-
11. Data: 2006-05-01 15:39:34
Temat: Re: Apelacja
Od: "Michał Wilk" <m...@g...pl>
> Chyba powinno być : nie są bezstronni???
Tak, a wlasciwie mialo byc "stronniczy";-)
> A jeśli nie są bezstronni to jak zrobić, żeby ich ( ten cały SR i SO )
> wyłączyć a sprawę przenieść poza województwo "macierzyste"?
Zlozyc odpowiednie wnioski o wylaczenie sedziego w trybie art. 41 kpk, ale
"po kolei", kazdego sedziego z osobna, proba wylaczenia calego sadu raczej
sie nie ma prawa powiesc.
Pozdrawiam,
Michal
-
12. Data: 2006-05-01 19:42:52
Temat: Re: Apelacja
Od: "Janusz Z. Sawicki" <n...@g...pl>
Michał Wilk <m...@g...pl> napisał(a):
>
> Zlozyc odpowiednie wnioski o wylaczenie sedziego w trybie art. 41 kpk, ale
> "po kolei", kazdego sedziego z osobna,
Ten zabieg to zwykła sztuczka, kuglarstwo prawne. Może zresztą odbić się
czkawką, bo przy entym sędzim - zabraknie logicznych argumentów.A jak
medialnie się rozniesie, to dno.
>proba wylaczenia calego sadu raczej
> sie nie ma prawa powiesc.
Napisałeś "raczej" - coś ci chodzi po głowie?
Dla mnie przeniesienie sprawy poza województwo i to dalekie, to sprawa być
albo nie być.
Korporacja (ta) zemśći się. Naraziłem im się przy innych okazjach i wiem, że
czyhają na moją głowę.
Ratujcie ludziska.
pzdr
JZS
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
13. Data: 2006-05-01 20:11:05
Temat: Re: Apelacja
Od: "Michał Wilk" <m...@g...pl>
>> Zlozyc odpowiednie wnioski o wylaczenie sedziego w trybie art. 41 kpk,
>> ale
>> "po kolei", kazdego sedziego z osobna,
> Ten zabieg to zwykła sztuczka, kuglarstwo prawne. Może zresztą odbić się
> czkawką, bo przy entym sędzim - zabraknie logicznych argumentów.A jak
> medialnie się rozniesie, to dno.
Zadna sztuczka, jesli rzeczywiscie zaden z sedziow nie jest bezstronny, a
wiec co do kazdego wystepuja uzasadnione watpliwosci co do bezstronnosci -
to nalezy starac sie go wylaczyc. Swoja droga udowodnic to wszystkim sedziom
w wojewodztwie - to bylby precedens:)
>>proba wylaczenia calego sadu raczej
>> sie nie ma prawa powiesc.
> Napisałeś "raczej" - coś ci chodzi po głowie?
Jesli instytucja wylaczenia odnosi sie do pojedynczego sedziego, to nie
mozna jak sie wydaje wylaczyc calego sadu. Gdzies mi sie kolacze jakies
orzeczenie, ktore wlasnie zakwestionowalo taka mozliwosc, ale teraz nie
pomne.
> Dla mnie przeniesienie sprawy poza województwo i to dalekie, to sprawa być
> albo nie być.
Nie ma srodkow prawnych, jesli sam SR nie bedzie wnioskowal o przeniesienie
sprawy. Ale musisz spojrzec na to zupelnie z innej strony - jesli
rzeczywiscie sedziowie beda stronniczy, jesli nie uwzglednia Twoich wnioskow
o wylaczenie itd, to jest to powod do uwalenia wyroku SR, a jesli nie to byc
moze podstawa kasacji (szczegolnie jesli sad popelnil jeszcze inne bledy).
SN juz chyba nie jest w Twoim wojewodzwie (chyba ze mazowieckie:)
Pozdrawiam,
Michal
-
14. Data: 2006-05-02 08:43:00
Temat: Re: Apelacja
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Janusz Z. Sawicki napisał(a):
> Michał Wilk <m...@g...pl> napisał(a):
>
>> Zlozyc odpowiednie wnioski o wylaczenie sedziego w trybie art. 41 kpk, ale
>> "po kolei", kazdego sedziego z osobna,
> Ten zabieg to zwykła sztuczka, kuglarstwo prawne. Może zresztą odbić się
> czkawką, bo przy entym sędzim - zabraknie logicznych argumentów.A jak
> medialnie się rozniesie, to dno.
>
>> proba wylaczenia calego sadu raczej
>> sie nie ma prawa powiesc.
> Napisałeś "raczej" - coś ci chodzi po głowie?
> Dla mnie przeniesienie sprawy poza województwo i to dalekie, to sprawa być
> albo nie być.
> Korporacja (ta) zemśći się. Naraziłem im się przy innych okazjach i wiem, że
> czyhają na moją głowę.
> Ratujcie ludziska.
przeciez pozostanie CI apelacja i kasacja. Jezlei bedziesz miec dowody
na tronniczosc to ja nie widze problemu.
P.
-
15. Data: 2006-05-02 08:43:35
Temat: Re: Apelacja
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Przemek R. napisał(a):
> Janusz Z. Sawicki napisał(a):
>> Michał Wilk <m...@g...pl> napisał(a):
>>> Zlozyc odpowiednie wnioski o wylaczenie sedziego w trybie art. 41
>>> kpk, ale "po kolei", kazdego sedziego z osobna,
>> Ten zabieg to zwykła sztuczka, kuglarstwo prawne. Może zresztą odbić
>> się czkawką, bo przy entym sędzim - zabraknie logicznych argumentów.A
>> jak medialnie się rozniesie, to dno.
>>
>>> proba wylaczenia calego sadu raczej sie nie ma prawa powiesc.
>> Napisałeś "raczej" - coś ci chodzi po głowie?
>> Dla mnie przeniesienie sprawy poza województwo i to dalekie, to sprawa
>> być albo nie być.
>> Korporacja (ta) zemśći się. Naraziłem im się przy innych okazjach i
>> wiem, że czyhają na moją głowę.
>> Ratujcie ludziska.
>
> przeciez pozostanie CI apelacja i kasacja. Jezlei bedziesz miec dowody
> na tronniczosc to ja nie widze problemu.
wytnij 'apelacje' :)
P.
-
16. Data: 2006-05-02 10:26:08
Temat: Re: Apelacja
Od: "Janusz Z. Sawicki" <n...@g...pl>
Przemek R. <p...@t...gazeta.
pl> napisał,
> przeciez pozostanie CI kasacja. Jezlei bedziesz miec dowody
> na stronniczosc to ja nie widze problemu.
Zaiste, niezbadane są wyroki polskich sądów. Myśli decydentów ludzkich
losów często pokrętnymi ścieżkami chadzają. Przeżyłem już jedną sądową farsę
i na gwałt szukam sposobów uniknięcia następnej. Im w niższej instancji
nastąpi szczęśliwy dla mnie finał - tym lepiej.
Ja po prostu dmucham - już - na letnie...
pzdr
JZS
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2006-05-02 11:34:37
Temat: Re: Apelacja
Od: Johnson <j...@n...pl>
Janusz Z. Sawicki napisał(a):
[ciach ...]
A może niezbadane są twoje myśli ...
Pomyślałeś może że to ty się mylisz, a nie inni dokoła?
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
18. Data: 2006-05-02 13:00:30
Temat: Re: Apelacja
Od: "Janusz Z. Sawicki" <n...@g...pl>
Johnson <j...@n...pl> napisał(a):
> A może niezbadane są twoje myśli ...
> Pomyślałeś może że to ty się mylisz, a nie inni dokoła?
Pomyślałem Johnson, przemyślałem, przeanalizowałem dokumenty, zeznania
świadków,pisemne uzasadnienie wyroku i Johnson : tutaj akurat się nie mylę.
Chociażby przyjęcie apelacji przez SO potwierdza, że "cóś" było nie tak. I
boję się, że nadal będzie nie tak jak powinno. Stąd moje wątpliwości.
pzdr
JZS
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
19. Data: 2006-05-02 13:44:53
Temat: Re: Apelacja
Od: Johnson <j...@n...pl>
Janusz Z. Sawicki napisał(a):
> Pomyślałem Johnson, przemyślałem, przeanalizowałem dokumenty, zeznania
> świadków,pisemne uzasadnienie wyroku i Johnson : tutaj akurat się nie mylę.
Jakby była możliwa tylko jedna interpretacja możliwa to pewnie sąd
zrobiłby tak jak sobie myślisz. A skoro zrobił jednak inaczej to nie
jestem pewny twojego toku rozumowania.
Wydaje mi się że należysz do ludzi, których nie można przekonać. Pewnie
swoje wiesz i nic tego nie zmieni, nawet wyrok SN.
> Chociażby przyjęcie apelacji przez SO potwierdza, że "cóś" było nie tak.
Przyjęcie apelacji oznacza tylko i wyłącznie to że złożyłeś apelację w
terminie i nie zawiera ona braków formalnych.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
20. Data: 2006-05-02 13:59:33
Temat: Re: Apelacja
Od: kam <#k...@w...pl#>
Janusz Z. Sawicki napisał(a):
> Chociażby przyjęcie apelacji przez SO potwierdza, że "cóś" było nie tak.
"przyjęcie" apelacji oznacza jedynie, że nie popełniłeś błędu przy jej
pisaniu
nic więcej
KG