eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › złamanie umowy dzierżawy...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2004-06-18 21:01:45
    Temat: złamanie umowy dzierżawy...
    Od: "macgaw" <m...@i...pl>

    wydzierżawiłem działkę z zapisem w umowie iz dzierżawca ją wykupi
    niestety zmienił on zdanie i teraz chce sie od tego wykręcic
    jak go zmusić aby spełnił zapis umowy i jednak kupił działkę?
    (poza straszniem sądem i procesem) ?

    Pozdrawiam
    macgaw



  • 2. Data: 2004-06-18 21:38:03
    Temat: Re: złamanie umowy dzierżawy...
    Od: "Konrad vel Legislator" <g...@N...e-wro.pl>

    > wydzierżawiłem działkę z zapisem w umowie iz dzierżawca ją wykupi
    > niestety zmienił on zdanie i teraz chce sie od tego wykręcic
    > jak go zmusić aby spełnił zapis umowy i jednak kupił działkę?
    > (poza straszniem sądem i procesem) ?

    Nawet sad ci nie pomoze, chyba ze umowa przedwstepna (bo po czesci twoja umowa
    dzierzawy taka jest) byla zawarta w formie aktu notarialnego. Jezeli nie to
    jedynie mozesz zadac odszkodowania.

    Inne srodki w ogole nie wchodza w rachube.

    Konrad



  • 3. Data: 2004-06-18 22:19:59
    Temat: Re: złamanie umowy dzierżawy...
    Od: "macgaw" <m...@i...pl>

    Użytkownik Konrad
    > jedynie mozesz zadac odszkodowania.
    jakie odszkodowanie jest "rozsądne"
    jesli działka była budowlana o szacunkowej wartości 60 000zł?

    pozdrawiam
    macgaw


  • 4. Data: 2004-06-18 22:36:17
    Temat: Re: złamanie umowy dzierżawy...
    Od: "Jaroslaw Soja" <j...@i...pl>


    Użytkownik "macgaw" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:40d36b10@news.vogel.pl...
    > Użytkownik Konrad
    > > jedynie mozesz zadac odszkodowania.
    > jakie odszkodowanie jest "rozsądne"
    > jesli działka była budowlana o szacunkowej wartości 60 000zł?

    Musiabys udowodnic szkode. Moga to byc takze utracone korzysci.
    Bedzie ciezko IMHO.




  • 5. Data: 2004-06-19 08:44:46
    Temat: Re: złamanie umowy dzierżawy...
    Od: "Konrad vel Legislator" <g...@N...e-wro.pl>

    > > jedynie mozesz zadac odszkodowania.
    > jakie odszkodowanie jest "rozsądne"
    > jesli działka była budowlana o szacunkowej wartości 60 000zł?
    >

    To nie kwestia tego jakie jest "rozsadne", lecz jakie jest dopuszczalne, tj. w
    jakich granicach. Rzuc okiem na ponizsze tezy Sadu Najwyzszego w podobnej
    sprawie:

    "zakres należnego uprawnionemu roszczenia odszkodowawczego wyznacza przepis art.
    390 § 1 k.c. Szkodą jest w takim razie to, co uprawniony utracił licząc na
    zawarcie umowy przyrzeczonej, a zatem to co mieści się w granicach tzw. ujemnego
    interesu umownego. Inaczej rzecz ujmując, zakres odszkodowania należnego
    uprawnionemu z umowy przedwstępnej określają poniesione przez niego wydatki i
    nakłady niezbędne do zawarcia umowy przyrzeczonej. Wyłączone są natomiast te,
    które pozostają w związku z realizacją samej umowy przyrzeczonej, np. zapłata za
    kosztorys remontu budynku zleconego przez uprawnionego w okresie związania stron
    umową przedwstępną, jak to ma miejsce w rozpoznawanej sprawie. Konsekwentnie
    przyjąć zatem należy, iż roszczenie odszkodowawcze niedoszłego nabywcy z umowy
    przedwstępnej nie obejmuje szkód innych, niż pozostających w normalnym związku z
    jego przekonaniem, że dojdzie do zawarcia umowy przyrzeczonej. Stosowanie
    ogólnych zasad odpowiedzialności kontraktowej jest wówczas wyłączone przez normę
    szczególną - art. 390 § 1 k.c." 2002.03.20 wyrok SN V CKN 948/00
    OSP 2003/1/6

    Konrad



  • 6. Data: 2004-06-19 12:00:19
    Temat: Re: złamanie umowy dzierżawy...
    Od: "macgaw" <m...@i...pl>

    Użytkownik Konrad vel Legislator odpowiedział :
    > To nie kwestia tego jakie jest "rozsadne", lecz jakie jest
    dopuszczalne, tj. w
    > jakich granicach. Rzuc okiem na ponizsze tezy Sadu Najwyzszego w
    podobnej
    > sprawie: [ciach]
    wydzierżawiony został grunt orny klasy III, obecnie jest to działka
    budowlana
    (pisałem o tym w wątku "[help me] Ujęcie wody")
    wiec w pewnym sensie lepiej dla mnie
    niestety na tej własnie działce jest ujęcie wody (nieczynne, przeznaczone
    do likwidacji)
    wiec moge sobie na tej działce co nawyżej trawke koscić w soboty :(
    o ile oczywiscie pozwola mi tam wejść
    :..(
    dzięki za pomoc
    pozdawiam
    macgaw

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1