eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoznaj podstawe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 21. Data: 2024-11-12 13:39:47
    Temat: Re: znaj podstawe
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 11 Nov 2024 18:20:11 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 11.11.2024 o 17:21, Shrek pisze:
    >>> w naszym prawie są dwa stany:
    >>> -nietrzeźwosci - ponad 0.5 promila,
    >>> -po użyciu alkoholu  0.2-0.5 promila.
    >> I żaden nie odnosi się do opieki nad dzieckiem.
    >
    > Dokładnie. Tylko najpierw zaczęto nagłaśniać sytuacje, w których
    > powiedzmy w miejscu publicznym rodzic upojony alkoholem opiekował się
    > dzieckiem. To bywały akcje typu 2~4 promile. Matka leżała przy wózku, a
    > jak powszechnie wiadomo pijany facet nigdy nie jest tak pijany, jak
    > pijana kobieta.
    >
    > Kilka takich nagłośnionych interwencji i teraz na porządku dziennym są
    > interwencje wywoływane przez drugiego z rodziców z prośbą o sprawdzenie
    > trzeźwości tego opiekującego się dzieckiem. A problemów jest sporo.
    > Począwszy od tego, że co do zasady rodzić po prostu może nie otworzyć
    > drzwi Policji. Poprzez to, że nie do końca wiadomo, jaka jest podstawa
    > prawna "dmuchania" siedzącego w domu rodzica - zwłaszcza, gdy nie widać,
    > by dziecko było niezaopiekowane. Kończąc na braku ustawowego określenia
    > ile można mieć.

    A jednak nie przeszkadza to ambitnym Policjantom sprawdzac ludzi z
    dziecmi gdzies w parku, czy jak widac - w mieszkaniu.

    J.



  • 22. Data: 2024-11-12 13:42:45
    Temat: Re: znaj podstawe
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 11 Nov 2024 18:13:11 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 11.11.2024 o 15:10, J.F pisze:
    >>>> 3 - Myślała że to zwykły obywatel, którego da się zastraszyć a tu pech...
    >>> I warto nagłaśniać takie sprawy. Bo często trafiają się telefony
    >>> drugiego z rodziców, że to pierwsze jest po wpływem alkoholu i na
    >>> miejsce kierowany jest patrol, który ma to zweryfikować.
    >> I co wam się nie podoba - że jeden rodzic prześladuje drugiego, czy że
    >> musicie ruszyć d* i jechać ?
    >
    > Że nie określono w ustawie, ile rodzic może tego alkoholu mieć we krwi.

    No nie okreslono. I co?

    Bo rozumiem, ze jak jeden rodzic zgłosi (a nie musi być rodzic) to
    źle, a jak kulson zauważy, do dobrze.

    A co on tak dokładnie zauważył, skoro nie określono w ustawie ?


    J.


  • 23. Data: 2024-11-12 22:46:11
    Temat: Re: znaj podstawe
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 12.11.2024 o 13:39, J.F pisze:
    >> Dokładnie. Tylko najpierw zaczęto nagłaśniać sytuacje, w których
    >> powiedzmy w miejscu publicznym rodzic upojony alkoholem opiekował się
    >> dzieckiem. To bywały akcje typu 2~4 promile. Matka leżała przy wózku, a
    >> jak powszechnie wiadomo pijany facet nigdy nie jest tak pijany, jak
    >> pijana kobieta.
    >>
    >> Kilka takich nagłośnionych interwencji i teraz na porządku dziennym są
    >> interwencje wywoływane przez drugiego z rodziców z prośbą o sprawdzenie
    >> trzeźwości tego opiekującego się dzieckiem. A problemów jest sporo.
    >> Począwszy od tego, że co do zasady rodzić po prostu może nie otworzyć
    >> drzwi Policji. Poprzez to, że nie do końca wiadomo, jaka jest podstawa
    >> prawna "dmuchania" siedzącego w domu rodzica - zwłaszcza, gdy nie widać,
    >> by dziecko było niezaopiekowane. Kończąc na braku ustawowego określenia
    >> ile można mieć.
    > A jednak nie przeszkadza to ambitnym Policjantom sprawdzac ludzi z
    > dziecmi gdzies w parku, czy jak widac - w mieszkaniu.

    Najwyraźniej.

    --
    (~) Robert Tomasik

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1