Witam!
Przez cztery lata samodzielnie sadzilam sie o zadosciuczynienie .Byla
uznana wina,sporna byla kwota1% zadanej czyli symboliczna. Polskie
prawo wymaga aby kasacja byla spozadzona i podpisana przez adwokata i
zastal mi przydzielony adwokat takie cos mniej niz zero i przerznol
sprawe czyli cos tam zlozyl co Sad odrzucilo o czym dowiedzialam sie
od Sadu po dziewieciu miesiacach po odrzuceniu kasacji mimo ze bylam w
kontakcie z adwokatem kretaczem,klamca.W tej sytulacji zamierzam
wystapic o odszkodowanie z OC adwokata i mam pytanie ,gdzie skierowac
sprawe ,nie znam ubezpieczyciela adwokata.. prosze o rade .
Pozdrawiam

do góry

Eliza <e...@g...com> napisał(a):

> Witam!
> Przez cztery lata samodzielnie sadzilam sie o zadosciuczynienie .Byla
> uznana wina,sporna byla kwota1% zadanej czyli symboliczna. Polskie
> prawo wymaga aby kasacja byla spozadzona i podpisana przez adwokata i
> zastal mi przydzielony adwokat takie cos mniej niz zero i przerznol
> sprawe czyli cos tam zlozyl co Sad odrzucilo o czym dowiedzialam sie
> od Sadu po dziewieciu miesiacach po odrzuceniu kasacji mimo ze bylam w
> kontakcie z adwokatem kretaczem,klamca.W tej sytulacji zamierzam
> wystapic o odszkodowanie z OC adwokata i mam pytanie ,gdzie skierowac
> sprawe ,nie znam ubezpieczyciela adwokata.. prosze o rade .
> Pozdrawiam

Nie jestem prawnikiem, ale proponuję zwrócić się:

1.Do rady adwokackiej, ale czy kruk krukowi wykole oko?
2.Do Rzecznika Praw Obywatelskich na przywrócenie terminu i ze skargą na
adwokata. Nawet jak nie jest to w jego kompetencjach, to może po większej
ilości skarg wystąpi o większe zabezpieczenie praw klientów adwokatów.
3. Zastanawiam się, czy Sąd nie ma obowiązku z urzędu powiadomić Rady
Adwokackiej, jeżeli profesjonalny pełnomocnik nie dopełnił formalności. I tu
ewentualnie radzę zwrócić się do Rzecznika Praw Obywatelskich o zbadanie, czy
Sąd prawidłowo postąpił nie kierując sprawy do Rady Adwokackiej.

Czy może ktoś wypowiedzieć się w sprawie, potwierdzić, albo zanegować moje
wywody, albo wskazać lepsze rozwiązanie?
Uważaj również na przedawnienie sprawy.

Adam



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Eliza pisze:
> Przez cztery lata samodzielnie sadzilam sie o zadosciuczynienie .Byla
> uznana wina,sporna byla kwota1% zadanej czyli symboliczna. Polskie
> prawo wymaga aby kasacja byla spozadzona i podpisana przez adwokata i
> zastal mi przydzielony adwokat takie cos mniej niz zero i przerznol
> sprawe czyli cos tam zlozyl co Sad odrzucilo o czym dowiedzialam sie
> od Sadu po dziewieciu miesiacach po odrzuceniu kasacji mimo ze bylam w
> kontakcie z adwokatem kretaczem,klamca.W tej sytulacji zamierzam
> wystapic o odszkodowanie z OC adwokata i mam pytanie ,gdzie skierowac
> sprawe ,nie znam ubezpieczyciela adwokata.. prosze o rade .

a to odszkodowanie to co ma obejmować?

KG

do góry

kam <x#k...@w...pl#x> pisze:

> Eliza pisze:
>> Przez cztery lata samodzielnie sadzilam sie o zadosciuczynienie .Byla
>> uznana wina,sporna byla kwota1% zadanej czyli symboliczna. Polskie
>> prawo wymaga aby kasacja byla spozadzona i podpisana przez adwokata i
>> zastal mi przydzielony adwokat takie cos mniej niz zero i przerznol
>> sprawe czyli cos tam zlozyl co Sad odrzucilo o czym dowiedzialam sie
>> od Sadu po dziewieciu miesiacach po odrzuceniu kasacji mimo ze bylam w
>> kontakcie z adwokatem kretaczem,klamca.W tej sytulacji zamierzam
>> wystapic o odszkodowanie z OC adwokata i mam pytanie ,gdzie skierowac
>> sprawe ,nie znam ubezpieczyciela adwokata.. prosze o rade .
>
> a to odszkodowanie to co ma obejmować?
>
> KG

Szkody moralne? :-)

--
Andrzej Adam Filip : a...@p...onet.pl : a...@x...wp.pl
Niech pan Wiesław Kaczmarek ten uśmiech schowa dla prokuratora,
jak przejmiemy władzę
-- Lepper, Andrzej (1954-)

do góry

Eliza pisze:
> Witam!
> Przez cztery lata samodzielnie sadzilam sie o zadosciuczynienie .Byla
> uznana wina,sporna byla kwota1% zadanej czyli symboliczna. Polskie
> prawo wymaga aby kasacja byla spozadzona i podpisana przez adwokata

Czyli przegrałaś w dwóch instancjach? Popraw jeśli sie mylę.

i
> zastal mi przydzielony adwokat takie cos mniej niz zero i przerznol
> sprawe czyli cos tam zlozyl co Sad odrzucilo

Ale na pewno rozróżniasz odrzucenie z nieprzyjęciem do rozpoznania?


o czym dowiedzialam sie
> od Sadu po dziewieciu miesiacach po odrzuceniu kasacji

Termin sugeruje właśnie nieprzyjecie do rozpoznania.
Znasz statystyki przyjecia/nieprzjęcia?

mimo ze bylam w
> kontakcie z adwokatem kretaczem,klamca.W tej sytulacji zamierzam
> wystapic o odszkodowanie z OC adwokata i mam pytanie ,gdzie skierowac
> sprawe ,nie znam ubezpieczyciela adwokata.. prosze o rade .

Najpierw się zastanów o co chcesz go sądzić? O straty spowodowane nie
uzyskaniem kwoty, która została Ci prawomocnie odmówiona przez sądy
dwóch instancji? Powodzenia ;)



--
Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.ip.biz.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak

do góry

Roman Rumpel <r...@g...pl> napisał(a):

> Najpierw się zastanów o co chcesz go sądzić? O straty spowodowane nie
> uzyskaniem kwoty, która została Ci prawomocnie odmówiona przez sądy
> dwóch instancji? Powodzenia ;)

Kasacja przysługuje w niektórych sytuacjach i adwokat powinien wypełnić swoje
obowiązki. Chyba tak mówi prawo. Co bardziej kwestionujesz, możliwość kasacji,
czy uczciwe wypełnianie obowiązków adwokata?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik <a...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:fomion$5a8$1@inews.gazeta.pl...

> Kasacja przysługuje w niektórych sytuacjach i adwokat powinien wypełnić
> swoje
> obowiązki. Chyba tak mówi prawo. Co bardziej kwestionujesz, możliwość
> kasacji,
> czy uczciwe wypełnianie obowiązków adwokata?

To, ze "przerznal" sprawe jest normalne w tym zawodzie. Raz sie wygrywa, raz
nie,wiec fakt przegranej sam w sobie nie rodzi odpowiedzialnosci cywilnej,
no chyba ze przegrana byla skutkiem zaniedban ze jego strony lub "bledu w
sztuce". O ile ewentualne zaniedbanie moze byc latwe do udowdnienia (w
pewnych sytuacjach - np. niewniesienie kasacji w wymaganym terminie) to z
"bledem w sztuce" jest juz zdecydowanie gorzej. Co do ewentualnego
oklamywania klienta i wprowadzania go w blad, to mamy tu przede wszystkim do
czynienia z naruszeniem etyki adwokackiej, za co mozna pociagnac go pod sad
dyscyplinarny, ale i tu potrzebne sa dowody. Ewentualny wyrok dyscyplinarny
skazujacy adwokata, moglby znacznie ulatwic dochodze od niego ewentualnego
odszkodowania przed sadem powszechnym.

do góry

On 10 Lut, 07:49, kam <x#k...@w...pl#x> wrote:
> Eliza pisze:
>
> > Przez cztery lata samodzielnie sadzilam sie o zadosciuczynienie .Byla
> > uznana wina,sporna byla kwota1% zadanej czyli symboliczna. Polskie
> > prawo wymaga aby kasacja byla spozadzona i podpisana przez adwokata i
> > zastal mi przydzielony adwokat takie cos mniej niz zero i przerznol
> > sprawe czyli cos tam zlozyl co Sad odrzucilo o czym dowiedzialam sie
> > od Sadu po dziewieciu miesiacach po odrzuceniu kasacji mimo ze bylam w
> > kontakcie z adwokatem  kretaczem,klamca.W tej sytulacji zamierzam
> > wystapic o odszkodowanie z OC adwokata i mam pytanie ,gdzie skierowac
> > sprawe ,nie znam ubezpieczyciela  adwokata.. prosze o rade .
>
> a to odszkodowanie to co ma obejmować?
>
> KG

Szkodę ponieśoną z winy adwokata iż jego psim obowiązkiem było
informować mnie co się w sprawie dzieje, a ja mam jeszcze dalsze prawa
do sprawiedliwości które są ograniczone terminem

do góry

Eliza pisze:
> Szkodę ponieśoną z winy adwokata iż jego psim obowiązkiem było
> informować mnie co się w sprawie dzieje, a ja mam jeszcze dalsze prawa
> do sprawiedliwości które są ograniczone terminem

co jest tą szkodą?

KG

do góry

Dnia Sun, 10 Feb 2008 05:47:28 -0800, Eliza napisał(a):

> Szkodę ponieśoną z winy adwokata iż jego psim obowiązkiem było
> informować mnie co się w sprawie dzieje, a ja mam jeszcze dalsze prawa
> do sprawiedliwości które są ograniczone terminem

Ale musi być jeszcze szkoda, czyli będziesz musiała wykazać, że wskutek
czegoś co nie zrobił ten człowiek poniosłaś uszczerbek na majątku.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytaj Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie
=====> http://olgierd.bblog.pl/ <=====

do góry