eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo86 KW › 86 KW
  • Data: 2008-12-14 14:03:11
    Temat: 86 KW
    Od: Janusz <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam, zostałem wezwany na komendę i zarzucają mi uszkodzenie innego
    samochodu na parkingu i ucieczkę z miejsca zdarzenia - 86KW. Okazało
    się, że kilka tygodni temu stałem autem na parkingu prostopadle do
    innego samochodu i ktoś w tym drugim samochodzie rozbił reflektor.
    Koleś nie wiem skąd miał nr. rejestracyjny mojego samochodu (może jest
    monitoring, tego nie wiem). Koszt uszkodzeń śmieszny, bo to był jakiś
    stary trup. Nowa lampa + coś tam ze zderzakiem wycenili na 150zł. Teraz
    sprawa wygląda tak. Byłem na policji i oglądali mój samochód ale nic
    nie protokułowali. Oczywiście nie miał żadnych uszkodzeń. Mam zgłosić
    się jeszcze we wtorek na konfrontację czy coś. Pytałem policjanta co
    dalej a on że jak się nie przyznam to sprawa trafi do sądu. Koleś upiera
    się,że to ja go puknąłem. Na szkicu co oglądałem widać jak byk, że
    gdybym ja wyjechał tak jak on twierdzi to musiałbym przez cały parking
    do tyłu jechać i włączyć się do ruchu tyłem. Idiotyzm. On twierdzi że
    skręciłem tyłem w prawo a ja, choć tego nie pamiętam to na 100% jak już
    to skręciłbym tyłem w lewo i przodem wyjechał z parkingu. Jak mam
    udowodnić że nie jestem wielbłądem? Już nie chodzi o koszt naprawy bo i
    tak pewnie z polisy OC to będzie ale nie mam zamiaru się z kimś sądzić i
    szarpać (dwa razy się z pracy muszę zwolnić aby iść na komendę).


    Janusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1