Poselski projekt ustawy o uzgodnieniu płci
projekt dotyczy stworzenia odrębnej procedury sądowej umożliwiającej uznanie tożsamości płciowej jako podstawy określenia płci osób, u których występuje niezgodność między tożsamością płciową a płcią metrykalną
- Kadencja sejmu: 7
- Nr druku: 1469
- Data wpłynięcia: 2013-01-03
- Uchwalenie: sprawa niezamknięta
1496
korekcie płci jest wydanie nowego aktu urodzenia oraz nowego dowodu tożsamości (o tym
samym numerze) ze zmianą dotyczącą płci, a także imienia. Ustawa argentyńska zabrania
odwoływania się zarówno w nowym akcie urodzenia, jak i w nowym dokumencie tożsamości
do podstaw prawnych ich wydania (przez wskazania na przepisy tej ustawy). Ustawa
zakazuje ponadto stosowania uprzedniego wymogu poddania się całkowitej lub częściowej
zmianie płci genitalnej, leczeniu hormonalnemu lub innym terapiom psychologicznym lub
medycznym. Dopuszcza także korektę płci osób małoletnich po wyrażeniu przez nich
jednoznacznej zgody. W tym przypadku wnioskodawcami są opiekunowie prawni
małoletniego. Ustawa przewiduje jednocześnie, że w sytuacji braku zgody opiekunów
prawnych o korekcie rozstrzyga sąd w trybie przyspieszonym.
Przyjęte w niniejszym projekcie ustawy rozwiązania prawne opierają się na przyjęciu jako
jednej z przesłanek uzgodnienia płci opinii medycznej potwierdzającej dysforię płciową lub
utrwalone poczucie przynależności do płci przeciwnej niż płeć metrykalna.
3. Aktualny stan prawny
Aktualnie procedura medycznej i urzędowej zmiany płci nie jest uregulowana prawnie.
Polskie prawo nie przewiduje szczególnych unormowań w zakresie zmiany wpisu
określającego płeć w akcie urodzenia. W materii tej obowiązują jednak zasady, które
wykształciło orzecznictwo Sądu Najwyższego. Stanowisko SN wobec kwestii korekty płci
zmieniało się.
Ewolucję orzecznictwa SN ilustrują następujące tezy:
W wypadku wyjątkowym Sąd może sprostować akt urodzenia przez zmianę
oznaczenia płci także przed dokonaniem korekcyjnego zabiegu operacyjnego
zewnętrznych narządów płciowych, jeżeli cechy nowo kształtującej się płci są
przeważające i stan ten jest nieodwracalny (uchwała SN z dnia 25 lutego 1978 r., III
CZP 100/77)
Występowanie transseksualizmu nie daje podstawy do sprostowania w akcie
urodzenia wpisu określającego płeć (uchwała SN z dnia 22 czerwca 1989 r., III CZP
37/89, a także postanowienie SN z dnia 22 marca 1991 r., III CRN 28/91)
Płeć człowieka (integralność seksualna) jest elementem jego prawa stanu, które to
prawo należy do kategorii praw osobistych człowieka, chronionych przez przepisy
kodeksu cywilnego (art. 23 i 24). Poczucie przynależności do danej płci może być
uznane za dobro osobiste (art. 23 k.c.) i jako takie podlega ochronie również w drodze
powództwa o ustalenie na podstawie art. 189 k.p.c. Podstawą takiego powództwa
byłby interes prawny transseksualisty w uzyskaniu obiektywnej ochrony wobec
niepewności stanu prawnego lub prawa (postanowienie SN z dnia 22 marca 1991 r.,
III CRN 28/91)
Częściowa zmiana cech płciowych transseksualisty w wyniku trwającej terapii
hormonalnej oraz przeprowadzonego zabiegu chirurgicznego nie daje podstawy do
sprostowania w akcie urodzenia wpisu określającego płeć (uchwała SN z dnia 8 maja
1992 r., III CZP 40/92)
Należy dopuścić, w uwzględnieniu interesu prawnego osoby, u której nastąpiła zmiana
płci, żądanie ustalenia tej zmiany, jako podstawę do ujawnienia jej w akcie stanu
cywilnego w drodze wzmianki dodatkowej (uchwała SN z dnia 8 maja 1992 r., III
CZP 40/92)
Dopuszczalne jest dochodzenie w procesie ustalenia płci transseksualisty (art. 189
k.p.c.); pozwanymi w tej sprawie powinni być rodzice powoda (uchwała SN z dnia 22
września 1995 r., III CZP 118/95).
W uchwale SN z 1978 r. przyjęto w drodze analogii – wobec istniejącej luki prawnej – o
stosowaniu przepisów o sprostowaniu błędu w akcie stanu cywilnego. Już wtedy uznano, że w
sprawie ujawnienia zmiany płci wyłączony jest tryb procesowy. Jak zauważa Rzecznik Praw
Obywatelskich w swoim wystąpieniu do Ministra Sprawiedliwości „stanowisko to wychodzi
naprzeciw oczekiwaniom osób transseksualnych. Kierując się bowiem niezwykłym
zrozumieniem sytuacji takich osób SN dopuścił możliwość zmiany płci jeszcze przed
dokonaniem operacji chirurgicznych. Przypisał również poczuciu przynależności do
określonej płci znaczenie dominujące, umożliwiające transseksualistom wystąpienie z
wnioskiem o sprostowanie aktu urodzenia (glosę aprobującą do analizowanej uchwały
napisali S. Dulko i K. Imieliński, OSPiKA 1983, nr 10, ss. 516-518). Orzeczenie to można
wobec tego nazwać pionierskim, a SN określić jako prekursora działań prawnych w tym
obszarze” (op. cit. s. 8). W konsekwencji tej uchwały utrzymywała się praktyka sądów
rejonowych prostowania, a nawet zmiany aktów urodzenia co do płci oraz brzmienia imienia i
nazwiska.
Powyższe stanowisko SN zostało jednak bezpowrotnie zmienione uchwałą SN z 1989 r.,
która stanowiła swoisty regres z perspektywy ochrony dóbr osobistych osób transseksualnych.
W uchwale z dnia 22 czerwca 1989 r., III CZP 37/89 przyjęto, iż nie można sprostować
błędnego wpisu określającego płeć, który nie był w ocenie SN błędny od początku, tj. w dacie
sporządzenia aktu. Zgodnie z tą interpretacją art. 31 prawa o aktach stanu cywilnego, która
uzyskała moc zasady prawnej, nie można sprostować aktu urodzenia, jeżeli zdarzenie
uzasadniające żądanie zmiany aktu stanu cywilnego powstały znacznie później. Przyjęto w
tym miejscu, że doświadczenie tożsamości płciowej, które kształtuje się w okresie
dojrzewania jest nowym zdarzeniem.
Stanowisko to budzi liczne kontrowersje. Człowiek w okresie dojrzewania odczuwa zmiany
związane z rozwojem własnej płciowości w sensie biologicznym i psychicznym, nie można
jednak twierdzić, że dopiero wtedy określa swoją tożsamość płciową. Tożsamość płciowa jest
już bowiem określona wcześniej, choć może być nie w pełni uświadomiona. Aktualne
badania wskazują na to, że tożsamość płciowa ma charakter wrodzony. Argument ten
potwierdza fakt, że transseksualizm czyli zaburzenia tożsamości płciowej występuje również
u dzieci (w klasyfikacji ICD-10, rozdział V, F-64.2), choć ich leczenie przebiega inaczej niż
dorosłych (por. J. Ignatowicz, Glosa do uchwały Sądu Najwyższego - Izba Cywilnego z dnia
22 września 1995 r., III CZP 18/95, OSP 1996, nr 4, s. 194).
Elementem ewolucji w orzecznictwie SN było również postanowienie z dnia 22 marca 1991
r., III CRN 28/91, wskazuje co prawda drogę powództwa o ustalenie na podstawie art. 189
k.p.c, ale uzależnia ją od stwierdzenia przez sąd trwałości przynależności do innej płci.
W ostatnim czasie wydany został także wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, w
którym stwierdzono, że:
umieszczenie w zupełnym akcie urodzenia danych nakazanych prawem (zmiana
imion, zmiana płci, podanie orzeczenia sądowego, na podstawie którego dokonano
wzmianki) z samego założenia nie może być traktowane jako zamieszczenie danych
naruszających dobra osobiste. Rozumowanie przeciwne prowadziłoby bowiem do
wewnętrznej sprzeczności ustawy (wyrok NSA z dnia 16 lipca 2008 r., II OSK
845/07).
W praktyce osoby transseksualne lub interseksualne muszą najpierw uzyskać diagnozę od
lekarza specjalisty, następnie rozpoczynają terapię hormonalną, a także w przypadku
transseksualistów typu kobieta-mężczyzna poddają się pierwszej operacji chirurgicznej
korekty płci (mastektomii) i dopiero wtedy występują z powództwem o ustalenie przeciwko
własnym rodzicom lub w przypadku, gdy rodzice nie żyją lub ich miejsce jest nieznane –
przeciwko kuratorowi. Na podstawie orzeczenia sądu ustalającego zmianę płci, kierownik
urzędu stanu cywilnego właściwy dla miejsca urodzenia wnioskodawcy dokonuje wzmianki
dodatkowej w akcie urodzenia. Wprowadzenie wzmianki dodatkowej wywiera skutek na
przyszłość (ex nunc), jednak przy wydaniu odpisu zupełnego aktu urodzenia widoczne jest, że
osoba zmieniła płeć. Dopiero na tym etapie zainteresowana osoba może wystąpić o zmianę
imienia i nazwiska, jeżeli sąd nie wyznaczył nowego imienia lub, jeżeli to konieczne, także
nazwiska, zmianę numeru PESEL oraz wydanie nowego dowodu osobistego, a na jego
podstawie także wymianę innych dokumentów urzędowych. W obowiązującym prawie brak
jest jednak obowiązku wymiany innych dokumentów takich jak świadectwa nauki czy pracy.
Sam tryb postępowania procesowego w sytuacji, gdy powództwo dotyczy ustalenia płci
osoby, której tożsamość płciowa różni się od płci metrykalnej, może być przyczyną
dodatkowego upokorzenia. Aktualnie w postępowaniu tym pozwanymi są rodzice powoda. W
uchwale SN z dnia 22 września 1995 r., III CZP 118/95, SN argumentował słuszność tego
rozwiązania tym, że w sprawach dotyczących stanu cywilnego pozwani są zawsze, lub prawie
zawsze, osobami powiązanymi odpowiednimi stosunkami prawnorodzinnymi. W opinii RPO
„nierzadko takie określenie ich ról w procesie w powszechnym przekonaniu powoduje, że
mogą się czuć „oskarżonymi", a tym samym winnymi zaistniałej sytuacji, muszą oni brać
udział w procesie” (RPO-660929-I/ll/MO, s. 2). Dopiero w sytuacji, gdy rodzice nie żyją lub
ich miejsce pobytu jest nieznane, pozwanym jest kurator ustanowiony przez sąd. Takie
określenie ról procesowych wydaje się rozwiązaniem kuriozalnym, sprzyja bowiem nasileniu
się konfliktów rodzinnych, jeżeli rodzice nie akceptują tożsamości płciowej swojego dziecka.
Istotne jest także, że w aktualnym stanie prawnym dopiero zakończenie procedury sądowego
ustalenia płci daje możliwość podjęcia dalszych etapów chirurgicznej korekty płci genitalnej,
które polegają na trwałym pozbawieniu osoby zdolności płodzenia. W tym miejscu należy
zaznaczyć, że kolejność ta wynika z wątpliwości, czy zabiegi adaptacyjne podejmowane
przed zakończeniem procedury sądowej nie stanowią czynów karnie bezprawnych w świetle
art. 156 para. 1 pkt. 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. nr 88, poz. 553
z późn. zm.) (por. P. Daniluk, Legalność zabiegów „chirurgicznej zmiany płci” u
transseksualistów z perspektywy polskiego prawa karnego w:. R. Wieruszewski, M.
Wyrzykowski (red.), Orientacja…, op. cyt., s. 174-5).
W polskim prawie brak jest także regulacji procedur medycznych korekty płci osób
transseksualnych oraz interseksualnych. Z reguły osoby transseksualne informowane są przez
prowadzących ich lekarzy, że sądowa zmiana płci wymaga podjęcia terapii hormonalnej.
Należy podkreślić, że w Polsce przed urzędową zmianą płci nie wymaga się dokonania
chirurgicznych zabiegów adaptacyjnych, które prowadzą m.in. do sterylizacji. Zabiegi te
najczęściej następują po ustaleniu przez sąd płci powoda i zmianie wpisu określającego płeć
w aktach stanu cywilnego. Jednak w przypadku osób transseksualnych typu kobieta-
mężczyzna przed złożeniem pozwu do sądu często przeprowadza się mastektomię. Praktyka
ta stanowi przykład dyskryminacji ze względu na płeć, narusza prawo do nietykalności
cielesnej oraz zakaz stosowania ingerencji medycznych bez niewymuszonej zgody
zainteresowanej osoby. Poza tym może być dla niektórych osób ograniczeniem w dostępie do
sądu. Z kolei osoby interseksualne mogą być we wczesnym dzieciństwie poddawane terapiom
medycznym mającym na celu nadanie kierunku ich płci bez swojej zgody i wiedzy, często
jedynie za zgodą rodziców i bez przeprowadzenia szczegółowej diagnozy, wieloletniej terapii
psychologicznej i uwzględnienia ich tożsamości płciowej.
4. Różnice między projektowaną regulacją a aktualnym stanem prawnym.
Podstawową zmianą wynikającą z przyjęcia ustawy o uzgodnieniu płci jest wypełnienie
istniejącej w tym obszarze luki prawnej. Projektowana ustawa ma:
po pierwsze zapełnić lukę prawną w zakresie procedury usunięcia rozbieżności
między tożsamością płciową a płcią metrykalną;
po drugie usunąć/zniwelować istniejące i nie uzasadnione ważnymi interesami
publicznymi utrudnienia w określeniu płci zgodnie z tożsamością płciową;
po trzecie wiążąco określić przesłanki wydania orzeczenia sądowego o uzgodnieniu
płci i w ten sposób znieść występujące de facto odmienne podejście sądów w różnych
regionach Polski do kwestii tożsamości płciowej;
po czwarte zastąpić procedurę ustalania płci w trybie procesowym na mocy art. 189
k.p.c. szczególną pozakodeksową procedurą uzgodnienia płci w trybie nieprocesowym
i w ten sposób znieść konieczne uczestnictwo rodziców wnioskodawcy w tym
postępowaniu;
po piąte uniezależnić sądową procedurę uzgodnienia płci od procedur medycznej
korekty płci i w ten sposób w pełni zapewnić dostęp do sądu także tym osobom, które