-
1. Data: 2004-09-21 23:07:53
Temat: zwrot kosztów dojazdu dla świadka
Od: "Łukasz" <s...@p...onet.pl>
Witam !
Otrzymałem dziś wezwanie do stawienia sie w charakterze świadka
w Sądzie Rejonowym w Białymstoku.
Mieszkam w Rzeszowie, czyli prawie 450km od Białegostoku.
Z informacji jakie posiadam Sąd zwraca koszty podróży,
czy Szanowni Grupowicze mają doświadczenia w jakim czasie
i w jaki sposób koszty te zostają zwrócone ?
Zostałem wezwany w charakterze świadka w sprawie człowieka od którego
kiedyś za pośrednictwem serwisu Allegro coś kupiłem, jednak było to rok
temu, i żadnych problemów wtedy nie miałem, zakupiony towar otrzymałem
i nasza współpraca na tym się zakończyła.
Wezwanie otrzymałem na dzień 30 września, następnego dnia czyli 1
października rozpoczynam nauke, i dzień w którym mam się stawić w Sądzie
jest mi potrzebny na dojazd ponieważ studiuje w innym mieście, oraz na
załatwienie formalności związanych z zakwaterowaniem etc., fizycznie nie
jestem w stanie w tym samym dniu przejechać prawie 900km,
wrócić do domu po rzeczy i przejechać kolejnych 300km,
jest też inny problem, nie mam "wolnych" prawie 200zł na zakup biletów,
dlatego podstawowe pytanie jakie skierowałem do Grupowiczów na początku tej
wiadomości, dotyczy właśnie zwrotu kosztów podróży,
ponieważ jeśli koszty biletów Sąd ma mi zwrócić za kilka miesięcy, poprostu
nie będę miał pieniędzy na zakup książek czy opłacenie stancji.
Z związku z tym proszę również o poradę czy wysyłając do Sądu pismo
w którym wymienie w/w argumenty, jest szansa że Sąd odstąpi od wezwania mnie
na świadka ?
Jeśli to możliwe, bardzo proszę Szanownych Grupowiczów o szybką odpowiedź
ponieważ jeśli chciał bym poinformować Sąd o braku mozliwości stawienia się
z w/w przyczyn, pismo musiał bym wysłać dziś lub jutro - nie wiem czy
wymienione argumenty są jakąkolwiek podstawą do nie stawienia się na
rozprawie, nie chciał bym otrzymać grzywny, nie wiem co mam robić...
z góry uprzejmie dziękuję i pozdrawiam
Łukasz
GG: 407264
-
2. Data: 2004-09-22 04:29:41
Temat: Re: zwrot kosztów dojazdu dla świadka
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Łukasz wrote:
> ponieważ jeśli koszty biletów Sąd ma mi zwrócić za kilka miesięcy
powinien zwrócić od ręki -> na rozprawie poprosisz o zwrot kosztów,
udasz się do sekretariatu, a potem do kasy
> Z związku z tym proszę również o poradę czy wysyłając do Sądu pismo
> w którym wymienie w/w argumenty, jest szansa że Sąd odstąpi od wezwania mnie
> na świadka ?
raczej nie ma
> Jeśli to możliwe, bardzo proszę Szanownych Grupowiczów o szybką odpowiedź
> ponieważ jeśli chciał bym poinformować Sąd o braku mozliwości stawienia się
> z w/w przyczyn, pismo musiał bym wysłać dziś lub jutro - nie wiem czy
> wymienione argumenty są jakąkolwiek podstawą do nie stawienia się na
> rozprawie,
nie będą
KG
-
3. Data: 2004-09-22 05:25:10
Temat: Re: zwrot kosztów dojazdu dla świadka
Od: "Tomasz" <p...@i...pl>
Użytkownik "Łukasz" <s...@p...onet.pl>:
> Mieszkam w Rzeszowie, czyli prawie 450km od Białegostoku.
> Z informacji jakie posiadam Sąd zwraca koszty podróży,
> czy Szanowni Grupowicze mają doświadczenia w jakim czasie
> i w jaki sposób koszty te zostają zwrócone ?
> Z związku z tym proszę również o poradę czy wysyłając do Sądu pismo
> w którym wymienie w/w argumenty, jest szansa że Sąd odstąpi od wezwania
mnie
> na świadka ?
Sąd zwraca koszty podróży, jednakże w takiej sytuacji zwróciłbym się do Sądu
z wnioskiem o przesłuchanie w drodze pomocy prawnej przez sąd miejsca
zamieszkania, czyli SR w Rzeszowie. Zgodnie z regulaminem sądowym, taki
wniosek można złożyć jak odległość od sądu jest większa niż 50 km. Rozsądne
sądy chętnie przystają na taki wniosek, te głupsze niestety nie, więc lepiej
przed rozprawą zadzwonić do sekretariatu i się dowiedzieć czy ten wniosek
został uwzględniony.
---
Pzdr