-
1. Data: 2005-11-17 15:58:27
Temat: zawał serca czy to jest wypadek w pracy??
Od: "beata198718" <2...@v...pl>
mój tata rok temu mial zawal serca w pracy (pracowal w kopalni) gdy go mial
znajdowal sie pod ziemia po 2 tygodniach zmarl nie wychodzac ze śpiączki
zaklad pracy nie chce tego uznac jako wypadku w pracy gdzyz nie chce przyznac
mamie renty po tacie mam wiec pytanie czy zawał serca jest wypadkiem w pracy i
czy wobec tego mama powinna dostac po tacie rente nie chodzi o rente na
dziecko tylko dozywotnia rente dla mamy jak mozna to prosze o odpowiedz na
adres 2...@v...pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2005-11-17 16:49:52
Temat: Re: zawał serca czy to jest wypadek w pracy??
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
beata198718 wrote:
> mój tata rok temu mial zawal serca w pracy (pracowal w kopalni) gdy go mial
> znajdowal sie pod ziemia po 2 tygodniach zmarl nie wychodzac ze śpiączki
> zaklad pracy nie chce tego uznac jako wypadku w pracy gdzyz nie chce przyznac
> mamie renty po tacie mam wiec pytanie czy zawał serca jest wypadkiem w pracy i
> czy wobec tego mama powinna dostac po tacie rente nie chodzi o rente na
> dziecko tylko dozywotnia rente dla mamy jak mozna to prosze o odpowiedz na
> adres 2...@v...pl
>
raczej bez szans.
-
3. Data: 2005-11-17 20:50:05
Temat: Re: zawał serca czy to jest wypadek w pracy??
Od: Harry <U110936510538200_USUNTO_@_WYTNIJTO_neostrada.pl>
mysle ze nie ma szans, a to dlatego ze wypadek w pracy to zdarzenie,
ktore moze sie zdazyc tylko i wylacznie w pracy, np. przejechanie
wozkiem z weglem danej kopalni, natomiast zawalu mozesz dostac na ulicy,
ale czy przypadkiem zus nie powinien wyplacac renty za smierc rodzica??
w koncu maja skladki?? i nie biora sobie ich do kieszeni??
--
Pozdro Harry
gg 833844
!!! Popraw adres przy odpowiadaniu !!!
-
4. Data: 2005-11-17 21:16:50
Temat: Re: zawał serca czy to jest wypadek w pracy??
Od: as <a...@a...pl>
Użytkownik Harry napisał:
> mysle ze nie ma szans, a to dlatego ze wypadek w pracy to zdarzenie,
> ktore moze sie zdazyc tylko i wylacznie w pracy, np. przejechanie
> wozkiem z weglem danej kopalni, natomiast zawalu mozesz dostac na ulicy,
> ale czy przypadkiem zus nie powinien wyplacac renty za smierc rodzica??
> w koncu maja skladki?? i nie biora sobie ich do kieszeni??
>
Sorki ale ma szanse wystrczy udowodnićze praca która była wykonywana
powodował znacze obciążenie psycho - fizyczne.
J.
-
5. Data: 2005-11-17 21:35:21
Temat: Re: zawał serca czy to jest wypadek w pracy??
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "as" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:dlis0b$d6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Sorki ale ma szanse wystrczy udowodnićze praca która była wykonywana
> powodował znacze obciążenie psycho - fizyczne.
Przecież ten człowiek dostał zawału _w_pracy_ i to _w_kopalni_
Praca, zwłaszcza w kopalni, z reguły wiąże się z wysiłkiem.
Definicja wypadku przy pracy jest taka:
"Za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną
zewnętrzną, powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z
pracą."
Przyczyną zawału serca zwykle jest przewlekła choroba, a więc nie jest to
zdarzenie _nagłe_ ani wywołane przyczyną _zewnętrzną_.
-
6. Data: 2005-11-17 22:24:01
Temat: Re: zawał serca czy to jest wypadek w pracy??
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
> Przyczyną zawału serca zwykle jest przewlekła choroba, a więc nie jest to
> zdarzenie _nagłe_ ani wywołane przyczyną _zewnętrzną_.
Dobra, wypowiem sie, choc nie chcialem wchodzic w dywagacje na tematy, na
ktorych sie nie znam. Zdrowy rozsadek podpowiada mi, ze:
- Czlowiek, pracujacy w kopalni, musi miec aktualna pracownicza ksiazeczke
zdrowia, wraz z badaniami dot. ew. przeciwwskazan do pracy w tym dosc
ciezkim i niebezpiecznym zawodzie. Gdyby leczyl sie na serce, albo mial
rozpoznana chorobe, mogaca prowadzic do zawalu, to pewnie by nie mogl
pracowac.
- Jezeli jakies szczegolne warunki w pracy doprowadzily do zawalu i mozna to
udowodnic, to jest punkt zaczepienia do dowiedzienia, ze wypadek nastapil
wskutek ogolnych warunkow stresowych, charakterystycznych dla pracy ORAZ
jednostkowego wydarzenia, ktore wywolalo atak serca.
W pierwszym wypadku trzeba zbadac, kto odpowiada za zaniedbanie, ktorego
efektem bylo poslanie do pracy pod ziemia czlowieka, ktory pracowac pod
ziemia nie powinien.
W drugim - trzeba udowodnic, ze byl bezposredni zwiazek przyczynowo-skutkowy
pomiedzy charakterem pracy, wydarzeniem a zawalem.
We wszystkich przypadkach nawet czlowiek przecietnie inteligentny powie, ze
gornik ma stresujaca prace i jezeli dostal zawalu, to wlasnie w glownej
mierze przez charakter wykonywanej pracy. No chyba, ze byl pijacy, palacy i
nerwowy z natury - ale dobrze wiadomo, ze wsrod gorniczej braci taki styl
zycia jest niejako "wymuszany" przez relacje towarzyskie pomiedzy
pracownikami - polecam przyslowie o wronach i krakaniu...
Tak wiec z ktorej strony nie spojrzec - wina nie lezy bezposrednio po
stronie czlowieka, ktory dostal zawalu. A w niektorych przypadkach mozna
bezposrednio wskazac na wine pracodawcy lub warunkow w pracy.
Pozdrawiam,
Tiger
-
7. Data: 2005-11-17 22:49:20
Temat: Re: zawał serca czy to jest wypadek w pracy??
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Tiger" <c...@c...pl> napisał
[ciach]
Bawisz się w amerykańskiego prawnika? :)
Przeczytaj jeszcze raz definicję wypadku.
Możesz kombinować (na siłę i raczej bez szans powodzenia) w kierunku
choroby zawodowej, doszukiwać się winy lekarza czy pracodawcy ale
_wypadku_ z tego nie zrobisz.
-
8. Data: 2005-11-17 23:21:15
Temat: Re: zawał serca czy to jest wypadek w pracy??
Od: Jasko Bartnik <b...@j...waw.pl>
Dnia Thu, 17 Nov 2005 23:49:20 +0100, Alek napisał(a):
> Przeczytaj jeszcze raz definicję wypadku.
> Możesz kombinować (na siłę i raczej bez szans powodzenia) w kierunku
> choroby zawodowej, doszukiwać się winy lekarza czy pracodawcy ale
> _wypadku_ z tego nie zrobisz.
Ja ostatnio trawilem cos takiego : znajoma zlamala noge w pracy (mniejsza o
to w jaki sposob) i PZU przyznalo jej 500zl odszkodowania i chyba 4%
trwalego ubytku na zdrowiu. ZUS wykonal cos takiego : 'prosze podejsc do
stolika, obrocic sie, zrobic kilka krokow' - po czym stwierdzil - 'ja tu
zadnego ubytku na zdrowiu nie widze'. Na tym sie skonczylo pomimo odwolania
od decyzji lekarza (a pozniej nawet calej komisji lekarskiej). Czyzby ZUS
byl laskawy wylacznie dla znajomych?!?
-
9. Data: 2005-11-18 08:59:52
Temat: Re: zawał serca czy to jest wypadek w pracy??
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 17 lis o godzinie 22:35, na pl.soc.prawo, Alek napisał(a):
> Przecież ten człowiek dostał zawału _w_pracy_ i to _w_kopalni_
> Praca, zwłaszcza w kopalni, z reguły wiąże się z wysiłkiem.
No właśnie - przeczytaj to co sam napisałeś i podkreśliłeś.
> Definicja wypadku przy pracy jest taka:
> "Za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną
> zewnętrzną, powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z
> pracą."
Podajesz definicje wypadku _przy_ pracy a nie _w_ pracy !!!!!
Za wypadek _w_ pracy albo nawet w drodze do/z pracy, jest zupełnie inne
odszkodowanie od ubezpieczyciela niż za normalny wypadek. Ponadto jeżeli
nie jest to śmiertelny wypadek - zwolnienie lekarskie jest 100% a nie jak
przy zwykłym wypadku - 80%.
Zerknij łaskawie Alku na różnice występująca pomiędzy 'W' a 'PRZY'
--
Herbi
18-11-2005 09:59:50
-
10. Data: 2005-11-18 09:55:12
Temat: Re: zawał serca czy to jest wypadek w pracy??
Od: "Lookasik" <l...@p...o2.pl>
za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną
zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą,
podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności
albo poleceń przełożonych
zawal serca moze zostac uznany za wypadek przy pracy jesli zostana spelnione
kumulatywnie powyzsze przeslanki
odnosnie zawalu serca jest orzeczenie SN stwierdzajace, ze byl to wypadek
przy pracy ale nie chce mi sie teraz szukac /sorry/. jednak nie przyjmuj, ze
jest to regula wrecz przeciwnie.. wyjatek
pozdrawiam
Łukasz