Witam, znajoma chce sprzedać mieszkanie i nie wie jak to po kolei
pozałatwiać, w końcu nie robi się tego na co dzień:-).

Prosze i jakieś informacje bo w sieci nie umie znaleźć nic konkretnego.

Mieszkanie własnościowe bez ksiąg wieczystych a kupujący będzie na nie brał
kredyt.

Dziekuje za informacje

--
---
adam

do góry

uciu wrote:
> Witam, znajoma chce sprzedać mieszkanie i nie wie jak to po kolei
> pozałatwiać, w końcu nie robi się tego na co dzień:-).
>
> Prosze i jakieś informacje bo w sieci nie umie znaleźć nic konkretnego.
>
> Mieszkanie własnościowe bez ksiąg wieczystych a kupujący będzie na nie
> brał kredyt.
>
> Dziekuje za informacje
>

1. umawia sie z notariuszem na konkretny termin (notariusz powie co
trzeba przyniesc)
2. umawia sie z ochroniarzami na eskorte do banku
3. przychodzi do notariusza na umowiona pore
4. notariusz odczytuje akt, skladaja podpisy, ona bierze gotowke
5. notariusz sie podpisuje pod aktem i wydaje odpisy
6. jedzie do banku i wplaca kase.

do góry

Użytkownik "uciu" <g...@i...pl> napisał
>
> Prosze i jakieś informacje bo w sieci nie umie znaleźć nic
> konkretnego.

No to lipa, bo tu też jest sieć.

> Mieszkanie własnościowe bez ksiąg wieczystych a kupujący będzie
> na nie brał kredyt.

No to sprawa jest ułatwiona, bo prawie wszystkiego dowie się w banku.
O resztę dopyta się u notariusza.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:gcg6u7$a08$3@inews.gazeta.pl...
> uciu wrote:
>> Witam, znajoma chce sprzedać mieszkanie i nie wie jak to po kolei
>> pozałatwiać, w końcu nie robi się tego na co dzień:-).
>>
>> Prosze i jakieś informacje bo w sieci nie umie znaleźć nic konkretnego.
>>
>> Mieszkanie własnościowe bez ksiąg wieczystych a kupujący będzie na nie
>> brał kredyt.
>>
>> Dziekuje za informacje
>>
>
> 1. umawia sie z notariuszem na konkretny termin (notariusz powie co trzeba
> przyniesc)
> 2. umawia sie z ochroniarzami na eskorte do banku
> 3. przychodzi do notariusza na umowiona pore
> 4. notariusz odczytuje akt, skladaja podpisy, ona bierze gotowke

proponuje jednak przelew

> 5. notariusz sie podpisuje pod aktem i wydaje odpisy
> 6. jedzie do banku i wplaca kase.

do góry

Lookasz wrote:
>> 4. notariusz odczytuje akt, skladaja podpisy, ona bierze gotowke
>
> proponuje jednak przelew
>


he he he
przed czy po?
Bo jak przed, to jako sprzedawca ide do domu jak tylko zobacze kase na
koncie.
a jak po, to jako kupujący biore akt i pa pa. po pieniadze zglos sie do
kogo chcesz byle nie do mnie.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:gcghqg$nbt$2@inews.gazeta.pl...
> Lookasz wrote:
>>> 4. notariusz odczytuje akt, skladaja podpisy, ona bierze gotowke
>>
>> proponuje jednak przelew
>>
>
>
> he he he
> przed czy po?

zazwyczaj zaliczka jest przed a reszta po. mam informacje na temat sprzedazy
8 mieszkań i nigdy nie odbywało się to gotówkowo.
również nie spotkałem się aby biuro pośrednictwa nieruchomości proponowało
zakup gotówkowy

> Bo jak przed, to jako sprzedawca ide do domu jak tylko zobacze kase na
> koncie.

i????
jak bedzie gotówka to tez możesz wyrwać i uciec

pozdr

do góry

Lookasz wrote:
>
> zazwyczaj zaliczka jest przed a reszta po. mam informacje na temat
> sprzedazy 8 mieszkań i nigdy nie odbywało się to gotówkowo.
> również nie spotkałem się aby biuro pośrednictwa nieruchomości
> proponowało zakup gotówkowy

bo nie wszyscy są oszustami, dlatego to działa.
ja tam wolę nie sprawdzać, że trafiłem na oszusta.


>
>> Bo jak przed, to jako sprzedawca ide do domu jak tylko zobacze kase na
>> koncie.
>
> i????
> jak bedzie gotówka to tez możesz wyrwać i uciec
>


1. sporządza się i podpisuje akt
2. rozlicza się finansowo
3. notariusz podpisuje akt ze swej strony już po rozliczeniu finansowym.

wiec nie ma gdzie wyrywać, jesli cos bedzie nie tak ze strony
sprzedajacego, to akt juz przez niego jest podpisany, wiec moze spadac

jeśli coś nie tak jest ze strony kupujacego np. po złożeniu podpisów
kupujący dał nogę bez przekazania kasy, to notariusz nie złoży swojego
podpisu. Takie escrow w wykonaniu (dobrego) notariusza.

do góry