eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Akwizytor na klatce
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 21. Data: 2004-12-30 22:37:27
    Temat: Re: Akwizytor na klatce
    Od: "Artur Sokolowski (JNET)" <a...@j...net>



    > -----Original Message-----
    > From: Maciej Bebenek [mailto:m...@t...waw.pl]
    > Posted At: Thursday, December 30, 2004 11:19 PM
    >
    > Coś mi się ta własnościowa spółdzielnia nie zgadza, a to może byc
    > istotne. Np. czy jesteś współwłaścicielem powierzchni
    > ogólnodostępnych,
    > czy jednak jest nim ta spółdzxielnia?

    Wystepuje wspolwlasnosc gruntu na ktorym stoi budynek oraz powierzchni
    typu piwnice, klatka schodowa oraz dach.

    >
    > > Tak tez sie stalo - policja pojawila sie po okolo 20 minutach. Po
    > > wylegitymowaniu, zapisaniu danych i stwierdzeniu, ze nie
    > bylo podstaw do
    > > zmuszenia czlowieka do opuszczenia klatki schodowej oraz ze
    > przekazuja
    > > zebrane dane 'osobie pokrzywdzonej' celem umozliwienia dochodzenia
    > > swoich praw na drodze cywilnej, pojechali.
    > >
    >
    > Natychmiast złozyc pisemną skargę na bezprawne działanie policji.

    No coz... moim zdaniem dzialanie policji nie bylo bezprawne. Zwroc
    uwage, ze oni dostali zawiadomienie od osoby poszkodowanej i
    przyjechali. Facet stwierdzil, ze zostal wyrzucony z klatki i bedzie
    chcial dochodzic swoich praw w postepowaniu cywilnym. Oni musieli mu
    umozliwic podjecie takich dzialan.


    >
    > > Moje pytanie jest jak na wstepie.
    > > Uzupelnie je moze jeszcze o kilka innych:
    > > 1) Czy firma Tele2 jest odpowiedzialna za swoich akwizytorow?
    >
    > Nieee... Tele2 nie jest za nic odpowiedzialna :-P
    >
    > > 2) Czy Art. 12 pkt 1. Ustawy z 19-11-1999 (Dz.U. z 1999r nr
    > 101, poz.
    > > 1178) 'Prawo dzialanosci gospodarczej' zobowiazuje w takiej
    > sytuacji do
    > > przedstawienia sie osoby dzialajacej w imieniu firmy, jej
    > pelna nazwa?
    >
    > A pełna nazwa brzmi - Jan Kowalski - sprzedaż, export,
    > import. Powie Ci
    > to cos??

    Tak. W takim wypadku nie wpuscilbym czlowieka. Tak samo, gdyby sie
    przedstawil 'Tele2', 'Biedronka' albo 'Jumex Export'.

    >
    > > 3) Czy regulamin spoldzielni, ktory naklada na osobe wpuszczajaca
    > > domofonem, inna osobe, odpowiedzialnosc za jej poczynania, stoi w
    > > sprzecznosci z jakims z aktow prawnych?
    >
    > Nie
    >
    > > 4) Czy mozna uznac, ze przedstawienie sie przez domofon slowem
    > > 'telekomunikacja', za probe podszycia sie pod firme Telekomunikacja
    > > Polska S.A. celem uzyskania dostepu do pozostalych
    > mieszkan, chronionych
    > > domofonem.
    > >
    >
    > Tak

    No dobrze... rozumiem, ze w Polsce zwyczajowo odnosi sie to slowo do
    TPSA, ale obawiam sie, ze zwyczaj moze byc miernym uzasadnieniem.

    >
    > > Najbardziej jednak aktualne jest pytanie czy teren
    > chroniony domofonem z
    > > zamkiem jest terenem publicznym.
    >
    > Nie.

    I to jest bardzo istotne, bo policja stwierdzila, ze jednak jest i nikt
    nie ma prawa usuwac innych ludzi z terenu publicznego.

    A.


  • 22. Data: 2004-12-30 22:40:27
    Temat: Re: Akwizytor na klatce
    Od: "Artur Sokolowski (JNET)" <a...@j...net>



    > -----Original Message-----
    > From: Robert Tomasik [mailto:r...@g...pl]
    > Posted At: Thursday, December 30, 2004 9:37 AM
    >
    > Na przyszłość, zamiast wyrzucać akwizytora, to go zatrzymaj
    > jako oszusta
    > podającego się za telekomunikację i agitującego na rzecz
    > innej firmy. Wezwij
    > policję i złóż zawiadomienie o tym, ze gość uprawia
    > nieuczciwą konkurencję
    > na szkodę TP SA. Skutek będzie ten sam, tyle, że nie narazisz
    > się na stres,
    > bo to Ty będziesz wzywającym policję.

    No tak. Tylko na te 20 minut musialbym zatrzymac faceta sila. A do tego
    nie mam prawa.

    > Teraz, to możesz o zajściu poinformować TP SA, ale nie wiem, czy są
    > zainteresowani walką z taką konkurencją.

    Rozmawialem juz z TPSA, UOKiK i Federacja Konsumentow. Jezeli starczy mi
    cierpliwosci (i piany :)) to sprobuje zainteresowac takimi praktykami
    lokalne media.

    A.



  • 23. Data: 2004-12-30 22:42:54
    Temat: Re: Akwizytor na klatce
    Od: "Artur Sokolowski (JNET)" <a...@j...net>



    > -----Original Message-----
    > From: świstak [mailto:l...@p...onet.pl]
    > Posted At: Thursday, December 30, 2004 4:18 AM
    > Posted To: prawo
    > Conversation: Akwizytor na klatce
    > Subject: Re: Akwizytor na klatce
    >
    >
    > Witam
    > terenem / miejscem/ publicznym - jest przestrzeń do której ma
    > dostęp bliżej
    > nie określona liczba wszelakich osób, przy czym istotnym
    > elementem jest to
    > aby osoby te miały możliwość przebywnia w tym miejscu bez uprzeniej
    > konieczności sforsowania jakichkolwiek zabezpieczeń, ogrodzeń itp.
    >
    > Mając na uwadze powyższe , przy przyjeciu , iż faktycznie
    > działa system
    > zabezpieczeń uniemożliwiający wszytskim osobą dostanie się
    > na jej teren ,
    > opowiedziałbym się za nie uwzględnieniem klatki jako miejsca
    > publicznego
    > Ale moj poglad może być odosobniony.

    No coz - i ja tak rozumiem teren prywatny i w ten sposob odrozniam go od
    publicznego.
    W koncu nie po to sa montowane zamki, by przechodzic je przy pomocy
    klamstw.
    Ja niestety nie umialem tego ubrac w tak zgrabna definicje. ;)

    A.


  • 24. Data: 2004-12-30 23:11:34
    Temat: Re: Akwizytor na klatce
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Użytkownik Artur Sokolowski (JNET) napisał:

    >
    > Wystepuje wspolwlasnosc gruntu na ktorym stoi budynek oraz powierzchni
    > typu piwnice, klatka schodowa oraz dach.
    >
    [...]

    >
    >
    > No coz... moim zdaniem dzialanie policji nie bylo bezprawne. Zwroc
    > uwage, ze oni dostali zawiadomienie od osoby poszkodowanej i
    > przyjechali. Facet stwierdzil, ze zostal wyrzucony z klatki i bedzie
    > chcial dochodzic swoich praw w postepowaniu cywilnym. Oni musieli mu
    > umozliwic podjecie takich dzialan.
    >
    [...]
    >
    > I to jest bardzo istotne, bo policja stwierdzila, ze jednak jest i nikt
    > nie ma prawa usuwac innych ludzi z terenu publicznego.

    Złóż skargę na bezprawne działanie policji. I dlaej podążaj tą samą
    ścieżka. Jestes współwłaścicielem klatki schodowej, jest to teren
    prywatny, a delikwent wtargnął tam bez Twojej zgody (a nawet przebywał
    mimo Twojego sprzeciwu). Mozna jeszcze z tego tytułu doniesienie do
    prokuratury sporządzić, ale KK to się nie zajmowałem ;-)

    M.


  • 25. Data: 2004-12-31 10:55:26
    Temat: Re: Akwizytor na klatce
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    >No tak. Tylko na te 20 minut musialbym zatrzymac faceta sila. A do tego
    >nie mam prawa.

    jezeli jestes swiadkiem popelnienia przestepstwa to zdaje sie ze mozesz
    zatzrymac
    do momentu przyjazdu policji.



    >Rozmawialem juz z TPSA, UOKiK i Federacja Konsumentow. Jezeli starczy mi
    >cierpliwosci (i piany :)) to sprobuje zainteresowac takimi praktykami
    >lokalne media.

    juz o takich zagraniach bylo w Uwadze

    P.


  • 26. Data: 2004-12-31 12:17:40
    Temat: Re: Akwizytor na klatce
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Sebol" <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl> napisał w wiadomości
    news:cr1gmu$p8u$1@news.onet.pl...

    > tele2 to dokładnie operator telekomunikacyjny wiec o co ci chodzi?

    No ale z Telekomunikają Polsą SA ma niewiele wspólnego.
    >
    > > Wezwij policję i złóż zawiadomienie o tym, ze gość uprawia
    > > nieuczciwą konkurencję na szkodę TP SA.
    > coś ci się pomieszało

    Myslę, że jednak nie.
    >
    > > Skutek będzie ten sam, tyle, że nie narazisz się na stres,
    > > bo to Ty będziesz wzywającym policję.
    >
    > może odpowiadać karnie za bezpodstawne oskarżenie.

    Nie ma takiej możliwości. Jeśli nie skłamie, a jedynie się później okaże, że
    czyn ten nie stanowi przestępstwa, to nie będzie za nic odpowiadać. Choć
    moim zdaniem jedyne co może się przytrafić, to brak wniosku o ściganie.


  • 27. Data: 2004-12-31 12:19:48
    Temat: Re: Akwizytor na klatce
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Artur Sokolowski (JNET)" <a...@j...net> napisał w wiadomości
    news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E10022D6A78@jplwan
    t003.jasien.net...

    > No tak. Tylko na te 20 minut musialbym zatrzymac
    > faceta sila. A do tego nie mam prawa.

    Masz. Każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w
    pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli zachodzi
    obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości. Osobę
    ujętą należy niezwłocznie oddać w ręce Policji. (art. 243 kpk)


  • 28. Data: 2004-12-31 12:21:13
    Temat: Re: Akwizytor na klatce
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Pawel Torynski" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:cr10gk$qj7$2@news.onet.pl...

    Moim zdaniem nie masz racji. Ale jak być może słuszna uwaga. Następnym razem
    dla porządku zapytać, jaka telekomunikacja.


  • 29. Data: 2005-01-01 11:36:47
    Temat: Re: Akwizytor na klatce
    Od: "Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl>

    In the darkest hour on Fri, 31 Dec 2004 13:17:40 +0100,
    Robert Tomasik <r...@g...pl> screamed:
    >> tele2 to dokładnie operator telekomunikacyjny wiec o co ci chodzi?
    >
    > No ale z Telekomunikają Polsą SA ma niewiele wspólnego.
    >

    A w którym miejscu było napisane, że chodzi o Telekomunikację Polską SA?
    To, że TP się tak nazwała, nie zabiera prawa innym firmom telekomunikacyjnym
    do używania zwrotu telekomunikacja/firma telekomunikacyjna.

    >> > Wezwij policję i złóż zawiadomienie o tym, ze gość uprawia
    >> > nieuczciwą konkurencję na szkodę TP SA.
    >> coś ci się pomieszało
    >
    > Myslę, że jednak nie.

    Jak najbardziej uczciwą, chyba, że powiedział, że reprezentuje Telekomunikację
    Polską SA.

    Artur

    --
    [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:231B ]
    [ 12:34:48 user up 10478 days, 0:29, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

    Accidents don't just happen; they must be carelessly planned.


  • 30. Data: 2005-01-01 12:17:34
    Temat: Re: Akwizytor na klatce
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Użytkownik Artur M. Piwko napisał:


    >>>tele2 to dokładnie operator telekomunikacyjny wiec o co ci chodzi?
    >>
    >>No ale z Telekomunikają Polsą SA ma niewiele wspólnego.
    >>
    >
    >
    > A w którym miejscu było napisane, że chodzi o Telekomunikację Polską SA?
    > To, że TP się tak nazwała, nie zabiera prawa innym firmom telekomunikacyjnym
    > do używania zwrotu telekomunikacja/firma telekomunikacyjna.
    >

    Przełóż to sobie na słowa: poczta, administracja, a nawet policja.
    Stojąc przy domofonie i słysząc takie słowa, reagujesz w jednoznaczny
    sposób.

    Zresztą żeby uspokoić Twoje zaniepokojenie ;-), Tele2 wydało
    (przynajmniej oficjalnie) zakaz swoim akwizytorom przedstawiania się w
    taki sposób. Tele2 jest na tyle rozpoznawalną marką, że nie trzeba
    podszywać się pod innych. No chyba, że ktoś wstydzi się, że jest z Tele2
    :-P

    M.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1