-
11. Data: 2008-10-07 21:29:04
Temat: Re: zwrot notebooka z powodu niepełnej informacji ze strony sprzadawcy możliwy?
Od: Cephiros_VII <c...@w...pl>
akhayah pisze:
> Gdyby laptop był (a miał być) przygotowany do wgrania XP poradziałbym
> sobie z tym bez problemu. Albo gdyby trzeba było tylko pogrzebać w
> BIOSie, zeby system ruszył z płyty, też dałabym radę. A tu problem
> jest większy, a miało go nie być wcale!
Ale laptop JEST przygotowany do wgrania Windowsa XP. To płyta
instalacyjna WinXP nie jest przygotowana do przeprowadzenia instalacji
na dyskach SATA/RAID bez podania dodatkowych sterowników.
Pozdrawiam
Cephiros_VII
-
12. Data: 2008-10-07 21:29:10
Temat: Re: zwrot notebooka z powodu niepełnej informacji ze strony sprzadawcy możliwy?
Od: Szymon von Ulezalka <a...@i...pl>
On 7 Paź, 22:22, akhayah <t...@g...com> wrote:
> Homo zarozumialec z ciebie. Cóż niektórzy przywykli do niskich
> standardów w zakresie obsługi klienta. Dalej uważam, że sprzedawca
> powinien był mnie poinformować
kobieto!
to ze windows nie potrafi wykryc dyskow sata (bo, o ile dobrze
zrozumialem, to jest ten 'blad)
to juz naprawde nie jest wina producenta laptopow. zreszta- SP2
wyszedl juz jakis czas temu, wiec
nie widze w tym problemu (kto oczekuje od 7 letniego systemu wsparcia
dla SATA out of box?)
btw, co to za dystrybucja? z kde czy z gnome (czy tez moze czysta
konsolka) ?
-
13. Data: 2008-10-07 21:31:37
Temat: Re: zwrot notebooka z powodu niepełnej informacji ze strony sprzadawcy możliwy?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 7 Oct 2008, akhayah wrote:
> Powiedziano
> mi, że "nie będzie problemu z XP. Zostałam wprowadzona w błąd.
1. Jaki masz na to dowód (że powiedziano)
2. Problemu być może nie ma.
Popatrz na to tak: jak ktoś kupuje np. samochód i pyta, czy da się
go przemalować na inny kolor, a dealer mu powie "da się, nie ma
problemu".
Skąd założenie, że "brak problemu" ma być tożsamy z faktem że
KUPUJĄCY będzie umiał to zrobić SAMODZIELNIE?
Naigrywają się z lekka (co poniektórzy grupowicze), bo wychodzą
z założenia że właśnie "da się samemu", ale IMO jest to błąd
o tyle że odwraca uwagę od głównego zgrzytu.
"Czy da się bez problemu wytoczyć potrzebną do czegoś-tam tulejkę",
pyta klient sprzedawcę (na przykład)?
I teraz - czy po odpowiedzi "ależ nie ma problemu" (sprzedawca wie,
że starczy najpodlejsze aluminium i tolerancja milimetra).
Czy ktoś z tego wywiedzie, że kupujący może się awanturować, że
SĄDZIŁ iż da rady wytoczyć sobie toto SAM?
(sądzę że większość grupowiczów jednak tokarki do swojej dyspozycji
nie ma :))
pzdr, Gotfryd
-
14. Data: 2008-10-07 21:33:28
Temat: Re: zwrot notebooka z powodu niepełnej informacji ze strony sprzadawcy możliwy?
Od: armar <a...@p...fm>
Andrzej Lawa pisze:
> akhayah pisze:
> Jedyny wybrakowany towar, jaki widzę w opisanej sytuacji, znajduje się
> pomiędzy krzesłem a klawiaturą.
Skąd w Was tyle jadu?
Szczególnie do kobiety?
Akhayah - idź do sklepu i poproś, by zainstalowali oprogramowanie
jakie polecili do tego notebooka i sprzedali razem z nim.
Obawiam się, że będziesz musiała zapłacić za instalację
systemu Windows XP - ok. 50 zł, jak również trochę się wyczekać
w sklepie (to może trwać ok. godziny, więc weź książkę).
Ewentualnie w sklepie pracują osiołki i nie będą w stanie
tego zrobić (że niewiele wiedzą to już wiadomo po oferowaniu XP).
Następnym razem kupuj coś, co już jest gotowe, bo przecież
nie kupujesz w sklepie ciasta do samodzielnego wyrobienia
zamiast chleba? ;)
--
Pozdrawia Marek
-
15. Data: 2008-10-07 21:34:48
Temat: Re: zwrot notebooka z powodu niepełnej informacji ze strony sprzadawcy możliwy?
Od: akhayah <t...@g...com>
> btw, co to za dystrybucja? z kde czy z gnome (czy tez moze czysta
> konsolka) ?
wygląda to jak bios, zero szaty graficznej (jeśli o to pytasz)
-
16. Data: 2008-10-07 21:36:34
Temat: Re: zwrot notebooka z powodu niepełnej informacji ze strony sprzadawcy możliwy?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
akhayah pisze:
> Homo zarozumialec z ciebie. Cóż niektórzy przywykli do niskich
> standardów w zakresie obsługi klienta. Dalej uważam, że sprzedawca
> powinien był mnie poinformować
Możesz sobie też uważać, że Ziemia jest płaska, od góry przykryta
Niebem, a od dołu podparta Piekłem.
Wolny kraj - możesz sobie bredzić (prawie) dowolnie.
-
17. Data: 2008-10-07 21:39:09
Temat: Re: zwrot notebooka z powodu niepełnej informacji ze strony sprzadawcy możliwy?
Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>
> Piotrze i Filipie osobiście uważam, że ktoś powinien mnie poinformowac
> o tym, że instalacja XP w tym wypadku jest tak trudna
Po "babowemu" napiszę. Zakup laptopa jest porównywalny z zakupem telewizora,
mikrofali, kuchenki gazowej. Musisz im dostarczyć prąd, gaz itp. itd. i
sprzedawcy nie obchodzi skąd je weźmiesz - czyli np. musisz instalację
gazową w mieszkaniu przerobić - co nie jest odosobnionym wypadkiem.
*piotr'ek*
-
18. Data: 2008-10-07 21:39:17
Temat: Re: zwrot notebooka z powodu niepełnej informacji ze strony sprzadawcy możliwy?
Od: Cephiros_VII <c...@w...pl>
Papkin pisze:
> Jest jeszcze kwestia licencji MS windows, cos tam pier... o tym ze
> wsparcie zapewnia ten co sprzedal (a moze co zainstalowal?) system.
Jeśli chodzi o licencje na wersję OEM to wsparcie zapewnia osoba
"składająca system komputerowy". Czyli jeżeli kupisz w sklepie samego
WinXP OEM to stajesz się dostawcą systemu komputerowego i musisz sam
sobie zapewnić pomoc techniczną.
Pozdrawiam
Cephiros_VII
-
19. Data: 2008-10-07 21:42:48
Temat: Re: zwrot notebooka z powodu niepełnej informacji ze strony sprzadawcy możliwy?
Od: Jacek Kalinski <jacek_kal@go2._NOSPAMPLEASE_.pl>
W artykule <f...@i...go
oglegroups.com>
akhayah napisał(a):
> Kupiłam dziś notebooka ACER z wgranym systemem LINUX, ale ponieważ
> lubię XP dokupiłam ten system i zasugerowałam sprzedawcy, że wgram go
> sama.
1. na 90% miałaś wybór pomiędzy modelem z systemem linux oraz z systeme
XP. Wybrałaś to pierwsze - nie jest to wina sprzedawcy ani sprzętu.
2. zasugerowałaś, że instalację XP wykonasz sama - sprzedawca mógł tym
samym podejrzewać, że wiesz jak to się robi (i masz w tej dziedzinie
doświadczenie).
> Okazało się to dużym problemem, przerastającym moje możliwości.
To również nie jest wina sprzętu/sprzedawcy. Na Twoją prośbę, sprzedawca
może zainstalować system za Ciebie (i może tą dodatkową czynność wykonać
odpłatnie).
> Nikt mnie nie poinformował, że bedzie to wymagało wchodzenia do BIOS-u
Żeby uruchomić system z CD, trzeba wejść do BIOSu i zmienić sekwencję
bootowania. Jest to standardowa czynność.
> i samodzielnego przygotowywania ulepszonej wersji płyty instacyjnej XP
> (wzbogaconej o instalki i sterowniki pobrane z internetu).
Nie trzeba przytowowywać żadnej płyty. Startujesz system z płyty XP,
naciskasz F6 i na dyskietce wskazujesz sterowniki do kontrolera
dysków. Sterowniki możesz sobie pobrać z linuksa.
> Nikt nie
> uprzedził mnie o tym, że laptop nie jest przystosowany do
> zainstalowania systemu, który kupiłam.
Bo kupiłaś laptopa z systemem linux. Jak kupujesz z XP, to też nikt Cię
nie poinformuje pod jakimi dystrybucjami linuksa laptop będzie pracował
poprawnie.
Sprzedawca nie miał obowiązku informowania o tym.
> Jutro mam zamiar udać się do sklepu i poprosić o nieodpłatne
> rozwiąznanie tego problemu.
Zapewne usłyszysz odmowę. Jest to czynność dodatkowo płatna w serwisach.
> Jesli sprzedawca tego nie zrobi chcę zwrócic towart.
Nie masz podstawy do zwrotu.
> Czy mogę powołać się na niezgodnośc towaru z umowa ze
> wględu na fakt niemożliwości pełnego korzystania ze sprzedanego towaru
> albo ze względu na wprowadzającą w błąd informację o produkcie?
Nie. Możesz korzystać z systemu linux, z którym kupiłaś laptopa.
System XP na 100% da się zainstalować na kilka sposobów. Ale Ty tego
nie potrafisz zrobić (choć zadeklarowałaś, że zrobisz sama).
Uwierz, że nie jest to wina ani sprzętu, ani sprzedawcy.
Szybciej i taniej będzie (jeśli rzeczywiście się na instalacji systemu
nie znasz - a jest to normalna rzecz) jeśli poprosisz dowolnego znajomego,
żeby to zrobił. Dla niego będzie to 5-10 minut roboty, a Ty stracisz
i nerwy i wiele godzin (o ile nie dni, bo przez kilka dni pewnie
nie będziesz miała zainstalowanego systemu).
PS: to nie jest temat na tą grupę. Od strony prawnej, wszystko jest
w porządku.
Jacek
-
20. Data: 2008-10-07 21:42:57
Temat: Re: zwrot notebooka z powodu niepełnej informacji ze strony sprzadawcy możliwy?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
armar pisze:
>> Jedyny wybrakowany towar, jaki widzę w opisanej sytuacji, znajduje się
>> pomiędzy krzesłem a klawiaturą.
>
> Skąd w Was tyle jadu?
Bo ta osoba prezentuje wyjątkowo irytujące połączenie głupoty z
bezczelnością.
Równie dobrze gamoń nie potrafiący sobie poradzić z samochodem mógłby
żądać zwrotu pieniędzy od dealera, bo ten nie rozpoznał pacjenta z
prawem jazdy z bazaru.
Co innego grzecznie poprosić (proponując wynagrodzenie za fatygę) o małe
szkolenie/pomoc, a co innego awanturować się, żeby ktoś zapłacił za
cudzy brak umiejętności.
> Szczególnie do kobiety?
A co za różnica? Równouprawnienie jest.