Witam,
jakiś czas temu pytałem na grupie o rejestrację auta na dwie osoby -
teraz mam podobny problem, ale chodzi o rejestrację auta sprowadzonego.
W dowodzie rejestracyjnym ma być wpisana moja mama i ja jako
współwłaściciel.
Umowa ze niemieckim sprzedawcą została wypisana na mamę. Czy dobrze
kombinuję, że jeśli formalności w Urzędzie Celnym i Skarbowym załatwi
mama (ona będzie na dokumentach) a potem sporządzimy akt darowizny
połowy samochodu, to będzie można zarejestrować go na nas oboje? Czy
trzeba wprowadzić mnie do papierów jakoś wcześniej?

dziękuję i pozdrawiam
dw.

do góry

Użytkownik "DonWito" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:20050415230518.6d6a497f@localhost...
Witam,
jakiś czas temu pytałem na grupie o rejestrację auta na dwie osoby -
teraz mam podobny problem, ale chodzi o rejestrację auta sprowadzonego.
W dowodzie rejestracyjnym ma być wpisana moja mama i ja jako
współwłaściciel.
Umowa ze niemieckim sprzedawcą została wypisana na mamę. Czy dobrze
kombinuję, że jeśli formalności w Urzędzie Celnym i Skarbowym załatwi
mama (ona będzie na dokumentach) a potem sporządzimy akt darowizny
połowy samochodu, to będzie można zarejestrować go na nas oboje? Czy
trzeba wprowadzić mnie do papierów jakoś wcześniej?

Z umowa darowizny i zasw. z US i innymi dokumentami potrzebnymi do I rej.
pojazdu w Polsce mozesz smialo isc do WK.

--
P.
r...@o...pl

do góry

On Sun, 17 Apr 2005 10:23:27 +0200
"P." <r...@o...pl> wrote:


> Z umowa darowizny i zasw. z US i innymi dokumentami potrzebnymi do I rej.
> pojazdu w Polsce mozesz smialo isc do WK.

OK, dziękuję.
Dostałem jeszcze poradę, że "jest bezpieczniej", jeśli zrezygnujemy z
darowizny i w zamian mama sporządzi ze mną umowę kupna-sprzedaży auta za
jakąś symboliczną kwotę.
Tylko osoba, która to podpowiadała przekazywała komuś całe auto w taki
sposób. Sprzedać połowy chyba się nie da? ;) I w ogóle - czy takie
rozwiązanie ma rzeczywiście jakąś przewagę nad darowizną?
Dziękuję i pozdrawiam!
dw.

do góry

Użytkownik "DonWito" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:20050417223347.1e525ee1@localhost...
On Sun, 17 Apr 2005 10:23:27 +0200
"P." <r...@o...pl> wrote:


> Z umowa darowizny i zasw. z US i innymi dokumentami potrzebnymi do I rej.
> pojazdu w Polsce mozesz smialo isc do WK.

OK, dziękuję.
Dostałem jeszcze poradę, że "jest bezpieczniej", jeśli zrezygnujemy z
darowizny i w zamian mama sporządzi ze mną umowę kupna-sprzedaży auta za
jakąś symboliczną kwotę.

Dlaczego bezpieczniej ?

Tylko osoba, która to podpowiadała przekazywała komuś całe auto w taki
sposób. Sprzedać połowy chyba się nie da? ;)

Oczywiscie, ze sie da - pol wartosci pojazdu.

I w ogóle - czy takie
rozwiązanie ma rzeczywiście jakąś przewagę nad darowizną?
Dziękuję i pozdrawiam!
dw.

Szczerze mowiac, nie wiem - ale w 99 % spotykalem sie z umowa darowizny
czesci pojazdu, nie kupna sprzedazy. Byc moze rodzi inne skutki prawnepoza
samymi prawami do pojazdu typu rozliczenia roczne podatki od wzbogacenia
itp. ? Niestety, tego nie wiem.

--
P.
r...@o...pl

do góry

pewnie chodzi o względy ulgi podatkowej przy darowiznie w I grupie - jeśli
nie było jej przez 5 lat pomiędzy stronami - kwota około 9600 zł jest wolna
od podatków
w przypadku sprzedaży PCC wyniesie chyba 2 % wartości rynkowej auta ( a nie
zadeklarowanej)
chyba o to chodzi
pozdrawiam

marcin

Użytkownik "P." <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d434gn$c87$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "DonWito" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:20050417223347.1e525ee1@localhost...
> On Sun, 17 Apr 2005 10:23:27 +0200
> "P." <r...@o...pl> wrote:
>
>
> I w ogóle - czy takie
> rozwiązanie ma rzeczywiście jakąś przewagę nad darowizną?
> Dziękuję i pozdrawiam!
> dw.
>
> Szczerze mowiac, nie wiem - ale w 99 % spotykalem sie z umowa darowizny
> czesci pojazdu, nie kupna sprzedazy. Byc moze rodzi inne skutki prawnepoza
> samymi prawami do pojazdu typu rozliczenia roczne podatki od wzbogacenia
> itp. ? Niestety, tego nie wiem.
>
> --
> P.
> r...@o...pl
>

do góry