witam, sprawa wyglada tak. Dalem ogloszenie w necie o napisanie pracy
mgr. wplacilem kolesiowi 800zl. Dostalem konspekt. Pierwsza czesc pracy
mialem otrzymac w grudniu do konsultacji z promotorem. Do tej pory nie
dostalem nic. Koles nie odbiera tel. Pisze tylko sms i ciagle przeklada
terminy. Dzisiaj minal kolejny. Wydaje mi sie ze koles od poczatku
chcial mnie oszukac. Kase przelewalem mu w dwoch czesciach na dwa rozne
konta. Podal mi swoje dane, Pesel, nr tel itp.
Czy mam jakies szanse na odzyskanie pieniedzy? Czy moge tą sprawę
zglosić na policję? Jak zakwalifikować taki czyn ?

do góry

Plati wrote:
> witam, sprawa wyglada tak. Dalem ogloszenie w necie o napisanie pracy
> mgr. wplacilem kolesiowi 800zl. Dostalem konspekt. Pierwsza czesc pracy
> mialem otrzymac w grudniu do konsultacji z promotorem. Do tej pory nie
> dostalem nic. Koles nie odbiera tel. Pisze tylko sms i ciagle przeklada
> terminy. Dzisiaj minal kolejny. Wydaje mi sie ze koles od poczatku
> chcial mnie oszukac. Kase przelewalem mu w dwoch czesciach na dwa rozne
> konta. Podal mi swoje dane, Pesel, nr tel itp.
> Czy mam jakies szanse na odzyskanie pieniedzy? Czy moge tą sprawę
> zglosić na policję? Jak zakwalifikować taki czyn ?


Ja myślę że jako oszustwo i próba wyłudzenia tytułu magistra.
Zwykle kończy się to wyrzuceniem ze studiów.

do góry

Użytkownik "Plati" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:fkhac9$2aj$1@atlantis.news.tpi.pl...
> witam, sprawa wyglada tak. Dalem ogloszenie w necie o napisanie pracy mgr.
> wplacilem kolesiowi 800zl. Dostalem konspekt. Pierwsza czesc pracy mialem
> otrzymac w grudniu do konsultacji z promotorem. Do tej pory nie dostalem
> nic. Koles nie odbiera tel. Pisze tylko sms i ciagle przeklada terminy.
> Dzisiaj minal kolejny. Wydaje mi sie ze koles od poczatku chcial mnie
> oszukac. Kase przelewalem mu w dwoch czesciach na dwa rozne konta. Podal
> mi swoje dane, Pesel, nr tel itp.
> Czy mam jakies szanse na odzyskanie pieniedzy? Czy moge tą sprawę zglosić
> na policję? Jak zakwalifikować taki czyn ?

i weź koniecznie promotora na wiadka że ten kospekt to cieniutki jest

macso

do góry

"Plati" <p...@g...com> wrote
> Czy mam jakies szanse na odzyskanie pieniedzy? Czy moge tą sprawę zglosić
> na policję? Jak zakwalifikować taki czyn ?

Ciekawe, być może, gdyby udowodnić, że on nie miał zamiaru napisania tej
pracy to będzie przestępstwo oszustwa. Czy odpowiada cywilnie za
niewykonanie? Teoretycznie niby tak, choć mamy
Art. 5. KC" Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny
ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami
współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie
jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony", tak więc czy
roszczenie do kogoś kto nie przygotował za kasę narzędzi przestępstwa jest
zgodne z zasadami współżycia...., raczej nie.

Natomiast, HALO!, zakładając, że złożenie pracy nienapisanej przez siebie
jest przestępstwem możesz odpowiadać karnie za przygotowanie do
przęstępstwa.

do góry

Piotr [trzykoty] pisze:

> Natomiast, HALO!, zakładając, że złożenie pracy nienapisanej przez siebie
> jest przestępstwem możesz odpowiadać karnie za przygotowanie do
> przęstępstwa.
>
>

czyli sprawa przerąbana jednym słowem ? Koles poprostu szukal jelenia i
wiedzial ze i tak nic mu nie zrobie bo charakter sprawy jest taki a nie
inny i mam zwiazane rece

do góry

Plati pisze:
> czyli sprawa przerąbana jednym słowem ? Koles poprostu szukal jelenia i
> wiedzial ze i tak nic mu nie zrobie bo charakter sprawy jest taki a nie
> inny i mam zwiazane rece

A ty nie wiedziałeś, ze popełniasz przestępstwo??? Pytam tak z ciekawości.

do góry

Dnia Fri, 21 Dec 2007 22:13:46 +0100, Plati napisał(a):

> Czy mam jakies szanse na odzyskanie
> pieniedzy? Czy moge tą sprawę zglosić na policję? Jak zakwalifikować
> taki czyn ?

Zgłoś! Zgłoś! Będzie czad!

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/

do góry

Dnia Fri, 21 Dec 2007 22:58:13 +0100, Piotr [trzykoty] napisał(a):

>> Czy mam jakies szanse na odzyskanie pieniedzy? Czy moge tą sprawę
>> zglosić na policję? Jak zakwalifikować taki czyn ?
>
> Ciekawe, być może, gdyby udowodnić, że on nie miał zamiaru napisania tej
> pracy to będzie przestępstwo oszustwa. Czy odpowiada cywilnie za
> niewykonanie? Teoretycznie niby t

Takie zobowiązanie nie może być przedmiotem czynności prawnej. Zatem
umowa jest nieważna. Zatem można żądać zwrotu świadczenia. Ale można mieć
jeszcze większe problemy.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/

do góry

Dnia Fri, 21 Dec 2007 23:01:31 +0100, Plati napisał(a):

>> Natomiast, HALO!, zakładając, że złożenie pracy nienapisanej przez
>> siebie jest przestępstwem możesz odpowiadać karnie za przygotowanie do
>> przęstępstwa.
>>
> czyli sprawa przerąbana jednym słowem ? Koles poprostu szukal jelenia i
> wiedzial ze i tak nic mu nie zrobie bo charakter sprawy jest taki a nie
> inny i mam zwiazane rece

Szukał i znalazł.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/

do góry

> zglosić na policję? Jak zakwalifikować taki czyn ?

Przełknąć 800 zł i modlić się, żeby koleś nie zgłosił się po następne 800
zł "bo jak nie dasz to zgłoszę na policję, że chciałeś oszukać uczelnię"

K.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry