eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozlodzieje - hobbysci - prawo przyklasnie zlodziejom
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 144

  • 131. Data: 2013-03-25 08:07:30
    Temat: Re: zlodzieje - hobbysci - prawo przyklasnie zlodziejom
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 25.03.2013 03:58, Budzik pisze:

    >> Poza tym - skąd w ogóle ta teoria o ucinaniu rąk w Singapurze??
    >>
    > Chyba bardziej chodziło o kary cielesne.

    Jest pewna "drobna" różnica między ucięciem ręki a "łapami" linijką.

    A biorąc pod uwagę stan finansów niektórych złodziei dla nich parę kijów
    będzie lżejszą karą niż grzywna ;)

    > Ale skoro singapur nie pasuje, to ponawiam pytanie - czy w jakimś kraju
    > kulturowo i rozwojowo podobnym do Polski wypróbowano nieskuteczność
    > cielesnych metod karania?

    Co rozumiesz przez "kulturowo" i "rozwojowo"? Rozwojowo Iran i okolice
    na pewno. Kulturowo... A co ma do tego kultura?

    Zresztą proszę uprzejmie - dawniej w Polsce to działało. I co? Nadal
    kradli i rabowali.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 132. Data: 2013-03-25 10:58:45
    Temat: Re: zlodzieje - hobbysci - prawo przyklasnie zlodziejom
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Andrzej Lawa a...@l...SPAM_PRECZ.com ...

    >>> Poza tym - skąd w ogóle ta teoria o ucinaniu rąk w Singapurze??
    >>>
    >> Chyba bardziej chodziło o kary cielesne.
    >
    > Jest pewna "drobna" różnica między ucięciem ręki a "łapami" linijką.
    >
    zapewne.

    > A biorąc pod uwagę stan finansów niektórych złodziei dla nich parę kijów
    > będzie lżejszą karą niż grzywna ;)
    >
    W singapurze? :)
    Ale poważnie - jeżeli "kilka kijów" to lekka kara, to tym bardziej jakieś
    zawiasy to kara jeszcze lżejsza.

    >> Ale skoro singapur nie pasuje, to ponawiam pytanie - czy w jakimś kraju
    >> kulturowo i rozwojowo podobnym do Polski wypróbowano nieskuteczność
    >> cielesnych metod karania?
    >
    > Co rozumiesz przez "kulturowo" i "rozwojowo"? Rozwojowo Iran i okolice
    > na pewno. Kulturowo... A co ma do tego kultura?
    >
    Kulturowo - np. czy można porównywać kraje islamskie, gdzie mam wrażenie
    życie doczesne nie jest aż taką wartością skoro co chwila mamy samobójce
    który w imię religi potrafi tego życia się zrzec?
    Np. czy można porównywać kraje w którym cudzołóstwo karane jest śmiercią? O
    sprzeniewierzeniu się islamowi nawet nie wspominając.

    więc nie wiem, czy Iran mozna porównać do Polski.

    > Zresztą proszę uprzejmie - dawniej w Polsce to działało. I co? Nadal
    > kradli i rabowali.

    Z którego roku Polskę masz na myśli, coby ją porównać z czasami obecnymi?
    ;-)


  • 133. Data: 2013-03-25 11:06:26
    Temat: Re: zlodzieje - hobbysci - prawo przyklasnie zlodziejom
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 25.03.2013 10:58, Budzik pisze:

    >> A biorąc pod uwagę stan finansów niektórych złodziei dla nich parę kijów
    >> będzie lżejszą karą niż grzywna ;)
    >>
    > W singapurze? :)
    > Ale poważnie - jeżeli "kilka kijów" to lekka kara, to tym bardziej jakieś
    > zawiasy to kara jeszcze lżejsza.

    I tak i nie - jak się odwiesi to dużo gorzej. I jeszcze grzywna.

    Jakbyś miał wybór to co być wolał - dostać parę kijów w tyłek czy iść na
    pół roku do więzienia?

    >>> Ale skoro singapur nie pasuje, to ponawiam pytanie - czy w jakimś kraju
    >>> kulturowo i rozwojowo podobnym do Polski wypróbowano nieskuteczność
    >>> cielesnych metod karania?
    >>
    >> Co rozumiesz przez "kulturowo" i "rozwojowo"? Rozwojowo Iran i okolice
    >> na pewno. Kulturowo... A co ma do tego kultura?
    >>
    > Kulturowo - np. czy można porównywać kraje islamskie, gdzie mam wrażenie
    > życie doczesne nie jest aż taką wartością skoro co chwila mamy samobójce
    > który w imię religi potrafi tego życia się zrzec?

    Jakby u nas nie było fanatyków, samobójców i religii... Jeden syf.

    > Np. czy można porównywać kraje w którym cudzołóstwo karane jest śmiercią? O
    > sprzeniewierzeniu się islamowi nawet nie wspominając.

    A mimo to nadal te "zbrodnie" są popełniane.

    > więc nie wiem, czy Iran mozna porównać do Polski.

    Bo niewygodny?

    >> Zresztą proszę uprzejmie - dawniej w Polsce to działało. I co? Nadal
    >> kradli i rabowali.
    >
    > Z którego roku Polskę masz na myśli, coby ją porównać z czasami obecnymi?
    > ;-)

    Dlaczego z obecnymi?

    W obecnych to by było nieskuteczne głównie dlatego, że zaraz byłby taki
    dym, że złodziej stałby się celebrytą, ofiarą barbarzyńskiego reżimu.
    Zanim cokolwiek by mu ucięli.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 134. Data: 2013-03-25 12:37:09
    Temat: Re: zlodzieje - hobbysci - prawo przyklasnie zlodziejom
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Andrzej Lawa a...@l...SPAM_PRECZ.com ...

    >>> A biorąc pod uwagę stan finansów niektórych złodziei dla nich parę
    >>> kijów będzie lżejszą karą niż grzywna ;)
    >>>
    >> W singapurze? :)
    >> Ale poważnie - jeżeli "kilka kijów" to lekka kara, to tym bardziej
    >> jakieś zawiasy to kara jeszcze lżejsza.
    >
    > I tak i nie - jak się odwiesi to dużo gorzej. I jeszcze grzywna.
    >
    > Jakbyś miał wybór to co być wolał - dostać parę kijów w tyłek czy iść
    > na pół roku do więzienia?
    >
    hmm, z jednej strony o chłoście, która spraiwa ze ludzie mdleją z bólu
    piszesz "parę kijów", z drugiej o pozbawieniu wolności w zawieszeniu
    piszesz "pół roku w wiezieniu". Naciągasz?

    >>>> Ale skoro singapur nie pasuje, to ponawiam pytanie - czy w jakimś
    >>>> kraju kulturowo i rozwojowo podobnym do Polski wypróbowano
    >>>> nieskuteczność cielesnych metod karania?
    >>>
    >>> Co rozumiesz przez "kulturowo" i "rozwojowo"? Rozwojowo Iran i
    >>> okolice na pewno. Kulturowo... A co ma do tego kultura?
    >>>
    >> Kulturowo - np. czy można porównywać kraje islamskie, gdzie mam
    >> wrażenie życie doczesne nie jest aż taką wartością skoro co chwila
    >> mamy samobójce który w imię religi potrafi tego życia się zrzec?
    >
    > Jakby u nas nie było fanatyków, samobójców i religii... Jeden syf.
    >
    nie słszałem żeby u nas ktoś wysadzał się wp owietrze z okrzykiem: smierć
    niewierzącym!
    No chyba, że masz na myśli ten stand up LIMO co to go hipokryci tak
    oprotestowali.

    >> Np. czy można porównywać kraje w którym cudzołóstwo karane jest
    >> śmiercią? O sprzeniewierzeniu się islamowi nawet nie wspominając.
    >
    > A mimo to nadal te "zbrodnie" są popełniane.

    Andrzeju, skup się.
    Pytam, czy mozna dyskutować o przeciwdziałaniu kradzieżom poprzez kary
    cielesne w kraju, w którym za "błahostki" jest kara śmierci.
    Mam wątpliwości, czy odpowiednio cenią ludzkie życie.
    >
    >> więc nie wiem, czy Iran mozna porównać do Polski.
    >
    > Bo niewygodny?
    >
    Przedstawiłem swoje wątpliwości.

    >>> Zresztą proszę uprzejmie - dawniej w Polsce to działało. I co? Nadal
    >>> kradli i rabowali.
    >>
    >> Z którego roku Polskę masz na myśli, coby ją porównać z czasami
    >> obecnymi? ;-)
    >
    > Dlaczego z obecnymi?
    >
    > W obecnych to by było nieskuteczne głównie dlatego, że zaraz byłby
    > taki dym, że złodziej stałby się celebrytą, ofiarą barbarzyńskiego
    > reżimu. Zanim cokolwiek by mu ucięli.
    >
    A o czym my rtozmawiamy? O tym, jak poradzić sobie z kradzieżami w czasac
    Mieszka czy w czasach obecnych.
    Bo sądziłem, że mówimy o czasach obecnych.

    I ponowie pytanie, na które nie odpowiedziałeś.
    Pamiętasz sprawe sklepikarza z poznańskich Jeżyc?
    Czy sądzisz, że "młodzież" któa doprowadziła do zamknięcia sklepu równie
    radośnie miałaby w dupie poszanowanie czyjejś własności, gdyby wiedziała,
    że za takie zachowanie będzie musiała pomyśleć o samochodzie dla inwalidów?


  • 135. Data: 2013-03-25 12:47:58
    Temat: Re: zlodzieje - hobbysci - prawo przyklasnie zlodziejom
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 25.03.2013 12:37, Budzik pisze:

    >> Jakbyś miał wybór to co być wolał - dostać parę kijów w tyłek czy iść
    >> na pół roku do więzienia?
    >>
    > hmm, z jednej strony o chłoście, która spraiwa ze ludzie mdleją z bólu

    Ludzie mdleją i u stomatologa.

    > piszesz "parę kijów", z drugiej o pozbawieniu wolności w zawieszeniu
    > piszesz "pół roku w wiezieniu". Naciągasz?

    Nie, zwracam tylko uwagę, że zawiasy łatwo odwiesić.

    [ciach]

    >> Jakby u nas nie było fanatyków, samobójców i religii... Jeden syf.
    >>
    > nie słszałem żeby u nas ktoś wysadzał się wp owietrze z okrzykiem: smierć
    > niewierzącym!

    "U nas" w sensie "w Polsce" póki co nie, ale parę kultów samobójczych było.

    Albo co powiesz na to:
    http://en.wikipedia.org/wiki/Waco_siege

    Czy może USA to też byt odległe kulturalnie i cywilizacyjnie, hmm? ;->

    [ciach]

    > Pytam, czy mozna dyskutować o przeciwdziałaniu kradzieżom poprzez kary
    > cielesne w kraju, w którym za "błahostki" jest kara śmierci.
    > Mam wątpliwości, czy odpowiednio cenią ludzkie życie.

    Życie to jedno. Ale kalectwo to coś zupełnie innego.

    [ciach]

    > A o czym my rtozmawiamy? O tym, jak poradzić sobie z kradzieżami w czasac
    > Mieszka czy w czasach obecnych.
    > Bo sądziłem, że mówimy o czasach obecnych.

    Tobie albo czasy nie odpowiadają, albo region... Ty byś chciał
    identycznej Polski z równoległej rzeczywistości!

    > I ponowie pytanie, na które nie odpowiedziałeś.
    > Pamiętasz sprawe sklepikarza z poznańskich Jeżyc?
    > Czy sądzisz, że "młodzież" któa doprowadziła do zamknięcia sklepu równie
    > radośnie miałaby w dupie poszanowanie czyjejś własności, gdyby wiedziała,
    > że za takie zachowanie będzie musiała pomyśleć o samochodzie dla inwalidów?

    Myślę, że zachowywaliby się lepiej, jakby obecnie istniejące przepisy
    były porządnie egzekwowane.

    Co z tego, że groziłoby ucięcie ręki, jak sędziowie by to olewali z
    uwagi na "niską szkodliwość"?

    Wprowadzenie nadmiernie surowych wyroków w sytuacji kiedy nawet obecnie
    dopuszczalne możliwości nie są wykorzystywane doprowadziłoby tylko do
    dalszego ośmieszania prawa. Czyli zadziałałoby odwrotnie.

    Ważna jest też postawa społeczna - większość ludzi w takiej sytuacji
    udaje niewidomych.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 136. Data: 2013-03-25 17:58:49
    Temat: Re: zlodzieje - hobbysci - prawo przyklasnie zlodziejom
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Andrzej Lawa a...@l...SPAM_PRECZ.com ...

    >>> Jakbyś miał wybór to co być wolał - dostać parę kijów w tyłek czy
    >>> iść na pół roku do więzienia?
    >>>
    >> hmm, z jednej strony o chłoście, która spraiwa ze ludzie mdleją z
    >> bólu
    >
    > Ludzie mdleją i u stomatologa.
    >

    wszyscy?

    >> piszesz "parę kijów", z drugiej o pozbawieniu wolności w zawieszeniu
    >> piszesz "pół roku w wiezieniu". Naciągasz?
    >
    > Nie, zwracam tylko uwagę, że zawiasy łatwo odwiesić.
    >
    > [ciach]

    Łatwo? A myślałem, że trzeba ponownie "zgrzeszyć"

    >>> Jakby u nas nie było fanatyków, samobójców i religii... Jeden syf.
    >>>
    >> nie słszałem żeby u nas ktoś wysadzał się wp owietrze z okrzykiem:
    >> smierć niewierzącym!
    >
    > "U nas" w sensie "w Polsce" póki co nie, ale parę kultów samobójczych
    > było.
    >
    > Albo co powiesz na to:
    > http://en.wikipedia.org/wiki/Waco_siege
    >
    > Czy może USA to też byt odległe kulturalnie i cywilizacyjnie, hmm? ;->
    >
    > [ciach]

    Nie umiem dyskutować z argumentami, że ismal i chrześcijanizm nie różnią
    się co do poszanowania życia i kwestii jego poświecenia.
    Wydawało mi się, że tylko islam nagradza za samobójcze ataki w imię allaha
    ale może się mylę.

    Ameryka blisko, tylko, że rozmawiajmy o ogólnych tendencjach i zjawiskach a
    nie o sekcie składającej sie z kilkudziesięciu osób.
    >
    >> Pytam, czy mozna dyskutować o przeciwdziałaniu kradzieżom poprzez
    >> kary cielesne w kraju, w którym za "błahostki" jest kara śmierci.
    >> Mam wątpliwości, czy odpowiednio cenią ludzkie życie.
    >
    > Życie to jedno. Ale kalectwo to coś zupełnie innego.
    >
    > [ciach]

    Nie, poszanowanie, to poszanowanie.
    Jeżeli nie szanuje się życia to tym trudniej przejmować się ręką.

    >> A o czym my rtozmawiamy? O tym, jak poradzić sobie z kradzieżami w
    >> czasac Mieszka czy w czasach obecnych.
    >> Bo sądziłem, że mówimy o czasach obecnych.
    >
    > Tobie albo czasy nie odpowiadają, albo region... Ty byś chciał
    > identycznej Polski z równoległej rzeczywistości!
    >
    Jeżeli chcemy porównywać, to chciałbym porównania któe coś wnosi.
    A nie porównania gdzie co prawda A sięzgadza ale B, C, D są zupełnie inne.

    >> I ponowie pytanie, na które nie odpowiedziałeś.
    >> Pamiętasz sprawe sklepikarza z poznańskich Jeżyc?
    >> Czy sądzisz, że "młodzież" któa doprowadziła do zamknięcia sklepu
    >> równie radośnie miałaby w dupie poszanowanie czyjejś własności, gdyby
    >> wiedziała, że za takie zachowanie będzie musiała pomyśleć o
    >> samochodzie dla inwalidów?
    >
    > Myślę, że zachowywaliby się lepiej, jakby obecnie istniejące przepisy
    > były porządnie egzekwowane.
    >
    > Co z tego, że groziłoby ucięcie ręki, jak sędziowie by to olewali z
    > uwagi na "niską szkodliwość"?
    >
    > Wprowadzenie nadmiernie surowych wyroków w sytuacji kiedy nawet
    > obecnie dopuszczalne możliwości nie są wykorzystywane doprowadziłoby
    > tylko do dalszego ośmieszania prawa. Czyli zadziałałoby odwrotnie.
    >
    > Ważna jest też postawa społeczna - większość ludzi w takiej sytuacji
    > udaje niewidomych.
    >
    No ale przecież cała dyskusja od tego wyszła że panstwo sobie nie radzi,
    wiec szukamy metod które odstraszą.
    Więc zgadzam sie z tym co napisałeś, że Państwo źle działa, ale nie widzę
    szans na poprawę. W tej sytuacji były wszystkie przesłąnki, aby młodych
    szybko utemperować.
    Centrum miasta, regularne zgłoszenia, bliskosc komisariatu.
    I co? I nic. To co musiałby się stać, żeby organa działały tak jak trzeba?
    I jaką kae młodzi powinni dostać aby się utemperować?






  • 137. Data: 2013-03-25 20:30:31
    Temat: Re: zlodzieje - hobbysci - prawo przyklasnie zlodziejom
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 25.03.2013 17:58, Budzik pisze:

    >>> hmm, z jednej strony o chłoście, która spraiwa ze ludzie mdleją z
    >>> bólu
    >>
    >> Ludzie mdleją i u stomatologa.
    >>
    >
    > wszyscy?

    A wszyscy?

    >>> piszesz "parę kijów", z drugiej o pozbawieniu wolności w zawieszeniu
    >>> piszesz "pół roku w wiezieniu". Naciągasz?
    >>
    >> Nie, zwracam tylko uwagę, że zawiasy łatwo odwiesić.
    >>
    >> [ciach]
    >
    > Łatwo? A myślałem, że trzeba ponownie "zgrzeszyć"

    A zniknęły przyczyny kradzieży, inne niż strach przed ewentualną karą?

    [ciach]

    >> Albo co powiesz na to:
    >> http://en.wikipedia.org/wiki/Waco_siege
    >>
    >> Czy może USA to też byt odległe kulturalnie i cywilizacyjnie, hmm? ;->
    >>
    >> [ciach]
    >
    > Nie umiem dyskutować z argumentami, że ismal i chrześcijanizm nie różnią
    > się co do poszanowania życia i kwestii jego poświecenia.

    Twoja niekompetencja nie jest na szczęście moim problemem.

    > Wydawało mi się, że tylko islam nagradza za samobójcze ataki w imię allaha
    > ale może się mylę.

    W Waco to byli islamiści? Fascynujące, opowiedz coś jeszcze.

    > Ameryka blisko, tylko, że rozmawiajmy o ogólnych tendencjach i zjawiskach a
    > nie o sekcie składającej sie z kilkudziesięciu osób.

    Mhm. Znaczy się mieszkałeś w jakimś islamskim kraju i z własnego,
    osobistego doświadczenia wiesz, że każdy tam chce oddać życie za allaha,
    jezusa czy innego koszałka-opałka?

    >>> Pytam, czy mozna dyskutować o przeciwdziałaniu kradzieżom poprzez
    >>> kary cielesne w kraju, w którym za "błahostki" jest kara śmierci.
    >>> Mam wątpliwości, czy odpowiednio cenią ludzkie życie.
    >>
    >> Życie to jedno. Ale kalectwo to coś zupełnie innego.
    >>
    >> [ciach]
    >
    > Nie, poszanowanie, to poszanowanie.
    > Jeżeli nie szanuje się życia to tym trudniej przejmować się ręką.

    Paradoksalnie perspektywa kalectwa jest dla wielu straszniejsza niż
    groźba śmierci.

    >>> A o czym my rtozmawiamy? O tym, jak poradzić sobie z kradzieżami w
    >>> czasac Mieszka czy w czasach obecnych.
    >>> Bo sądziłem, że mówimy o czasach obecnych.
    >>
    >> Tobie albo czasy nie odpowiadają, albo region... Ty byś chciał
    >> identycznej Polski z równoległej rzeczywistości!
    >>
    > Jeżeli chcemy porównywać, to chciałbym porównania któe coś wnosi.
    > A nie porównania gdzie co prawda A sięzgadza ale B, C, D są zupełnie inne.

    No to nie ma możliwości porównania w żadnej dziedzinie - nie znam kraju,
    narodu czy grupy etnicznej różniących się od innej analogicznej grupy
    dokładnie jednym detalem.

    [ciach]

    >> Ważna jest też postawa społeczna - większość ludzi w takiej sytuacji
    >> udaje niewidomych.
    >>
    > No ale przecież cała dyskusja od tego wyszła że panstwo sobie nie radzi,
    > wiec szukamy metod które odstraszą.

    I twoimi dziecinnymi pomysłami budzisz mój śmiech.

    > Więc zgadzam sie z tym co napisałeś, że Państwo źle działa, ale nie widzę
    > szans na poprawę. W tej sytuacji były wszystkie przesłąnki, aby młodych
    > szybko utemperować.

    Robiąc z nich kaleki, których trzeba by utrzymać, dobić lub którzy
    musieliby się utrzymywać w sposób patologiczny np. kradzieżami?

    > Centrum miasta, regularne zgłoszenia, bliskosc komisariatu.
    > I co? I nic. To co musiałby się stać, żeby organa działały tak jak trzeba?
    > I jaką kae młodzi powinni dostać aby się utemperować?

    Nieuchronną.

    Przy nieskuteczności aparatu sprawiedliwości podwyższanie grożącej kary
    to tylko ośmieszanie tegoż aparatu oraz produkcja męczenników (bo np.
    agresywnych chuliganów z ustawionymi rodzicami nie tkną, ale za to "dla
    przykładu" okaleczą kogoś, kto ukradł z głodu lub został źle
    zidentyfikowany).


  • 138. Data: 2013-03-26 11:25:57
    Temat: Re: zlodzieje - hobbysci - prawo przyklasnie zlodziejom
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail a...@l...com napisał(a) w poprzednim odcinku co
    następuje:

    >>>> hmm, z jednej strony o chłoście, która spraiwa ze ludzie mdleją z
    >>>> bólu
    >>>
    >>> Ludzie mdleją i u stomatologa.
    >>>
    >>
    >> wszyscy?
    >
    > A wszyscy?
    >
    Podobno większość.

    >>>> piszesz "parę kijów", z drugiej o pozbawieniu wolności w
    >>>> zawieszeniu piszesz "pół roku w wiezieniu". Naciągasz?
    >>>
    >>> Nie, zwracam tylko uwagę, że zawiasy łatwo odwiesić.
    >>>
    >>> [ciach]
    >>
    >> Łatwo? A myślałem, że trzeba ponownie "zgrzeszyć"
    >
    > A zniknęły przyczyny kradzieży, inne niż strach przed ewentualną karą?
    >
    > [ciach]

    W ramach zdrowego rozsądku strach przed bardziej dotkliwą i łatwiejszą do
    wymierzenia karą powiniene być większy i bardziej namacalny.
    >
    >>> Albo co powiesz na to:
    >>> http://en.wikipedia.org/wiki/Waco_siege
    >>>
    >>> Czy może USA to też byt odległe kulturalnie i cywilizacyjnie, hmm?
    >>> ;->
    >>>
    >>> [ciach]
    >>
    >> Nie umiem dyskutować z argumentami, że ismal i chrześcijanizm nie
    >> różnią się co do poszanowania życia i kwestii jego poświecenia.
    >
    > Twoja niekompetencja nie jest na szczęście moim problemem.
    >
    Wychodzi z Ciebie Lawa.
    Obrażasz, a nie rozumiesz (nie chcesz zrozumiec), ze "nie umiem dyskutować"
    odnosiło się do Twojego argumentu a nie do moich kompetencji.

    >> Wydawało mi się, że tylko islam nagradza za samobójcze ataki w imię
    >> allaha ale może się mylę.
    >
    > W Waco to byli islamiści? Fascynujące, opowiedz coś jeszcze.
    >
    Nic takiego nie napisałem. Wyjaśnienie masz poniżej.

    >> Ameryka blisko, tylko, że rozmawiajmy o ogólnych tendencjach i
    >> zjawiskach a nie o sekcie składającej sie z kilkudziesięciu osób.
    >
    > Mhm. Znaczy się mieszkałeś w jakimś islamskim kraju i z własnego,
    > osobistego doświadczenia wiesz, że każdy tam chce oddać życie za
    > allaha, jezusa czy innego koszałka-opałka?
    >
    Skąd takie wnioski?
    Nie byłem również nigdy w himalajach a wiem, ze tam zimno jak cholera.

    >>>> Pytam, czy mozna dyskutować o przeciwdziałaniu kradzieżom poprzez
    >>>> kary cielesne w kraju, w którym za "błahostki" jest kara śmierci.
    >>>> Mam wątpliwości, czy odpowiednio cenią ludzkie życie.
    >>>
    >>> Życie to jedno. Ale kalectwo to coś zupełnie innego.
    >>>
    >>> [ciach]
    >>
    >> Nie, poszanowanie, to poszanowanie.
    >> Jeżeli nie szanuje się życia to tym trudniej przejmować się ręką.
    >
    > Paradoksalnie perspektywa kalectwa jest dla wielu straszniejsza niż
    > groźba śmierci.
    >
    Paradoksalnie zapewne masz rację.
    Ale to nie zmienia faktu korelacji pomiędzy brakiem poszanowania życia i
    ciała. Granice się przesuwają.

    >>>> A o czym my rtozmawiamy? O tym, jak poradzić sobie z kradzieżami w
    >>>> czasac Mieszka czy w czasach obecnych.
    >>>> Bo sądziłem, że mówimy o czasach obecnych.
    >>>
    >>> Tobie albo czasy nie odpowiadają, albo region... Ty byś chciał
    >>> identycznej Polski z równoległej rzeczywistości!
    >>>
    >> Jeżeli chcemy porównywać, to chciałbym porównania któe coś wnosi.
    >> A nie porównania gdzie co prawda A sięzgadza ale B, C, D są zupełnie
    >> inne.
    >
    > No to nie ma możliwości porównania w żadnej dziedzinie - nie znam
    > kraju, narodu czy grupy etnicznej różniących się od innej analogicznej
    > grupy dokładnie jednym detalem.
    >
    > [ciach]

    Lawujesz.
    Nie chodzi o różnienie się jednym detalem, tylko o to, aby pozostałe detale
    były *możliwe* mało znaczące.
    >
    >>> Ważna jest też postawa społeczna - większość ludzi w takiej sytuacji
    >>> udaje niewidomych.
    >>>
    >> No ale przecież cała dyskusja od tego wyszła że panstwo sobie nie
    >> radzi, wiec szukamy metod które odstraszą.
    >
    > I twoimi dziecinnymi pomysłami budzisz mój śmiech.
    >
    >> Więc zgadzam sie z tym co napisałeś, że Państwo źle działa, ale nie
    >> widzę szans na poprawę. W tej sytuacji były wszystkie przesłąnki, aby
    >> młodych szybko utemperować.
    >
    > Robiąc z nich kaleki, których trzeba by utrzymać, dobić lub którzy
    > musieliby się utrzymywać w sposób patologiczny np. kradzieżami?
    >
    Naprawdę nie rozumiesz, zę chodzi o apsekt prewencyjny?
    Przecież własnie o tym dyskusja, czy takie karanie spowodowałoby brak
    chęci do kradzieży.
    A gdyby tak było to i kalek nie trzeba by tworzyć.

    P.S. Wiezienia też utrzymujemy.

    >> Centrum miasta, regularne zgłoszenia, bliskosc komisariatu.
    >> I co? I nic. To co musiałby się stać, żeby organa działały tak jak
    >> trzeba? I jaką kae młodzi powinni dostać aby się utemperować?
    >
    > Nieuchronną.
    >
    Oczywiście. Ale ty tu nie idealizuj, tylko pokaż realne rozwiazania.

    > Przy nieskuteczności aparatu sprawiedliwości podwyższanie grożącej
    > kary to tylko ośmieszanie tegoż aparatu oraz produkcja męczenników (bo
    > np. agresywnych chuliganów z ustawionymi rodzicami nie tkną, ale za to
    > "dla przykładu" okaleczą kogoś, kto ukradł z głodu lub został źle
    > zidentyfikowany).
    >
    Znów lamentujesz.
    A ja pytam o rozwiązania. Bo kwestię określenia problemu mamy dawno
    zrobioną.


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Tylko jednego w życiu żałuję: że nie jestem kimś innym.


  • 139. Data: 2013-03-26 11:59:11
    Temat: Re: zlodzieje - hobbysci - prawo przyklasnie zlodziejom
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 26.03.2013 11:25, Budzik pisze nieistotny bełkot:

    Budzik, wyjdź i wróć jak postanowisz dyskutować merytorycznie.

    Nie jest merytoryczną dyskusją "ja tak nie potrafię dyskutować" przy
    braku argumentów oraz ataki personalne.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 140. Data: 2013-03-26 13:39:28
    Temat: Re: zlodzieje - hobbysci - prawo przyklasnie zlodziejom
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Andrzej Lawa a...@l...SPAM_PRECZ.com ...

    > Budzik, wyjdź i wróć jak postanowisz dyskutować merytorycznie.
    >
    > Nie jest merytoryczną dyskusją "ja tak nie potrafię dyskutować" przy
    > braku argumentów oraz ataki personalne.
    >
    Andrzeju, to nie ja zacząłem ataki personalne.

    Ja tak nie potrafię rozmawiać miało znaczyć ni mniej ni wiecej tylko to że
    argument iż islam i chrześcijanstwo nie różnią się w kwestii poszanowania
    życia i jego poświecenia (dosłownego) dla religii jest bzdurny.
    Tak bzdurny, że aż nie warto zni mdyskutować.

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1