurator może sie zgodzić w dowolnym momencie.



    --
    @ Johnson
    --- za treść postu nie odpowiadam


  • 35. Data: 2005-04-17 17:53:02
    Temat: Re: Art. 56 k.c a funkcja kształtująca
    Od: "Alicja" <a...@w...pl>

    > >>> To co upoważniało pracownika zakładu do przeglądania akt umorzenia w
    > >> sprawie kradzieży samochodu w 1993r ?
    >
    > zgoda prokuratora
    >
    > > Art. 156 § 5 kpk.
    >
    > art.143§3 kpk z 1969 roku raczej
    >
    Art 143 par 3 Przeglądanie akt sprawy w toku postepowania przygotowawczego i
    sporządzenie z nich odpisów oraz otzrymywanie odpisów uwierzytelnionych
    wymaga zezwolenia prowadzącego postepowanie przygotowawcze.

    Gdzie tu jest zgoda na wglad w akta umorzonego sledztwa? Cały czas mi
    chodzi ze sprawa była juz umorzona.



  • 36. Data: 2005-04-17 17:55:25
    Temat: Re: Art. 56 k.c a funkcja kształtująca
    Od: "Alicja" <a...@w...pl>

    > Zrozumiałem, że kradzież nastąpiła w 1993 roku, a wgląd już pod rządami
    > nowego kpk; a nie że wgląd był w 1993 roku ;-).
    >
    Umorzenie śledztwa z powodu nie wykrycia sprawcy 10.1992r a wgląd w
    02.1993r.



  • 37. Data: 2005-04-17 18:02:15
    Temat: Re: Art. 56 k.c a funkcja kształtująca
    Od: kam <X#k...@w...pl#X>

    Alicja napisał(a):
    >>Art. 156 § 5 kpk.
    >>
    >
    > Tak,tak. Art 142 par1 , 143 par3, 41 par2 dkpk jezeli jest sie stroną.

    skąd ten wniosek?
    art.143§3 kpk nic nie mówi o tym, że chodzi o stronę
    chodzi o każdy podmiot, któremu prokurator udostępni akta

    > a
    > zakład ubezpieczeń nie mógł byc stroną jezeli ja nie zgłosiłem u nich szkody
    > i nie otrzymali statusu poszkodowanego.

    pokrzywdzonym (a dokładniej uważanym za pokrzywdzonego) mógł być gdy
    pokrył szkodę, o czym nie raz mieliśmy już okazję przeczytać...

    > Chyba ze prywatnie mogli chodzić i wszystkie akta przeglądać?

    miedzy zgłoszeniem szkody a pokryciem nie mógł być strona, a
    niewątpliwie miał interes w zapoznaniu się z aktami
    nawet większy niż po wypłacie
    od 1995 roku byłby wyraźny art.8a ustawy o działalności
    ubezpieczeniowej, wcześniej nie wiem i nie chce mi sie szukać

    > Ponawiam pytanie: Co upowazniało (jaki art) na wgląd w akta umorzenia
    > śledztwa z powodu nie wykrycia sprawcy w 1993r skoro twierdzą ze ja u nich
    > nie zgłosiłem szkody?

    wskaż te sprzeczności w procesie
    tłumaczenie że zapoznawał się z aktami wskutek nieoficjalnej informacji
    jest mało wiarygodne
    interes w zapoznaniu się z nimi miałby dopiero po zgłoszeniu szkody
    (tak swoja drogą - nie masz żadnego dowodu na zgłoszenie szkody?)
    ale nie musiał być pokrzywdzonym, a więc nie musiał wypłacić
    jeśli twierdzi że wypłacił, niech udowodni

    KG

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1